Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Enigma mi się wydawało że się odejmuje 7 dni ale może się mylę Nina, ale masz fajnie :) gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki enigmaa a pomoc :) Niestety jak zawsze nie mam testu. Jutro rano polecę po niego (o 8.00 chyba apteke otwierają..) :) Czyli jak miałam ostatnią @ 24.12 to poród byłby 1 październik (fajnie, początek roku akademickiego, może się zacznie jak będę na uczelni hihihi :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, sprawdziłam masz rację dodaje się 7 dni i odejmuje 3 m-ce od daty @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy. Właśnie się poryczałam. Plamię! Czemu? Ja nigdy nie miałam plamień. @? Tak późno ? I po sprwie? Co ja mam robić? Kompletnie rozbita jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana ...a zobacz jaką masz temp????? Jak plamienie nie jest duze to poczekaj do jutra zrób rano test i szybko do lekarza!!!!!! albo do szpitala!!!! a boli CIe brzuch????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli.. ja taka mądra jestem bo siedzę na tym topiku:P i gdziej juz wczesniej to wyczytałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j a n a --- jesli to okres to tempka powinna duuzo spasc moze to tylko lekkie plamienie, w ciazy nieraz sie tak dzieje :-) zycze ci jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana....jesli to plamienia to połóz sie i odpoczywaj i rano szybko zrob test i lepiej skontaktuj się z lekarzem Najlepiej idz prosto do szpitala bo to jest bardzo niebezpieczne:( i nie płacz!!!!! muusi byc dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo witaj brednie:) pamiętam jak Ty niedawno tez miałas przykrą sytuację z testem a potem szpital:( mam nadzieję ze w tym cyklu te 2 krechy zagoszczą u Ciebie juz na dłuzej:):):) Jana ...odezwij sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam w apatię. Brzuch mnie nie boli, plamienie nie jet duże, ale jest. Taki brązowawy śluz. Tempka 37.15, nie wiem czy nie za niska... :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, tak w ogóle, bardzo dziękuje za pomoc! Nie wiedziałam kompletnie co robić ... DZIĘKUJE! Jakoś mi tak raźniej jak mogę z wami pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana:) to idz do łózka i nie przemęczaj sie!!!! Postaraj sie jakos jutro zrobic rano test i idz a najlepiej pojedz do gina.... i daj koniecznie znac co z Tobą:) aaa temp przed @ spada ponizej 37... i to sporo ponizej...... więc głowa do góry:) powodzenia ,3mam kciuki:) do jutra dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no enigma masz racje- tak bylo teraz mam 28 dc a cykle 34dniowe i od ponad tygodnia czyli trzy dni po owulacji zaczely mnie bolec piersi, powiekszyly sie i staly sie twarde i nie moge ich dotknac bo bola :-) poza tym jajnik pobolewa i brzuszek czasem.... heh do @ 8 dni zostalo wiec nie napalam sie na ciaze... pozyjemy zobaczymy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estellko.... carbonare czy bolonese? podam Ci carbonare bo to spagetti jest sexownie mniamuśne:P makaron gotujesz i dodajesz do wody 2 łyzki oleju a na masę przygotowujesz: pieczarki, cebulke i boczek - na masełku podsmazasz -dodajesz vegetę do smaku gdy juz będą zarumienione ,dodajesz smietanę 30% i starty zółty ser Ta masa ma byc \'lejąca\" i do tej masy dodajesz ten ugotowany makaron i mieszasz:) Tez zółty ser tez mozesz podac juz na koncu jak wsadzisz do masy makaron i wtedy posypac mozna Ale sera zeby bylo duuuuuuzzzzzo:) wtedy jest pyyyyyszne:) skladniki biorę na oko:) powodzenia!!!!!!!1 lece do łózeczka papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brednie:) ja podczytuję ten topik na kotrym Jesteś:) więc jestem na bieząco:) Powodzenia :) wszystkim Nam sie musi udac:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem w ciąży, przyszła opóźniona o tydzień @. Nie można się jednak cieszyć za szybko. Nawet nie robiłam drugiego