Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

witam Cię Pedagog gratuluje piąteczki z egzaminu !!!! i trzymam kciuki !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Foli w tabelce ja mam najdłuższy staż tylko zawsze jak ją poprawię to ktoś to zmienia i wkleja mnie na koniec:) Ale skoro tak woli to niech tak jest, mnie to nie przeszkadza, ważne że mnie nie wykasowuje:) AnA, Pedagog trzymam za Was ogromne kciukasy. Enigmaa przykro mi buuuu ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie Foli masz racje powinien już jutro wyjść......i powiem Wam ze mnie tez korci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale szaleństwa z tymi tabelkami :-) hihihi, Ana, dziękuję❤️ Foli, to perspektywy na wyprowadzkę są, małe, ale są, chcemy po wakacjach jak mężuś zmieni pracę na lepiej płatną i bardziej stabilną(kończy prawo) się wyprowadzić, i chyba weźmiemy kredyt na mieszkanko, bo nie ma sensu tracić kasy na wynajem, ale zobaczymy, ana dzień dzisiejszy nei widzę to perspektywy mieszkania u teściów dalej :-) JaChceFasolkę - rzeczywiście ten cykl mamy podobny do siebie, ja też mam ciemną barwę krwi, jakies dziwne farfocle i juz się kończy, brałam tylko clo i luteinę, bromergon jak zawsze od roku, Beti, podaję stronki które znalazłam: http://mediweb.pl/sklep/product_info.php/cPath/77_80/products_id/1061 http://sklep.babystart.pl/produkty.asp?idkategorii=0 ja zamówiłam z tej drugiej stronki testy Witaj Elusia🌻 Gonia, szczęściara z Ciebie, należała Ci się fasolka, za takie męki👄a ile sie starałaś o dzidzię bo nie pamiętam?👄 dziewczyny prześlijscie mi swoje fotki, bo już dawno Was nei widziałam a niektórych Was nie mam :-( przez ten mój wcześniej popsuty komputer :-( Całuję, pa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnA dzięki za gratki :) ja trzymam kciuki za Ciebie i za foli :) oby Wam się udało, a Ty testuj dziewczyno!!! ja jutro idę do lekarza, bo mnie od tygodnia prawie trzyma jakieś choróbsko i w sumie chciałabym wiedziec też na czym stoję, a nie chcialabym mojej lekarce mówić, że \"może jestem\" w ciąży ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Andziu co u CIebie? Emika nie mam Twojego e-maila bo bym CI posłała swoje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnA u mnie nic nowego:) Właśnie wróciłam z pracy i sobie odpoczywam:) Wiecie co... pisałam ostatnio że po clo mam straszny apetyt i że pewnie zaraz będę gruba jak beka, a tu bach waga leci w dół, sama tego nie zauważyłam, ale ostatnio jak byliśmy na urodzinach u teścia to wszyscy sie mnie pytali czemu tak schudłam. Zdziwiło mnie to troche, ale poszłam się zważyć no i mam 4 kilo mniej, hmmmm ciekawe to strasznie, wpiepszam jak małe prosiątko a waga leci. Może ja jakaś chora jestem kurde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli..:) masz racje!!!! lepiej sie człowiek czuje jak @ spoznia sie 2 dni:P a nie jeden:Powu musze schudnącAna ..z chęcią podesłałabym Ci moj test ktory lezy w szufladzie zebys dzisiaj zrobiła:P:P:P:P No ale do jutra poczekamy:):):):):) ja przed chwilą na \"odchudzanie\" zjadłam cała czekoladkę kokoskową z wedla:P to chyba odreagowanie na stres:P Ale po pracy idę ostro cwiczyć!!!! na siłkę i steper:) Do 2 tyg muszę zżucic to 4kg!!!!! tak sobie postanowiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia nie wiem czy to choroba czy wila tych leków (mam nadzieje ze to nie choroba) a swoją drogą to kazda dziewczyna by tak chciała jeśc wszystko na co sie ma ochote i nie tyć a nawet schudnąć no nie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko, nie najdłuzej, ale za to z \"atrakcjami\". Od listopada 2004 próbowaliśmy, ale jeszcze bezstresowo, mam na mysli że nie byliśmy aż tak bardzo nagrzani na Dzidzię, od marca już coraz więcej bo chcieliśmy zeby w czerwcu fasolenka była z nami (tzn w brzuszku) a ale od tego zcasu jedno wiellkie pasmo niepowodzen - tzn moja choroba i próby, strasznie stresujące, kochanie się niemal na godzinę, non stop monitoring, leki. Najgorsze było to, ze chodząc do 3 lekarzy równolegle, 2 z nich mówiło mi - Pani powinna martwić się teraz o siebie a planowanie ciąży odłożyć na rok, dwa ....i weź tu wybieraj .... na cąłe szczęście ten trzeci lekarz jakoś dał nam szansę na równoległe leczenie i starania, choć z tak zniszczonych jajników na praawdę szanse były małe .... a jednak były. i przyznam Wam się do czegoś - kilka lat temu wróżka (chodzę i się nie wstydzę, ale do osoby, która nie robi tego komercyjnie, a jedynie dla bliskich znajomych) powiedziala