zlosliwiec 0 Napisano Luty 11, 2008 Julka 85 masz racje i zgadzam się z tym każdy z nas jest inny łączy nas jeden problem śmierdzący pet ja tez zauważyłem ze jest tu kilka osob którzy by chcieli rządzić rzadko tu nas odwiedzają ale chcą wprowadzić swoje ja rzadko się odzywają bo po cichu podpalają a przez zazdrość ze nie potrafią rozstać się ze śmierdzielem to robią dym pozdrawiam wszystkich bp :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Luty 11, 2008 DOBRANOC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda kocurka85 0 Napisano Luty 11, 2008 dobranoc złosliwcze pachnących, kolorowych snów:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 11, 2008 Złośliwcze wiesz dzisiaj ponownie czytałam sobie starsze wypowiedzi z forum i tam tez od czasu do czasu pojawiali sie tacy pomaranczowi ze swoimi mądrościami i wywodami na temat innych osób:) To jest normalne. Nie ma co się złościć i denerwować na nich. Wiadomo, ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Jedyne co jest przykre to fakt, że nie potrafia oni wyrazić swojej opinii na temat drugiej osoby z chociażby najmniejszym szacunkiem dla niej. Nie wiem czy zauwazyliscie ale ich wpisy od razu zaczynają sie w stylu : jestes glupia, co ty ze soba reprezentujesz. Wiadomo, ze kazdy z nas jest inny ale po co od razu takie opinie wystawiac. Złośliwiec psinka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mordusiak Napisano Luty 11, 2008 No więc bardzo chętnie wpisuje się na to forum i serdecznie pozdrawiam. Dziś jest mój trzeci dzień bez papierosa. Wspomagam się tabexem i jest bardzo dobrze (paliłam paczke dziennie). Kase odkładam do skarbonki. Nie wiem jeszcze o co chodzi z tymi "pomarańczowymi ludzmi" i liczeniem ilości papierosów, kasy i ile będę żyć dłużej bo nie miałam czasu przeczytać tego topiku od początku ale obiecuje że w wolnej chwili nadrobie zaległości i mam nadzieje że wtedy mnie zaakcepptujecie! Reszte mojej historii opowiem w najbliższym czasie bo muszę lecieć ale bardzo chciałam tu napisać i się pochwalić. Szczerze mówiąc to oczekuję teraz lawiny pochwał od was wszystkich którzy już nie palą i również od tych którzy noszą się z takim zamiarem. Licze na wsparcie w trudnych chwilach i obiecuję wsparcie ze swojej strony gdzyż jestem bardzo optymistycznie nastawiona do mojego NOWEGO ŻYCIA. Buziaki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucający inaczej 0 Napisano Luty 11, 2008 Zakończę wywyody na temat głupio-mądrych pomarańczowych płętą: dzieci neostrady wciąż myslą że są zupełnie anonimowi,w prawdziwym życiu jakoś kiepsko im sie wiedzie,każdy nimi pomiata ze względu na prezentowany poziom więc siadają do wziętego na raty komputera i neostrady za złotówkę i dowartościowują się plując na ludzi którzy bez względu na stan majątkowego posiadania i wykształcenia próbuja coś bardzo pozytywnego zrobić,znaleźc wsparcie i pomoc,różnie to wychodzi ale chcą,bardzo chcą,bez obrzucania błotem innych. Kończy się mój 12 dzień BP.I nie mam co cwaniakować bo momentami łatwo nie jest ale przeżyć można.Stawka w tej grze jest duża i nie warto przegrywać ;) Tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich pachnących. