Rocznik 1976 - chyba tez moze się spotkać?

jam Styczniowa-Wodnikowa;-)

netia --> informuje Ciebie oraz inne zaintersowane, że egzamin praktyczny juz 14 stycznia :) i poprawek nie przewiduje sę :)

Jedna Pani juz jest pełnoprawną 30-ką :) , a czytanie naszych wypowiedzi idzie szybko więc szybko nadrobicie zaleglości :)

Fredi ! Ja się pytam kiedy zaczynamy zajęcia praktyczne, a Ty o egzaminie w styczniu ?!?! jak to ... ja nie potrafię, pójde na dno....... z hukiem........ !! Może pomogę, Prawie 30---> dziewczyny co teraz zrobimy :O Ala76----kolejna skorpionka , Zimowa panienka--

ala76, Zimowa panienka , witajcie i dla każdej po -ku Osóbki, które były tu kiedyś i wróciły znów ---> witam ponownie :) Może pomogę, blisko, blisko mamy do siebie, dobre 2 godzinki jazdy :) netia, ja też nieśmiało się chyba upomnę o o praktyczne lekcje pływania, bo jak 14 stycznia nas Fredi z Banitką na głęboką wodę rzucą to napewno na dno z hukiem pójdę :P Co do postanowień noworocznych, ja również postanowiłam troszkę zrzucić, lecz niestety na razie jakoś nie mogę oprzeć się pokusie podjadania, więc może od przyszłego poniedizałku ;) Pozdrawiam i buziaczki dla Was kochani , Raczysko , kiedy zajrzysz do nas na dłużej ? dla Ciebie słonko :) Lipcowa, gdzie jesteś??

Witajcie kochani Jestem z wami,ale narazie nie piszę... Myślałam często o was i czy ten topik jeszcze istnieje... Jeszcze raz udowodniliśmy,że 76 ro super rocznik ... Ja też mam pare postanowień noworocznych,które mam zamiar wprowadzić w życie... Byłam dziś na kawce z moją koleżanką i opowiadałam jej o was... Mówiłam jej ,że mimo iż nie było mnie jakiś czas z wami,to i tak o mnie pamiętaliście To spotkanie to naprawde fajna sprawa i wydaje mi się,że do zorganizowania.... A zgubić sadełka też by się przydało [to taki kobiecy temat;) ]

Kawka jak zwykle z rana..Carlaa!!! Mleczko proszę ( o ile jeszcze dysponujesz???) Ala 76 Witam!!! Jesteś tylko jeden dzień starsza ode mnie ( 1 listopad ) !!! :-) Prawie 30 Twój sprawdzian musi być w szufladzie Frediego , bo ja już wszystkie zakamarki obszukałam i nic... :-D Na egzaminie pamietajcie , że jestem blisko i zawsze was uratuję a po za tym wanna nie jest aż tak głęboka :-0 Raczysko!!!

MP no to się cieszę koleżanko Ty moja..., że sie na coś przydałam :-0

Witam w dniu 5 stycznia dla każdej z Was Banitka --> już znalazłazłem ten sprawdzian prawie 30 był u mnie, widocznie podczas sprzątania go przerzuciłem zamiast na wierzch to na spód, nie musisz się martwić już go sprawdziłem. Prawie 30 --> masz 5 Proszę ćwiczyć, bo egzamin praktyczny jest tuż tuż... Pozdrawiam jeszcze raz i znikam {czesc]

Witam Wszystkich :) Własnie wpadłam na kawkę!!!!! ma ktoś ochotę się ze mną napić to zapraszam :)

ja mam ja mam :D :D :D :D :D mam juz dosyc pakowania kawa mi sie przyda... mleczko ...a moze ktos ma ochote na smietanke Moze pomoge ... :D Fredi ... :D Banitka... :D Agars ... :D ... Netia....:D prawie 30 ... :D Raczysko....:D i wszyscy nowo i staro przybili .... ki dla Was sciskam mocno ... i kawke popijam :D z Wami hihihih

Ja kawusie też popijam i ciacho mnie nęci,ale to sadełko.....No nic zjem połowe tylko... To przecież jest poświęcenie...;)

Banitka-->ten egzamin to my w wannie zdajemy? :D To świetnie, w wannie nie tonę..:):):) Raczysko--> pół ciasteczka hmmm...zazdroszczę, ja nawet okruszków nie mogę..:O, a kawę to aspartamem słodzę :)

jakie egzamin? z pływania;-) słuze rada!!! a jak z nartami Drodzy moi;-) bo to sezon trzeba korzystac, samo zaciskanie pasa w jedzonku nic nie da...;-) buziaki

Wiem dziewczyny ,że ruchu potrzeba... Najlepiej jest ćwiczyć na drążku...;) A lekcji pływania na basenie udzielał mi pan ratownik i nawet fajny;) Szkoda ,że się topić nie zaczęłam:)

