Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

=>Ania No tak sama z siebie wybrałam Bebilon2 Panią dr interesowało co jak podaje i jaką kaszkę, czy ryżową. =>drogie mamy No więc powiem Ci kochana ze ja miałam podobnie;) też sie pojawił ten problem z jedzeniem w nocy:o Mało tego... Mała była jakas rozdrażniona wieczorkami i jak sie dorwała do cyca, to tylko przy nim chciała zasypiać. Wiesz... z jednej strony fajnie, bo zasnęła i był spokój, ale z drugiej stony wyobrażałam sobie zaraz takie roczne dziecko (o zgrozo!!) zasypiające przy cycu:o No więc wprowadziłam owoce i zupkę i po jakimś czasie spróbowałam podac kaszkę na noc. Nie zrobiłam tego zaraz po kąpieli, bo mała jakaś taka rozdrażniona była i wtedy chciała uspokajać sie tylko przy cycku. Podałam jej tę kaszkę łyzeczką, odczekałam chwilkę, wykąpałam i po kąpieli była nasycona i nawet nie myślała o jedzeniu, a późnij jak juz sie oswoiła z butelką i nowymi zasadami, podawałam juz jej te kaszke w półpłynnej konsystencji przez smoczek po kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogie mamy
Grzywa dziękuję za odzew - dajesz mi nadzieję na tymczasowość tego stanu ;) Z moim Bobasem jest ten kłopot właśnie,że mam wrażenie,że nie o głód chodzi a o to..łagodzące działanie cyca. I nie bardzo wiem co zaradzić,zwłaszcza,że to się zbiega z ząbkowaniem:( Ale wypróbuję Twój system,bo i mnie prześladuje widok tego roczneg bobasa! :D Czyli kaszka przed kąpielą powinna złagodzić lekko sprawę:-) A tak w ogóle dziewczyny,jak jest zzasypianiem Waszych Maluchów? Ja jakoś do tej pory nie zastanawiąłam się nad tym,no ale jakby nie było mija pół roku,więc czas ustalić pewne zasady? pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na szczęście przy butelce nie zasypia. Po jedzeniu odbijamy, gasimy światło, przytulamy się chwilkę i odkładam ja do łóżeczka. Ona odwraca sie na brzuszek i zasypia. Czasami trwa to dosłownie 5min, a czasami 20. Jest jeden warunek... muszę siedzieć przy łóżeczku. Mała sie podnosi i sprawdza czy jestem. Kiedys zasypiała sama w pokoju, ale teraz domaga sie mojej obecności. Czasami jest juz półprzytomna, ale jeszcze podnosi łepek i sprawdza czy siedzę przy łóżeczku….czasami jej jeszcze śpiewam cichutko, a czasami masuję ją po pleckach lub po włoskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ do droga mamo--- miałam kiedyś tak jak Ty...w dzień...w nocy tylko cycek do zaśnięcia...jednak to się musiało zmienić, bo przecież wróciłam do pracy...No i wciagu dnia najpierw babcia ją nosiła i spiewała jej kołysanki...A teraz już zasypia sama wtulając nosek w pieluszkę...Nieraz zdatza się, że trzeba do niej podejść 2-3 razy, ale zdarza się że zasypia też sama. Wieczorem jednak po kapieli dostaje cycka i tak zasypia. Jednak gdy nie jest jeszcze zbytnio spiaca to po jedzeniu pobawimy sie troszkę i Bunia zaśnie później w łóżeczku.] Co do nocnych karmień to jest różnie...Czasami obudzi się tylko raz a czasami nawet 3-4...nie ma jakieś zasady. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogie mamy
kurcze,dziewczyny to ja mam już spory problem :( Pierwsza sprawa,to od chwili narodzin mój Maluch śpi znami,druga zarówno w dzień jak i w nocy zasypia przy karmieniu - zawsze tak było i nie widziałam problemu,ale ostatnio - przez jakieś 3 tyg. te nocne karmienia dają mi popalić. Wiem,że jest najedzony,gdyby tak nie było,to jedzenie nie trwałoby zaledwie 3-4 minut... Dziś czujnie zabieram się za karmienie i sen. Tylko w teorii wydaje się sprawa prosta,a w praktyce ... Maluch najwidoczniej połączył już te 2 elementy - cyc i sen.Dodając do tego zestawu łóżko rodziców - noo! Będzie się działo.. Przeraził mnie wczorajszy przegląd stronki powyżej :-( pozdrawiam porannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogie mamy
