Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Witam:) Dziś jestem pierwsza??? A gdzie się podziała Elinova? Hallo, hallo...? Ja w takiej sprawie: postanowiliśmy, że będziemy dbali o zębole naszej dzieciny od samego początku. Myjemy już 2 jedyneczki specjalną pastą i szczoteczką dla takich dzieciaczków nenedent-baby- można kupić w aptece. Dziś idziemy do Pani doktor na wizytę kontrolną i szczepienie. Dane do tabelki podam później. Trzymajcie się ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Emcia> Od czasu jak Olek o mały włos mi nie spadł z łóżka, to też kładę go na kocyk na podłogę. Dobrze, że skończyło się tylko opuchlizną i zadrapaniem. A tatuś niezły agent;) Szwedzia> Mój Olek też nie należy do gigantów. Widocznie Olki i Ole tak mają;) Magda> Już drugi raz prowokujesz mnie do działania;) Najpierw dzięki Tobie przypięłam się do tematu krzesełka, a teraz szczoteczka do zębów. Przy najbliższej okazji kupuję szczoteczkę dla Olka;) A jaką masz? Taką na palec zakładaną? A propos krzesełka, to jeszcze go nie otrzymałam:( A nasza nocka wyglądała tak: Godzina 24 popłakiwanie z pokoju Olka. Idę, podaję mu smoczek, bo mu wypadł. Pochylam się nad łóżeczkiem, przytulam swoim policzkiem do jego, chwytam za łapki. Olek zdziwiony, ale po chwili zaczyna się kokosić do snu... Poczekałam trochę i wyszłam zanim zasnął. Po 5min jednak stwierdził, że nie może spać i znów kwilenie. I ta sama bajka. Przytulenie policzkami przez chwilkę, kokoszenie. Wychodzę. Po jakimś czasie kwilenie, tym razem głośniejsze. I tak jeszcze dwa razy. Minęło 30min. Za piątym razem wzięłam go na ręce. Wtulił się w ramię. Uspokoił. Odłożyłam go i wtedy zasnął. Wszystko trwało 45min:(. Samego płaczu było w sumie 10min. Godzina 4 15 - płacz. Idę z myślą, że jak tym razem ma to trwać tak długo, to się poddaję i daję mu pierś:( Ale jak wzięłam go na ręce, to od razu się wyciszył i wtulił w ramię. Po odłożeniu do łóżeczka zasnął bez najmniejszego jęku. Godzina 5 15 - to samo jak wyżej. Obudził się rano o 7 30. Pierwszy raz w swoim życiu nie jadł nic przez 12h. Będę tak robić przez tydzień. Mam nadzieję, że w końcu przestanie się budzić. Moim celem jest to żeby zaczął przesypiać ciurkiem 11-12h bez przerwy. Myślę, że taki nie przerywany sen jest zdrowszy. [Widzę to po sobie;)] Jeśli po tygodniu nie będzie poprawy to zastnanowię się co dalej. Drogie mamy> trzymam kciuki również :) 🌻 Powodzenia. Zaraz podeślę linkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Jestem jestem...chciałam tylko sprawdzić czy ktoś zauważy moją nieobecność z samego rana ...:-P Magdab--dzięki za zainteresowanie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak nie podeślę teraz, bo serwis WYSLIJTO z którego korzystam na kilka godzin wstrzymał przesyłanie plików. :( Tabelka: NICK------------IMIĘ---URODZON_Y_A--KG/CMR.--WIEK/M-C//T--KG/CM OBECN -- ZĄBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------7//0------------8.0/72-------2 madalena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------7//0-----------8.50/68-------0 anuśka26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------7//0-----------8,2/74--------5 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//3-------------8,3/76------2 elinova--------Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54---------6//2-------------8,75/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.2006---------3,62/58----------6//0------------7,0/??------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57--------5//3-----------6,4/69--------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------6//0-----------9,3/74-------1 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65------1 Lucky-------------Gabryś-------14.05.2006---------3,200/51--------6//0------------7,8/70-----1 Maja24-----------Kamil--------16.05.2006--------3,800/57---------6//0-----------8,7/72-------0 tojaedyta---------Agatka------18.05.2006-------3,510/55---------6//0------------7,5/65--------0 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------6//0-----------9,1/?