Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Amazonka ja ostatnio chodze spac b. pozno ok 2giej i spie do 10tej 11nastej:/ bo mam ferie;) i szczerze mowiac , to bardziej sie wysypiam jak mam szkole:D Tak sobie pomyslalam, ze przdalaby sie jakas \"tabelka\" w ktorej ktos by notowal Nasze \"osiagniecia\" , czyli ilosc dni, m-cy niepalenia:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też późno chodzę spać :D ale co z tego i tak prawie wcale nie śpie :( A swoją drogą fajny pomysł z ta tabelką :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmmpytaj:)i pros !:) Amazonka , to moze niech kazdy teraz podaje swoje \"wyniki\" to jakos moze ktos to wszystko by odnotowal:D:P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z chodzeniem spac to roznie;) ale w weekendy przwaznie posiedze dluzej w tyg, czasami o 20 juz w lozku a czasami o 1, 2 w nocy setunia!!😠 dlaczego jeszcze nie mam twojego zdjecia na @ ??!!!!!!! prosba moze mi je wreszcie wyslesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixssy
Dziewiczyny witajcie :) ja tez jestem nalogowa palaczka i juz pare latek pale. najgorsze jeat to, ze uwielbiam caly ten rytual zwiazany z fajkami: kawka, fajeczka, pogaduchy... Wiele razy jednak probowalam z tym skonczyc...niestety...Nie daje rady. udalo mi sie pół dnia nie palic i tyle. Az mi sie rece trzesly jak odpalilam papierosa...Moze macie jakis wyprobowanu sposob??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak788
a ja sobie palem bo lubiemmmmmmmmm.a tobie zycze powodzenia w wytrwalosci.potrzebna ci i to bardzo!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak788 -> no to sobie palllllllllllllllll ale nie tutaj! mixssy -> rzuć to w diabły po prostu i nie pal :D wrednykot -> szacuneczek, wielki sukces 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmm a dlaczego mialbys miec:D? a ja bylam przygotowana na p[owazne pytanie i prosbe:P;) pomyslimy nad tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie palę już miesiąc!!!! Ważne jest aby mieć zajęcie które w ciężkich chwilach pomoże przełamać kryzys. Oboje z mężem paliliśmy przez 18 lat.Mam nadzieję że to już za nami . PAPIEROSY BLE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amazonka tak:D kasiak jak mozna lubic cos co szkodzi zdrowiu?????:d kiedys tez mowilam , ze lubie ale pod koniec palenia zaczelam sie nad tym gleboko zastanawiac i zauwazylam wlasnie ta sprzecznosc wlasnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepszym zajęciem na kryzys jest co???? Topik oczywiśćie :D :D Jak zwykł mawiać nasz Wielki Guru: bo na topie być to znaczy nie palić :D przycmiona -> Gratulacje :D Ale dzisiaj rocznicowo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloo dziewczyny! Ja rzuciłam palenie prawie 3 miesiące temu, nie paliłam papierosów w takiej ilości jak wy ale zdarzało mi się na imprezie wypalić nawet koło paczki, do piwka czy coś. Najgorzej było na początku, pierwszy tydzień, no może trochę dłużej. Teraz już jest w porządku, tylko przychodzą takie momenty, że mnie ściśnie w gardle ale daję radę... :) Trzymam kochane za was kciuki, dacie radę.... :) Ja też mam nadzieję, że już nigdy nie zapalę :) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko, trzymajcie się :) Wpadnę do was za niedługo i sprawdzę jak wam idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalaczkam
czesc .ja dzis mam 3 miesiace jak nie pale .nachodzą mnie myśli o papierosie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzasti super!:) niepalaczkam ja tez prawie 3m-ce i tez miewam takie mysli/wspomnienia ale wiem , ze nie moge i nie zapale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia, notujesz? bo jak rozumiem robisz tabelkę niepalenia tpoikowców :D będzie Ci łatwo, bo dzisiaj dużo rocznicowców :p a gdzie wcieło fado??? no a jerzys??? sloneczko???? zarazka??? gregia??? i wiele wiele innych??? listę podpisać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amzonka to jednak padlo na mnie???:PD myslalam , ze Ty notujesz:o:D ok ponotuje wieczortem bedzie lista :classic_cool: Niepalaczka oczywiscie , ze pamietam!:) Kurde no caly dzien tu dzis sedzam:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, że zauwżyłyście moją bytność u was :) I za dobre słowa też. Ja wiem, że każdy musi własną walkę stoczyć. W zasadzie to coś juz we mnie pękło bo bardzo chcę sie pozbyć tego paskudztwa. Złe samopoczucie itp sprawy są moją codziennością i źle mi z tym. Problem mój polega jednak na tym jak zacząć. Tzn co zrobić żeby nie sięgnąć po kolejnego papierosa po tym ostatnim. Moim ostatnim (jak zazwyczaj mi sie wydaje) jest wieczorny papieros przed snem. Mam nadzieję że jak wstanę rano to po tylu godzinach nie poczuję aż takiego głodu. Ale rano pędzę do roboty, parzę kawę bo jakoś trzeba się dobudzić no i sie zaczyna... Nawet nie wiem, czy bardziej chę zapalić czy robię to z przyzwyczajenia :( Tak jednego do smaku, na pobudkę, do kawy :( a potem to juz nastepny jakoś wpada, bo mnie ciągnie i znowu w połowie dnia fatalne samopoczucie, zadyszka i znowu wyrzuty sumienia, znowu postanowienie..:( Naprawdę nie moge sobie poradzić z tym zamkniętym kołem błędnym..:( Miałam nadzieję, ze powiecie jaki moment jest najlepszy, jaki był dla was najlepszy. Może to pozwoli mi wybrać, zrobic to jakoś. zacząć... Ja po prostu nie wiem jak zacząć... potem wiem, że już się nie poddam.. widzę, że wam jakoś idzie, trzymacie sie, dajecie, radę. Niestety nie mam na tyle czasu by przeczytać wasz cały topik dlatego pozwoliłam sobie napisać. Nie dlatego że nie chcę, naprawdę nie starczy mi czasu.. praca dom itd.. przede wszystkim chyba mnóstwo pracy często ciągnącej sie do wieczora.. Jesli więc nie sprawi wam to trudności to moze jednak mi coś doradzicie? Z góry serdecznie dziękuje!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaintrygowana ja rzucilma jak bylam chora:) wczesniej nei wiem czy bym rzucila po prostu stracha mialam i rzucilam;) Amazonka a co Ty mi bedzieswz podrzucac!To juz ja wypelnij!!:classic_cool::D:) podac ci m,oj wynik????:P ;) mozemy razem ja poskladac i uzupelnic oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawaj wynik :p pobawię się i na jutro może cos wymodzę, teraz za barddzo juz nie mogę bo zaraz mąż z pracy wróci i mnie przegoni od kompa, ale wieczorkiem mogę sobie poszprać, kto ile i dlaczego:p i tak spać po nocach nie moge to przynajmniej zajęcie będę miała :p zlosliwiec, teraz to do Ciebie śnieżyca idzie, pada deszcz ze śniegiem tak ze swiata nie widać:D Matko kochana, jak dobrz że nie palę i nie musze się z dzieciakami do sklepu po fajki w taka pogodę ciągnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnie
Nie wiem, czy ktoś o tym tu już opowiadał - jest taki środek Tabex - potrzebna jest recepta od lekarza, podobno istnieje to od niepamiętnych czasów - kosztuje ok. 40 zł. Mi pomógł - też nie wyobrażałam sobie "rozstania" - tzn. na samą myśl o tym,że miałabym nie palić - panika i depresja:) No i kupiłam sobie te tabletki - to jest cytozyna, substancja trochę podobna do nikotyny - stosuje się tak, że przez 4 dni się to bierze i pali; 5 dnia - trzeba definitywnie zostawić i potem się łyka te tablety coraz rzadziej przez 21 dni w sumie. Nie wiem, na ile to "cudowne działanie" tej substancji, a na ile taki sprytny zabieg;) w każdym razie - mi pomogło - czułam się pewniej i bezpieczniej przez te pierwsze dni (bo wiedziałam, że Tabex działa;))... no i tak sobie nie palę od ponad 2 tygodni... teraz już nie mogę zwalać winy na żadne "głody nikotynowe", itp... no i nawet tak w miarę bezboleśnie mi to idzie. Trochę mnie ciągnie, ale tylko trochę (przeżyłam już np. imprezy z piciem w towarzystwie palaczy!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amazonka a moze po prostu niech kazdy poda date od kiedy nie pali!:) ja od 03.11.2006:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pootrzebujący
pomóżcie, gdzie kupić w Łodzi tabex bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebujacy ja niestetyn nie wiem a nie mozesz na recepte??? moze nawet taniej bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×