No dobrze,jeszcze kwestia czasu - czy Wasze dzieci od początku sypiają same? Czy ja mam szansę wyprostować nawyki mojego Bobasa bezboleśnie,a może rzeczywiście,to kwestia ząbkowania,że ma tek niespokojne te ostatnie 3 tyg.. eehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
droga mamo--- wszystko jest jeszcze do naprawienia....czytałaś książkę \"Uśnij wreszcie\"?? Tam są bardzo cenne rady na temat samodzielnego zasypiania maluszków..Wiadomo, ze łatwiej przyzwyczaić noworodka do samodzielnego zasypiania, ale z maluszkiem 6 m-cznym też jest to mozliwe. Jeśli jej nie czytałaś, to gdzieś na wcześniejszych naszych stronkach jest link do tej książki. Gorąco ją Tobie polecam. A spróbuj po przebudzeniu w nocy podać dziecku herbatkę lub smoczka. Co prawda nie bęszie to łatwe na początku, ale w swoim czasie maluszek się nauczy samodzielnego zasypiania bez cycka. Życzę powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! My wczoraj mieliśmy z mężem ‘krótkie spięcie” z racji mojej depresji „zamkniętego zwierza”, a po drugie mąż nie upilnował synka i ten spadł z łóżka!!!!! Ło matko!!! Myślałam, że go dosłownie zabiję!!! Wpadłam w taką furie, ze szkoda gadać!!!! Biduś, oko spuchnięte, jeszcze ma przecięcie koło oczka na jakieś 1,5 cm!!! Krewka mu się lała, no szok!!! Spadł w sumie z 30 cm, a wygląda jak by się gdzieś bił, ten mój kocurek.... Pojechałam z nim do lekarki, żeby zobaczyła to oczko, dostał neomecynę i okłady zimne...bidulek.... Ale wiecie co....mąż po moich zrąbach chodził jak zegareczek...hi hi...nadrobił wszystkie zaległości w domu, które czekały na niego nie wiem już ile..... nie ma tego złego...mówi się.... tylko czemu kosztem biednego dziecka? Wczoraj wyegzekwowałam sobie wychodne, i od razu oczywiście wyszłam ze starszą siostrą do pubu. Oj człowiek od razu inny. Jakoś tak na skrzydłach się wraca do domu.... hi hi. No i oczywiście zaklepałam sobie wychodne na kolejne tygodnie.... to na tyle, jeśli chodzi o zmiany. Magdab – też miałam parę problemów z jedną sprzedająca, tzn kaske wpłaciłam, a towaru niet....więc napisałam do allegro.. oni jej zawiesili konto i takie tam, ale kasy nie zwróciła.... pierwszy raz się przejechałam, generalnie jest ok. Może i Ty spróbuj zgłosić to w allegro, prześlij im załączone jej maile, zobaczymy co z tym faktem zrobią... powodzenia.... Pozdrawiam Was serdecznie i miłego dnia !!!!!!!!! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam malinow_a pokaz extra nie wiem skąd Ty się dowiadujesz gdzie mozna zrobić akie rzeczy :-) grzywa fajnie,że Mała przesypia Ci nocki u nas nadal karmienie co 2 godzinki czasem zdarza się,że dopiero po 4 godzinach karmię- według mnie to za częśto, ale jeśli Mały się domaga to widać potrzebuje.My kaszki wprowadzimny po 10,12 jak Aronek skończy 6-m-cy.Może będzie lepiej z naszym nocnym spaniem;). szwedzia🌻 emcia71🌻 elinova❤️ magdab🌻 rozumiem poruszenie w kwestii Allegro nie przejmuj sie i tylko tyle polecma.Zgłoś to do Allegor i napisz im co i jak.Najlepiej gdybyś miała zachowane maile od tej