-------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------2 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//1------------7,1/72-----0 malinow_a26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------6/0-------------9,2/72------2 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----2 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/??---------6//0------------6,2/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------5//1-------------8,92/74------0 Ewa26-------------Maja-------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------5//0--------------8,5/?-------0 A teraz zabieram się też za pokaz slajdów z Olkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc z rana!!!! anka1974- dziekuję za zmianę w tabelce- ( tepa jestemw tych sprawach) Ja też bym próbowała olkę odzwyczaić od nocnego jedzenia ale same widzicie jej wage wiec nie mogę,musze ją karmić.bo mi wogóle nie będzie przybierać. muszę ją sama zmierzyć bo u nas w przychodni nie ma takiego zwyczaju. Zmykam bo mam pranie namoczone no i aniołki czekaja na malowanie.......... wpadne pózniej pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszytskim!! my jak zwykle troszkę późno zwlekamy się z łóżka:) zawsze musimy jeszcze troszke pobaraszkowac z małą i połaskotać się ona to uwielbia i kwiczy z radości! już na dniach przeprowadzamy się do spacerówki, więc żegnamy się z gondolą (choć fajnie w niej było:) mam nadzieje ze Majce się będzie podobało bo niestety mamy spacerówke montowaną przodem do kierunku jazdy, czyli tyłem do mnie, nie wiem tylko czy większy problem to bedzie dla niej czy dla mnie, jak nie bede jej widziec:)) dziewczyny, pokazy slajdów wprost super!!!! chyba skorzystam tez z pomysłu!!! a maluchy rosna jak na drożdżach!! pozdrowienia dla wszytskich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa> wszystkiego najlepszego dla Majki :) 🌻 Wszak skończyła już sześć miesięcy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Zuzka dała dzis popis o 1-szej w nocy:o Cycus tylko dał rade ją uspokoić, chociaz wiem ze nie była głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) Na wstępie bardzo dziękuję osobie, która zamieściła link o zdrowym śnie. U mnie pod tym względem... wszystko źle. Wczoraj zaczęłam wdrażać zasady. Jednak to nie do pomyślenia, że mały mógłby jeść 4-6 razy na dobę :-) Od wczoraj, od 19:00 był przystawiany 7 razy (a przystawiałam go tylko wtedy gdy bez piersi się nie dało) 19:00 kąpiel, karmienie 19:30 nie chce spać!!! 20:00 zasypia dopiero przytulony 21:30 płacz! zasypia dopiero po przytknięciu piersi 0:30 płacz! bardzo głodny, na ślepo szuka mleka :-), karmienie 5:00 płacz! bardzo głodny, dużo wypija i usypia 5:30 płacz! Tomek przytula, dziecko śpi do 8:00 z tatkiem (a zakazałam) 8:30 karmienie 9:30 tarcie oczek, żądanie piersi... jako usypiacza... karmienie 10:00 mimo zmęczenia, nie chce świadomie zasnąć w łóżeczku (chce usnąć przy piersi) przetrzymuję go do 10:30 wielki płacz, wiercenie 10:30 usypia natychmiast przy piersi 11:00 teraz leży w łóżeczku, jak się obudzi dostanie zupkę. Oooo właśnie słyszę płacz. Pozdrawiam majówki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky, bądź dzielna z tymi zasadami, mi też się to wydawalo niemożliwe zeby nie karmić tak często w nocy, bo tez miałam z tym problemy ale teraz już od ponad 2 tygodni śpimy w miare normalnie od 20 do 7-8 rana z jednym karmieniem między 3-5 (choć wczoraj obudziła się dopiero przed 6 czym baaaardzo mnie zaskoczyła:) oczywiscie pozytywnie). Nie ma już placzu w nocy, no i nawet mamusi świat wydaje się ladniejszy:) a w POznaniu w koncu bez mgły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa :-) A wyobraź sobie, że mały spał mi 11 godzin bez przerwy od 2-5 miesiąca. Mimo kolek. A teraz... od miesiąca zgrzyty. Wydaje mi się, że się nie najada tak jak kiedyś, a stałe pokarmy trzeba mu trochę wmuszać :-( Zobaczymy co będzie dalej :-) Może to przez ząbkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc tak to jest