mi że jak kiedys poddam się operacji na jajnikach to niestety nie będę miała dzidzi, więc chyba stąd ten mój upór w staraniach w tak niebezpiecznym dla mnie okresie, moi Rodzice zlaamywali ręće i błagali mnie o operacje, a ja dalej swoje. Mój mąż sie zgodził na moje rozwiązanie bo się juz przekonał niedowiarek jeden, ze Janinka (wróżka) stawia raczej trafne \"diagnozy\", a w czasie mojej choroby utrzymywała mnie w przekonaniu ze bęzieli mieli synka. Co do płci zobaczymy, faktem jest że dziecko w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak AnA:) ale ja zawsze miałam tendencje do tycia, kiedyś byłam jak pulpet a teraz ważę 46 kg:( troche za mało, już mi kości sterczą i zaczyna mnie to martwić. Jak jeszcze schudnę to pójdę do lekarza a póki co muszę kontrolować wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu, jak barzdo Ci zazdroszę, ja bedę miała w maju do zgubienia ciążowe kg a do tego jescze 6 nadprogramowych wynikłych z leczenia hormonami przed ciążą (na nie już tak nie psioczę bo dzięki leczeniu jestem w ciązy), ale zzucić trzeba. Wiecie, nie mam jakichś schiz na temat wagi i wyglądu, ale marzę o swoich 58 kg, boże keidy to było .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesteś bardzo szczuplutka Andzia, ja miałam kiedys podobny problem teraz waże 50 kg przy wzroście 160cm ale był ze mnie pulpet wazyłam 18 kg wiecej na początku liceum makabra wrrrrrrrrr nigdy do tego nie dopuszcze, no chyba ze w czasie ciązy ale tylko wtedy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam nie zdążyłam przeczytac Twojej ostatniej wypowiedzi, 46 kg to rzeczywiście mało, nie można przesadzać. A powiedz jak zgubiłaś wagę, (piszesz że kiedyś byłaś pulpetem)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 3 lata temu ważyłam 59 kg, ale to był skutek stresu po śmierci męża, a taką normalną moją wagą było 52 kg przy wzroście 158cm. Teraz to już troche przegięcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika, ja też po prawie :) a gdzie studiuje, bo ja studiowałam w Poznaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przy wzroscie 172cm teraz waże 66:(:(:(:(buuuuuuu a chcę 62kg a nawet mniej torszkę:) Andziu ...uwazaj zebys nie miała jakiej anemii albo jakiej bakterii:( Mam nadzieję ze ten spadek wagi to dzięki lub \"przez\" obfite przytulanki:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, ja z kolei jak się denerwuję to chudnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu, kiedyś jeszcze w kliceum byłam pulchna ważyłam ok 56 kg i postanowiłam się odchudzić, stosowałam dietę i ćwiczyłam. Pamiętam że schudłam do 47 kg a później jak przestałam dietkować waga podskoczyła do 51 i tak mniej więcej się trzymała. Teraz nie wiem z czego chudnę bo jak już pisałam apetyt mam ogromny i jem co mi w łapy wpadnie, ale kupiłam sobie rowerek stacjonarny i staram się na nim jeździć 3-4 razy w tygodniu po godzince, może to jest przyczyną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog to nie mówże możesz byc w ciaży tylko że się zaczęliście starać albo że sie nie zabezpieczaliście, albo idź do innego lekarza, ja tam zawsze mówię, że mogę być w ciaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wy wysokie jesteście:) ja to taki mały karakan przy Was:) Foli ja jak mam stresa albo jakieś problemy to zajadam się słodyczami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie żołądek ściska jak się denerwuję i nic nie przełknę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem mału konus i chyba już nie urosnę hahahahaha......a mam tak jak Foli jak mnie dopada stres to lece z wagi i to kilka kg w ciągu nawet jednego tygodnia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmaa, co do przytulanek to pomogły mi schudnąć na początku naszej znajomości:) wtedy rzeczywiście były obfite:) schudłam wtedy 8 kilosów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego ni mogę powiedzieć o sobie, tyle stresów w I połowie 2005 roku .... a waga, no cóż w górę, ale to przez progesteron, gin mi powiedział że są osoby którym progesteron nie zmienia znacząco wagi, a są takie jak ja któretyją w jakimś zawrotnym tempie. Wiecie mi najbardziej żal, ze te moje kg, to nie skutek obżarstwa buuu .... No ale teraz luzik, ciąża, tyję bo dizidzia sie rozwija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam 3 kilo odkąd staram sie o dziecko bo przedtem miałam wiecej ruchu, chodziłam na siłownie i przez kilka lat ważyłam zawsze 55 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×