Termin MAJ 2006

nawet na kaszke z owocami leśnymi???

mada lena - uuu...to jest juz kwestia do przemyślenia ;) Mozna by było ponegocjowac ;)

Myślałam, ze napije sie kawki z wami ale tutaj pustka...A moze przezemnie tak pouciekałyscie... W każdym razie miłego popoudnia :)

hmmm, Kinga, no jak to? ja juz prawie kończę kawkę no i miałam nadzieje ze sama nie jestem:) udanego popołudnia!!

ewa - jednak ktos tutaj jest :) Aż tak nie strasze jednak :P

no sorki syn mi wysłał pustego posta.właśnie sie obudził i jestesmy po śniadanku dopiero. dziewczyny:)odkryłam coś ! od dwóch dni stosuje metode do spania:hehheh do tej pory mój syn budził mi sie w nocy 2 razy do karmienia o 2 ,5 i potem juz po 7-8./ dawałam mu mleko. ale przeczytałam tu ze któras z was podawała kaszke na noc i dziecko spi całą noc,więc ja do sklepu i dawaj kaszki nakupywałam.od dwóch dni przespałam calusienką noc !:) od 22 mój syn spał do 8 rano potem sie budzi i rozmawia troszke z mamą,poprzytulamy sie ,poturlamy,pijemy mleczko i syn znowu zasypia.obudził mi sie moze z godzinke temu:)daje mu na noc mleczną kaszke ryżową! dzięki że jesteście!:) co tyle głów to nie jedna co nie!:) acha i musimy sie pochwalić trzecim zębem!już go widać:)

Pokój gotowy-ledwo żyję.Wczoraj były wielkie porządki :-).Dziś zaczynam weekend rodzinny :-) witam noew Majówki- nie wiem czy to niowe, czy te co do nas nie zaglądały, ale fajnie,że dołączyłyście tutaj. Muszę przejżeć wpisy i zaraz nadrobię straty :-P magdab fajnie z tymi czapkami :-D.Jakie kupiłaś??Zadowolona jesteś?? bo ja bardzo tuttaj u nas nie ma takich fanych rzeczy :O anuśka 26 no witaj :-D gdzie się bywalo jak tu nie było ??:-P Gabi26 Fajnie przybiera Twój Mały :-D emcia71 jak chcesz to podam Ci takie cudo , które wyleczy ciemieniuszkę :-) też miałam z tym problem i to dość wielki.Mały ma duzo włosków i nie zauważyłam jej :O.Myślałam,że z tego nie wyjdziemy.Teraz główka czysta :-)- oliwka salicylowa 5% gęsta , ale efekt szybki i skuteczny malinow_a remont za Wami??? c d n

mada lena dzięki za rady w żywieniu :-) elinova ja też bym nie oddała mojego Synka,za żadne skarby-to jest mój Skarb i chyba każda matka tak czuje :-D emcia71 ale zjadłabym takie cisto o jakim pisałaś :-P też chyba coś zrobię schudłam już przez ten remont i nie podoba mi się teraz moja figura. Trzeba nadrobić straty :-P witaj ewa26 śliczna CORCIA :-D DOKARMIANIE NA NOC Miałam próbkę Bebilonu-1 bo mój Synek też taki głodny w nocy budzi się co dwie godzinki najpóżniej.Niestety Mały nie zrobił ani łyczka, wypluł mi całość.Jak potem dorwał się do cycka to myślałam,że mo go zje :-).Nadal karmię tylko piersią-tylko w nocy jestem zajechana z tym karmieniem. anka1974 nasz Synuś śpi dość dobrze w nocy , zasypia sam nie ma z tym problemu :-) tylko co dwie godzinki karmienie,

hno i krótko o moim Skarbie :-) bez problemu przewraca się we wszystkie stron, z brzuszka na plecy i odwrotnie---aż strach Uwielbia leżeć na brzusszku :-) śpi na boku częściej naplecach z główką w bok. w poniedziałek kolejne szczepienie, w wtrorejk bioderka przepraszam za przekręcanie słóqw, ale moja klawiatura jest b czuła :-P i tak czasem wkliknie mi się cos tam :-) pozdrawiam serdecznie