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katafalk Napisano Luty 11, 2008 o jej, nie było mnie trochę i cóż widzę? Rasizm na topiku.... bawicie się w Bronx? Nie mam nic do Czarnych ale zostanę POMARAŃCZOWA. No nie, chyba się oflaguję. Właśnie zakończyłam dietę chmielową dobrą na rozterki sercowe. Już jest ok, zamierzam wyjechać gdzieś, gdzie jest ciepło w przyszłym tygodniu. Wygrzać w słońcu skołatane nerwy. Nie palę 52 dzień. NIE PRZYTYŁAM ani kilograma, a nawet mimo diety winno-chmielowo-likierowej nieco schudłam. (może nie wagowo, ale w obwodach). Poza tym wyczytałam, że palenie sprzyja odkładaniu się tłuszczu w okolicy brzucha. Wolę mieć brzuszek malutki, za to piękny, duży, murzyński zad. Ale mi to tylko siłownia umożliwi tego typu kształty niestety. Dziewczyny nie pękajcie. Tyje się od jedzenia i wolnego metabolizmu, który można podkręcić ćwiczeniami, zwiększoną ilością białka, zmniejszoną węglowodanów i jodem np. algi, ryby. Pozdrawiam wszystkich Czarnych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucający inaczej 0 Napisano Luty 11, 2008 mordusiak-zarezerwuj sobie nicka,będzie czarny a nie pomarańczowy i będziesz miała pewnośc że nikt sie pod Ciebie nie podszyje ;) Cieszy mnie fakt że również dojrzałas do decyzji pozbycia się tego nałogu.Znam to uczucie bo sam jestem wciąż w walce z tym świństwem.Trzymam za Ciebie kciuki i wpisuj się tu bo jak to mówią-w jedności siła.A na początek dla Ciebie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katafalk Napisano Luty 11, 2008 witaj mordusiak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dudka 0 Napisano Luty 11, 2008 WITAM Z WIECZORKA A le ruch na topiku ....i fajny ten przelicznik ktos tu znalazł ..ale zdebiałam jak wyliczyłam ile kasy mi zostało człowiek nawet sobie sprawy nie zdaje ile z dymem puszczał A tak w sumie nie ma sie czym denerwowac ...fajnie jest nie palic ...i niech nam zazdroszczą CI co palą ... pozdrawiam wszystkich trzymajcie sie dzielnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucający inaczej 0 Napisano Luty 11, 2008 Nie ktoś tylko ja :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 11, 2008 No nareszcie normalna atmosfera:) żeście sie rozpisali wieczorkiem:) mordusiak -bedziemy Cie wspierac jak sie da:) witaj w naszym gronie:) pomaranczowego katafalka rówżnież pozdrawiamy :-D teraz ja przechodze na twoja diete :) kocurek rzucajacy zlosliwiec zaba pozdro pilar po40stce i cala reszta nie palacych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 11, 2008 Mi dzisiaj licznik wykazal 1 dzien dluzej życia. Zaprosze was w ten moj ostatni dzien na jakas imprezke bez palenia oczywiscie. Gdybym tylko jeszcze wiedziala kiedy ten ostatni dzien bedzie :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 11, 2008 mordusiak--->Witam Cie serdecznie ;)A nasz statystyki mamy stąd:http://www.mooqoo.com/pl/nasze-programy/rzuc-palenie/Ściągnij i zainstaluj sobie ten program jak masz ochote, działa 100% motywująco;)Dziś miałam wielką pokuse.....pierwszy raz prawie od miesiąca piłam piwo z koleżankami (jedna paląca) o kłuło niestety:o:o:o Ale sie nie dałam;)Jesteśmy niesamowici. Należą nam sie same pochwały, bo nie przepuszczałam, że tyle ludzi bedzie sie tak dzielnie trzymać:DJulka--> nie przejmuj sie złośliwościami.....powinnaś być w sumie dumna, że tak sie rzucasz w oczy:P Najlepszy sposób - nie reaguj;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 11, 2008 Powiem Wam, że niestety u mnie też w koncu pogorszyła sie przemiana materii:o Mam nadzieje, że to minie. Póki co waga stoi, ale jak pójdzie w góre wiecej niz 3 kg, to będę sie pochlastam:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 11, 2008 Wiem pozdro juz nie bede reagowala bo to i tak nic nie da:) główny cel : zniszczyć nałóg Pozdro z tą pogorszona przemiana niestety musimy sie na razie pogodzic.Ja nawet