czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

foli jeśli chodzisz do jednego lekarza,to nie mogłabyś choć telefonicznie się z nim skontaktowac zapytać co jest grane?wiem ,ze z daleka nie zdiagnozuje ale moze cokolwiek.już sama nie wiem

tzn co do objawów przedokresowych to nigdy takowych nie miałam dopiero w momencie jak miałam dostać okres zaczynało mnie boleć podbrzusze taki typowy ból jak ona okres acha i przed dostaniem mam lekkie rozwolnienie (dzisiaj tak było) i jak wczoraj zmierzyłam temp to pierwsza mysl że nie udało się później że kuna przecież nie spadło mi tak jak poprzednio o 6 kresek tylko2 a cykle miałam po odstawieniu tabsów (10.2004) 28 dniowe troszeczke mi się zmieniło po ślubie 2 mieisące temu to chybaze stresy ale 27 dni raz 26 ale to wtedy jak myslałam że juz może zaszłam poleciałam kupiłam test i nawet nie zdążyłam go zrobić i dostałam okres :O

Maklady - nie martw sie jesli w twoim brzusiu jest fasolka to jej nic jeszcze się nie stało ponieważ nie jest jeszcze zagnieżdżona w macicy- narazie się dzieli i wędruje do niej. Pewnie naderwałaś sobie mięśnie tym dźwiganiem i dlatego cię boli brzusio- spokojnie. Dziewczynki ja nie mam czasu niestety pisac w ciągu dnia i mam spore zaległości w czytaniu. Pisze rano przy kawce i tylko czytam bieżące posty :(

Paula, dzięki, wcinam jogurty cały czas. Monik, dzwoniłam kazał przyjechać jak plamienie ustanie ale ono ustaje na chwilę i wraca

cześć maklady,starająca ,maybe,paula

Wiesz Maybe może to jeszczenic nie znaczyć. Ja miałam zawsze podobnie. w ten dzień co miałam dostać @ zaczynało mnie pobolewać podbrzusze no i po jakiejść godzince dostawałam. Nie chcę zebyś się nakręcała bo potem jest większe rozczarowanie, ale tez nie przekreślaj tego cyklu. Ja w tym cyklu co zaszłam zupełnie odpuściłam - przytulanka były nie z przymusu tylko wtedy kiedy sami tego chcielismy i mieliśmy ochotę. Jak przyszedł termin @ a ona się nie zjawiała to nawet sie tym nie martwiłam ani nie robiłam sobie nadziei - byłam nadzwyczajnie spokojna - aż dziewczyny były tym zaskoczone i jednocześnie wkurzone bo one chciały żebym zrobiła test a ja stwierdziałm że nie że ja jeszcze poczekam itp itd no a po tygodniu jak zrobiłam to był positiv. Ja starałam się 17 miesięcy, popadałam w straszne dołki, miałam juz dość i chciałam odpuscić zupełnie staranie się ale nie potrafiłam się wyluzować psychicznie ale we wrzesniu jakoś tak się złożyło że się udało więc chyba jednak cos jest w tej psychice.

foli m asz nadal ciemne czy śiweże?jak ci nie ustanie nadal to przecież nie można z tym czekać jak ustanie,jeśli się na to nie zanosi.zamotałam to trochę,ale wiadomo o co chodzi.to już chyba 3 dni jak się ci zaczęło?

paula o to chodzi ze jak wczoraj spadła mi temp o dwie kreski to ja już wiedziałam że po ptokach i dzisiaj rano szłam do kibelka jak na skazanie ale ja czasmi dostaje wieczorkiem więc póki co ni ma ale zmierzyłam też temp o 6.20 (ja mierze zawsze o 21.30) i miałam 37,2 więc chyba wysoka jak na poranną??

paula a jak teraz się czujesz w roli przyszłej mamy?podobno człowiek jest spokojniejszy.sprawdza sie to u ciebie? właśnie to jest niedobre,że objawy zafasolkowania są podobne do objawów@.człowiek doszukuje się wtedy ciąży a tu wersja nr 2 i klopsktoś to na górze źle obmyślił

monik a ja właśnie na odwrót teraz doszukuje się okresu nie ciąży :O tylko kuna jajnik mnie kłuje a tak to ja na okres nie mam

maybe ja myslę ze to za wysoka temp.jak na dostanie.choć rózne rzeczy dziwne nam się tu przytrafiają.jesli nie jesteś przeziębiona to nie temp.na @

no właśnie, jak kobietka bardzo chce być zafasolkowana i jest przed @, to wszystkie symptomy @ odbiera jak ciążę, a potem.. rozczarowanie... źle to pomyślane, rzeczywiście:)

mnie np jajnik kłuł w ostatnim cyklu maybe i sie okazało ze pęcherzyk jest nie taki,a to był 33 czy 34 dc. i nie było@ ani fasolki.inne dziewczyny mają kłucie w jajniku i się okazuje ze są w ciązy.jeden objaw rózne przyczyny u różnych osób

moze jeśli ktoś nie stara się tak baaaaaardzo,to wtedy bardziej racjonalnie podchodzi do objawów.a tak jak ja ....u mnie występuje samozapłon i spalenie na kilka dni.i taka ,,zabawa \"co miesiąc

ciekawe jak nela czy się zdecydowała.mam nadzieję że tak.może poźniej się odezwie

