czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

czesc guska, jak tam?

foli, a Ty miałaś film ogladać? :):):)

i jak tak wszyscy opowiadają, to i ja się pochwalę, że mój mąż jest z tych czułych i wspierających - to z tego powodu zwróciłam na niego uwagę:) rozumie moje złe dni, te lepsze, moje smutki, akceptuje moje koleżanki, odbiera mnie z babskich imprez, nie wypomina smsów od eks - uwielbiam w nim to:) ma też oczywiście swoje wady, ale zalet jest dużo, dużo więcej:)

no właśnie jak z tym filmem?zaczęliście coś oglądac?

maklady i to właśnie jest wazne w zwiazku.jesteśmy szczęściary ,można by powiedzieć z moim smsy by nie przeszły niestety.ze mną też nie.tacy jesteśmy troszkę zaborczy.ja też na babskie imprezy śmigam i mój t.musi dzielnie jechac z zapałkami w oczach o 2 czy 3 rano po mnie

monik, jeśli chodzi o smsy, to ja nie jestem taka wyrozumiała jak mój mąż;) chyba jestem bardziej zazdrosna;) a to odbieranie w nocy z imprez jest kochane, prawda?

kłotnie ........myślę,że to jest normalna sprawa w zwiazku.nawet może byc owocna gdy wyciągamy z niej wnioski i nie ranimy drugiej osoby na tyle by bolało ją to dłużej niż parę chwil.a ja nieraz jak szukam,szukam czegos by zwalić z nóg i znokautować,a potem żałuję.nieraz jestem podła baba

oglądam oglądam :) ale zrobiliśmy przerwę bo mój mąż poszedł mi płątki zrobić :) u mnie sms-y też by nie przeszły :)

wracam do filmu :)

no jest kochane .ja w dobrym humorze gadam,gadam,gadam a on biedny ledwo widzi na oczy i mi odpowiada mhm.jeszcze zanim wyjde z imprezy to jeszzce musi poczekać zanim z koleżankami się pożegnamy.ale jesteśmy małpy,tak męczyć facetów co nie? jeśli miałoby być odwrotnie to chyba on wolałby nie słuchać moich ble ble i by zrezygnował z mojej przysługi,co nie znaczy ,że nie ma czasem spotkan z kolegami(tak myślę że z kolegami)

foli jak bedzie dobry ten film to podaj jutro tytuł.a ja kiedyś pauli polecałam 9 miesięcy,taki fajny filmik.myślę że jest ,,na czasie \"dla na s wszystkich.warto obejrzeć,jest lekki,,ciepły,jeśli nie oglądałyście to polecam.na dvd na pewno jest

ja staram się powstrzymywać przed wypowiadaniem w złości raniących słów, bo wiem, że ja takie pamiętam baaaaardzo długo:) a przy moim mężu nauczyłam się pierwsza wyciągać rękę na zgodę, kiedyś tego nie potrafiłam, a teraz po prostu szkoda mi czasu i nerwów na dołowanie się i rozpamietywanie w samotności:) a zresztą u nas to wyciąganie ręki jest po połowie, czasem ja, czasem mój mąż:)

dobra spadam do spanka,bo jutro na rano do pracy.a teraz to z kurami ide spac.papa mam nadzieje że pojutrze bedą dobre wieści,bo chce mi się coś dobrego usłyszeć!

ja też zmykam, śpijcie dobrze

cieżko sie przyznać do winy i jeszcze trudniej nieraz wyciagnąć rękę.ale tak buduje się związek.trzeba czasem ulec,umieć powiedzieć przepraszam nawet jak duma nam mówi nie.my sami tworzymy nasze związki i mamy na to wielki wpływ.ja już umiem czasem też powiedziec wybacz.ale najczęściej to odbijam piłeczkę,mimo ze nie mam racji.ale taka to natura kobiety.pa pa

Dziewczyny, ale miałam dzisiaj dzień. W pracy złamałam obcas, później porwałam rajstopy. No i sprzedałam swój kochany samochód Ford ka. Ale chciało mi się płakać, bo to mój pierwszy samochód i sama na niego zarobiłam. Zatem wizyta w klinice niestety zostaje przełożona na inny termin bo nie mam srodka transportu???????? W styczniu kupię nowe autko!

cześć ja dzisiaj do pracy na 7.00 musiałam przyjść i mi się strasznie spać chce. Ciekawe co dzisiajszy dzień przyniesie? :) Aha, film był średni. Ale ostatnio oglądałam fajny pt: "11:14", bardzo dobry film, polecam

Iwona, no to ciężki dzień wczorajmiałaś

hello:) Ja dzisiaj znacznie wcześniej w pracy niz zwykle.... foli.....ufffff ...oby tak dalej:) moze jutro rano napiszesz \"dwie kreski\"!!!!!!!! :):):):) życzę Ci tego z całego serca:) monik jestem gotowa na nastepne pytania:p:P:p Teraz lece do sklepiku kupic sniadanko i wracam do was szybciutko:0 miłego dnia dla wszystkich ;):):)

aaa mojemu męzowi podobała się moj suwaczek:) mi oczywiscie tez:) ale niewiele potrzeba aby miec radochę:p

cześć enigma :)ja jeszcze w to nie wierzę choć chciałąbym bardzo, jak dzisiaj @ nie przyjdzie to jutro rano zatestuję