testu... A pierwszy widać kłamał... :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana przykro mi :( a ten pierwszy test nie było tak że ta druga krecha pojawiła się później niż po 5 minutach bo czasem tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, pojawiła się od razu. Może mam problem z implantacją? Lekarz mówił, że mam coś cienką ściankę macicy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie wiem Jana moze po prostu się spóźniła, ale powiedz lekarzowi o tym, ze pierwszy test wyszedł pozytywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam w otępienie... Najchętniej załamałabym się, lała na wszystko i przeleżała dzień rycząc. Tak byłoby łatwiej i przyjemniej. Ale ja nieznoszę swojego charakteru, wiem że i tak znajdę siły żeby iść dalej, próbować dalej i uczyć się na egzaminy. Dlaczego jestem tak trzeźwo myśląca..? Chciałabym czasem być słabsza i poddać się emocjom, a tu się nie da. Więc minął piąty cykl i zaczyna się szósty. Niedługo stuknie pół roku staranek. Jeszcze kolejne pół i leczenie. Siły może mam ale wiary już chyba nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jan astrasznie mi przykro. Myślałam, że u Ciebie już będzie fasolka. Dziewczyny fasolkujcie, niech będzie jakiś świerzy powiew optymizmu. A wczoraj tak miło się czytało o Twoich podejrzeniach Jana. Jeszcze raz naprawdę współczuję. U mnie bez zmian. 31 dc ale jestem przyzwyczajona do czekania na @ nawet do 38 dni. Także pomyślcie jakie macie szczęście czekając tylko 25 czy 26. Foli i Asia 74, wy macie największe doświadczenie z inseminacją. U mnie ciężko stwierdzić czy była owu czy nie. Więc jak pojadę na inseminację 12 dc (tak mi kazał lekarz) myślę, że prawdopodobie nie będzie jeszcze owu przy tak długich cyklach. No ale mam brać Clo. Czy robi się wtedy inseminację? Czy trzeba przyjechać następnym razem? Czy może są jakieś zastrzyki? Teraz czekm na @ i niedługo inseminacja. Stąd te pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana wiem, że to wątpliwe pocieszenie, ale każda z nas przez to przechodzi. Pół roku to jeszcze nie długo wierz mi. Ja jestem z długodystansowców i za każdym razem jak dostaję @ to jest ryk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj ... przykro mi :( Wiem co czujesz ale masz siły i dojdziesz do mety :) Tak jak my wszystkie. Trzymaj się cieplutko. Miłego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona, masz przyjechać w 12 dc bo owulację możesz mieć w 14 dc ale tego nie wiesz napewno, a lekarz musi to sprawdzić na usg i wtedy oceni kiedy masz na inseminację przyjechać no i da ci zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka jak wyjdzie na usg, że już jest dojrzały pęcherzyk. Ja mam owulację w 12 dc a jeżdżę tam w 10 dc, inseminację najlepiej jest robić 36 godzin po zastrzyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana czytając o tym co piszesz, ze i tak sie podniesiesz i bedziesz walczyć to jakbym o sobie czytała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też najpierw ryczę i się załamuję a na drugi dzień podnoszę się i walczę, Jana wiesz mogło byc tez tak, że sie udało tylko się nie zagnieździło, tak jest w 50 % przypadków, w których doszło do zapłodnienia i nie jest to niczym spowadowane tylko np tym że jajo dotarło za późno do macicy. to nie jest poronienie i kobiety które nie robią testu nawet niewiedzą ze doszło do zapłodnienia, nie ma jak tego sprawdzić. Albo test sie mylił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no i nie mozecie współżyć od 3-5 dni przed inseminacją. Inseminacja odbywa sie w ten sposób, że partner oddaje nasienie, potem przez ok pół godziny je obrabiają tzn. oddzielają płyn nasienny i czyszczą z bakterii ( bo naturalnie te bakterie są eliminowane przez śluz), potem za pomocą wziernika umieszczają nasienie w macicy, leżysz 10 minut i do domu, ja w samochodzie też lezałam sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×