Termin MAJ 2006

ciasto! tak, prosze! sadelka nie moge stracic ale coz... ;-)))) kusicielki! jak to pieknie ze Ewelinka jest w tabelce! Nie, nie ma zabkow jeszcze ale slini sie juz od drugiego miesiaca! Co prawda mowia ze to nie zawsze oznaka zabkowania, prawda? alez oczywiscie ze chce dolaczyc do blogu - jak to zrobic? gdzie zdjecia wyslac? Blog super i wasze pociechy przesliczne! Juz wczoraj wieczorem je widzilam, pred pojsciem spac o 20.30 niestety :( no ale sie nawet dospalam (bo o wyspaniu sie to oczywiscie nie ma mowy!) Elinova a jak z karmieniem Wiki? Zciagasz mleko czy mieszanke dajesz? Ewelinka tez z babcia bedie ale tylko to polowy grudnia bo mama pracuje, no i mosi sie tez moim tata i psem zajmowac :-)))) a daleko od nas mieszka. Potem od stycznia zatrudnimy Pania Ewe, super babka, bo tesciowa nie chce slyszec o zlobkach!!!

Elinova - przepieknie tlusciutka jet Wiki, le chyba Ewelinka pobija ja z sadelkiem ;-))))) przesylam ci pare fotek.

mamoEwelinki---zciagam w pracy pokarm, ale Wiki dostaje u babci mleczko lub kaszkę i obiadek...z reguły są to dwa karmienia...mimo, że karmię piersią to moja Bunia juz od 4 m-ca zajada inne pyszności...a co tam...w końcu się jej też coś należy no nie? :-P Wiki też się niemiłosiernie slini odkad skończyła 2 m-ce a ząbków ani widać....gdzie tam sobie w głębi jeszcze siedzą :-D a jak przesypia nocki Ewelinka?? Bo moja to czasami i co 3 godziny się budzi na cycka i dalej spi...:-)) I juz sama nie wiem czy ona głodna w nocy jest czy tylko chce sobie tego cycka pomymlać :-P A gdzie mieszkacie?? Bo ja nad morzem :-) No a zdjęcia wyślij na adres: aastraa@o2.pl

Czesc dziewczyny.U nas zima.Ola miała dzis fatalna nocke. Niby spi ale krzyczy.Teraz jesteśmy po zupce i zaraz idziemy spać.Mam duzo zaległego prasowania i zaraz daję si e do roboty.Dziękuję że mogę tu z wami być ,jest tu bardzo miło. Tak edyta moje kilogramy mnie kochają - na razie,hihi. brygida-26 chetnie możemy sie kiedyś spotkać ,a tak dokładnie to gdzie mieszkasz???? Wiecie co - martwię się bo moja ola jakoś mało waży w porównaniu do waszych pociech....... Zagladnę pózniej - obowiazki wzywaja....

Mada lena - dobre podejscie! Ja moje zycie trzydziestolatki kocham! ;-)))

Elinova, ja jez mam zamiar sciagac w pracy, powiedz masz jakas lodowke turystyczna czy co? nie mam pojecia jak sie zorganizowac :-O staram sie dawac Ewelince rozne papki warzywne i jak na razie ne marudzi, jutro sprobuje dodac troche mieska... nie za szybko? Nocki czasem sa dobre czasem zupelnie biale! Po dwoch nocach budzenia sie co dwie godziny, wczoraj Ewelinka zrobila az trzy ogromne, i to jak, kupska, no i wczoraj spala od 20tej do wpoldo 5-tej. Ale pobodke to mam codziennie o 6.30! Ja zauwazylam ze Myszka nie zawsze chce jesc, potrzebuje tylko mnie zobaczyc, kochana! No i czasami chce smoczka :-((( Ja sie urodzilam w Koszalinie :-) czyli nad morzem ale wychowana w Sosnowcu i od 20sty lat na obczyznie. Dwa lata temu spotkalam Lukaszka noi tak ta polskosc sie odezwala znowu we mnie, a jeszcze bardziej po urodzeniu Ewelinki! Z nia tylko po polsku mowie!