przepis wg dziewczyny która ma 7 miesięczne dziecko i karmi piersią (mam nadzieje że nie ma praw autorskich ) A jak bedziesz chciaka wyeliminowac malej mleko w nocy polecma sposob,ktory stosuje,dziala juz rownie szybko.Kiedys go juz opisywalamTRACY HOGG \"Baby Whisperer\",dobrze ja zaczac kiedy dziecko je juz 3 posilki dziennie To mniej wiecej nasz plan posilkow: zaczynamy od 8.00 rano mleko (zależy o której wstaje dziecko) SNIEDANIE (ja robię przekładańca) tj, na 40 ml wody daje 8 płaskich łyżeczek kleiku, układam na miseczce na przemian kleik, owoce, kleik, owoce (Amelka uwielbia) MLEKO(czasem odpuszczam) Obiadek (130 ml) warzywa, zupka KOlACJA (KASZKA) 180 ml (Humana, Bobovita) Mleko (moja z butli ok 200 ml z kleikiem) Chodzi o to żeby dziecko zjadło 3 stałe posiłki i mędzyczasie mleko!!!! wczensiej karmilam ja dwa razy w nocy,ok 00.00 i 4.00-5.00,teraz zaczelam nocne karmienie o 11.00 i teraz wyjasnie dla czego : A wiec ja robie teraz tak: pierwsze 3 dni: do I posilku dodaje 25ml wiecej jedzienia czyli na sniadanie,ostatnie karmienie o 11.00 na spiaco pomniejszone o 25ml melka ,budzi sie w nocy,ale ja jak tylko uspakajam i zasypia kolejne 3 dni: do I posilku 25ml wiecj jedzienia i do II posilku rowniez 25ml,oarz nocne karmienie pomiejszone o 50ml przesuwam o 30min,czyli 10.30 kolejne 3 dni: do I,II,III posilku dodaje po 25ml,z nocnego karmienie odejmuje 75ml melka i znowu przesuwma czas o 30min,czyli 10.00 nastepne serja jest powtarzana z poislkami takie jak ostatnie dni i nocne karmienie pozostaje w butli mleka tyle ile ci wyjdzie i co kolejne 3 dni przesuwasz tylko czas karmienia na 9.30,9.00,8.30,8.00,Do tego momentu dziecko nie powinno sie juz budzic na kermienie w nocy,jezeli sie budzi,to na pewno tylko z przyzwyczajenia,a nie z glodu,Bo juz od pierwszego dnia dajesz wiecej jedziena a co za tym idzie kalorie,energie,ktora na pewno pozwoli dziecku wytrzymac do rana bez jedzenia.Oby bylo to zrozumiale co napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli ktoś chce prościej , bo ja się nie stosowałam co do joty do tego przepisu : Dajesz młodej 3 stałe posiłki + dokarmiasz ją w mlekiem , Potem przesuwasz jej nocne karmienie ( nie wiem o której się budzi ale codziennie mniej o 25 ml ) np. w pierwszy dzień 1,00 w drugi dzień 24,30( -25 ml) w trzeci dzień 24,00 (-50 ml) w piąty dzień 23,30 (-100 ml) w szósty dzień 23,00 (ok 70 ml) Moja Amelka jadła do 23,00 i potem już nie chciała, budziła się o 3-4 w nocy i też jej nic nie dawałam, trochę ją otuliłam i zacisałam zęby. i tak jedziesz do godziny 20,00 . Jak obudzi się np.3.00 w nocy nic jej nie dajesz, bo wiesz że budzi się z przyzwyczajenia a nie z głodu. Przecież zjadła noramalne posiłki w ciągu dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucylady , ale masz przerąbane !!! Ja wcześniej zastosowałam to \"Uśnij wreszcie\" jeszcze jak była na piersi. W sumie przemęczyłam się tydzień, ale myślę że było warto. BO moja kozula niestety wtedy spała z nami w łóżku :P , takim prawdziwym motorem do nauki samodzielnego zasypiania w łóżeczku, było to że spadła mi z łóżka :( . Tak się wystraszyłam, że na następny dzien od rana zaczełam stosować to uśnij ... i życie stało się łatwiejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chimera.. widzisz a ja byłam przekonana, że wszystko jest ok. Przyzwyczaiłam się do lunatykowania i karmienia przez sen. Dobrze się wysypiałam, ale byłoby o niebo prościej i zdrowiej, gdyby sen i karmienie były lepiej zorganizowane. Teraz jest tak, że bez piersi dziecko nie zaśnie. I nie wiem jak to się stało, bo czytałam Tracy Hogg i pamiętałam o zasadach... tylko trzeba je sobie ciągle przypominać. Początkiem było, gdy zaczęłam w nocy karmić na leżąco... i usypiać razem z małym wpitym w pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucylady świetnie CIę rozumiem, bo moja do konca piątego miesiąca nie zasneła inaczej niż przy piersi. Oprócz tego nie mogłam jej oszukać i dać jej butli, ponieważ żadnej nie tolerowała :P . Na piersi było tak. Po kaszce