Rocznik 1976 - chyba tez moze się spotkać?

Hmmm.. na pewno w zimie jest tam pięknie ale nie miałam okazji niestety :(. Raczysko--> jesteś kolejną osobą, która schudła licząc kalorie, tego się będę trzymać :)

hihihihi ;) ciekawe co Fredi na to ???

Dobrze, zmieńmy temat :D

Fredi a moze jakas stronke fajna wkleisz?;-)

Tak, własnie ta opinia z ograniczeniem do 1000 kalorii jest raczej najpewniejsza, coraz bliższa jestem postanowienia, ze dzień liczenia tych kalorii jest tuż, tuż :D:D:D

1000--nie zdążę, schodzę na 900 :D

Netia, dlaczego 1000- nie zdązysz? szybko chcesz kilosy zgubić? napisz jak możesz ile i w jakim czasie

Netia bo wiesz przy tej diecie jest to fajne,że możesz jeść wszystko tylko mniej ,zastanawiając się ile to ma call. Na każdym opakowaniu jest napisana ich ilość... Chyba zacznę sama...

Fredi na opuścił,zostawił,porzucił ....

Raczysko, może Fredi się przestraszył typowo \"babskiego\" tematu? a może szuka swojej \"przyszłej żonki \" :) Fredi!!!!! gdzie jesteś ???

Hej zacznijmy razem !! Właśnie, to jest bardzo dobre, że można jeść wszystko, najwyżej nici z kolacji :D Ja miałam zacząć już wcześniej, w listopadzie, i ... no dobrze powiem Wam założyłam się wtedy z przyjaciółką którą zobaczę dopiero w kwietniu, że do tego czasu pozbędziemy się tego co niepotrzebne :D. No i ona ma wolę silniejszą, wysyła mi swoje zdjęcia i juz jest szczuplutka i wygląda świetnie, a ja odkładałam.....i teraz mam 3 miesiące . 5-6 kg, zdążę ?

netia, zdążysz, wychodzi 2 kg na miesiąc, dzasz radę napewno :) tak się zapaliłam do tego pomysłu, że jutro zaczynam liczyć kal, jak nie będę wiedziała ile, to będę was na topiku pytać :P

Netia napewno.... Jeżeli bardzo chcesz to dasz rade!! Ja od poniedziałku:):):)zaczynam na 10000000% i to sama dla siebie,aby się lepiej poczuć......ruch też mi się przyda,bo wiecie jak to jest zimą,albo się siedzi w domku, albo wozi się tyłek autem...

Hmm... temat jak każdy inny, po za tym to forum bardziej kobiece :) Jakoś nie było narzekania na mój ostatni link hmm dziwne :) Pozdawiam Panny i Panie dla kazdej z parapetów u kolegi co mieszka na drugim końcu osiedla, bo tu blisko to jakoś już nie ma :O , ciekawe czemu :D A jak się komus nudzi to zapraszam do pomocy od poniedziałku w pracy, efekt wyszczuplenia gwarantowany :D

Może pomogę-->dlaczego na planach ma się skończyć? Jeśli zabierzemy się za to na serio, bez oszukiwania to uda nam się !! Zacznijmy od poniedziałku liczyć te kalorie :D. U mnie nie będzie łatwo, bo ważę tyle samo, ile ważyłam zdając maturę :) ale spróbujmy :)

wskakuję na kawkę a tu o odchudzaniu..:-( ale też mi się przyda... Netia tzn. że na maturze ważyłaś za dużo czy co ? ( wiesz ja blondynką jestem ;-) ) MP Witam(MP to brzmi jak Matka Polka ha ha )

O a dzisiaj Święto Trzech Króli!!!!!!!!!!! I choinki można już rozebrać...( cały dom mam w igłach :-( )

ja mam sztuczna buuuu;-( raz kupiłam swierk i na drugi dzien \"opadł\" najlepsza chyba jodła jest z korzonkami

Zimowa Przynajmniej igły Ci się pod nogami nie plączą :-) A te z korzeniami i tak żadko się później przyjmują w ogrodzie...

