Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Witam hiden 100 lat!!! 100 lat!!!100 lat!!! :D :D :D W 1 rocznice życzę Tobie żebyś była zawsze piękna młoda i pachnąca BP Nigdy w Twoim zyciu śmierdziela dużo zdrowia

Pozdrawiam Wszystkie piękne i pachnące dziewczęta życzę miłego dnia BP :D również pozdrawiam Wszystkich przystojniaków – graba -:D BP

Dzień dobry kochani pachnący!!!!!! :D Hidden--->odśpiewałam Ci właśnie 100 lat !!!!.....toast soczkiem wznoszę....hmm...za dużo się tu ostatnio trunków konsumowało...hahahahaha...:P Moncia--->Dzieki za * Twoje 3 grosze*...masz rację taki tytuł jest bardzo mobilizujacy.... Wiewióreczka---> rozumiem, ze we wtorek imprezujemy...hehehe...:P A propos....niektórzy niezle się wczoraj bawili, teraz pewnie odsypiają.....ciekawe czy sie chwalić będą...:P :P :P Złośliwiec-->Jak to mił cię od samego ranka poczytac !!!!!...buziak dla Ciebie..:D A gdzie reszta chłopaków?????...Pozdrawiam wszystkich

Witam w niedzielny poranek!!! Słoneczkooo--->bedziemy swietowac,jesli dostane dalsze chorobowe:) Ciekawe czy nasze dziewczyny imprezowały ze smierdzielem czy bez:)Wierze w nie,mysle,ze nie zawioda:) Pozdrawiam wszystkich:) Ale wczoraj chandra mnie dopadła...Szok!!!

Hidden-->100Lat 100Lat100Lat!!! Hiphiphuraaaa--->gratulacje Hidden z okazji rocznicy :)

widze,ze panuje tu ardzo miła atmosfera :) dzis zaczynam moj 2 dzien bez papierosa. jej o roku tez tego swinstwa nawet nie umiem marzyc. chciałabym,zeby sie udało.. :)

Bellarossa---> trzymaj sie kochana i choćby Cię po ścianach rzucało NIE PAL !!!!!......w najgorszych momentach wal do nas...:D Wiewióreczka to ja juz wolę nie swiętowac...abys tylko zdrowa była i na zwolnieniu nie siedziała...:P

Słoneczkooo--->biore kolejne zwolnienie,bo nie chce juz wracac tam do pracy:)Na razie to moja tajemnica,ale jak wypali to sie pochwale:)

czesc!!!!1zalozylem ,ze dzis znowu podejme walke z paleniem tak nagle:bylem wczoraj na imprezie i chyba sie przepalilemw dodatku cos w gardle drapie i w nosie ,wiec od dzis nie pale musi sie wkoncu udac;)

Voytass--->walcz chłopie:)Liczy sie to,ze chcesz!!!Pozdrawiam,zycze ci duzoooooo silnej woli:)

heh woytass to zaczynamy prawie w tym samym momencie. ja juz od wiekow chciałam rzucic. teraz siedze w domu wiec jakos idzie. ale nie wyobrazam sobie jak to bedzie kiedy bede musiała zaczac wychodzic na dwor i nie palic np czekajac na autobuc. co ja bede robiła na przystanku?

Bellarossa--->ile masz lat kobieto??Pomysl sobie,ze to bardzo brzydko wyglada jak kobieta kopci na dworze.Nigdy w zyciu nie zapaliłabym na dworzenp.na przystanku,badz idac gdzies z fają w reku:) Mam nadzieję,ze sie n mnie nie obrazisz kochana.Trzymam kciuki za ciebie:)

Na samym początku stojac na przystanku, obserwujac ( nie kryję, że z zazdroscia ) innych palaczy myślałam sobie: palcie, palcie- zaraz wejdziecie do tramwaju i cuchnąć bedziecie...juuujjjj....A ja nie!!!!!!!....Przyznam, że sprawiało mi to ogromną satysfakcje:P Teraz widząc palace na ulicy kobiety...jeszcze mnie pali ze wstydu, że ja sama tak wyglądałam...koszmar!!!!! Voytass---> trzymam kciuki:D

I taka myśl mnie od wczoraj prześladuje, że tyle młodziezy,dzieci własciwie, palac świadomie sie zabija...podczas gdy inne dzieciaki ( niepalące )walcza o zycie z choroba i te walke przegrywają.....i piszac to myśle o swoim SYNU

mam 20 . a pale prawie 3 lata. jakos nigdy nie myslałam w ten sposob,ze kobieta zle wyglada z papierosem. raczej niestety to mi sie zawsze podobało. papieros dla mnie symbolizował dorosłosc i siłe. nie wiem czemu. ale czuje sie pewniej kiedy pale.

