Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość sylviia
Hmm... to chyba roznie robia-zalezy jaki szpital. Ja mam praktycznie co chwile cos z migdałami takze chyba beda to musieli chyba wyciac tak czy siak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampone
Ja gdybym miała wybór... Nie dałabym sobie wyciać migdałków... Właśnie dzisiaj wróciłam ze szpitala zabieg miała w czwartek... Do dzis odpluwam ślinę... Jak patrze na jedzenie to chce mi się płakać... Bolało mnie to przeokropnie... Płakałam w zabiegowym jak małe dziecko... Wolałabym dalej brać antybiotyki, niż dać sobie wyciać migdałki w znieczuleniu miejscowym... Niestety juz sobie dałam... Teraz odpluwam sline i czekam kiedy bede mogła cokolwiek połknąc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviia
Lampone, a ile trwał zabieg. Napisz jak to u ciecie wygladalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
Koci pazur,nikomu jeszcze życia nie pozbawiła wrecz przeciwnie moze tylko pomóc dlatego polecam go własnie na migdałki,nie jestem lekarzem,żeby pozbawiac ,życia no juz nie przesadzajmy,no tak ,bo nie leczone migdałki daja powikłania ich wyciecie nie spowoduje poprawy stanu pozostałych narzadów niestety,dlatego tak wazna jest skuteczna i szybka terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netkaa_a
lampone jestem z toba:) ja tez gdybym wiedziala jak to wygalda po nie zdecydowalabym na to sie nigdy w zyciu. trzymaj sie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netkaa_a
ja mialam robione w krakowie w zeromskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lampone - jak byś brała dalej antybiotyki to by Ci wysiadł żołądek a potem wypadły wszystkie zęby:). Lepiej sie pomęczyć i mieć spokój. Wiem co mówię bo tyle chorowałam od małego ze od antybiotyków zęby mi wyrastały JUŻ z dziurami! Na szczęście dało sie wszystkie wyleczyć jakoś. A Ty \"no cóż\" się nie powtarzaj albo sie nie wypowiadaj jak nie potrafisz nawet napisać co Tobie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviia
Damy rade, 20 min zabiegu czy tam 15 sie przezyje, moze w bolu moze nie.....trudno jak mus to mus. Dziecko tez musialam urodzic bo inaczej by nie wyszło. .. Ale porownałam..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati.
Słuchajcie, nie ma się co obawiać tego zabiegu, nawet jeśli ma być w znieczuleniu miejscowym. Mam 19 lat i niecałe 4 m-ce temu miałam usuwane migdałki. Z racji tego, że byłam już pełnoletnia nie przysługiwała mi narkoza- dowiedziałam się o tym dopiero na dzień przed zabiegiem i gdybym wiedziała wcześniej, że będę miała miejscówkę, to chyba bym zrezygnowała:) A jednak nie była aż tak tragicznie, głównie przez to, że u mnie samo usunięcie migdałków trwało raptem 20 min. Oczywiście nie było to wcale przyjemne, bo owe migdałki były tylko podcinane a następnie wyrywane na siłę i były momenty, że bałam się iż lekarz wyrwie mi je razem z podniebieniem;) Ale szybko poszło i teraz nie żałuję wcale, że to zrobiłam i że było to akurat w miejscówce- nie warto poddawać się o wiele bardziej niebezpiecznej narkozie na owe 20 min. Fakt, po zabiegu przez kilka dni jest straszny ból (przynajmniej u mnie był) ale po jakimś tyg jest już lepiej a po 2 tyg się już o niczym nawet nie pamięta. Dodam jeszcze, że moje migdałki nie były usuwane ze względów szczególnie zdrowotnych- nie miałam żadnych angin ani innych choróbsk, ale niestety z racji tego, że były ropne to zaczęły się tworzyć owe słynne, śmierdzące grudy:/ Tak więc głowa do góry wszyscy przed którymi ten zabieg i nie zastanawiajcie się nawet nad tym- naprawdę warto się trochę pomęczyć by później mieć to już z głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviia
Dzisiaj zamawiam pizze, trzeba sobie pouzywac przed zabiegiem :) Po zabiegu sie straci zbedne kilogramy. I to jest druga dobra rzecz z tym zwiazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviia
a mozecie mi powiedziec dlaczego oni wyrywaja te migdały. Blee...straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviia
zamiast wycinac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe,widzę że jedziemy równo:). Bo ja właśnie zjadłam pizze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYLVIIA
NO WIDZISZ, TRZEBA POCIESZYC PODNIEBIENIE-jeszcze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA75
13 lutego idę na zabieg mam stracha jak nigdy . POOOOMOCY !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA75