Hej Widzę ze nie tylko ja dojrzewam z postanowieniem odchudzania może jak będzie nas więcej to sie bardziej zmobilizujemy :) A co do szybkich diet to ja myślę ze są nic nie warte chudniesz a za parę tygodni masz jeszcze z nawiązką. Moja koleżanka która jest instruktorem fitness mówi tak \"najlepsza dieta to MŻ (MNIEJ ŻREĆ)i w Oświęcimiu grubych nie było\"No i chyba ma rację mniej jesć więcej ćwiczyć i efekt jest. No tak dzsiaj świeto a u mnie choinka juz we wtorek rozebrana dzieciaki tak szalały że wylądowała na podłodze i połowa baniek poszła do kosza:) Ale sie rozpisałam........:) :) :) :) :) :)

Agars! Moja koleżanka była bardzo gruba ok 90 kilo przy wzroscie ok 168cm.a jak ją teraz zobaczyłm na Sylwestra to byłam w szoku ...ona jest ode mnie o 9 lat starsza więc wydawało by się że już sie nie zmieni a tu szok...schudła chyba z 25 kilo i wygląda cudnie... Przez pierwsze pół godziny zastanawiałam się kto to jest ? Ale nie zdążyłam się wypytać co się stało , że tak się zmieniła...wiecie...może to dieta a może np. jakaś choroba...:-0

Oj przeliczyłam sie myslałam ze przyjmuja sie w ogrodzie hmm a tak wyrzucac na smieci drzewko - a to juz sztucznosc niech panuje +\"zywa\" jemioła i gazłazki z jodły - przynajmniej igieł zebami z dywanu nie trzeba wyciagac;-) ale zapachy swiezego drzewka nic nie zastapi....odwiezacz lesny?;-)))) całuski

U mnie też była sztuczna choinka, tzn. jeszcze jest i będzie stała do wizyty księdza , jeszcze kilka dni :) Banitka--> ja też jestem blondynką obecnie :D i tak, na pewno za dużo ważyłam na maturze , teraz wróciłam do punktu wyjścia :O

Netia !!! Mamy już po 30 lat ( prawie ) to nie musimy już ważyć po 45 kilo ale musimy być takie aby się dobrze i zdrowo czuć ;-)

pamietajcie Kobietki ze jak ma sie ciałka wiecej to zmarszczek tak nie widac;-) ale to taka rada -porada na daleka!!! przyszłosc bo my jeszce przed trzydziestka

Cześć kochani :):):):):):) Widzę że temat odchudzania Was napadł ......znacie mnie i wiecie że to co powiem to nie nowość .............................. Fitness to jest to:)ja biegam 3x w tygodniu na stepp i 1x na basen i naprawde polecam jestem szczupła (nie chuda) mam dobra kondycje i naprawde fajnie sie czuje, czasem podjadam słodycze i odchudzanie mnie napada na wiosne chyba jak wszystkie kobitki:) Ale polecam basen i fitness bo to swietnie rozładowuje stresy i napięcia:):):):) Całuje Kłapi-fitnesska

... Halloo Moj Tatulek zawsze mawia kochanego ciala nigdy za wiele ... ale ja juz nie moge nasiebiepatrzec po ciazy zostalo mi grubo ponad 10 i ni wzab nie moge sie tego pozbyc...juz nawet na wage nie wchodze... [nie moze sie pozbyc bo nic nie robi w tym kierunku ;)] ...a co do choinek ... u nas byla prawdziwa dla naszego malego szkraba.. wiem ze nic nie bedzie pamietala ... ale to jego pierwsz swieta byly na zewnatrz pierwsze... a dzisiaj fakt 3 kroli i dyspensa jest hihih mozna miesko jesc .... no i jak tu na diecie byc hmmmm .... :D :D :D :D :D :D :D :D :D przesylam buziaki i zapraszam na kawke ... ciasteczek brak .. od dzis ze wzgledu na zapedy .. w odchudzaniu hihihih pozdrawiam serdecznie buziaki :D do pozniej

Banitka--> właśnie o to chodzi, wiem że będę się lepiej czuła :D , ale moje dobre samopoczucie nie było do tej pory wystarczającą motywacją, dlatego może jeżeli będziemy się wspierać coś z tego będzie:). 45 kilo....hmm...tyle to było we wczesnej podstawówce :D

....basen ...o basen ... ale ja w zaden stroj sie nie zmieszcze a w reczniku plywac chyba sie nie da hihihi ;)

45 ... kg to by mnie raczej nie bylo normalnie waze 55 aaaaaaaaaa teraz troszke wiecej hihihihi