do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

wyznacznikiem kobiecości, niemniej jednak media robią każdemu wodę z mózgu. Pokażcie mi gazetę dla panów, w której kobieta ze zdjęcia ma mniejszy biust niż B. Teraz nawet produkty spożywcze reklamują biuściaste panienki! Włączam TVN Meteo i co widzę? Biuściastą blondynę reklamującą jakiś głupkowaty konkurs SMSowy!!! JAk myślicie? Po co ona prezentuje tak swoje cycki w tym głębokim dekoldzie? Dlaczego nie wzieli do tego dziewczyny o drobnej budowie? I jak tu się z tym dobrze czuć??

źle czuła z tym, że piszesz "dekoldzie", zamiast dekolCie:o A biustem nie ma się co martwić. Po prostu nie oglądaj gazet dla panów i mnie telewizji;)

.. co winka z tego zdani achodzi mi onazewnictwo biust.piersi a nie cycki !! bo niby co kupujesz w sklepie cyckonosz czy biustonosz.

stanik.... nie masz czego sie czepiac?mało mnie interesuje czy tobie odpowiadania jak mówie piersi czy cycki,moja sprawa

sory nie chciałem wprawodzać ciebie w zły nastrój tylko nie lubie jak kobiety wyznaczają jedną częśc ciała jako niby taki wyznacznik kobiecości.

Wiele pięknych kobiet ma maly kształtny biust.Jeżeli one sa uznane za piekne to mytakze niepowinnysmy miec na tym tle kompleksow.

gdybym miała małe i kształtne to bym nie narzakała a ja jestem płaska!! ile razy się słyszy ze małe piersi mogą byc byle by dziewczyna nie była płaska:(!!

nota bene 86 -> najwazniejsze co dziewczyna ma w glowie! Cycuszki urosna. )))

Wiesz bardziej się liczy czy jesteś kobieca w śrdku niż na zewnątrz kidyś jak miałem 15 lat a moi koledzy wyglądali jak by mieli 20 i troszę żele się czułem dzisiaj mam więcej lat a oni nadal zachowują się tak jak by mieli 15 lat... Itak czasmi jest że te kobiety z mniejszymi piersiami są bardziej kobiece kochne kruche i delikanie oraz nie są tak pewne siebi i pokazuję nadmienirnie swoich wdzięków... Przecież pokazałaś zdjęcie i na tym zdjęciu dziewczyna nie jest "płaska" zresztą nie iwem kto takiego dziwnego określenia użył.

ale wiem jacy są faceci...natury nie oszkuasz,ale już nie chce mi się nad sobą rozczulac....

czyli znowu ja co masz na myśłi natury nie oszukasz wiem jacy są faceci... naprdę to czy na mece jest 70A czy 75B Dla mnie nie ma znaczenia ale to dla was kobiet ma znaczenie to tak jak przepasć między punto a lexusem... Mozę spotkałaś kogoś nieodpowiedniego i teraz będziesz z powodu tej osoby obwiniać cały męski świat.

nie obwiniam całego męskiego świata ale większosc:/ to ze ty moze taki nie jesteś nie zmienia faktu ze wiele facrtów to naprawde świnie...kiedyś liczyłam na to ze to tylko nastolatkowie są tacy:/ ale pprzekonałam się ze nie:(

link ;-)) http://hosted.met-art.com/generated_gallery/trial/03106_Anna_Ukraine_NatashaSchon/index.htm?CA=901313-0000&pa=1187910

http://hosted.met-art.com/generated_gallery/trial/03106_Anna_Ukraine_NatashaSchon/index.htm up jakiś bład był wszystko pisane reaz i bez tego http://hosted.met-art.com/generated_gallery/ trial/03106_Anna_Ukraine_NatashaSchon/index.htm

Małe jest piekne:)

http://hosted.met-art.com/generated_gallery/trial/03016SabrinaZeslederRussia/index.htm

link http://hosted.met-art.com/generated_gallery/trial/03016SabrinaZeslederRussia/index.htm ?? znowu cośnie działa...

no juz link działa

niewiem co mysli twoj facet-ale male cycki sa eeextra!!!...-a duze?-wylewaja sie miedzy palcami-male jest fajne pozdrawiam

bez znaczenia, wazne ze jędrne

facetom nie mozna ufac!! weźcie chcociaz wejdźcie na jakies strony np.smog! jakie tam są komentare facetów!! laski sa tak piękne,zgrabne,a połowa komentów "za małe cycki,płaska etc"a kobieta ma miseczke powiedzmy A czy B!! traktujecie kobiety bardzo przedmiotowo! mówicie o nich"płaska,decha,bez tyłka,za niska,za gruba,za chuda,szkielet,etc" jesteście okropni!!czy zastanawiacie sie jaki im sprawiacie im ból!!wiecie jak aj sie czuje od lat tak traktowana,jak pzdmiot jakiś!od jakies 6 czy 7klasy podstawówki słysze nieprzyjemne rzeczy na temat mego "biustu" myślałam ze keidys to minie,ze mi urosną, i ze faceci się zmienią!!myliłam się!! ostatnio 60letni facet do mnie"matko a tobie nic nie urosło" nie rozumiecie jak krzywdzicie dziewczyny?nie rozumiecie ze nie mamy wpływu an ten pieprzony biust,ze nie chc4emy byc tylko traktowane w ten sposób!! miałam faceta było cudownie!!niestety pewnego razu poszedł na impreze,zdradził mnie...a przy tym powiedział ze jestem płaska i ze musi sobie szalec z cycatymi!!nie powiedział tego mi ale niestety na tej imprezie był mój kumpel który weidział ze moj afcet to drań i nagrał to!!!!!!!!! nienawidze was za to ze tacy jesteście...macie uczucia?mówicie ze kochacie,a czesto kochacie te nasze kształty....a nie nas....

