Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość hijka
PiterL tzn ze wycieles ze wzgledu na tradzik?? KasiaB tez biore yasmin ;] a migdalkow nie mam bardzo przerosnietych wycinam bo mam krypty w ktorych zbiera sie jedzenie i jest to uciazliwe no i mam w nich kolonie gronkowcow :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
ja za duzo mysle o tym usunieciu i mam schize -->> np boje sie ze mi chlapna ta krwia z tymi gronkowcami na twarz i wtedy dostane tradzik;p;p;p oni jakos oddzielaja usta od twarzy?? wiem wiem schizuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PiterL
Miedzy innymi tak jeszcze wyciolem po to zeby miec spokoj z angina etc moze nie mialem jej co chwile ale co 1-2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PiterL
Ja mam wlasnie problem bo ciagle jeszcze wypluwam ta rope , lekarze mowia ze dobrze bo sie szybciej zagoi jakie sa wasze spostrzezenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
ile jestes dni po zabiegu ze jeszcze wypluwasz ta rope??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB
Nie, nie oddzielają ust od reszty twarzy. Samo spryskanie migdałów tym gorzkim płynem wystarczy. Jesteś tak ogłupiona, że robisz co oni chcą. Ja oplułam lekarkę, chyba nawet jej okulary. To jest jej sprawa, to ona sobie musi poradzić z pacjentem. I pamiętaj nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Nie odpluwałam ropą, chyba że była połączona ze śliną którą plułam. To trwało u mnie 5 dni. Potem już łykałam ślinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PiterL
No chodzi mi o plucie slina nie juz ta ropa ( jakbym, plul ropa bym byl milionerem ) , jestem 3 dni po zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PiterL
Aaa i tak dla pewnosci ile masz lat Kasia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda oleśnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda oleśnica
czy ktoś mial wycinane migdaly w szpitalu wojskowym we wroclawiu pod znieczuleniem ogólnym. Zabieg mam za tydzień a już mam stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2512
ja miałam usuwane migdały we wtorek miło tego nie wspominam . zaraz po zabiegu dostałam krwotoku i od razu spowrotem na blok operacyjny a wtedy narkoza juz przestała działać wiec pryskali mi tym płynem gorzkim a ja go wypluwałam i mase krwi mi leciało ..... drugi raz bym sie nie zdecydowała. Lekarz powiedział ze zle nastawiona byłam do zabiegu;-) na drugi dzien wyszłam a dzis juz 4 noc mineła biorę czopki to nie boli ale jak perzestanie działac to wow ...jesc juz lekko moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
do hijka Jestem już prawie 2 tygodnie po. W Bizielu nie było tak strasznie, trzeba tylko mówic o wszystkim, też miałam/mam(?) gronkowca w gardle, nie było z tym problemu, a ja strasznie z tym schizowałam i na kazdym kroku o tym mówiłam, więc osłonowo dali mi antybiotyk. Musisz zwracac uwagę na to co Ci daja, bo ostatnio maja tam dużą zadymę i mi np. chyba zapomnieli dać w 1 dniu zabiegu antybiotyk, a w nastepnym dniu dostałam dopiero o 12 jak sie poszłam spytać pielęgniarek. Musisz pamiętać, żeby nie połykać krwi po zabiegu, tylko pluć nią. U mnie tak jak u pozostałych było podobnie, tzn na moją pizamę jakaś koszula, nerka w ręce, kaszlałam pomimo, ze nie kazali, ale tak juz mam, ze jak mnie upili jasiem to się buntowałam, nie miałam krwotoku, nawet nie czułam czy krew leci czy nie. Lekary powiedyia, ye migdaz są okropne i dobrze, że je wycieliśmy. Błagałam o kroplówki i dostałam, goi sie podobno ładnie, od kilku dni nie boli. Zabieg mialam we wtorek w sobote wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB
Mam 26 lat i chyba za długo byłe te migdały we mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2512
a czy wiecie czy moge wziąćś ibuprom biore Duomox i czopki diclofenac 100 ale mam nudnosci boli mnie brzuch i chce mi sie wymiotowac ....mam tez w domu ketonal to moze to lepsze???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
mam nadzieje ze bedzie ok.. najbardziej sie boje tego krwotoku.. a podawali wam krew????? jeszcze takie pytanie.. czy komus cera sie pogorszyla po zabiegu?? ( chodzi o twarz oczywiscie) kiedys na jakims forum tak wyczytalam .. to jest mozliwe? moim zdaniem powinna sie polepszyc bo sie eliminuje stan zapalny a jak bylo u Was?? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijka
do vikiviki jestes dwa tyg po zabiegu i jak sie czujesz?? odczowasz jeszcze ze cos masz inaczej w gardle?? po ilu dniach bylo ok..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2512
a dziś urwał mi sie tem biały nalot duzo go było a jestem dopiero 5 dzien po zabiegu czy to dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Mnie gardło nie boli już od środy, czyli po tygodniu, jem prawie wszystko, nie piję tylko gorącego i gazowanego, a resztę tak. Jedyne co odczuwam, to tak jakby mi się trochę podniebienie obniżyło, albo jakbym miała kluchę w gardle. Do poniedziałku(6 doba po) było różnie, raz bolało mnie gardło, raz uszy, jeszcze zjadłam schabowego z panierką za szybko, bo w 4 dobie. Cera mi się nie pogorszyła, wręcz male pryszczyki mi poznikały, mam gładszą skórę. Teraz jak czasem jem lody, to potem czuję jeszcze delikatny ból, te białe ranki mam jeszcze cały czas, ale mniejsze, nic mi się tam nie odrywa, póki co. W pierwszej dobie po zabiegu jak spojrzalam w gardło, to się przestraszylam, bo wygladało tak jakby mi ktos zaorał podniebienie sierpem, ale teraz wszystko juz się tam wyrównało. Lekarz powiedziła nawet żebym nie przychodziła już na 2 kontrole. Hijka jesli chcesz wiedziec kiedy wyjdziesz, to w ten dzień kiedy masz zabieg, to jest dzień zerowy, a nastepne to sa kolene doby, w Bizielu wypuszczają w 4, 5 dobie, ja miałam zabieg we wtorek i wyszłam w sobotę. Po zabiegu popołudniami miałam stan podgoraczkowy, ale lekarze twierdzili, ze to normalne, po tych przeciwbólowych podobnie jak ktos tu pisal miałam mdłości i bolal mnie brzuch, więc już w pietek niczego nie brałam, dostawałam tylko cos na brzuch i potem antybiotyk, ale doustnie, bo żyły mi popękały. Jeśli o czymś zapomnialam to daj znac. Mi lekarz nic nie mówil o opalaniu, ale słyszałam, że 3 tygodnie trzeba się oszczędzac, ale ja mam 3 letniego synka i przy nim nie da rady sie oszczędzac, od poniedziałku robie wszystko, tyle, że na spacery zaczęłam chodzić dopiero 1,5 tygodnia po i jest ok. Popijam rumianek(fuj), pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Mnie gardło nie boli już od środy, czyli po tygodniu, jem prawie wszystko, nie piję tylko gorącego i gazowanego, a resztę tak. Jedyne co odczuwam, to tak jakby mi się trochę podniebienie obniżyło, albo jakbym miała kluchę w gardle. Do poniedziałku(6 doba po) było różnie, raz bolało mnie gardło, raz uszy, jeszcze zjadłam schabowego z panierką za szybko, bo w 4 dobie. Cera mi się nie