Cześć ! Ja tylko na chwilkę bo dzisiaj duzo pracy! Foli tak trzymać!!!!!!!!! Przesyłam fluidki ************************************************************** ************************************************************************************ ************************************************************************************ Niestety nie maiałam od rana czasu aby przeczyatć zaległości z wczorajszego dnia - może później. Foli narazie będę chodzić do pracy na zwolnienie chcę iść juz tak od 7 miesiąca. Narazie czuje się dobrze, chyba że mnie dopadnie jakieś grypsko tfu tfu tfu bo zimą to zawsze lubią mnie różne choróbska, ale jesli nie to będę hodzić do pracy - wykorzystam sobie cały urlop od razu gdzieś na początku roku i już.

cześć:) foli, miejmy nadzieję, że i ten dzień będzie dla Ciebie dobry:) ja namiętnie badam testami dni owulacyjne, śluz już mam, a na teście nic nie wychodzi:( no ale śluz pojawia się przed owulacją, więc sobie poczekam:) nie wiecie, czy to udowodnione jest, że jak zachowa się wstrzemiężliwość przez parę dni przed przytulankami, to sperma będzie lepszej jakości? bo dla mnie bez sensu trochę czekać na ten jeden dzień, mam wrażenie, że może coś tracę wcześniej, jeśli się nie przytulam:)

Przepraszam za literówki :(

Maklady, tak to jest prawda, jeżeli nasienie jest słabe zwłaszcza bo w każdym dniu wytwarzają się plemniki więc jest ich więcej jeżeli nie współżyjesz, dlatego do badania potrzebna jest wstrzemieźliwość 3-5 dni i tak samo do inseminacji musieliśmy mieć przerwę żeby było więcej plemników.Tylko wtedy trzeba wiedzieć kiedy sie ma owulację bo można nie trafić a jak się nie wie to najlepiej co 2 dni współżyć

Paula, mnie też zimą zawsze coś dopada :( dlatego teraz sie ciepło ubieram cały czas

hej! Foliś, cały czas mocno trzymam kciuki! mocno!!!! Moniś, ale Ci mąż dał do wiwatu, niedobrus - tak to bywa, że nie zawsze można się zgodzić ze swoją polówką - mam nadzieję, że dziś Cie przeprosi jakimś ładnym prezencikiem :-) a u mnie @ na całego. I dobrze, ale dzię mi się chce spać, zaspałam do pracy, na szczęście jakoś zdążyłam. Ale ziewam strasznie, nawet kawa nie pomaga - jakoś musze to przetrwać, innego wyjścia nie mam :-o Enigma, wczoraj wyciągnęłam taki gumowy pas \"odchudzający\", kiedyś dostałam taki od męża. I podczas ćwiczeń rzeczywiście miejsca owinięte pasem mocno sie pociły, mam nadzieję, że tluszcz się palił :-)

Foli ja też się ciepło ubieram ale wiesz jak sie pracuje w szpitalu to nie da uniknąć się przeziębienia - tyle tych dzieciaczków tu sie kręci po korytarzach kaszlących psikających i roznoszących zarazki.

czesć kobietki :) Ja dzisiaj tylko do 12:00 będę Was podczytywała, bo później mam szkolenie z tym zagranicznym gościem i troszkę będę musiała potłumaczyć... Szkolenie do 18:30 i szef mnie terroryzował, zebym została do końca, ale przecież nie mogę ;) Dzisiaj o 17:30 idę zobaczyć po raz pierwszy serduszko mojego maleństwa :):):) Jejku, takie straszne sny dzisiaj miałam, że nie biło i lekarz powiedział, że dzidzia nie żyje :(:(:( No i teraz denerwuję się jak głupia przed tą wizytą... Foli, gratuluję wytrwałości, a jeszcze bardziej braku @ :):):) Mam nadzieję, że jutro... Ciiiiii ;)

Paula, właśnie dlatego pytałam czy pracujesz nadal czy idziesz na zwolnienie. Jak sie pracuje w szpitalu to tak jest właśnie, jeszcze zalecają wtedy zrobić badanie na cytomegalię bo dużo dzieci ma tą chorobę, ja robiłam w zeszłym roku na wszelki wypadek jak sie starała, to porobiłam wszystkie badania. Anka, nie martw sie będzie dobrze, mi się ostatnio śniło że odebrałam wynik beta hcg i wyszło, że nie jestem w ciąży, jak się dużo o czymś myśli to takie głupie sny potem są. Napewno będzie wszystko ok zobaczysz, ale to musi być wspaniałe uczucie oglądać dziecko na usg i słyseć serduszko :)