mamo Ewelinki---mięsko co prawda polecają podawac dziecku od 6-mca, a Ewelinka juz weszła w 6-sty więc...nie wiem...zrób jak uważasz... A w pracy mam lodówkę na stołówce i tam przechowuję butelkę z mleczkiem dla małej...Jak narazie nikt się nie połakomił :-P A gdzie przebywałaś za granicą???

szwedzia---a ile ważyła Olka po porodzie?? Co mówi pediatra?? Czy prawidłowo przybiera na wadze?? Może po prostu będzie taką drobną dziewczynką...nie wszystko dzieciaczki są przeciez jednakowe :-)

elinowa- urodziła sie z wagą 3400,spadła na 3220, a potem własnie mówili ze mało przybiera.A własciwie jeden mówi mało drugi że dobrze.Jak ją ważyłam regularnie z początku to przybierała ok 450 na miesiąc.Jest na piersi ,domaga si ejedzenia co 2-3 godziny,piła zawsze bardzo szybko bo ok.6-7 minut.Czasami jej sie zdarzyło pocyckać dłużej,ale to było rzadko.Własnie od dwóch tyg. daje jej zupkę żeby szybciej przybierała.Ale tak mi szkoda jak pomyśleee że już nie długo coraz mniej bedę ją przystawiać,bo przecież zacznie jesc inne pokarmy........Teraz waży 5800. Mój starszy synek zawsze miał niedowage a teraz chłop jak sie patrzy.......ale zawsze ważył więcej od oli.... Zobaczymy jak skończy 6-ty miesiąc ,czy podwoi sie waga urodzeniowa.,a potem bedę ja tuczyć.

cuś mi nie poszlo! dziewczyny moj synek po raz pierwszy zasnąl sobie na brzuszku:) oczywiście na swoim brzuszku:) nigdy wcześniej tak nie spal.tak słodko wygląda.a wasze dzieciaczki śpią na brzuszkach? oczywiście sprawdzam co chwila czy oddycha -tyle sie nasłuchalam o tej pozycji na brzuszku.

ja tez tak mysle szwedzia, jesli Olka przybiera na wadze to nie ma sie o co martwic, a ja tak skrycie to mam nadzieje ze moja to zgubi troche tego sadelka jak tylko zacznie biegac. sprobuje z tym mieskiem jutro, tylko ciupke, powiem wam jak poszlo. elinova - niezabardzo rozjezdzona jestem, 11 dlugich lat we Wloszech a po studiach wyjecham do Londynu zeby jezyka sie dobrze nauczyc no i siedze tu juz od 10-ciu lat. A los sam wie jak nam kierowac zycie - emigracja emigracja a z Polakiem rodzine zalozylam ;-) z czego przeogromnie sie ciesze! Moja pieszczotka cos marudzi i nie moze zasnac. wyjezdzamy na spacer bo chce zeby sobie dobrze pospala, wskocze pozniej

Aniu pozycja na brzuszku najniebezpieczniejsza jest dla niemowląt do 3go miwesiąca życia...potem nie trzeba sie tym ażtak bardzo stresować!!!sprawdzać ale nie stresować:-) aż tak bardzo!!!!! mój Makuśczasem tak śpi na brzuchu u taty ale na swoim brzuszku....spał na brzuszku jak miał zapalenie oskrzeli, ale czasem mu sie zdarza. Teraz najczęściej na pleckach z wywalonymi do góry rączętami:-p

wiecie co nowego dzisiaj mój Olo zrobil? pokazywał mi swoj jezyczek.smiesznie to wyglądało-aż mu zdjęcie pyknęlam na pamiątke-to jego nowa zabawa!

mada lena - dzięki-uspokoiłaś mnie

Asiu od jakiego mięska zaczniesz????

