Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Beti ja też sie nie moge doczekac słoneczka. :) Andziu- owocnej nocy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się zdaje ze mnie też czeka HSG ale to jeszcze trochę bo teraz clo przez trzy miesiące... Aśku a Tobie co wyszło na HSG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti- o dziwo , ale wyszło ok. A pisze \"o dziwo\" bo czego nie zaczelam badac , to zawsze jakiś feler wyskakiwał. A teraz też idę lulu. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papatki śpijcie dobrze ja też już się zbieram do łóżeczka do juterka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widzę, że gorąco dzisiaj było :-) To już chyba tradycja, że od czasu do czasu powstaja małe spory na tle nieodpisywania sobie , nie zwracania na kogos uwagi , itp. Ale potem jest spokój i mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Najbardziej mnie jednak rozbawiła uwaga o Foli jako konfliktowej dziewczynie. Foli - tu sie musze przyznac, że darze Cie ogromna sympatią - nie tylko zreszta Ciebie ❤️ - i uważam Cię za bardzo spokojną i zrównoważoną kobietkę, która nie rzuca bezsensownych słów i uwag z byle powodu. A ostre słowa wcale nie świadcza o konfliktowości tylko o własnym zdaniu ! Ja sobie piszę i z Wami i z dziewczynami, które tu wcześnie były - z Soil, Kasią, Mią, Olala, czasem wpadnie do nas Dorotka. W sumie tutaj moja pisaninka jest bardziej napisaniem co u mnie słychac i dodawaniem Wam otuchy niż wymienieniem sie informacjami na pewne tematy - ale jak czegos nie wiem, to siedzę cicho i nie wpisuje sie tylko po to by być ... W każdym bądź razie dopinguję Was w Waszych starankach, bo wiem czego najbardziej pragniecie - tego kogo ja już mam ...i kocham ponad życie ❤️ ❤️ ❤️ . Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Foli - konfliktowa? ale ktoś ma fantazję:) Foli to najbardziej pomocna i służąca radą osoba na tym topiku:) a Enigma to pogotowie humorystyczne, zawsze potrafi poprawić humor:) a Asia to taka ostoja spokoju:) a reszta kobietek to iskiereczki życia: raz radości a raz smutku, tak jak ja:) A u mnie, niestety, plamienia dziś pełną parą, pewnie @ do wieczora będzie jak nic.... wczoraj chciało mi się płakać, bo w tym cyklu tak jakoś pokojnie psychicznie nastawiona byłam na tak.... ale dziś jest już lepiej, gdzieś mruga do mnie nadzieja znowu, ale daleko mruga, daleko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :-) Aguś, a jak tam ćwiczenia Pawełka? Pamiętaj, że \"wywróżyłaś\" mi, że zajdę w ciążę w lutym. I nie wiem czemu, ale jakoś zaczęłam w to wierzyć :-) czyli następny cykl może okazać się mój :-) no a teraz Foli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Maklady wyjęłaś mi słowa z ust na temat dziewczątek, Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Przeczytałam wasze wypowiedzi z wczoraj dopiero teraz bo tak jak ania pisała ja pracuję do 15 i tylko w pracy mam neta - narazie. Więc jakbyście napisały, wprost że się czepiam i że jestem egoistyczna i itp to by na to samo wyszło. Wiecie co... ja chyba już tu nie pasuję i chyba dam sobie spokój z pisaniem... bo nie wiem czy to ma sens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIECIE CO, TO się chyba potwierdza, że ciężarówki są strasznie wrażliwe i drażliwe. Kolega mi mówił, że jak jego żona była w ciąży to też się ciągle czepiała i płakała na zmianę. Oczywiście nie chcę tu sprawić przykrości naszym drogim ciężarówką i Pauluś nie obrażaj się.... widocznie to hormony buzują! Ciekawe czy ja tez taka będę ;-) oj drżyjcie wtedy dziewczyny, drżyj mój mężu ;-) już tak na zapas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Jak tam w tracy już? Bo jajaś taka cisza tu widzę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie mi się napisało co? Cze Estelka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też w pracy, mam na dziś trochę zaplanowane, muszę się wyrobić:) ale będę zaglądać co jakiś czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! Aga a gdzie Ty piszesz sobie z Soul, Kasią Olala?? Też bym chętnie do Was dołączyłą i dowiedziała się co tam u dziewczyn. Z tabelki przeczytałąm ze Kasia urodzią, nie w grudniu tak jak miała termin tylko w styczniu. A co tam u Olala?? Nawet nie pamiętam na kiedy miała termin:-( Jeżeli nie chcecie żebym do Was dołączył to napisz mi chociaż co tam u dziewczyn słychać. A co do ciężarówek i ich rozdrażnienia, to macie rację, hormonki buzują i ciężarówki (moze nie wszystkie) sa