zauwazylam, ze juz zaczyna sie cos 'psuc u mnie' :) No ale co tam. Musze chyba wiecej na jakies spacerki chodzic.pozdro -pozdro :-D Dobranoc wszustkim i kolorowych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Luty 11, 2008 Oj dzieje się tu, dzieje, ja nie nadążam czytać. mordusiak---zapraszamy :) Fajny ten program :) właśnie sobie ściagnełam. I nie palę już 36 dni, do przodu o 145 zeta. Rewelka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda kocurka85 0 Napisano Luty 12, 2008 słuchajcie mam od paru godzin straszny kaszel! nie wiem co jest ale mam wrażenie jakby mi sie wszystko odrywało z krtani.boli mnie gardło strasznie!:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 12, 2008 Kocurku mysle, ze to moze jakas choroba Cie łapie :o. Watpie, zeby nagle tak pluca zaczely sie oczyszczac z nikotyny-zreszta juz soba chyba oczyszczone.Zobaczymy jak jutro bedziesz sie czula. Miejmy nadzieje, że to Ci przejdzie.\\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Luty 12, 2008 a ja juz przytylem 3 kg:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 12, 2008 Dobrze, ze ja nie mam tu wagi :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Luty 12, 2008 witaski śpioszkom pachnącym :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucający inaczej 0 Napisano Luty 12, 2008 Dzień dobry :D Dziś mój uwwaga ->13->dzień bez papierosa.Oby szczęsliwy ;) Miłego dzionka Wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Luty 12, 2008 dzień dobry :) ruda kocurka- to raczej nie jest związane z rzucaniem. mmm757-wszyscy tyjemy :) w kupie razniej :) Ja zaczynam biegać. rzucający inaczej- 13 ale nie piątek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
carll76 0 Napisano Luty 12, 2008 dzien dobry wszystkim pachnacym ;) ;) moj 408 dzien bp!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze tylko 10 dni do wyjazdu yeyeyeye ;) i plaza oceana co najwazniejsze swiat podwodny i te piekne rafy hmmmmmmmm pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mordusiak Napisano Luty 12, 2008 Witam wszystkich pachnących. Jestem miło zaskoczona tak gorącym przyjęciem mojej osoby. Dziś mój 4-ty dzień bez papierosa:) Jestem z tego powodu tak dumna z siebie że aż mnie energia rozpiera. Oby tak dalej.... Mój mąż jest trzeci dzień na kuracji tabexem i jak narazie ograniczył tylko palenie ale mam wielką nadzieję że rzuci. Obiecałam coś opowiedzieć o sobie. No więc mam 22 lata, około 8 lat palę (sorki paliłam:) jakoś odruchowo to napisałam) papierosy. Przeważnie była to paczka albo i więcej. Nie potrafiłam wyobrazić sobie życia bez fajek. Kilka razy rzucałam ale zawsze za namową mojego chłopaka, dzisiaj już mężą. Pierwszy raz jest to moja indywidualna decyzja. Postanowiłam że spróbuję rzucić kiedy mój mąż przyszedł pewnego dnia z pracy i powiedział że jego kolega rzucił palenie z tabexem i nie pali ponad miesiąc. Poprosiłam go o ksero ulotki i wysłałam tate po recepte do lekarza (dodam że rodzice nie wiedzą że pale a powiedziałam że to dla mojego mężą). Recepta leżała w domku i czekała na odpowiedni moment. Nie musiała czekać długo. 6.02.2008 postanowiłam zacząć brać tabex. 