Cześć Majóweczki. Wreszcie mam trochę czasu by cos napisać. W czwartek i piątek miałam dni gospodarcze i od rana biegałam ze szmatą sprzątając cały dom, nawet wszystkie okna pomyłam, więc wieczorami byłam tak padnięta że nie miałam siły przy kompie siadać. A dzisiaj mój mężus poszedł na mecz pozatym jest zakończenie jesiennego sezony to prędko nie wróci ;) więc ja piekę rolade biszkoptową z masą karmelową. Jak mi wyjdzie to dam znać i przepis dla chętnych. Co do zupek to ja nie jestem przekonana do tych słoikowych i gotuję sama tyle że mam dostep do wiejskich warzyw. Od poniedziałku moja mała ma dostawać mięso do tej zupki już się zaopatrzyłam w królika, co prawda wójek chciał mi gołębia wetknąć bo ponoć najlepsze i najdelikatniejsze mięso ale ja bym tego ptaka Julce raczej nie dała, wolę to co już sama jadłam. Zmykam bo mi się ciasto przypali. Witam moją imienniczkę skąd jesteś?

Jezu wujek miało być sorry coś mi na móżg padło

hejka brygidko:) no ja to przeważnie cały czas na kaffe siedze- oczywiście tyle na ile mi synek pozwoli.czytam majóweczki prawie zawsze muszę to przyznać i czasem sie odzywam;) a czasem nie:) no i teraz też juz lece bo juz mnie synek wzywa do zabawy! bo sam to jakoś tylko przez 5 minut umie się pobawić- z mamą lepiej i przyjemniej!:)

Hej!! Ale się rozpisałyście od wczoraj...ile to ja miałam czytania :-P magdab---Wiki po szczepieniu wieczorem miała lekki stan podgorączkowy tak 37,3 st. czyli nie było tak źle...nie marudziła, ale dałam jej Nurofen i jak zasnęła o 24 to dopiero o 6-stej rano się obudziła. Ale wyczuwam w miejscu kłucia takie twarde zgrubienie :-(( Co to może być i czy to groźne??? Czy Wasze dzieci tak miały?? Bo po porzednim szczepieniu nie było czegoś takiego :-( A ja teraz piję sobie kawkę...póxno troche ale co tam...lepiej późno niż wcale :-P Qassandro--ja też chcę przepisy sylwia.cw@wp.pl A jak tam ciasto??? Udało się?? mada_lenko---to już jutro!!! Bawcie się dobrze i bądźcie zawsze szczęśliwi brygidko---śliczny pokoik...normalne cudo...Aronek nie będzie chciał z niego wychodzić :-D kinga 23---napisz nam coś o sobie i swoim maleństwie...dopisz się do tabelki, bo chyba jesteś tu nowa??? :-))Fajnie, że jesteś ...pisz jak najczęściej Pozdrawiam wszystkie kobietki i ich Maleństwa

Sama nie wiem co miałabym wam napisac :) Moze lepiej jesli zapytacie ;) Jestem mężatką od dwóch latek, a 14 maja urodziła się moja najukochańsza córeńka - Julia :) Jest naszym promyczkiem szczęscia :) Niedługo czeka mnie wyjazd za granice - na stałe...Boje się no ale cóż..Za dluga historia by wszystko opisywac :) Z zawodu jestem przedszkolanką a raczej ucze dzieci jezyka angielskiego poprzez zabawe :) Na przykład piosenki :) Jeśli jeszcze cos chccecie wiedziec to pytajcie :D A ja nie wiem czy wypada mi wbijac sie tak bardzo w tak zgrane towarzystwo :P

