Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

Polecane posty

kobieto po przejściach Skąd wiesz czy pare groszy czy nie ? Gdyby matka umarła napewno bym się nią zaopiekowała mąż też napewno . Ale matka żyje ma się dobrze i jak narazie to kłóci się z córcią o to żę córcia wyprawia z chłopakiem niewiadomo co , a córci to nie na rękę i to nie jest powód żeby zmieniała szkołę miasto i wprowadzała się do nas i do pokoju naszego małego dziecka . nie mamy zbyt wiele miejsca. I mój mąż to zrozumiał wyobraż sobie że nawet mu tego nie musiałam tłumaczyc bo sam przyznał że to nie jest powód to takich zmian. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym nawet z nia ojechała, ale bez mamusi uważam, że taka atrakcja i mama powinna ja zabrać, a nie, ze dziecko miało przyjechać na trzy tygodnie, a tteraz je wypycha po 10 dniach uważam, że to nie fair my jak jezdzimy, to ja zabieramy, chcociaż zdarzaja nam sie samotne wyjazdy, ale ona do cholery mieszka z nami natomiast mamusia zaprasza córke na święta, a potem mówi a sio bo ja jadę do chile mała sama nie wie co ma robić, dzis arno mi mówiła w kuchni...... jeśli bedzie chciała , niech zostanie, nie ma psrwy, i tak teściowa robi imprezę i wszyscy się zwalają do niej:P moi rodzice nawet ale znów mnie ex wnerwiła, bo traktuje dziecko jak kulę u nogi, która uniemozliwia jej wyjazd do ameryki płd. mam na mała wpływ, gdybym jej posmeciła, to by w ogóle nie chciała jechać na świeta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szkiełkoo
DEDUKCJA , rozumowanie DEDUKCYJNE > polegające na wyprowadzeniu z jednego a. więcej zdań jakiegoś ich następstwa tj. zdania wynikającego z nich LOGICZNIE. ( Kopaliński ) No pewnie. że cię złapałam, po raz kolejny zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty logiczna pewnie chciałabyś byc indukcyjna?:P chwali ci sie, że chciało Ci sie szukać w słowniku:P szkiełko... jeżeli jest ciasno , to faktycznie nie ma na siłe małej wprowadzać, bo jak będzie ciasno, to dodatkowe stresy w domu, gdyż domownicy nie będą mieli odpowiedniej przestrzeni.... ale mała ma mamę...cos trochę jak mama mojej małej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrazam sobie jak matka moze pozwolic dziecku sie wyniesc czy jak dziecko moze jechac do niej tylko na swieta i spadac bo mamusia ma rozrywki???? boze, ja jestem chora jak musze dziecko zostawic nawet u babci bo musze cos zalatwic..... moje dziecko..gdybym mogla nie rozstawalbym sie z nim ani na chwile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja już nie wiem jak to u nich jest.Jej matka nie jest aż taka okropna jak wasza była.Ale nie potrafiąsię dogadać , była sama miała matkę z którą nie umiała się dogadać a skutek jest taki że siedzi sama z dzieckiem w domu w święta bo nawet jej matka jej nie zaprasza ! Nie puszcza małej do nas bo wtedy musiałaby siedzieć sama i dziecko mówi że nie może bo mama będzie sama. Jej nawet jej siostra nie toleruje , ma dużą rodzinę a jej nie zapraszają. Dziwne nie ? ale darujmy sobie. Koleżanko logiczna :) Widzisz na ekonomii nie ma aż tak rozwiniętej logiki i nie miałam dedukcji . Zresztą mam to gdzieś. A ty gdzie studiowałaś ? W akademii czepiania się drobiazgów ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gorgonzola
tobie też się chwali, że zajrzałaś do Kopalińskiego. Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szkiełkoo
zgadłaś, studiowałam na akademii. Niestety, matematyki program nauczania nie obejmował. Ale tak proste pojęcia są znane raczej każdemu, studia do tego niekonieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej druga1 poprosiłam simi żeby przesłała ci mojego maila bo coś pochrzaniłam w adresie i nie doszedł do ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musiałam, takie rzeczy na szczęscie pamiętam i nie muszę sie posiłkować słownikiem.... no mama ma takie właśnie wyskoki......takie,że wygrała jakąs wycieczkę i niech sie wali musi jechać:) ale są osoby, które twierdzą, że jest bardzo uroczą kobietą ale.....mała nawet już widzi, jak potrafi zachowywać się mamusia:) i woli mnie i ojca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