kąpiel, potem pierś o 19,30 potem zazwyczaj po pół godziny wybudzała się i znowu pogotowie cycowe :P , spała do 23,00 ; następnie 1,00 w nocy; 3,00 w nocy; 6 rano i pobudka o 8,00 :P normalnie horror w biały dzień. Po metodzie Uśnij wreszcie: 18,00 kaszka ; 19,30 pierś; 1,00 pierś; 5 pierś. Także o niebo lepiej niż przy zasypianiu przy piersi. Jak wkoncu przeszłam na butelkę ; 18,00 kaszka, 19,30 mleko z kleikiem, 1,00 mleko; 4.00 mleko i pobudka o 8,00 czyli bez zmian :P Wkońcu zastosowałam tą metodę co pisałam wcześniej : i jest tak: kaszka 17,15 ; mleko (ostatni posiłek) o 19,30 i śpi bez przerwy średnio do 8,00 rano . Przepraszam za chaos ale mam wyjca na kolanach całuski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky, alez te momenty spania razem najslodsze, prawda? Tylko teraz troszke trudniej bedzie uczyc te nasze skarbki nowych nawykow ;) Ja na przyklad nigdy nie budzilam mojej na nocne karmienie i tylko czekalam az sama sie obudzi i mnie zawola - do 3mies spala od 21 do 5:30 - teraz portafi budzic sie co godzine! Ale od wczoraj zaczynam akcje budzenia :) podalam jej mleczko z rozpuszczonym biszkoptem dla bobasow o 21:30 i na spiaco wyssala 150ml. Potem juz tylko o 24 pic jej sie chcialo i po zaspokojeniu pragnienia i glaskaniu cycusia spala do 6tej! Dzisiaj sie czuje jak nowonarodzona ;) bo po powrocie do pracy to strasznie nie dosypiam! Ewa - zyczenia zdrowego rosniecia dla Maji 6miesiaczatki :D 🌻 Szwedzia, a lekarz ci mowil ze Ola ma niedowage? A mnie ze zdjec wydaje sie taka laseczka!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdab!!!! Juz wiem jak to działa z tym pokazem - mówię o dostepności do naszych danych. Po każdej zmianie pamiętaj o tym, zeby się wylogować ;) i wtedy pliki otwierają sie bez żadnych naszych danych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Majko-------->>> WSZYSTKIEGO NAJSłODSZEGO Z OKAZJI UKOńCZENIA 6 M-CY 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Majka dziękuje wszytskim za życzonka, no i zaprasza na popołudniową kawkę i ciacho!!!!!!!!!!! 🌻❤️ 🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze, kobitki, ja znowu po mojemu mowie :) u nas w domu mowi sie biszkopty na ciasteczka, a te szczegolne ktore daje malej to zbozowe Hippa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki :) mam pytanko...po jakim czasie można udać się do gina żeby stwierdził ciażę??? bo ja jestem w 39 dniu cyklu i test pozytywnie mi wyszedł i nie wiem czy już biec, czy jeszcze poczekać??? doradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszcze cos mi się przypomniało, może sie bede powtarzac wiec z góry sorki:) powiedzcie mi jak same gotujecie zupki maluchom, to ile one mogą stac w lodówce, czy jakos tez mozna je zamrażać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri :-) 40 dni to prawie 6 tyg. więc jeśli dzidziuś powstał w środku cyklu, powinien mieć ok. 12 cm :-) Gratuluję ❤️ Podobno należy iść do lekarza, gdy tylko test wyjdzie pozytywny (żeby poinformował cię o potrzebie brania Foliku, przypomniał o innych kwestiach, które zawsze mogą umknąć i zbadał cię manualnie). Pewnie bardzo się cieszysz :-) Fajnie masz, że wszystko przed tobą. My już mamy prawie raczkujące bobasy, ale pamiętam swój test ciążowy, jakbym go robiła wczoraj :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zamrażania, można zamrażać zupki... a powiem wam co wyczytałam na niemieckiej stronie Pampersa: zamraża się zupki i swoje mleczko w foremkach na kosktki lodu, żeby ułatwić dozowanie :-) niezły zmyk :-) Elinova by nie nastarczyła foremek jakby chciała swoje całe mleczko zamrozić :-) Mama Ewelinki... pewnie, że to takie słodkie. Wtedy aż czuje, jak wytwarzają mi się hormony szczęścia i mogłabym tak spać całą noc... niestety, to nie jest dobra droga :-) Wpakowałam małemu 110 gramów zupki jarzynowej, z czego połowę sama zjadłam - na wzór oczywiście. Jedzonko najlepiej wchodzi na leżąco, więc zaczynam od krzesełka, a gdy już płacze, dojada na leżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×