nie do wytrzymania, ja przynajmniej taka byłam. Raz sie śmialam, raz płakałam, wszystko strasznie przeżywałam, szybko się denerwowałam. Teraz też czasami mam napady złości, ale teraz to już chyba ze zmęczenia, bo to szybko mija i dalej jestem \"do rany przyłóż\". Mój biedny mężuś tyle ze mną przeszedł w tej mojej ciąży, że naprawdę go podziwiam. Więc wybaczcie ciężarówkom, bo w tym stanie kobieta naprawdę jest bardzo wyczulona na wszystko i wszystko bierze do siebie. A co do pomijania się na forum, to chyba nie sposób pisać i odpisywać do wszystkich, bo jest Wsa przecież bardzo dużo. Sorki że sie wtrącam skoro teraz wpadam tylko sporadycznie,bały mnie absorbuje no i w domku też trzeba coś zrobić. AnA co do wizyty u gina, to ja w 35dc zrobiłąm test, wyszły 2 blade krechy i w tym samym dniu poszłąm do gina i potwierdził ciążę ale nie na 100%. Na 100% to mi potwierdził ok.8 tygodnia jak było już widać serduszko. Co do badań to te wszystkie toksolazmozy i inne robiłąm przed ciażą, a potem to już tylko te podstawowe badania, no i na przeciwciała bo ja mam gr. krwi B rh \"-\" i mieliśmy konflikt. Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!!!! ps. Monik 30 wracaj szybko do sił!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu ten bromergon mnie dobija jak Wam pisałam zmniejszyłąm sobie dawke do połówki i było ok. Ale coś mnie w drugiej fazie cyklu, tak zaraz po owulacji strasznie bolały piersi, rosły, puchły...napisałyście, że to może być od zbyt wysokiej prolaktyny. No i od trzech dni znów biorę 1 całą tabletkę na noc. Ale mój organizam się jeszcze nie przestawiła. Rano mdłośco, zawroty głowy. Koszmar. Jak rano wstaję to po prysznicu muszę się na 10 minutek położyć, bo prawie mdleję :-( mam nadzieję, że szybciutko przyzwyczaję się do tego świństwa...no, wyżaliłam się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinko część! jak tam Maluszek? a może masz jakieś fotki brzdąca i mamusi, co? chętnie zobaczę :-) a wogóle to mam dziś jakiś rewelacyjny humor :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wpadłam sie przywitać i życzyć Wam miłego dnia :D Pozdrowienia!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko eitaj w klubie! Ja też mam zmniejszoną do połówki no i właśnie mnie bolą piersi więc wszystko rozumiem!! Brałąm po jednej rano i wieczorem więc wiem co przechodzisz!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę tylko jedną wieczorem, ale mam nadzieję, że organizm szybko się przyzwyczai Silve, hej! i co juz zmykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko jestem jestem :) Pracuję i podczytuję co tu sie dzieje. Mam rewelacyjny humor....w końcu dziś zaczyna się weekend, jeszcze tydzień pracy i wypad na upragnione narty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadę do Białki na tydzień :D -na dodatek jestem nowincjusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silve nie martw się szybko załapiesz! Jak ja się nauczyłam to chyba każdy sie nauczy :) Ale masz faaaaajnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, ja w zeszłym roku miałam jechać na narty i byłam na naukach na takiej niewielkiej górce. I już wtedy mi się spodobało.Niestety grypa mnie dopadła i z nart nic nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny....Suzinku dziękuje za informacje, od wczraj jestem spokojniejsza czekam do poniedziałku na wizyte i wskazówki co dalej....Silve zyczę miłego szusowania na nartach....Monik30 szybko wracaj do siebie....Iskierko cieszę sie że u CIebie wszystko dobrze i ze to były tylko kropelki a ni plamienia buziaki dla CIebie i dzidzi....Foli widze że Ty też nie masz żadnych objawów, niem ogę sie doczekać twojego testowania i dwóch kreseczek....Witaj Paula nie obrażaj sie prosze i wracja tu do nas buziaczki !!!!....proponuje zeby lekceważyć pomarańczowe złośliwe nicki nie kometować bo to błędne koło, generalnie te osoby nie mają racji i nie mają prawa oczerniać osoby z tego forum uffff....witam się oczywiście z wszystkim koleżankami i tymi co tylko podczytują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beti, Estelka i Maklady.....ktoś jeszcze już jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwa
Cześć kobitki! Widzę Ze spora grupa już ostro pracuje a ja dopiero dotarłąm :). Silve ja byłam w Białce przez tydzień i niedawno wrócilam i też byłam nowicjuszką jeśli chodzi o narty:). Mężuś jednak pożądnie mnie wymęczył i jakoś się nauczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×