jak widać, papierek pokończonych akademii niewiele znaczy... czytam o problemach świątecznych i strasznie się cieszę ,że nas ten jeden aspekt nie dotyczy... Pozdrawiam i życzę Wam dużo siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszło - wysłałam. Kobieto po przejściach - możesz tyle nie gdybać i nie życzyc nikomu śmierci ? Powiem Ci jedno = gdyby była sytuacja ,że dziecko zostaje bez matki to decyzje kto, gdzie i u kogo ma się wychowywać dziecko podjęli by jego przyszli opiekunowie - biologiczny ojciec i jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gorgonzola
no to wyjaśnij mi, bo się biedzę nad twoim pytaniem, czy chciałabym być indukcyjna. Tzn. mnie to kojarzy się tylko z prądem i nijak nie umiem odnieść tego do siebie. Chętnie się czegoś nauczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tej biednej małej , która musi bo to świeta jechać do swojej mamusi a następnie wracać bo mamusia jedzie na wakacje to jest po prostu ŻENADA ! Dziecko powinno być na świeta u ludzi którzy ją naprawde kochają - jak bedzie pełnoletnia niech sama decyduje. Pozdrawiam P.S Chile jest przereklamowane - choć niektóre gatunki wina mają niezłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do żalutka
Akademia, którą kończyłam, wtedy gdy ją kończyłam, miała status Wyższej Szkoły........ Jeśli cię problem nie dotyczy, to gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
dziękuję, wyjasnienia przyjęłam, rzeczywiście cieszę się że chociaż święta mamy spokojne, ale za to szanowna była funduje nam atrakcje innego rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykształcenie nie odzwierciedla inteligencji ,wiedzy, klasy człowieka. Credo : \"nie uzywajcie słów których znaczenia nie znacie \" mgr. Simi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
dlatego i ja napisałam, że papierki niewiele u niektórych znaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej co mnie prosi... skoro tylko z prądem Ci się kojarzy, to nigdy nie zrozumiesz:P na tym twój słownik sie kończy, szkoda........ logika i myslenie teoretyczne nie sa dla wszyskich...... problem w tym, że to jej matka, i że podobno ja mama bardzo kocha, tylko chyba przez te wszystkie lata mama odzwyczaiła sie od miłości, posiadania dziecku i obowiązków ale przez telefon prawi mi kazania o wychowywaniu i byciu odpowiedzialnym zgadza się żenada i hipokryzja:( a co z moim pytaniem o zazdrosc rodzeństwa jak się rodzi nowe dzidzi dodatkowo jeszcze z innego małżeństwa????? jak z mała postepować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiedźcie mi dlaczego jak chce pomarańczowa trzeba studiować matematykę, żeby znac sie na logice? jak ktoś nie miał logiki, nigdy nie zrozumie o co tam chodzi.....nawet posługując się słownikiem kopalińskiego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
tu raczej nie o logikę chyba chodzi, tylko o zwykły, zdrowy rozsądek, odrobinę rozumku i doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zauważyłam, że niektóre pomarańcze lubia w dogryzaniu powoływać sie na logikę i inne wielce naukowe treści zabawne dla kogoś kto zajmuję się.......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gorgonzola
dlaczego więc nie odpowiesz na tak proste dla ciebie pytanie ? Jeśli nie zrozumiem, napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wszystkich
ja odniosłam się tylko do wypowiedzi szkiełka z 14:09. Wasze wnioski są zbyt daleko idące, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczywny, niestety juz musze uciekac, bede jutro, nie dajcoe sie wciagac wglupie dyskusje. milego popoludnia, pedze, maz obiecal zaskoczyc mnie czyms pysznym...... (mnie, te druga, nie pierwsza, co podobno zawsze bedzie pierwsza i najwazniejsza...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra: chcoiaż nie od tego jest ten topik indukcja jest przeciwieństwem dedukcji poznanie opiera sie na zasadzie od szczegółu do ogółu i opartej jest na empirii czyli badaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo milutkiego popołdudnia - dšżmy do perfekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do druga1
zawsze będzie PIERWSZA nawet jeżeli nie najważniejsza. To z nią związane są wspomnienia o pierwszym dziecku, pierwszej Wigilii, pierwszych wakacjach. Niestety ty tylko druga jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
szkoda tylko, ze nie dodałaś, że czasem te wspomnienia jak najszybciej chce się zapomnieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×