Kinga nie żartuj pewnie, że wypada, ja np. wróciłam na forum po paromiesiecznej nieobecności i zostałam bardzo miło przyjęta wiec i ty nie masz sięczego obawiać w końcu jesteś również majówką. ja mam pytanko skąd pochodzisz bo ja z Krakowa. Wyjezdzasz za granicę to tak jak moja przyjaciółka już dostała wizę i ucieka mi do Australii :( razem ze swoją sierpniową Emilką, ale takie jest życie a w szczególności posrana sytuacja w tym kraju. Biszkopt wyszedł mi rewelacyjny, tylko masę coś spieprzyłam, no ale jak ktos nie umie piec placków to nie powinien się za to brać myśląc naiwnie po raz setny że mu się uda. Ale mnie moja mała wystraszyła na wieczór, nakarmiłam ją po kąpieli ale widzę ze coś wypluwa mleczko, to pomyślałam że już nie chce. podnoszę ją do odbicia a ona coś mi się tak oczepuje i krzywi myslę co jest.... a tu nagle jak z fontanny wszystko z niej wyleciało, razem z kaszką co jadła wcześniej. Nie ma gorączki, nie boli ją brzuch moze to te okropne zębole, gdzies czytałam że może dzieci wymiotować przy zębach. Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za informacje, bo mi mała niezłego strachu napędziła.

Kinga 23 tu pisze się o wszystkim :-D fajnie,że jesteś zobaczysz,że kafeteria i Majówki to nałóg jak się wbijesz to nie będziesz mogła bez nich żyć :-) Super kobietki i śliczne dzieci :-) Kinia 25 dziecko może wymiotywać przy ząbkowaniu .Niektóre dzieci cięzko znoszą ząbkowanie, inne nawet nie wiadomo kiedy mają już ząbki :-) A teraz jest lepiej?? Daj znać, pozdrawiam

Brygidko – napisz mi więcej o tym Twoim sposobie na ciemieniuchę. No dokładnie jak piszesz, młody ma dużo włosów i nie było jej widać...a tu jak nie zaświeciło słońce na jego głowę.... to aż byłam w szoku.... trochę ze szczotkowałam, ale ma jeszcze gdzie niegdzie placki... Qassandro – jak tam to ciasto???? Żyjesz?.... Nie no żartuję ..podaj przepis, bo chcę coś fajnego upiec na imieninki...buźka Nocne karmienie – też myślałam dawać młodemu flachę z kaszką na dobranoc, ale młody po kąpieli jest już taki padnięty, ze przy cycu mi się szarpie ze zmęczenia, więc myślę, że z butlą będzie tak samo...no ale jak nie spróbuję to się nie dowiem... dotychczas karmiłam go w nocy piersią...ale rano to już miałam takie „flaki” wymęczone, że zdecydowałam podawać mu na śniadanie kaszkę gęstą, żeby moje piersi troszkę sobie odpoczęły.....no i co? Młody ma zatwardzenie, męczy się stęka, tak więc od 2 dni zero kaszki. Lekarka kazała mieszać mu wszystko z kaszką, zupki, deserki,...żeby była bardziej syty, ale to dało zły efekt.... Zobaczymy co dalej ;-( Kinga 23 – sorry za moją ciekawość...a gdzie nam uciekasz? I to w dodatku na stałe... Ja przebywałam 2 lata w Italii, fajnie tam było, nie powiem...ale na stałe to bym chyba tam nie chciała mieszkać...ta ich mętalność to mnie dobijała... potem pracowałam jako sekretarka u makaroniarza....ale to był...k....no sorry ale taka prawda.....doszło do tego, że jechałam do pracy na tabletkach uspakajających...od tej pory nienawidzę makaroniarzy....dał mi nieźle popalić...DUPEK!! Oj...sorry, wróciły dawne wspomnienia i od razu adrenalina mi się podniosła... No dobra...miłej nocki!!! Pa

Brygido uspokoiłaś mnie trochę teraz jest juz ok mała śpi tylko się zastanawian czy dać jej herbatki, żeby mi sie nie odwodniła przypadkiem? Może jej nie zaszkodzi jak zaparze koperku