Proszę o radę! mam termin w połowie lutego na usunięcie wszystkich migdałów w pełnej narkozie w tzw. klinice jednego dnia-znajomi jednak doradzają mi szpital w znieczuleniu mejscowym. Boję się bardzo i nie wiem co robić, a dłużej nie mogę czekać. Od listopada jestem cały czas na antybiotykach- które nic nie pomagają, do tego doszły bóle uszu, stawy, chrapanie w nocy i nieprzyjemny zapach z ust. Bardzo proszę o informację osób które miały podobne problemy jak ja i na ile dolegliwości ustąpiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woody
jestem na świeżo mogę poradzić ci że jeśli masz wybór wybieraj znieczulenie ogólne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woody
ja miałem usuwane w czwartek rano a w piątek ok 11 byłem w domu. nie było wesoło ale trzymam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wycinane ale już dawno. miałam narkoze. potem nic mnie nie bolalo tylko najgorsze było jak obudziłam się po narkozie. Kręciło mi się w głowie ui wymiotowałam krwią ale nic nie bolało:) a że miałam zabieg prywatnie to jeszcze tego samego dnia wieczorem byłam w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KANCER
Powiedzcie mi proszęę czy skutecznie działają te czopki o których tu niektórzy piszą ,chyba one się nazywają DICLOFENAC czy jakoś tak , chodzi mi o to czy po zaaplikowaniu takiego czopka ból znika na jakiś czas , i po jakim czasie taki czopek zaczyna działać. KANCER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KANCER
do netkaa_a NETKAA-A - piszesz wyżej że czopki nic ci nie pomagają ???? więc jaki jest skuteczny środek przeciwbólowy , tj co najlepiej brać , niektórzy piszą że KETONAL FORTE ale on jest tylko w tabletkach których podobno po zabiegu nie da rady przełknąć, napisz proszę co Ci przynosi ulgę , w bólach gardła. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KANCER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
Koci pazur,nikomu jeszcze życia nie pozbawiła wrecz przeciwnie moze tylko pomóc dlatego polecam go własnie na migdałki,nie jestem lekarzem,żeby pozbawiac ,życia no juz nie przesadzajmy,no tak ,bo nie leczone migdałki daja powikłania ich wyciecie nie spowoduje poprawy stanu pozostałych narzadów niestety,dlatego tak wazna jest skuteczna i szybka terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviiaa
No ten koci pazur juz by mogl z tym skonczyc. To jest temat usuwanie migdałow, a nie jak leczyc zeby nie wycinac rozumiesz "No cóż". Ja-ka jak tam samopoczucie przed zabiegiem bo mnie juz brzuch z nerwow boli. Chyba wolalabym miec narkoze zasne, obudze sie i po wszystkim, a tak stres przy tym miejscowy znieczuleniu. Boooojjjjeee sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak narazie to ok. Pewnie zacznę mieć stracha w od środy:). Ale staram się myśleć ile się namęczyłam z tymi migdałami i że niedługo będę miała kłopot z głowy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviiaa
No tak warto sie raz a porzadnie nameczyc niz do konca zycia-a niewiadomo czy nie zrujnowałyby reszte organow......:) Uff-ale stresik i tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
Ale po co wycinac???jezeli Koci pazur,nikomu jeszcze życia nie pozbawiła wrecz przeciwnie moze tylko pomóc dlatego polecam go własnie na migdałki,nie jestem lekarzem,żeby pozbawiac ,życia no juz nie przesadzajmy,no tak ,bo nie leczone migdałki daja powikłania ich wyciecie nie spowoduje poprawy stanu pozostałych narzadów niestety,dlatego tak wazna jest skuteczna i szybka terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviiaa
Moze nie poprawi to stanu pozostałych narzadow, ale nie beda ich dalej niszczyc...Wszyscy ci tu jedno pisza "no coż" a ty dalej to samo. tutaj ludzie sa juz zdecydowani. Ja leczyłam wszelkimi sposobami przez 3 lata i nie udało sie wiec pozostaje mi wyciac. Za to bola mnie stawy w wieku 23 lat-mam nadzieje ze mi juz stawow nie zaatakowało. Wiec nie pisz tu bzdur, bo napewno nie masz takich problemow z migdalami jak my i nas nie rozumiesz i non stop to zamo za przeproszeniem d.... Sorry ale sie wkurzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
Tez bym miał takie problemy jak wy,gdyby nie Koci pazur,nikomu jeszcze życia nie pozbawiła wrecz przeciwnie moze tylko pomóc dlatego polecam go własnie na migdałki,nie jestem lekarzem,żeby pozbawiac ,życia no juz nie przesadzajmy,no tak ,bo nie leczone migdałki daja powikłania ich wyciecie nie spowoduje poprawy stanu pozostałych narzadów niestety,dlatego tak wazna jest skuteczna i szybka terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pozostaje nic innego jak tylko ignorować ciemnotę. Pewnie się nafaszerował kocim pazurem i mózg mu trochę spuchnął, dlatego zaciął się:). Jest tu jakiś admin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×