8.02.2008 wypaliłam przez cały dzień 2 papierosy. Pomyślałam sobie: "kobieto paliłaś paczke dziennie, dziś wypaliłaś dwa i to z własnej głupoty! Przecież ty nie musisz palić." Postanowiłam że od 9.02.2008 nie będę palić. I tak jest do dziś. Aha pranie mózgu zrobiłam sobie czytając w niedziele książke poleconą przez katafalk na innym forum o niepaleniu pt. "Łatwa metoda..." To naprawde działa i po przeczytaniu książki jeszcze bardziej umocniłam się w swojej decyzji. NIE PALE!!! Najepsze było kiedy w niedziele wieczorem z iskierkami w oczach mówiłam do męża że my wcale nie musimy palić. Że to tylko nasza decyzja i że bardzo dobrze się czuję kontrolując pierwszy raz od 8 lat swoje życie. Wiecie co mi powiedział. Myślał że pale papierosy po kryjomu bo pierwszy raz mnie widzi w takim stanie. Zawsze kiedy "rzucaliśmy" wstrzynałam awantury żeby tylko mieć pretekst do zapalenia tego jednego a potem już szło lawinowo. Muszę się jeszcze pochwalić że w pierszy dzień mojej abstynencji tj. w sobote miałam ogromną próbe. Nie dość że byłam na zakrapianej imprezie (dodam tylko że osobiście nie pije; przecietnie dwa razy do roku, więc było mi łatwiej) to jeszcze na maxsa pokłóciłam się z moim mężem. Dodam tylko że to nie była moja inicjatywa! Przez chwile tak bardzo chciałam zapalić papierosa. Ale to była tylko chwila. Pomyślałam że przecież to nie rozwiążę moich problemów! I wiecie co WYGRAŁAM tą bitwę. Myśle że wojnę o moje życie też wygram. Pozdrawiam wszystkich gorąco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 12, 2008 Good Morning Właśnie co wstałam .No ale w koncu przysluguje mi troche leniuchowania -mam 1,5 tygodnia ferii:-D rzucający ---oby ta 13 nie okazała się pechowa. W co raczej juz watpie. Bo wytrzymac 13 dni to nie lada wyzwanie. Tak trzymaj !Jutro już Ci stuknie 2 tygodnie.Niedlugo mnie dogonisz:-D carll76---a Ty tez moze masz ten\'licznik\' zainstalowany?(co liczy nam dni życia, kasiorke i ilosc nie wypalonych fajek). Bo 408 dni to już cieżko samemu zliczyć :-D Oj jak Ci zazdroszcze tego wypadu.Mi niestety żadna perspektywa wykazdu w nablizszym czasie sie nie szykuje. Chociaz moze cos jeszcze wykombinuje w te ferie :-D mordusiak---- dzielna jestes, ze nie dalas sie sprowokowac podczas klotni:)Nie ma sensu, zebysmy w takich sytuacjach siegali po fajke -chociaz wtedy wlasnie nam jej najbardziej brakuje. Ja tez mialam teraz 2 tygodnie stresu ale jakos je przetrwalalm. Ba, nawet zdecydowalalm sie wlasnie w tych 2 tygodniach stresujacych rzucic fajki -na przekor ;).Masz juz 4 dzien bez papieroska -czyli pierwsze 3 dni za soba. Te 3 dni sa najgorsze bo jest najwiekszy pociag do nikotyny :) Za pare dni odzyskasz normalny wech i smak :)(bo palacze maja go zaburzony).Masz racje co do ksiazki \'latwa metoda\'..-my tez ja tu mamy :) Ja podczytuje w wolnych chwilach:) Zyczymy Ci wytrwalosci i czestego zagladania na forum:)Postaramy sie pomoc jak tylko sie da. kocurka złośliwiec żabka pozdro pilar006 po 40 stce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2008 Wstyd przyznać, ale też właśnie co wstałam:DAle sie super czuje na płucach, łooo matko!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Luty 12, 2008 Julka85--------dzięki za wsparcie. Jestem na tym topiku od rana i czytam was od początku. Trochę mi to zajmie ale właśnie czytanie waszych zmagań daje mi motywaje do dalszego przekonania że JA NIE CHCĘ I NIE MUSZĘ PALIĆ!!!!!!!! Mój mąż śmieje się że wpadam z jednego nałogu w drugi (czytanie tego topiku). Pozdrawiam wszystkich gorąco:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Luty 12, 2008 Mordusiak ja dzisiaj też poczytałam stare strony topiku. Zawsze to robie gdy mam troche czasu wolnego- a teraz mam go sporo ;) No nic kochani ja sie biore za sprzatanie chalupy bo troche ja \'zapuscilam\' przez ostatni czas :-D 3 majcie sie cieplo i pachnąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach