Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

=>Anka1974 Zapomniałam Ci napisać że po cesarce to chyba ze dwa lata trzeba czekać:o Nie jestem pewna, ale chyba tak jest. Qassandra tez miała cesarke, to moze bedzie wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka poranne pozdrowienia z mało słonecznego Krakowa :) Wczoraj oglądaliśmy Sopot- fajnie śpiewali i wygrał mojego męża ulubiony artysta- Stachursky :):):) świętowaliśmy w domu z tej okazji ;) Anka1974- z kolejną ciążą najlepiej zaczekać tak 2 lata, żeby wszystkie mięśnie i macica doszły do siebie. Lekarze zalecają odczekać min 1,5 roku. I wszystko też zależy od cięcia- jeśli miałaś poprzeczne tak jak ja to właśnie trzeba te lata odczekać, niektóre kobiety z podłużnym cięciem (od pępka w dół ) muszą czekać jeszcze dłużej. My chcemy odczekać tak ok 4 lata, ale jak będzie zobaczymy. a jak to jest z tymi ubrankami???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie z powodu cc jeszcze się wstrzymujemy i uważamy ;) (miałam poprzeczne). Chociaż mój lekarz mówi, że nawet gdyby się coś przytrafiło przed tym zalecanym przez niektórych okresem 2 lat, to pewnie nic złego by się nie stało i co najwyżej ciąża skończyłaby się dla bezpieczeństwa również cesarką, co mi nawet pasuje :P . Wiecie, ja już mam w końcu swoje trzydzieści dwa lata, a chciałabym mieć dwoje dzieci [co najmniej;) ] a czas ucieka:) późno zaczęłam ;) A teraz to mi się \"bycie mamą\" tak spodobało, że chciałabym już następne:). A jak tam moje ziomalki się miewają, Biedronka, Madga? Co u Was? Magda, a nie wkleisz zdjęć swojej pociechy, co?:) Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
hej majóweczki mam pytanie czy wy juz dostałyscie macierzynskie? bo ja czekam i czekam chyba zus o mnie zapomniAŁ I CHYBA SIE DO NICH PRZEJDE u nas podobno płacą wszystko razem po 16 tyg ale mi juz mineły dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=>Anuśka Mi wypłaca mój zakład pracy. Przelewy dostaje normalnie w dniu wypłaty z konta firmowego. Firma później chyba rozlicza sie jakos z zusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie to się wszyscy podziali, hę??:) Pisać, pisać... bo się znajdziemy na końcu listy. Wklejam kilka zdjęć Olka: Olek pierwszy raz na macie. Super rzecz. Jeśli ktoś jeszcze nie ma takiego cudeńka to niech się decyduje. Warto wydać troszkę. A zabawy maluch ma co niemiara. Na razie mata w wersji bardzo zubożonej żeby Olek nie dostał zawrotu głowy. Później dodam inne zabawki. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d77d23da88a47a42.html Z mamą też można się fajnie bawić: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/78cce6779d9c370a.html A tutaj zostawiłam Olka na kilka minut sam na sam z pieluchą. Zamotał się i wygląda jak jakiś arabus;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c933eb8a138e6460.html Na chwilkę przed obrotem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63162751a37348cf.html Ssanie wargi też jest przyjemne: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ac8d4237d910f92.html Idę kończyć jajecznicę z grzybami... niestety nie ja będę ją konsumować:( może w przyszłym roku:) Jeszcze zajrzę. Może ktoś coś skrobnie! :) Pa!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeessuuu... dziewczyny! jak pachną te grzyby!! no nie wiem,skusić się czy nie!? o matko! nie wiem? można jeść grzyby? chyba jednak się obejdę smakiem i zadowolę zapachem. Jeszcze dorzucam zdjątka: Olek wcina paluszki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0b11a2599228586.html Bardzo lubi pozycję na brzuszku, wystarczy położyć przed nim coś interesującego i potrafi tak przeleżeć sporo czasu:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0b11a2599228586.html Olek dzisiaj zasnął już o 19. Normalnie zasypia o 20. Pewnie ta mata go wykończyła;) Tylko że nie zjadł kolacji o 19 30:( Ostastni cyc był o 17... hmmmm.... wygląda na to, że czeka mnie dodatkowe nocne karmienie. Bo normalnie to budzi się około 4 rano, no ale w tym przypadku to nie sądzę, że wytrzyma do tej godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam prośbe do Anki 1974 czy mogłabys podac namiary na tę mate na której twój synek sie bawi?jakiej firmy jest?ile kosztuje i czy moze na allegro takie są??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dermika>> proszę bardzo http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=124_64&products_id=4265&osCsid=b5167b0fc60b40572b25cc019601e031 Jest naprawdę SUPER!! Polecam. Warto. Nie wiem czy na alegro też są takie. No wiecie co?! Ja tu zaglądam pełna nadzieji na mnóstwo wpisów a tu LIPA!:( Rozumiem, że panie nauczycielki nie mają teraz głowy na takie dyrdymały jak pisanie. Ale reszta?!?! Ale miałam dzisiaj w kuchni jazdę. Zmywarka wylała wodę na podłogę... i była powódź że ho-ho... zdążyłam Olka odłożyć do łóżeczka, wchodzę do kuchni a tam coś chlupie pod nogami... i o matko! woda na podłodze.... więc ja szybko ścierki i ręczniki rzucam gdzie większa kałuża, żeby mi sąsiedzi z pretensjami nie przyszli... ale chyba nic ich nie zalało... bo minęło pół godziny od \"akcji\" i cisza... no chyba, że nie ma ich akuratnie w domu... ups :P. No mam nadzieję, że aż tyle wody nie przeleciało przez podłogę, żeby ich zalało. Dobra, idę jeszcze ogarnąć jeszcze w kuchni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz a według ciebie na jak długo wystarczy ta mata tzn.wiesz co mam na mysli do jakiego wieku dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! No więc byłyśmy wczoraj w Promyku. Na ten tydzień Zuzuia ma jedno ćwiczenie, a od piątku będzie jeszcze jedno. W domu ćwiczymy 4 razy dziennie, a ćwiczenie nie jest łatwe i nie jestem pewna czy dobrze je wykonuje. Polega ono na uciskaniu pewnego punktu i wymuszaniu na Zuzi pewnego odruchu. Przy terapeutce wychodziło mi ładnie, ale w domu już nie:( Chyba mam problem z odnalezieniem punktu😭 Zuzia nie lubi tych ćwiczeń i bardzo siusia przy wykonywaniu ich:( To, którego będziemy sie uczyć w piątek jest naprawdę okrutne:( Ale cóż... To wszystko dla jej dobra. Dowiedziałam sie że karuzela nie jest dobrym rozwiązaniem dla dzieciaków, bo rozprasza uwagę i dziecko nie skupia sie na jednym punkcie. Zlikwidowałyśmy wiec karuzele i powiesiłyśmy jedna zabawkę nad Zuzią. Powiedziała też zeby zlikwidować wszystkie inne zabawki z łóżeczka. Najlepsza pozycja do spania dla 3,5 miesięcznego dziecka, to pozycja... UWAGA!! Na Brzuszku!! Zuzia przespała dziś pierwsza noc i spała 9,5h z jednym karmieniem na śpiąco. W piątek idziemy do logopedy, bo Zuzia namiętnie wystawia jęzorek. Zobaczymy czy nie będą potrzebne masaże Gosza... Ja u neurologa byłam w Puchatku, bo tam miałam szybko termin. W Promyku jest super opieka!! Wszyscy są naprawdę pomocni. Nawet w rejestracji:) Logopeda z którą sie umówiłam na piątek powiedziała ze nawet nie musze mieć skierowania. Nie robią zadych problemów. Jestem bardzo zadowolona. A badanie neurologiczne, to jest masakra! Np podnoszenie dziecka za nóżki główą w dół, podnoszenie za jedną nóżkę, podnoszenie za rączkę i nóżkę:( Brzusia... Terapeutka jak kładła małą na brzuszku, to rączki układała wzdłuż tułowia i czekała aż Zuza sama sobie je ustawia do podniesienia głowy. Brzusia... Jeżeli cos Cie niepokoi, to zarejestruj sie to neurologa (na wizytę długo sie czeka) i weź skierowanie poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywka>> życzę wytrwałości w ćwiczeniach z Zuzią, trzymajcie się cieplutko 🌻 Dermika>> wydaje mi się że mata z pałąkami będzie służyć do momentu kiedy dziecko zacznie siadać, później już tylko jako kocyk, bez pałąków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, skusiłam się na tą jajecznicę z grzybami. Póki co Olkowi nic nie jest ;) Była PYSZNA!! Mniam:):) I sąsiedzi z dołu nie przyszli z awanturą więc nie przecieklo do nich:) całe szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki!!!!!!!!!!!!!!!!! A my też wczoraj byliśmy u lekarza, bo oczywiście mama czyli ja znowu ma schizy, bo moje dziecko kaszle i kicha...(...ooooo obudził sie, ale gada z latającymi Misiami czyli mam jeszcze z 5 minut) Ale na szczęście fałszywy alarm uch aż odetchnęliśmy.....ale makaremu wyrzuciło sie na policzku i nie wiadomo czy sie podrapał czy ma alergię, taka czerwona plamka z obwódką, właśnie mam pytanie czy któraś z Was robiła testy na przeciwciała \"igg\"czy jakoś tak, z krwi swojemu maluchowi???? od kiedy można takie testy robići ile to kosztuje?? będęwdzięczna za każde info ] buziaki lecębo Maluszkowi już znudziły sie latające Misie papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy we dwoje ju u`y87ghhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhfffffffffffffc jj ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, A to był Makary bardzo lubi wciskac klawisze na klwiaturze i to pewnie było jego radosne hej z pozdrowieniem ale nie jestem pewna hihihihihii......bo to tak głupio troche wciskać literki nie widząc monitora hihihi ;-) idziemy jeść buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yo yo yo, witam wszystkie pociechy z Mamami :) u nas ok, właśnie Gabi je pieluszke, więc mam chwilę na herbatkę Hipp i kafeterie. Grzywa- a widzisz zapomnialam Ci napisac ze tak dzieci sprawdzaja podnosząc i wieszając na różne sposoby. Najważniejsze że to działa i się sprawdza. o ile pamiętam jesteś z Wrocławia-tak? no więc tamtejszy Promyk jest bdb,. ja osobiście znam ten krakowski i chwale go sobie. A Zuzia trochę inaczej reaguje na Ciebie w domu bo to normalne-przy Tobie pewnie więcej płacze, więcej się wywija i krzyczy- to normalne- bo ona czuje, że to Ty jesteś i myśli że jak zapłacze to skończysz ćwiczenie. Wytrwaj bo warto! Buziaki dla Was.... Ja też ćwiczę z Gabrysią a za tydzień też idę na kontrolę do b.promyczka żeby ją obadali. Karuzeli nie używamy- bo nie lubi, dzieci wtedy nie tyle skupiają się na jednej rzeczy tylko to troche mroczące jest-taka pseudo hipnoza...dlatego jest niepolecane przez specjalistów przez pierwsze miesiące życia dziecka. Ja mam super książkę, wieczorem porobie fociaki i prześlę Wam parę bardzo istotnych info... Mam pytanie: 1) co ile karmicie dzieciaki? 2) jak długo je karmicie? 3) w jakich pozycjach karmicie? 4) w co je w chłodne dni w domu ubieracie? 5)czy wszystkie pociechy już obracają się z brzuszka na plecy i odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Grzywa straszne te ćwiczenia gdzie jest ten punkt??????????? Czy Zuzia musi dżwigać główkę na rączkach?????? ja nie wiem czy mój podpiera się rączkami czy unosi sie na brzuszku podnosi wysoko główkę, ale nie wiem na czym :-O pozdrawiamy Qassandra Kamrię co dwie godzinki w dzień- wtedy się domaga na maxa :-D Karmienie trwa okolo 10-15 min i wypija całą pierś Karmię na leżąco-próbowałam na siedząco, ale Aron ksztusił się w tej pozycji i najlepiej nam jest na leżąco W domu jest ubrany w śpioszki , kaftanik lub body ( dł.Rękaw)+skarpetki Jak wchodzę na podwórko ubieram mu dodatkowo bluzę, a jak jest chlodno to daję mu jeszcze kocyk. Mój Aronek jeszcze się nie przewraca-czy to nedobrze?????? Dodam,że jest on młodszy od Waszych pociech prawie o miesiąc ur 10,06(niektórych) pozdrawiam bo maja Pociecha się domaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra:-) Z brzuszka na plecki jak najbardziej, ale z plecków na brzuszek .... u nas troszkę jeszcze na to za wcześnie....ale za to bardzo ładnie opieramy sie stópkami o przewijak, leząc w łóżeczku hihihihi i ostro ćwiczymy siadanie :-) i to bardzo ostro jak tak dalej to przed zimą jeszcze uruchomimy wersję spacerową naszego wózka.. a co do ubierania...jak jest tak jak dziś czyli wietrznie to czapeczka spodnie skarpetki buciki body na body bluzia bawełniana i góra od dresiku z weluru a kiedy jeszcze karmiłam Makarego to najczęściej spod pachy-ale wtedy był bardzo malutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karotka_
ja chyba też będę w maju :) ech... jeszcze nie mam potwierdzenia od gina, ale 2 kreseczki na teście to już coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra >> 1. Olek je co trzy godzinki, a wieczorem co dwie( o 8, 11, 14, 16, 18, 20, i o 4 rano) 2. Nie więcej niż 10minut, czasem obali za jednym razem dwie piersi. 3. Karmię w pozycji na siedząco i czasem na leżąco 4. body z dł.rękawem, bluzeczka, śpiochy 5. Olek obraca się czasami, najczęściej na twardej powierzchni Mój Szkrabek też nie lubi karuzelki, jak zapuściłam mu dwa tygodnie temu to się rozpłakał i od tego czasu dałam luz z karuzelką i powiesiłam w jej miejscu tygryska. Jak się obudzi to sobie z nim gada:) Mada lena >> nie pomogę Ci bo pierwsze słyszę o czymś takim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właściwie to powinnam powiedzieć że Olek jadł tak jak napisałam wyżej przez dwa miesiące. Przez dwa miesiące plan działał bez zarzutu (o określonych godzinach, plus minus pół godzinki- spanie, jedzenie i zabawa). Ale od przedwczoraj coś się rypie. Przedwczoraj zasnął już o 19, a wczoraj o 18 30. Przespał ostatni posiłek. Zobaczę jak dzisiaj będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=>Brygida Wciskam jej kciuk między prawe żebra a ona ma w tym czasie lewą łapkę położyć płasko na podłoże i otworzyć ją. Tak ma działać ten ucisk:o Robimy tak po 2 razy na każdej stronie. Tak, Zuzia ma sie podpierać łapkami. Kładę ja płasko na brzuszku, raczki wzdłuż tułowia i sama ma sobie rączki układać na wysokości twarzy i podnosić sie na nich. Musimy zlikwidować fałdkę z karku i dokopać się do szyi:) Dzwoniłam do babki i wytłumaczyła mi wszystko jeszcze raz:) W piątek powinna być widoczna poprawa:) OBY!!! =>Qassandra 1) Karmimy co 2,3 godziny 2) Jakiś 10 min jeden cyc, czasami obali dwa, ale to jak jest bardzo głodna. W nocy przystawiam raz na śpiąco 3) Karmię na siedząco, czasami z pod pachy, a czasami na leżąco 4) Małej ubieram zawsze jedna warstwę więcej. 5) Moja mała jeszcze sie obraca z wiadomych powodów, ale opracujemy to :) Qassandra... Powiedz mi jeszcze. Twoja mama jest fizykoterapeutką tak?? Mówiła ci coś o spaniu na brzuszku?? Monia na czerwcówkach pisała ze ona nigdy by nie zaryzykowała kładąc swoja córe na brzuch na cała noc, a ta terapeuta, powiedziała ze to najbezpieczniejsza pozycja do spania dla 3,5 miesięczne dziecka. Ja bardo sie zdziwiłam, ale ona powiedziała ze nie mam sie co obawiać:o Dziś mała spała na brzuszku całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Hej Dziewczyny!!!! Dawno mnie tu nie było, ostatnio notorycznie czasu brak, kupię go w stukilowych workach ;) Czasem, to już nawet nie podczytuję.... U nas tak: Od prawie dwóch tygodni remont w domu i pobojowisko z tej okazji. Tak to jest, jak się robi remont tylko we dwoje i to w godzinach popołudniowych, i jest w domu małe dziecko.... Swoją drogą, zmierza ku końcowi. Niestety na teściów już nie liczę, bo tylko mnie wkurzyli. Pojechaliśmy po zakupy, w sumie zajęlo nam to 5 godzin, bo sobota i zakupy remontowe. Po 2 h łażenia dzwonię do domu a tu nikt nie odbiera i tak do końca. Dzwoniłam chyba z 20 razy. Przyjeżdżamy, a oni tak sobie nie odbierali. K.... mać, ale był dym w domu. Ja ze skóry wyłaziłam.... Ogólnie to zaczynają się chyba cyrki z zębami, młody pcha rączki do buzi, jak dorwie mój palec, to mało co go nie zje. Gryzak nie robi na nim żadnego wrażenia, kupiłam szczoteczkę do masażu dziąseł, to spotkało się z natychmiastową aprobatą ;) Byliśmy dziś na USG stawów, wszystko ok, za to ortopeda natychmiast zapisał nas do innego ortopedy z podejrzeniem kręczu. Nasza pani doktor pediatra nawet skierowania nam nie dała. W razie co nastąpi zmiana i wydębie jeszcze skierowanie do neurologa. Ogólnie szyja pracuje, ale zgrubienie jest. Moze być jeszcze węzeł, ale to była by dopiero jazda. Nawet nie chcę o tym myśleć. Co wieczór odbywają się szopki z usypianiem, czyli bujamy się do 23, wczoraj do 24 ;) Wariatkowo. Jeśli chodzi o ubranka, to tak jak dziś, Młody ma na sobie body z długim rękawem, ogrodniczki, polarek, szkarpietki, czapkę i jest zawinięty w cieplutki koc. Czasem zakładadam mu dodatkowo śpiochy pod spód.... W domu fika w samym body i śpiochach.... A propos nadchodzącej zimy.... Młody wyrósł z gondolki i chyba będę musiała kupić jakiś śpiwór do wózka, macie jakieś typy? Ok, Lecę już widać najwyraźniej dość tego dobrego, słychać ryk w wózka Pozdrawiam Was cieplutko, 3majcie się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brygida, Mada Lena, Grzywa, Anka1974 dzięki za odpowiedź. Ja karmię co 2 godziny i wydawało mi się to trochę za często, ale widzę że nie jestem osamotniona więc już mi lepiej. Karmię tak 20-30 min. i głównie na leżąco, spod pachy i sporadycznie na siedząco. Wydaje mi się że w pozycji na leżąco Gabrysi jest najwygodniej (Mamusi zresztą też ;) ) ale przy tym się relaksuje do tego stopnia, że prawie zawsze mi zasypia..leniuszek