pogorszyła, wręcz male pryszczyki mi poznikały, mam gładszą skórę. Teraz jak czasem jem lody, to potem czuję jeszcze delikatny ból, te białe ranki mam jeszcze cały czas, ale mniejsze, nic mi się tam nie odrywa, póki co. W pierwszej dobie po zabiegu jak spojrzalam w gardło, to się przestraszylam, bo wygladało tak jakby mi ktos zaorał podniebienie sierpem, ale teraz wszystko juz się tam wyrównało. Lekarz powiedziła nawet żebym nie przychodziła już na 2 kontrole. Hijka jesli chcesz wiedziec kiedy wyjdziesz, to w ten dzień kiedy masz zabieg, to jest dzień zerowy, a nastepne to sa kolene doby, w Bizielu wypuszczają w 4, 5 dobie, ja miałam zabieg we wtorek i wyszłam w sobotę. Po zabiegu popołudniami miałam stan podgoraczkowy, ale lekarze twierdzili, ze to normalne, po tych przeciwbólowych podobnie jak ktos tu pisal miałam mdłości i bolal mnie brzuch, więc już w pietek niczego nie brałam, dostawałam tylko cos na brzuch i potem antybiotyk, ale doustnie, bo żyły mi popękały. Jeśli o czymś zapomnialam to daj znac. Mi lekarz nic nie mówil o opalaniu, ale słyszałam, że 3 tygodnie trzeba się oszczędzac, ale ja mam 3 letniego synka i przy nim nie da rady sie oszczędzac, od poniedziałku robie wszystko, tyle, że na spacery zaczęłam chodzić dopiero 1,5 tygodnia po i jest ok. Popijam rumianek(fuj), pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Mnie gardło nie boli już od środy, czyli po tygodniu, jem prawie wszystko, nie piję tylko gorącego i gazowanego, a resztę tak. Jedyne co odczuwam, to tak jakby mi się trochę podniebienie obniżyło, albo jakbym miała kluchę w gardle. Do poniedziałku(6 doba po) było różnie, raz bolało mnie gardło, raz uszy, jeszcze zjadłam schabowego z panierką za szybko, bo w 4 dobie. Cera mi się nie pogorszyła, wręcz male pryszczyki mi poznikały, mam gładszą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Mnie gardło nie boli już od środy, czyli po tygodniu, jem prawie wszystko, nie piję tylko gorącego i gazowanego, a resztę tak. Jedyne co odczuwam, to tak jakby mi się trochę podniebienie obniżyło, albo jakbym miała kluchę w gardle. Do poniedziałku(6 doba po) było różnie, raz bolało mnie gardło, raz uszy, jeszcze zjadłam schabowego z panierką za szybko, bo w 4 dobie. Cera mi się nie pogorszyła, wręcz male pryszczyki mi poznikały, mam gładszą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Mnie gardło nie boli już od środy, czyli po tygodniu, jem prawie wszystko, nie piję tylko gorącego i gazowanego, a resztę tak. Jedyne co odczuwam, to tak jakby mi się trochę podniebienie obniżyło, albo jakbym miała kluchę w gardle. Do poniedziałku(6 doba po) było różnie, raz bolało mnie gardło, raz uszy, jeszcze zjadłam schabowego z panierką za szybko, bo w 4 dobie. Cera mi się nie pogorszyła, wręcz male pryszczyki mi poznikały, mam gładszą skórę. Teraz jak czasem jem lody, to potem czuję jeszcze delikatny ból, te białe ranki mam jeszcze cały czas, ale mniejsze, nic mi się tam nie odrywa, póki co. W pierwszej dobie po zabiegu jak spojrzalam w gardło, to się przestraszylam, bo wygladało tak jakby mi ktos zaorał podniebienie sierpem, ale teraz wszystko juz się tam wyrównało. Lekarz powiedziła nawet żebym nie przychodziła już na 2 kontrole. Hijka jesli chcesz wiedziec kiedy wyjdziesz, to w ten dzień kiedy masz zabieg, to jest dzień zerowy, a nastepne to sa kolene doby, w Bizielu wypuszczają w 4, 5 dobie, ja miałam zabieg we wtorek i wyszłam w sobotę. Po