allegrowiczki.Nie zawsze da się tam cos wygrać uczciwie bo czasem ludzie podbijają ceny, chcąc czasem za rzecz zwykłą wilekie pieniądze, innym razem jest tak,że myślą,że zarobią, a tu cena o dziwo niska i potem nie chcą sparzedać :(-tak jak w Twoim przypadku. ] anka1974🌻 kinia25 no to gratulacje na stracone KG :-D powodzenia w dalszym odchudzaniu. Ja od kilku tygodni nie mogę obejść się bez ciasta.ostatnio robię pyszny piernik :-P-współczuję,że musisz rezygnować z takich rzeczy:(.Ja bym tak nie umiała;) drogie mamy ja karmię co 2 godz,wprowadzilam już nowe pokarmy i nie widzę by było lepiej bez piersi i ,że już jej sie tyle nie domaga.Nie zasypia przy cycu bo po piciu zawsze jeszcze szalaje.Od grudnia chce podać kaszkę i może będzie lepiej. co do spania w naszym łóżku to Mały śpi już w łóżweczku odkąd zaczął sie przewracać na boki i w kółko.Karmię go u siebie , a potem do łóżeczka do niego:P, czasem w nocy jak go karmię to mi sie zaśnie i tak zasypiamy razem do następnego karmienia :-). życzę powodzenia pozdrawiam Majóweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!!! ale się wkurzyłam-- tyle napisałam i mi zniknęło.Nie mam teraz zbytnio czasu,wieć krótko. Zostałam znowu sama- maż wyjechał do Rawy Mazowieckiej,muszę sobie radzić sama,więc wieczorem poprostu padam. DZisiaj jade na szczepienie(żółtaczka) no i zważe moją małą i zobaczymy czy podwoiła wage urodzeniową. Brigida- wpadaj częsciej!!! mam nadzieje że już wyleczyłas męza???/ Synek twój jest słodziutki i wyglada na duzego meżczyzne. Kinia25- zazdroszcze ci tych pozbytych kg.Ciesze sia ze karmisz dalej i wszystko jest ok.Ja postanowiłam na razie trzymac się diety Brydzi, a kopenchdzka zrobie na wiosne. Zasypianie- u nas ok.Ola zasypia sama.Jak zasnie przy cycu to sie wybudzi jak trzymam ja do odbicia,a robie to celowo po to aby połozyć ja do lózeczka przytomną. Kaszka- ola zjada wszystko ale nie daje jej bo i tak nie spała lepiej a wydaje mi sie że jeszcze moje mleczko będzie dla niej lepsze!!!!!!!!!!!!! Emcia71- ja tez nie pracuje i cały czas jestem sama z dziecmi bo mój mąż czesto wyjeżrza,ale jak jest to wykorzystuje go na maxa.Wychodze gdzie sie da a to po sklepach poganiam a to do pracy wpadnę z dziewczynami pogadać,ato wieczorkiem do przyjaciółki.Uwazam że mi się nalezy,a mój mąz sam mówi ze powinnam isc odreagować.Fajny ten mój mąż. Dobra spadam bo czas goni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
emcia--ja to bym mojego męża pewnie rozniosła jakby Buni nie upilnował....ważne że nic poważnego Kacperkowi się nie stało. To 😘 dla niego w podbite oczko ...:-) Brygidko---podziel się pierniczkiem...ja też jestem łasuch na słodycze...przecież wiesz...No, ale ma tu dziś sernik więc...może innym razem...Dla Was 😘 A dla wszystkich majówek i majowych dzieciaczków 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
szwedzia---super dzieciaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! dzisiaj troche zaspana bo od 3ej na nogach - ach to zabkowanie! Szwedzia - piekne dzieci! Kinia, taaaaak cie rozumie! My tez nie spimy a te zeby nie wychodza!! No ale sie pocieszam ze wiecznie tak nie bedzie, predzej czy pozniej wyjsc musza! Gratulacje pozbycia sie az 5kg - to w jeden tydzien zgubilas? Pieknie! Ja z dieta jeszcze poczekam bo po powrocie do pracy jestem tak okropnie zmeczona ze chyba bym sie rozchorowala jeszcze nie dojadajac. Emcia, buziaczki dla Kacperka! oj jakos