Kinia25 - Dziękuje za ciepłe przyjęcie Mieszkam w malej miejscowosci niedaleko śląska. No ale to sie szybko zmieni :) Mieliśmy wyjechac 8 listopada, ale moja Julcia zachorowała i chyba pojedziemy później :( My własnie wyjezdzamy z nadzieja ze bedzie lepiej :) Ciężko nam było, ale to naprawde zbyt duzo pisania...Teraz mamy nadzieje, na lepsze jutro :) Nie mam pojecia co z twoją corcia moze sie dziac..Moja Julka ostatnio miała wysoką gorączke, lekki kaszelek itp. i tez napedziła mi mega stracha..Moja kruszynka jest hora niestety :o No ale zebolki tez potrafia dac o sobie znac... Ja parzyłam koperek i podawałam Julce na kolki...Pomagało ;) Brygida - Miło, ze wpadlam do takiego grona... Emcia - do Niemiec...Od razu powiem czemu tam - chodzi o to, ze w Niemczech mieszka brat Marcina. On mu załatwił prace...Mieszkac tez gdzie mamy...Szwagierka ma też córeczke w wieku Julki...I dlatego sie zdecydowalismy..Może nie bedzie tak źle :) Niestety nasz kraj zmusza nas do takich decyzji... Czasem pracodawcy i w Polsce są...okropni :o To zależy - trzeba umiec dobrze trafic...Kiedy ja pomysle o byłym szefie Marcina - oj adrenalina tez skacze :o Jeśli jeszcze macie jakies pytanka - to dawajcie bez zastanowienia :D

emcia71 u nas było tak,że zauważyłam dopiero w zaawansowanym stadium:O to była straszna ciemieniucha :-(.Grube łuski, które nie umiałam wyczesać:O.W dodatku Mały nie przepada za czesaniem.Czuprynka Małego była na początiku bardzo bujan -teraz też, ale wloski mu jasnieją- będzie po ojcu :-D nie po mnie.Stosowałam zwykłą oliwkę, ale bez skutku :-(.Potem zapytałam w aptece i to pomogło oto nazwa ZDROWIE przyroda Salicyol 5% oliwka salicylowa firmy Profarm To bardzo gęsta oliwka, stosowanie nie należy do przyjemnych.cięzko się ją nakłada. Stosuje się co kilka dni( nie mozna codziennie).Efekt jest szybki.Nam zanikła przy grubej ciemieniuszce po 3 razie.Oczywiście trzeba to wyczesać..Łuski się zmiękczają i jest super.Trzeba to trzymać na główce dwie godzinki przed myciem główki,Ja jestem zadowolona bo ciemieniucha nie wróciła :-D także jak coś to POLECAM kinia25 wydaje mi się,że spokojnie możesz podać herbatkę.Koper lub rumianek to herbatki dla Maleństw.Bdzie dobrze także bez obaw.Ja podaję mojemu Synkowi w nocy herbatkę kiedy budzi sie po godzienie od karmienia i chce sobie cos posączyć-najchętniej cycka by chciał, ale czasem jak mu dawałam to zrobił taką fontannę na pół metra, a to z przejedzenia.Także jak chce często to herbatka, a tak to cycuś :-D. No i herbatka koi układ pokarmowy po takich wymitach więc wydaje mi się ,że możesz podać.Dziwne bo kiedyś zalecano podawanie herbatek od pierwszych dni, a teraz dziwne rzeczy wchodzą i teorie, a na dodatke każdy lekarz mówi co innego:O kinga 23 no niech Ci Córcia zdrowieje.Czy to będziesz w Pl czy w Niemczech zostań z nami :-) dobnranoc Majóweczki PS.Wyobrażcie sobie,że mój Synek obraca się jak zegarek łóżku .Śpi tak jak mu wygodnie.Trochę boję się jak śpi na brzuszku, a teraz tak właśnie się obraca bo chcę tak spać :O.Zaczął się czołgać...:-P podnosi tyłek , rekami sie podpiera i tak małym kroczkami idzie do przodu.Co za ruchliwy chlopak :-).Czy to czasem nie za wcześnie u niego??Skończy dopiero 5 m-cy 10 list....

i jeszcze coś nie wiem co się dzieje Synuś od kilku dni jest dość niespokojny jak na jego zachowanie.... zlości się, piąstki daje do buzi, czasem aż \"warczy\" z złości.Dziś śpi bardzo niespokojnie :O czy to ząbki?????????????????????????????????????????