zabiegu popołudniami miałam stan podgoraczkowy, ale lekarze twierdzili, ze to normalne, po tych przeciwbólowych podobnie jak ktos tu pisal miałam mdłości i bolal mnie brzuch, więc już w pietek niczego nie brałam, dostawałam tylko cos na brzuch i potem antybiotyk, ale doustnie, bo żyły mi popękały. Jeśli o czymś zapomnialam to daj znac. Mi lekarz nic nie mówil o opalaniu, ale słyszałam, że 3 tygodnie trzeba się oszczędzac, ale ja mam 3 letniego synka i przy nim nie da rady sie oszczędzac, od poniedziałku robie wszystko, tyle, że na spacery zaczęłam chodzić dopiero 1,5 tygodnia po i jest ok. Popijam rumianek(fuj), pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Mnie gardło nie boli już od środy, czyli po tygodniu, jem prawie wszystko, nie piję tylko gorącego i gazowanego, a resztę tak. Jedyne co odczuwam, to tak jakby mi się trochę podniebienie obniżyło, albo jakbym miała kluchę w gardle. Do poniedziałku(6 doba po) było różnie, raz bolało mnie gardło, raz uszy, jeszcze zjadłam schabowego z panierką za szybko, bo w 4 dobie. Cera mi się nie pogorszyła, wręcz male pryszczyki mi poznikały, mam gładszą skórę. Teraz jak czasem jem lody, to potem czuję jeszcze delikatny ból, te białe ranki mam jeszcze cały czas, ale mniejsze, nic mi się tam nie odrywa, póki co. W pierwszej dobie po zabiegu jak spojrzalam w gardło, to się przestraszylam, bo wygladało tak jakby mi ktos zaorał podniebienie sierpem, ale teraz wszystko juz się tam wyrównało. Lekarz powiedziła nawet żebym nie przychodziła już na 2 kontrole. Hijka jesli chcesz wiedziec kiedy wyjdziesz, to w ten dzień kiedy masz zabieg, to jest dzień zerowy, a nastepne to sa kolene doby, w Bizielu wypuszczają w 4, 5 dobie, ja miałam zabieg we wtorek i wyszłam w sobotę. Po zabiegu popołudniami miałam stan podgoraczkowy, ale lekarze twierdzili, ze to normalne, po tych przeciwbólowych podobnie jak ktos tu pisal miałam mdłości i bolal mnie brzuch, więc już w pietek niczego nie brałam, dostawałam tylko cos na brzuch i potem antybiotyk, ale doustnie, bo żyły mi popękały. Jeśli o czymś zapomnialam to daj znac. Mi lekarz nic nie mówil o opalaniu, ale słyszałam, że 3 tygodnie trzeba się oszczędzac, ale ja mam 3 letniego synka i przy nim nie da rady sie oszczędzac, od poniedziałku robie wszystko, tyle, że na spacery zaczęłam chodzić dopiero 1,5 tygodnia po i jest ok. Popijam rumianek(fuj), pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Coś mi się wysłało kilka razy, sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.bialos
Witam wszystkich Wiecie co tak czytam co Wy wszystcy prawie przeszliscie przy usuwanieu tych migdalow i nie moge sie nadziwic ze u nas nadal w Polsce takie zacofanie jest. Dlaczego ludzi tak mecza tym cholernym znieczuleniem miejscowym? Ja jestem w Londynie, mialam wyciete migdaly dokladnie 5 dni temu (25.06.08 ), mialam narkoze i powiem Wam ze nie ma nic lepszego, budzisz sie nie boli, bo masz kroplowke, leki silne przeciwbolowe, spisz sobie caly dzionek, na drugi dzien daja Ci leki za darmo na bol, sniadanko, i wypuszczaja do domku na 2 tygodnie zwolnienia. Jak bylam na konsultacji przedoperacyjnej, rozmawialam z lekarka Polka, i pytalam czy bedzie na miejscowym to sie kobieta za glowe zlapala ze sie w Polsce tak zabieg wykonuje nadal!! Mowila ze nie moze uwierzyc. Zaczelo mnie bolec po 2-gim dniu ale lekarz mowil ze tak wlasnie bedzie, przy 2-5 dniu zacznie bolec do 8-10 dnia. Mowic