mi sie widzi ze nasze malenstwa nie raz z siniakami beda chodzic! drogie mamy - moja po kapilei zasypia czasem na cycu, czasem nie. nie wiem od czego to zalezy. czasem zasnie po 20 minutach i wtedy jej spiewam i glaszcze po glowce ale staram sie nie brac na rece. niestety najlepiej sie jej usypia na rekach! Nie jest jeszcze za pozno do nauki zasypiania, moze to tylko troche dluzej potrwac. Powodzenia! My jeszcze troche przeczekamy bo to czeste budzenie sie to chyba raczej przez zabkowanie i powolne wynikanie mojego pokarmu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam kobitki:) Emcia mam nadzieję, że wszystko będzie ok:) z małym Brydzia i Szwedzia piękne zdjęcia pociech:) Malinowa, ma nadzieję, że się nie pogniewasz, ale też się pobawiłam w robienie pokazu. Wypocinki wysłałam rodzince:) Pogoda mnie dobija, nic się nie chce! Mała przez to też jakoś tak marudna, senna, sama nie wie co chce Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej!!!!! Ja na moment: muszę sie pochwalić ; Zostałam Cicią!!!! dzisiaj nad ranem moja przyjaciółka urodziła córeczke ;) Mała ma na imię Nadia, ważyła 3100 i mierzy 53 cm. Narazie wiem tylko tyle ;) Magdab, pewnie, ze się nie obraże, po to wrzucam tu te linki, zeby było nam łatwiej z ozdabianiem zdjęć ;) A Marta - odlot heheh, tylko ja moze bym nieco przyśpieszyła ten klip ;) Poza tym, to Młody miał identyczny przewijak - miał, bo już nie korzystamy z powodów rozwiercenia Mateusza;) Grzechotkę zajaczka tez ma - tyle, ze czerwoną ;) I te rożki kapielowe, tyle, ze niebieskie i z żaba ;) My dzis popołudniu na szczepienie, mierzenie, ważenie ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywa> dzięki za info 🌻 Qassandra> gdzie jesteś? 🌻 Magdab> masz jakiś kontakt z Biedronką? bo sto lat jej nie było? Drogie mamy> Ja od dzisiaj zaczynam eliminować nocne dożywianie Olka. Myślę, że już nie potrzebuje jedzenia w nocy, bo nie ssie intensywnie i je tylko 2 minutki. Więc to pewnie tylko taki nawyk. Zobaczę czy uda mi się go wyeliminować. Chyba lepsze dla organizmu jest spanie ciurkiem 11 godzin, a dla układu pokarmowego przerwa w pracy. Olek od trzech tygodni dostaje stałe posiłki. W ciągu dnia je 5 razy,a w nocy raz lub dwa. O 8-ej -pierś, 11-owoce+pierś, 14-zupka+pierś, 17-pierś, 20 -kaszkę + pierś. Na razie stałe posiłki uzupełniam piersią bo ilości zjadanego papu są jeszcze nie wystarczające. Olek od miesiąca zasypia sam w swoim łóżeczku (w łóżeczku śpi od urodzenia). Wcześniej było albo przy cycku albo bujanie na rękach:( Zastosowałam się do rad książek \"Każde dziecko może nauczyć się spać\", \"Uśnij wreszcie\" (podobne rady dają w artykule do którego linka podałaś). Olek się obudził... muszę zmykać i dać mu zupkę. Dzisiaj jarzynowa HIPPa:) [od czasu do czasu daję Olkowi coś kupnego, bo zwykle robię sama] Życzę powodzenia. Chyba wcześniej czy później będzie trzeba zmienić sposób zasypiania. Bo chyba nie zamierzasz karmić piersią do wieku szkolnego Twojego Szkraba;) Mi się udało z samodzielnym zasypianiem synka. Mam nadzieję na taki sam efekt w nocy. Pozdrowionka dla wszystkich Majóweczek. 🌻 No dobra. To zmykam:) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda> pokaz superowy:) Ależ ta Marta ma dużo zdjęć :) Czy Twoja Marta też woli \"macać\" prawą stopkę? Olek nieraz też taką łóżeczkową demolkę robi;) Jak już mi zabraknie pomysłów co robić z Olkiem to też go wykąpię na sucho;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogie mamy