jeden :) Muszę już kupić garderobę jesienno-zimową, bo ida chłodne dni.. Grzywa- moja Mama jest bdb specjalistą-rehabilitantką (fizykoterapia). Ponad 15 lat pracuje metodą Vojty z bdb skutkiem, wyprowadzała dzieci, które były dawno \"skreślone\", sama widziałam te jej \"dzieci\" przed i po, więc wiem o czym mówie i nei zachwalam tylko dlatego , że to moja Mama. Ja mam ogromne szczęście, że mogę się spytać na bieżąco i opowiadać o tym co mnie niepokoi. Bywa też tak że ja oczywiście czegoś kompletnie nie widzę, a przyjdzie mama i po 5 sekundach mówi co jest ok a nad czym trzeba popracować. Jeśli chodzi o spanie, to moja Mama jest tego zdania, że dopóki dziecko samo nie potrafi z pozycji brzuszka przewracać główki w obie strony, to zaleca spanie totalnie na płasko z lekko podniesionym materacem (kąt 30 stopni). Natomiast trzeba jak najczęściej w ciągu dnia kłaść dzieci na brzuszku,. Mi się to niezawsze udaje, bo bywają dni, że prawie non stop Gabi wisi na cycu, to wtedy odczekanie tych min, 40 min po jedzeniu, żeby położyć na brzuszek się na nic nie zdaje, bo wtedy znowu zaczyna mlaskać.. ja Gabrysie zaczęłam stymulować już po miesiącu i po tygodniu była poprawa (stymulowałam ją bo skręcała mi się cały czas w lewo- to wina ułożenia w brzuszku, co zresztą było powodem do cc), stymuluję ją żeby wyrównać do osi, żeby wszystkie procesy rozwojowe były super. Na początku Gabi płakałą, teraz już tylko czasami tak poczerwieni się i pogrymasi, ale już bez łez...ufff. Bo to widok nie był sympatyczny..sama teraz widzisz, nie? W ciągu dnia czasami Gabrysia zaśnei na brzuszku to wtedy jej nie przewracam, ale jestem bardziej czujna, ale w nocy śpi na plecach. Na brzuszku jest super pozycja- bo gazy odchodzą i lepiej się trawi i mięśnie się wyrabiają, ale u nas jeszcze Gabi na spanie na brzuszku jest za wcześnie-mimo że w neidziele skończy 4 miesiące,ale każde dziecko rozwija się inaczej. Brygida- moja córa też się jeszcze nie obraca- i to nie problem- bo dzieci zaczynają to robić między 4-5 miesiącem. Więc jeszcze dużo czasu jest. Nie martw się! pozdroofka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=>Qassandra Czy na poczatku te cholerne ćwiczenia mągą sie nie udawać?? Bo ja juz sama nie wiem co żle robie😭 Chyba nacickam nie w tym miejscu co trzeba. Kobita wytłumaczyła mi wszystko, a ja dalej chyba żle naciskam:( Dla mnie kazda nie udana próba, to stracony czas:( Ryczeć mi sie chce!!! Odnalazłam te miejsca jak ona nie płacze i zaznaczyłam:o Moze nastepnym razem sie uda:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywa- a co to za pozycję ćwiczysz? najważniejszy jest efekt..jeśli Zuzia robi to co ma robic pod wpływem stymulacji- wszystko jest ok. Jak nie ma efektu to spróbuj jeszcze raz albo później. Ważne żeby dziecko nie było najedzone albo głodne.. w których miejscach ją uciskasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Między zeberkami, pod sutkiem, na wysokości mostka, mam uciskać kciukiem. Drugą ręką trzymam główkę. Kciuk na kości jarzmowej, a palec pod uchem. Broda ma być blisko klatki piersiowej. W efekcie jedna łapka ma przylegać do podłorza i musi być otwarta. Rano mi wyszło, ale później juz nie:( Ten ucisk ma spowodować własnie odruch przylegania otwartej łapki. Albo źle uciskam, albo źle główke trzymam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×