moglam odrazu, jesc tez, nawet jablka zpodawalam w 1-ym dniu po operacji. Teraz jest ciezej jesc bo sie wszystko goi i \"odrywa\" dlatego piecze i pali. Dzisiaj oderwalo mi troche tej ropy z lewego, prawy nadal walczy, ale mialam te migdaly ogromne jak zombi wiec dziury sa wielkie, jak zobaczylam po operacji to usiadlam bo nie spodziwealam sie takiego widoku :-) myslalam ze zemdleje... Takze Kochani jak sie decydujecie na wyciecie to WALCZCIE o narkoze bo powaga nie ma sensu sie na taka zes pisac..to nieetyczne dla mnie jakos... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.bialos
Witam wszystkich Wiecie co tak czytam co Wy wszystcy prawie przeszliscie przy usuwanieu tych migdalow i nie moge sie nadziwic ze u nas nadal w Polsce takie zacofanie jest. Dlaczego ludzi tak mecza tym cholernym znieczuleniem miejscowym? Ja jestem w Londynie, mialam wyciete migdaly dokladnie 5 dni temu (25.06.08 ), mialam narkoze i powiem Wam ze nie ma nic lepszego, budzisz sie nie boli, bo masz kroplowke, leki silne przeciwbolowe, spisz sobie caly dzionek, na drugi dzien daja Ci leki za darmo na bol, sniadanko, i wypuszczaja do domku na 2 tygodnie zwolnienia. Jak bylam na konsultacji przedoperacyjnej, rozmawialam z lekarka Polka, i pytalam czy bedzie na miejscowym to sie kobieta za glowe zlapala ze sie w Polsce tak zabieg wykonuje nadal!! Mowila ze nie moze uwierzyc. Zaczelo mnie bolec po 2-gim dniu ale lekarz mowil ze tak wlasnie bedzie, przy 2-5 dniu zacznie bolec do 8-10 dnia. Mowic moglam odrazu, jesc tez, nawet jablka zpodawalam w 1-ym dniu po operacji. Teraz jest ciezej jesc bo sie wszystko goi i "odrywa" dlatego piecze i pali. Dzisiaj oderwalo mi troche tej ropy z lewego, prawy nadal walczy, ale mialam te migdaly ogromne jak zombi wiec dziury sa wielkie, jak zobaczylam po operacji to usiadlam bo nie spodziwealam sie takiego widoku :-) myslalam ze zemdleje... Takze Kochani jak sie decydujecie na wyciecie to WALCZCIE o narkoze bo powaga nie ma sensu sie na taka zes pisac..to nieetyczne dla mnie jakos... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka-M
Mało kto pisze ile schudł po zabiegu, wszyscy piszą tylko, że nie mogli jeść albo jedli półpłynne pokarmy. Ja jestem dość chuda, ważę 48kg przy wzroscie 170cm. Nie chcę wiecej chudnąć bo będę wyglądać jak chora :p Może ci którzy mają już to za sobą mogliby się wypowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.bialos
To zalezy tylko od Ciebie, ja nie schudlam, wrecz przeciwnie, przytylam, bo jadlam tak jak lekarze mi kazali, to wazne zeby systematycznie oczyszczac gardelko z tej ropy, w innym razie szybko mozna zlapac infekcje, albo poprostu dluzej sie cierpi. Wiec jedz ile mozesz, a jak boli to najedz sie tabletek na bol i wtedy jedz, uwierz mi ze to pomaga. P.s pamietaj tez o myciu zebow po kazdym posilku, i myciu rak dosc czestym. Higiena jest bardzo wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2512
w którym dniu przestało Was boleć na tyle ze srodki przeciwbólowe mogliśćie odstawić????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sc.
witam. jestem czwarty dzień po zabiegu...zabieg miałam w narkozie więc luz... za to teraz boli bardzo... dziś wyszłam ze szpitala z poleceniem uważania na siebie i nie przemęczania się. podobno zdarzają się "późne krwotoki"... gardło boli jak przy ostrej anginie. schudłam 2 kg. w ciągu pięciu dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×