Hej!!! Ja, nocny marek, uzależniony od netu wsłowo w sprawie CIEMIENIUCHY : Znalazłam coś takiego jak OLEJUSZKA ;) Firma Mac Kart seria Skarb Matki. Lekka konsystencja, więc się łatwo rozprowadza, dział dosć szybko. Jedyna wada: koszt około 20 złotych, przynajmniej w tej głupiej Wawie.

Kinga 23 – ja też ze Śląska – tylko bardzie w górach...sobie mieszkamy. Spoko, że wybrałaś Niemcy...tam na pewno będzie Wam łatwiej, zwłaszcza, że ma Wam kto pomóc przy starcie. W takim wypadku też bym podjęła takie kroki.....no to powodzenia.....aha,i nie zapomnij...tam też są nety...tak więc wpadaj często!!! Taaakkkkkkk...a u mnie zapowiada się pracowity dzień, choć to niedziela, no ale jak tu siedzieć jak sterta prania urosła do rozmiarów Wieży Eiffla... no a że mąż będzie w domu, to trzeba to jakoś wykorzystać...jeszcze ciasto chciałabym upiec, bo mama zasypała mnie jabłkami i trzeba coś z tym zrobić.... kto chętny na kawkę z ciastkiem...zapraszam!! Dzięki dziewczyny za rady odnośnie ciemieniuszki...jak byłam w aptece i pytałam kiedyś o jakieś preparaty na ciemieniuchę, to pani magister wzruszyła ramionami mówiąc, że nie ma nic specjalnego na tą dolegliwość.... a tu patrzcie już 2 preparaty są dostępne....co za świat....zacofanie jakieś czy co.....?? Wczoraj byliśmy, czyli ja moja młodsza siostra i moja dwójeczka, w centrum handlowym, a konkretnie pojechałyśmy do figlo parku ..ale młoda tam szalała...oczywiście z ciocią, która musiała ją asekurować i pokonywać liczne wałki, zjeżdżalnie, piłeczki ...ale miałam z niej ubaw..po pół godzinie miała już dość....a Paulince pomalowano buźka na tygryska...ale rewelacyjnie wyglądała ..miała dziewczyna talent...no nie było osoby, co by się za nią nie oglądnęła..... żałuje, że nie miałam aparatu...młodemu mniej się podobało...za dużo ludzi, za duży hałas...za duża przestrzeń....nie chciał mi tam nawet zasnąć .....chciałam kupić sobie kurtkę na zimę, ale te kurtki jakieś takie wiatrem podszyte, za cienkie jak na takiego zmarzlucha jak ja....buuuuuu i nadal nie mam kurtki...... mąż był najlepszy, jak wróciłyśmy...pytając co sobie kupiłam ..a ja mu na to...no poślij mnie z 2 dzieci na zakupy, to masz pewność, ze nigdzie nie wydam kasy...he h e...wróciłam z pustymi rękami....ani przymierzyć, ani nawet za bardzo rozglądnąć mi się nie dali..... no dobra zmykam, bo nic samo nie chce się zrobić... ;-(( Buźka i miłej niedzieli Wam życzę!!!

Witajcie w niedzielę!!!!! o której Misie wasze zrobiły Wam dziś pobudkę, w związku ze zmiana czasu hmy?????Przyznajcie sie:-p mój Gałgan obudził sie dziśo 5:30 noowego czasu, ale zrobił prezent rodzicom na ich pierwszą rocznicę hyhyhyhy Mój mąż od rana dzis bardzo tajemniczy jest, prezent tak schował że nigdzie go nie mogę znaleźć:-p...ciekawe co szykuje ;-) EMCIA I KINGA23 ja też jestem mniej więcej ze Sląska gdzie mieszkacie????? my w Myszkowie i Kiniu bądź optymistką wszystko będzie super zobaczysz!!!!!:-):-):-)