Cześć dziewczyny... W zupełności się zgadzam... Te bóle piersi, podbrzusza, jakieś dziwne napady apetytu i ciągotki do różnych rzeczy (np. słodycze). A później okazuje się, że to @ :(:(:( Faktycznie, chyba fajniej by było, jakbyśmy jeszcze w dniu zapłodnienia wiedziały, ze to już ;) Nieźle to sobie wymyśliłam, co? ;) Ale ponieważ tak się nie da, to faktycznie chociaż te objawy mogłyby być inne... Ale zejdźmy na ziemię :) U mnie 25dc, temp 36,0, czyli tak jak wczoraj. W niedzielę powinna być @, a najdziwniejsze jest to, że tak jak tydzień temu miałąm mnóstwo objawów (ból piersi, mdłości, senność, ból i kłucie brzucha...) tak teraz nic, cisza... Nawet nie czuję, że @ ma przyjść. Ale nic straconego, pewnie w niedzielę rano obudzi mnie ostry ból brzusia :) Miłego dnia :)

Temp. oczywiście 36,9 :) mały chochlik mi się wkradł...

anka to byłaby rewelacja.moja psychika byłaby o ciut prostsza!

HHHmmm, tylko wtedy nie byłoby połowy postów na forum, bo dziewczyny nie analizowały by swoich objawów, tylko od razu wiedziałyby, że jest fasolka... Nie, nie, smutno by było bez tych wpisów :( I kogo byśmy na duchu podtrzymywały i na testowanie namawiały ;)

no ale w sumie do cholery,to ktoś musi zachodzić w tą ciaże,tak by krąg nas oczekujących się pomniejszał !powoli każda z nas do tego zmierza i niektórym już się udało.moze anka teraz ty?choć każdej z was z serca zyczę również

Monik ja czuję się fantastycznie z ta myślą - ale fakt że jestem o wiele spokojniejsza - zawsze była nerwusem, a teraz to taki spokój ze mnie biję że szok!!!

Czesc dzioewczyny od dluszszego czasu czytam wasze wypowiedzi i sie zastanawiam my z mezem staramy sie od roku o dzidziusia.Teraz spoznia mi sie @ i mam podwyzszona tem.@ spoznia mi sie juz 3 tydzien czy jest mozliwe ze w koncu mi sie udalo

Ja z miłą chęcią, tylko w tym miesiącu nic już nie mogę zrobić. Działałam wcześniej :) a teraz tylko na efekty czekam, ale po tym jak w niedzielę zrobiłam test i klapa, to chyba przestałam się tak bardzo nakręcać. Wiem, ze wcześnie było (22dc) i wszystko może sie zmienić, ale objawów żadnych od dwóch dni nie zauważam więc raczej na niedzielną @ czekam. I dziewczyny, zgadzam się z Moniką - fasolkujmy :):):)

Starająca a dlaczego nie zrobisz testu??????

Starająca, trzeci tydzień, w dodatku podwyższona temperatura i jeszcze testu nie zrobiłaś!!!!!!!!!! Podziwiam cierpliwość ;) Ja tam ekspertem nie jestem, ale chyba te objawy, to... :):):)

to fakt,ze razem łatwiej dużo łatwiej przez to przechodzic.bo kto zrozumie kobiete która chce bardzo fasolke? własnie taka sama kobieta z tym samym problemem.i to jest wspaniałe,ze jesteście,ze jestesmy.bez was byłoby o wiele ciężej przez to przechodzic.jjjesteśmy wspaniałe,cudowne ,naj naj naj przyszłe mamy! nic nie jest w stanie nam przeszkodzic w naszych dązeniach ,które zrealizujemy! co nie dziewczynki?musimy się dowartościowywac!!!!!

Cześć Paula. Pamiętasz naszą rozmowę na gadu na temat doktora?? Wiesz, że jak mój W poczytał o nim troszkę, to nie pozwala mi tam więcej chodzić? Nie znalazłąm jeszcze innego lekarza, bo narazie nie mam takiej potrzeby, ale chyba do doktora M nie wrócę...

troszke sie boje a sie sie okaze ze to nie ciaza znow sie zalamne.chociaz nigdy mi sie tak nie spozniala

paula, to taki magiczny stan,który większosc kobiet wycisza i uspakaja-to jest piękne,cudowne ,fantastyczne! starajaca ,na co ty czekasz?ja bym chyba zbzikowała juz 2 tygodnie temu

Starająca, nawet, jeśli miałoby się okzać, że to nie ciąża, to takie 3 tygodniowe opóźnienie @ nie jest normalnym objawem, dlatego chyba watro zrobić test. A my wszystkie trzymamy kciuki i życzymy Ci z całego serducha, żeby to była fasoleczka :):):) Prawda kobietki? HHHmmm, czyżby już 3 szczęsliwa mamusia na IV topiku miała się pojawić... No, no - w takim tempie to do końća roku wszystkie o rosnących brzuchach i dodatkowych kilogramach będziemy rozmawiać ;) Oby!!!