mada lena ale ty mnie dzis uspokajasz hehehhehe to juz drugi raz:)

jestem do usług

wiecie co mój ancymon przed chwiląwykombinował???? o maly włos a pół litrowy kubek z herbatabyłby na podłodze w ostatniej chwili go uchwyciłam , bo Makary chwycił go za uszko i heja...ciągnie ale z niego rozbójnik normalnie:-p

A moje dziecko obudziło sie dziś o 5:30 i od same rana śpiewało \"A tletletletletletle...\". Teraz właśnie śpiewa coś do ochraniacza:) m.in. \"o bububuuu...heheeee...\" I oczywiście znajome juz \"tletletle...\":D

grzywa mój Olek jak slucha twojej Zuzi jak se gada to robi takiee wieeelkie oczy potem patrzy sie na mnie a potem sie smieje w glos:) normalnie kilka razy mu puszczalam i tak samo reaguje.:) pozdrowienia dla twojej zuzi:) normalnie jakbym umiala cóś takiego zrobić to też bym nagrała mojego synka jak się śmieje .bo ostatnio to tak gdacze na glos!że nie wyrabiam z niego.

Wrocilysmy - ale sie nachodzilam! A Ewelinka tak smacznie spala! Mada lena - tak sama nie wiem od jakiego zaczac? Przyznam sie ze dalabym ze sloiczka - to zywnosc biologiczna i zadnych swinstw nie powinno zawierac. Kupilam mieszanke warzywna z kurczaczkiem, co wy na to? Ale zimno na dworze, musze sie napic dobrej herbatki! Z tym lezeniem na brzuszku to my mamy troche problemow - moja nie lubi i koniec. Ja co prawda klade ja codziennie chociaz na troche ale to sie przeksztalca w wielkie marudzenie! Nie wiem co z tym zrobic?

ASIU BARDZO DOBRY POMYSŁ.:-)..MY TEŻ LECIMY NA SŁOICZKACH BO NIE CHCE MI SIE BAWIĆW GOTOWANIE ... TYM BARDZIEJ ŻE NIE MAM DOSTĘPU DO ZDROWYCH WARZYW I OWOCÓW i bardzo sobie chwalimy słoiczki szybko, wcale nie tak drogo, a przede wszystkim bezpiecznie!!!!!:-) TEZ ZACZYNALIŚMY OD KURCZAKA - LEKARZ DORADZIŁ I WSZYSTKO OKEJ!!!!! Kurczak nie jest tak bardzo alergiczny jak np cielęcina.... Zatem życzymy smacznego!!!!:-p

trudno niech marudzi,:-p leżenie na brzuchu bardzo jest ważne!!!! Z czasem polubi mój Makary polubił leżenie na brzuchu dopiero gdy skończył pół roku...wcześniej strasznie sie wkurzał i masakrą było go na nim kładzenie nie przejmuj sie będzie dobrze!!!!:-):-):-)

Wspaniale! Mnie tez uspokoilas dzisiaj ;-) mala sie rwie do naszego jedzenia to mysle ze juz moze ma dosc tylko kaszki bez smaku ;-) ja tez nie mam ochoty gotowac (to Lukasz jest kucharzem rodzinnym) a jak juz sie dorwalam to marchewke Myszki spalilam :-)))))))

ileż można wpierniczać bobasowe jedzenie bleeeeeee;-) gdy wokól taaaaakie przysmaki!!!!!:-p

Cześć dziewczyny! Ale naklikałyście ;) Ja tylko na sekundke zeby podobic liste obecnosci ;) Nadrobie później - jak bede miała wolny czas :) Buziaki

oki to ja spadam na dzisiaj , do jutra kochane moje :-) idziemy wieczorem na piwko:-p Dobranoc pchły na noc karaluchy pod poduchy a skorki do norki!!!! buziaki

a zyrafy do szafy mada lena! dzieki za porady!

a wasze skraby jak i ile spia wciagu dnia?