Hej, dziewczyny!!! ja żyję- dzięki za troskę, ale wiadomo weekend niby czas na odpoczynek..ale gdzie tam! zmiana czasu nie działa. bo pobudkę miałam o godzinę wcześniej :) ale spoko..i tak długo spałam. Elinova- dzięki za przepis..niestety karmel nei wyszedł mi, bo jak gotowałam to mleczko to akurat mojej kruszynce zachciało się jeść i tak wisiała mi na cycu 1,5 godz.. (w weekendy pozwalam jej dłużej leżeć przy mnie jako rekompensatę za tydzień pracujący, a poza tym mamy remont za ścianą i tak walą udarem że tylko przy cycusiu córcia mi się uspakaja) no i z tego wszystkiego woda wyparowała, mleko się spaliło...karmel się niby zrobił ale na wpół zmieszany ze spalonym mlekiem..więc wolałam tego nie dawać na ciasto. Byłam zła na ten karmel, no ale pobiegłam do sklepu i kupiłam polewę czekoladową dr oetkera. Później robiłam biszkopt naprzemiennie zajmując się Gabrysią która w ogóle mi nie spała w ciągu dnia wczoraj, więc byłam lekko zmęczona. Później wpadła kuzynka z dwójką dzieci i akurat musiałam karmić jak biszkopt się piekł, wyłączyłam tylko piekarnik ale już nie zdążyłam ciasta wyciągnąć i tak w tym cieple sobie poleżał w piekarniku trochę się wysuszył, ale mimo takiej złej karmy wyszedł smaczny :) Jak na moje pierwsze ciasto nie z torebki to był bardzo smaczny:) robię postępy, hihi Za to na dziś mamy torta weselnego naszego - z okazji urodzin mamy dzisiaj gości więc tort pewnie zniknie w oka mgnieniu- zwłaszcza że był pyszny (Przełożenia 1. czekoladowe z wiśniami 2. kokos, migdał, advocat a polewa marcepanowa....mniam) ok, kończę bo porządki trzeba zrobić.. p.s. Brygida- ruchliwy ten twój Aronek..a i myślę że ząbki idą,.,więc gratuluję!

Mada!!!! A to dla Was ;) Bajorem polecę ') Ona trwała nie długo, nie krótko Dla miłości najlepszy to czas Niosła tyle radości co smutku I wszystkiego w niej było w sam raz Tyle ile potrzeba słodyczy Przy czym wcale nie było jej brak Krzty goryczy, co jakby nie liczyć Nadawało wytworny jej smak Trochę chmur, trochę słońca Coś z początku, coś z końca Trochę pieprzu, ciut mięty Część dróg prostych, część krętych Ciut poezji, ciut prozy Trochę plew, trochę ziarna Taka miłość, taka miłość W sam raz, idealna Była taka dokładnie jak trzeba Miała zalet tak wiele jak wad Tyle piekła w niej było co nieba Taka miłość w sam raz, akurat Chyba zgodzisz się ze mną, kochana To rzecz pewna, jak dwa razy dwa Nasza miłość jest raczej udana Zażywajmy więc póki się da Trochę chmur, trochę słońca Coś z początku, coś z końca Trochę pieprzu, ciut mięty Część dróg prostych, część krętych Ciut poezji, ciut prozy Trochę plew, trochę ziarna Taka miłość, taka miłość W sam raz, idealna Choć nie zawsze nam miłość Swe uroki odkrywa Jednak jakby nie było Jest po prostu prawdziwa Trochę chmur, trochę słońca Coś z początku, coś z końca Trochę pieprzu, ciut mięty Część dróg prostych, część krętych Ciut poezji, ciut prozy Trochę plew, trochę ziarna Taka miłość, taka miłość W sam raz, idealna

Brygidko na 150% ząbki!!!!!!:-):-):-):-)

najlepsze na ciemieniuche jest balsam xerial capillaire z firmy SVR francuskiej przechodzi po 2 użyciach niestety koszt to 33 zł

Dzięki Malinko to jest suopper!!!!!!!! Bajor zdajsie sobie to podśpiewywał dziękuję bardzo!!!!!!!! JESTEŚ SUPER:-)