Kochani, Raczysko , Fredi oraz asystentko Pana nauczyciela, dziękuję za sprawdzenie moich odpowiedzi, już czekam na egzamin praktyczny, zwłaszcza, że jak tu wcześniej napisano, w wannie raczej sie nie utopimy :) Specjalne pozdrowionka dla nowych znajomych, którzy przybyli do nas na topik :D:D:D dla pozostałych \"starych\" znajomych oczywiście również uściski, itp itd ..... Pamiętajmy, by kontynuować temat w sprawie spotkania, bo zanim coś uzgodnimy, aby kazdy był zadowolony i by każdemu pasowało, troszkę czasu upłynie , ustaliliśmy wstepnie, że spotkanko tak bliżej lata, jak już cieplej będzie :)

cichutko tu dzisiaj :) myślę, że termin spotkania-- wiosna lub lato jest baaardzo dobry ! cieplutko, no i zdążę schudnąć :P Zimowa panienko---gdzie najczęściej wyjeżdżasz na narty, jeśli oczywiście można zapytać :)

Netia, jak czytam o tym odchudzaniu, to zazdroszcze Ci silnej woli, ja jakoś nie potrafię, niby też chce schudnąć , a stale coś podjadam, jak wytrzymam 1 lub 2 dni, to potem i tak nadrabiam, masz jakąś dietkę czy tylko ograniczasz słodycze i jedzonko? Ile chcesz schudnąć? Spotkanko, ojej, to ja też do tego czasu muszę się troszkę odtłuścić :P

Na narty wyjezdzam do ...Krynicy

moze pomogę, niestety ja też, ale to walka z wiatrakami :(

prawie 30 -------> Ty masz męża ... a mnie kto będzie taką chciał :-(

Pozdrawiam z wieczora :) A gdzie moja małżonka :O

Pilnuję, tylko dziś i u MPM też jest ksiadz, a ja nie mogę się już doczekać :) MPM tylko dla Ciebie

hihih no wlasnie ... a ki .... a ja znam taka jedna przysiege fitnes mamy hihihi.... zrobie brzuszkow trzysta i bede jak Linda Ewangelista hihihihih tylko cosik mi sie nie udaje ... raczej moja nadwaga dlaej pozostanie...hihihi moze do lata sie cos szczuplic uda ... ale nadal sa .... tlusciutenkie moje uda hihihihih pozdrawiam serdecznie weczorowa pora .... :D

Prawie 30---> moim zdaniem nie ma sensu stosowanie żadnych diet-cud, nie próbowałam wprawdzie ale wiele moich znajomych owszem, niektóre pomagają rzeczywiście szybko \"schudnąć\" ale efekt jest krótkotrwały, prędzej czy później wracają do poprzedniej wagi. Ja myślę raczej o ograniczeniu kalorii :), tak do....powiedzmy 900 dziennie. I musze Wam powiedzieć, że to strasznie mało, a najgorsze, że ja lubię słodycze bardzo . A jedna pyszniutka czekoladka to 500 kcal I niestety--- nie mam silnej woli, to dopiero 3 dzień a ja już mam trochę dosyć :) Zimowa panienko--> ja jechałam kolejką gondolową w Krynicy :D ale w lecie....

Hej! Mi udało się 5 laty zgubić 8 kilo na diecie 1000 cal,ale starałam się jak najwięcej ruszać,czyli chodzić na spacery,ćwiczyć w domku... Teraz troszke sadełka przybyło i zastanawiam się,jak ja to przed 5 laty zrobiłam??????????? Rozleniwilam się potwornie i tyle:)

dieta (nie głodzenie) + ruch = zdrowie i figurka;-) - to tak sie łatwo mowi i pisze ale wiem cos o tym bo sama to przeszłam + rzucenie palenia... a w zimie w Krynicy jest cudownie....

netia, ja też jestem zdania, że diety \"cud\" są tylko na chwilę, kilogramy potem wracają z nawiazką, faktycznie, najlepiej jest ograniczyć jedzonko, ja też jestem łasuchem i kocham słodycze, przez co moje próby odchudzania szybko się kończą fiaskiem, ale myślę, że wezmę się porządnie za siebie, bo naprawdę ostatnie miesiace to 3-4 kilogramy więcej, jakos za duzo sobie pofolgowałam, jutro kupię sobie czerwoną herbatę(tym bardziej, że lubię) , słodycze będę oddawać męzowi (hihihi) i mniej chlebka będę zajadać :) Fredi, ale dizsiaj się nakreciłyśmy z tym odchudzaniem, pewnie masz już nas dość, ok, ja już ten temat kończę (na jakiś czas)

Nie było mnie w domku 6 tygodni i kiedy przyjechałam czekał na mnie pyszny bigosik i kotlety z ryby....No i sobie pomyślałam: Asiu należy ci się troszke od życia,zaczniesz się ograniczać od nowego roku...byłam usprawiedliwiona...Jest już nowy rok i zaczynam jak zwykle od każdego poniedziałku walke z tłuszczykiem...;)

Fredi to może jakiś męski temat co?? Podpowiesz jaki??