anka1974 mam identyczną sytuację co do nocnych 2minutówek. Napisz proszę jak się zabierasz do likwidacji tegoż nawyku. Od 3 tyg. podaję swojemu Bobasowi jabłoko świeże i marchewke Gerbera - nie są to jakies super porcje,ale moim celem było pokazanie mu nowych smaków - póki co. Teraz jednak wprowadzam system: jakbło rano, w południe marchewka z innymi warzywami lub z indykiem. Zastanawiam sie nad tymi kaszkami,ale mój Szkrab ma tendencje do alergii,więc kaszki na bazie mleka odpadają. Jutro mamy szczepienie,więc postaram się uzyskać odpowiedzi kilka ;-) Te książkę,o której tutaj wspominacie nabędę:D ale moze zdradzicie mi wprowadzone przez Was misterium wieczorne? U mnie jest tak,że o godz. 20 kąpiel,później karmienie i najczęściej zasypianie przy piersi,ale nie od razu.Często jest noszenie,chwilka zabawy,przytulnie i ZNOWU karmienie Czuję dyskomfort na myśl,że taki schemat może się utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie mamy> Jak zamierzam to zrobić? Zwyczajnie: jak Olek się obudzi to nie dam mu piersi tylko wezmę na ręce, poprzytulam trochę i odłożę do łóżeczka:) I będę liczyć na to, że to wystarczy;) I dziecko słodko uśnie bez cycuszka;) Taaa.... oby to było takie proste:D Ale spróbuję. Czekałam na moment kiedyęłęó będę mieć pewność, że nie budzi się z głodu. Teraz gdy dostaje dwa stałe posiłki i kaszkę na moim mleku na noc, to taką pewność w sumie już mam. Sił doda mi też fakt, że kilka razy było tak, że Olek obudził się w nocy po niecałych dwóch godzinach. Pomyślałam wtedy \"o nie kochanie, głodny to Ty NA PEWNO! nie jesteś, skoro w dzień bez jedzenia wytrzymujesz trzy godziny\" I nie dałam mu piersi, tylko wzięłam na ręce, pokołysałam i odłożyłam. Olek zdziwił się i trochę zaprotestował ale krótko (niecałe 5min). Poczym zasnął i spał do rana. Gdyby był głodny to pewnie po jakimś czasie znów by się obudził i chciał jeść. Łatwo się mówi i pisze;) Zobaczę jak to będzie dzisiaj w nocy. :D Zdam relację. Podaję Ci linkę do książki Uśnij wreszcie ęłęó Aha nie pisałam Wam ale u mnie na plamy rewelacyjnie działa szare mydło. Namaczam, pocieram mydłem, zostawiam na pół godzinki potem piorę w pralce. I plam nie ma!! No to do dzieła:) Zaraz Olek idzie spać:) i .... Życzę wszystkim dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogie mamy
Ja trzymam kciuki ;) a link się przyda zdecydowanie:D U mnie było dziś tak: o 17 marchewka z indykiem - ciut dosłownie zjadł,potem pierś i spacerek,ale bez zasypiania wózku! O 19.30 kąpiel,cyc i chwila na pieszczoty,chwilka noszenia i zasnął w naszym łóżku wtulony noskiem w moje ramie - ale to i tak spory krok! Mam nadzieję,że nie obudzi się za godz. z płaczem :/ Od 16.30 do 20 to ciut długo bez drzemki,no ale zobaczymy. Łóżeczko odświeżone czeka na swój czas.. buziaki i spoojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK------------IMIĘ---URODZON_Y_A--KG/CMR.--WIEK/M-C//T--KG/CM OBECN -- ZĄBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------7//0------------8.0/72-------2 madalena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------7//0-----------8.50/68-------0 anuśka26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------7//0-----------8,2/74--------5 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//3-------------8,3/76------2 elinova--------Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54---------6//2-------------8,75/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.2006---------3,62/58----------6//0------------7,0/??