notabene-------------- straszna przykrość Cię spotkała... :( aż mnie coś w środku ścisnęło , ze złości że takie gnoje chodzą po świecie... a w twojej wypowiedzi jest duuuuzo prawdy... najgorsze jest to że media propagują silikoniary itp. wpedzając tym coraz więcej kobiet w kompleksy...

co sie w rece nie miesci to sie marnuje

Niestety, w Twoich słowach jest dużo prawdy, nota bene, Bongo Bongo tez ma rację. Mnie też spotkało wiele przykrości z powodu biustu, ludzie mi dowalają etc. Faceci mówią, że kochają, ale rzadko kiedy kochają naprawdę. Nie kocha się za wygląd, bo to nie jest miłość. Kocha się człowieka. "Miłość, która jest ogniem To nie jest miłość, jeśli ktoś zobaczy piękną kobietę — i zapragnie jej, posłuszny oczom swym, umiejącym oceniać. Lecz jeśli ujrzy choćby brzydką — i nagle przeszyją go strzały, i miłuje, i serce pełne jest gorejącego szaleństwa — To jest miłość. Ta miłość jest ogniem. Piękność bowiem podoba się wszystkim, których oczy potrafią patrzeć, wszystkim jednakowo. Marek Argentariusz"

czym jest miłość ...tego nikt neiwem ale wszyscuy to czują... a czym jest piękna kobieta jest tym czym czuje a nie tym czym widzę. Nieważen jakie są pieris duże małe albo vcy wogóle ich niema. Wazen jest te co podnim te serduszko ciepło troskliwośc opiekuńczosć. Wżne jest to czego sę nie widzi at co się czuje. Ktoś kto kocha nigdy Ci nie powie o tobie niczego złego. Zawsze się przytuli pocałąuje powie dwa mabiczne słowa "KOCHAM CIĘ". Tak jak mocno kochacie tak chcecie być kochanie a jeśli ktoś wam się podoba sę bardzo to chcecie byście sie też mu podobali bardzo Ktoś kto wie co znaczy miłość ten po mocach nieśpi prze tą miłość cały dzień się myśłi o ukochanej osobie bo ona cały czas jest w naszej głowie Oj dziewczynki tak naprawdę wy ne jesteście nieszczęśliwe z tego powodu że macie małe piersi tylko z tego żę was nikt nei kocha za to co za tymi pirersami jest.. tylko pomyście jak się czuję te dziewczynki które mają duże pieris jełi ktoś kocha ja właśnie za te piersi a nie zato co podnimi, myśłicie że taka osoba jest szczęśliwa?? Kidyś pisałem na tym forum i myśłłęm że umarło ale dopułki będą "wrokowcy" i myślący "rozporkiem" do wy dziewczynki będzie cie zawsze nieszczęśliwe.. i uwiezcie że wielkość peri tutaj niema żadnego znaczenia. Mam jeszcze napisać milono postów by do was dotrał że jełśi ktoś myśłi jak 12 latek... to dla niego wielkość kobiecości edzie ceniania po wielkości piersi a jełi ktoś myśłi doośle i dojrzale to dla niego wielkoś kobiecości będzie ocenianie bo kobiecości (po tym cieple któe jest w środku którego nie wiedać ale które śnieg rozstapia. P.S. niechec mi się błędów sprawdzać.

UWAGA dziewczyny wszystkie ktorym przeszkadza maly biust podaje linka, wejdzcie poczytajcie i moze sprobujcie,ja zamierzam,nawet jesli nie urosna mi piersi to od ziolek nie umre,a podobna sa tez dobre na odpornosc ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3394390&start=120 pozdrawiam ps. male jest piekne,na pewno dluzej piekne i jedrne,nie groza nam dwa zwisy i problemy z biustem po ciazy,piersi do gory;)

Ja uwielbiam malutkie piersiatka!!! Pierwsze na co zwracam uwage u kobiety to piersi i nigdy nie mialem i nie bede mial dziewczyny z duzymi cyckami chodzby nie wiem jaka byla. Male sa piekne. Wiec dziewczyny nie przejmujcie sie malym biustem bo sa tacy ktorym sie takie podobaja i na starosc nie beda wam wisialy do pasa!

mój biust to 70B i jakoś nie narzekam na brak adoratorów. tylko raz w zyciu spotkałam mężczyznę na poziomie który wolał duży biust od małego - dodam ze ten znajomy w ogóle jest wymagający i nie za bardzo potrafi sobie ułozyć życie. inne tego typu opinie padały raczej od buraków, ktorych omijam tak szerokim łukiem na ile jest to możliwe. myślę ze w kwestii wyglądu liczy sie ogół - twarz, proporcjonalnośc figury, a nie rozmiar biustu jedyny i sam w sobie. http://grono.net/pub/u/1145014/gallery/2185141/5/

i jeszcze jedno dziewczyny... nie warto skupiać sie na swoim wyglądzie bo i tak go nie zmienimy. ja kiedyś byłam bardzo zakompleksiona, a kompleks wzrostu bedę mieć do końca życia - mam 161cm. ale to jest żaden kompleks w porównaniu z \"kompleksem intelektualnym\" jaki powinien mieć każdy z nas żeby się rozwijać. ja znalazłam w życiu taką pasję że związek z mężczyzną przestał być moim celem. i wtedy oni zaczęli sie pojawiać - wtedy kiedy przestałam się na tym skupiać. moje cele mnie napędzają, dodają mi energii, wlewają we mnie życie.. :D

osoba z cyckami ponizej 75C to nie kobieta... taka bolesna prawda