Słoneczkooo--->co ciekawego powiesz??nie mamy dzis jakiejs okazji do swietowania??Wypiło by sie co nieco!!!Wczoraj ten spokoj na topiku w godzinach popołudniowych przyprawił mnie o chandre,no i chyba tez ta pochmurna pogoda:)Oby nigdy nie przytrafił mi sie taki dzien jak wczoraj:) Brakowało mi naszych rozmow na topiku:) Ja chyba wpadam w kolejny topikowy nałóg:)

no własnie ja jestem taki dzieckiem które sie zabija. a majac 16 lat bbyłam zajadła przeciwniczka palenia. nienawidziałam tego smrodu. dusiłam sie kiedy mama w samochodzie paliła. potem zaczeły sie imprezy, alkohol no i papierosy..

Bellarossa--->my tez kiedys byłysmy w twoim wieku!Ja zaczynałam popalac w wieku 15 lat,albo moze i wczesniej!Tez myslałam kiedys podobnie jak ty,a teraz poprostu mysle inaczej.Chciałoby sie miec twoj wiek i ten rozum,ale nie da sie cofnąc czasu.Niestety!!! Słoneczko--->zgodze sie z tym co napisałas kochana!!!Twoj synek patrzy na ciebie i napewno jest z ciebie dumny.Jestes wspaniałą kobietą,uwierz w to:)

Myslę, że moja córka...16 letnia...majac w pamięci swojego brata i inne dzieci z oddziału onkologii - nie siegnie po papierosa...jest wrogiem palenia !!!!!!!

no własnie nie da sie cofnac czasu. dlatego chce rzucic juz teraz,zeby potem w wieku 40 lat nie miec do siebie pretensji,ze tak sie niszczyłam całe zycie. jesli rzuce teraz majac 20 lat to te 3 lata jakos moge sobie wybaczyc. byłam głupia i tyle. teraz juz dojrzałam i musze byc konsekwentna. rzuciłam to rzuciłam. nie bede juz paliła.

drogie słoneczko jak juz pisałam j abyłam nisamowitym wrogiem palenia. ale towarzysto znajomi chec sprobowania "dorosłosci' zrobiły swoje..mam nadzieje,ze twoja córka bedzie madrzejsza

witam dziewczęta i chłpasów;) Wszystkich bez wyjątku,życzę wam wielu sił i samozaparcia... Wiewóreczko,też nie miałam wczoraj humorku...nawet nie miałam ochoty pisać;( dzisiaj goście....;) a peta momentami mi się chce..i to jaaaaaaaakkkkk!!!! ale już coraz mniej....całe szczęście!! Miłej niedzielki Wam życzę.. chyba strzelę sobie dzisiaj drinka-tak z okazji imprezy i w ogóle...na poprawę humoru....Jeju...ostanio...wypiłam lampkę wina....3 tygodnie temu...więc należy mi się!zasłużyłam..prawda???;)...bo.... dziś 22 Dzień Bez Papierocha;) papa Kochani

Katia---> należy Ci sie, zasłużyłas P....Twoje zdrówko kochana

:P

o bze chyba zapale. moj chłopak spotyka sie jutro ze 'zanjama' z która cały czas smsuje. nie chce,zeby spedzali czas sam na sam. jestem chora psychicznie. musze zapalic..

www.badaniacalowania.pl/kisshunter_glosuj.php?ID=28837

Kazdy powód jest dobry, żeby zapalić !!!!!.....sama decydujesz o swoim życiu....wiecej mi się nie chce pisć na ten temat....wszak jestes dorosła...hmm

poprostu kiedy sie czyms zdenerwuje to tak strasznie trudno jest sie powstrzymac.

bellarosa zeby nie palic na przystanku jest na to sposob kupic autko :D wtedy jak bedziesz kopcic we wllasnym autku to zobaczysz jaki to smrod i ci sie ode chce a z tym zdenerwowaniem to takie glupie pier.... ;)

Popieram !!!!!!!!!!!!!!!!!!.......z tym zdenerwowaniem......:)