------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57--------5//3-----------6,4/69--------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------6//0-----------9,3/74-------1 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65------1 Lucky-------------Gabryś-------14.05.2006---------3,200/51--------6//0------------7,8/70-----1 Maja24-----------Kamil--------16.05.2006--------3,800/57---------6//0-----------8,7/72-------0 tojaedyta---------Agatka------18.05.2006-------3,510/55---------6//0------------7,5/65--------0 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------6//0-----------9,1/?-------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------2 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//1------------7,1/72-----0 malinow_a26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------6/0-------------9,2/72------2 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----2 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/??---------5//1------------5,8/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------5//1-------------8,92/74------0 Ewa26-------------Maja-------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------5//0--------------8,5/?-------0 No po dzisiejszym mierzeniu, ważeniu i kłuciu poprawiłam tabelkę ;) 9,2 kg i 72 ca. Nieźle, nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! U nas jak na razie cisza po burzy...Kacperek wygląda już lepiej, opuchlizna znikła, więc już wygląda o niebo lepiej...zostało jeszcze zadrapanie., biduś..ale na bank go to jeszcze boli, bo nie daje sobie nawet posmarować..... Wiecie, dzisiaj położyłam Kacperka na dywanie, oczywiście na kocyku, on sobie leżał i po jakimś czasie zaczął marudzić, ja mu na to zaraz przyjdę to cię wezmę, a on patrzy na mnie i mówi mmmaaammmaaaa....i tak dwa razy..staneliśmy z mężem jak wryci...ale super uczucie.. Potem znów coś grymasił, a mąż mu na to „powiedz tata, to cię wezmę” he h e.... ;-) Kacperek zaczyna unosić pupke do góry, a jak mu się troszkę pomoże, to tak jakby raczkował ..no za niedługo te nasze urwiski będą gonić po domu.... Wiecie, czytałam Was wcześniej i był temat jedzenia...ja Kacperkowi dałam już drugi raz z kolei kaszkę na noc, z myślą, ze pośpi dłużej...ale ni hu hu....punkt 2,5 h i leciałam go karmić.... Malinowa – super ten link ze slajdami. Wstawiłam sobie w stopkę, jak która chce pooglądać to zapraszam. Wdał się w opis mały błąd, ale do skorygowania.... no ale to innem razem, jestem już padnięta..... Malinowa – jeszcze raz gratulacje!!! ;-) Miłej nocki dziewczyny ..zmykam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!!1 ja tylko na chwilkeZwazyli mi dziś moja olke i dalej jest najmniejsza.Nie poprawie tabelki bo nie wiem jak.Ale ola wazy 6200,nie mierzyli jej,zebów nie widac.Nie podwoiła wagi urodzeniowej brakuje jej 600gr.Kurcze nie wiem czemu ,przecież ona tak ładnie je,szybko i duzo- jezeli chodzi o zupke i deserek.Bo mleka to nie wiem ile wypija. No cóż bedziemy sie dalej tuczyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem padnieta dopiero co skończyłam z rafalkiem robić aniołki z masy solnej na szkolny kiermasz świąteczny. Zmykam do wyrka za nim zamkna mi sie oczy dobranoc majóweczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×