Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Grażka ja też nie mam licznika.Dni może niezłe, finanse mizerne. Miałam też potkni ęcie po drodze.Jesteśmy wszyscy tylko ludźmi. Czy Wam papierosy naprawdę śmierdzą? Tyle się o tym naczytałam. Niestety mi nadal nie śmierdzą:( Pewnie jestem nienormalna.

Buehehe mariolaa ciesz się bo ja zjadłam pączków osiem:D. LEPIEJ PĄCZKI ŻREĆ NIŻ PETEM ŚMIERDZIEC haha;)

Ostatnio jak byłam "w odwiedzinach" w pracy, to czułam dym z fajek palonych na dworze przez zamknięte podwójne drzwi. Co prawda niezbyt szczelne, ale coś w tym jest. I mi też nie przeszkadzał smród dymu. Np. MM już po paru dniach twierdzi, że węch mu się wyostrza. Mnie ostatnio bardzo przeszkadza zapach mojego psa (nie kąpanego od jesieni) , a jeszcze jak zacznie "gazować" to juz kompletna tragedia. Czuję to w każdym miejscu w mieszkaniu. I taki mam pożytek z braku dymu w domu :)

Grażka pies śmierdzi.Zwłaszcza jego bąki.Papieros niestety nie!!!!!!!!!!!!!!!!!

eee tam papieros śmierdzi na kilometr :P bosche teraz jak sobie pomyślę jak kiedyś tam mojej byłej szefowej (niepalącej) w twarz zaprzeczałam że nie palę podczas pracy (w pracy był całkowity zakaz palenia,szefowa miała hopla na tym punkcie) a chwilę wcześniej wyrzucałam nie całkiem pełny worek ze śmieciami :P z fajurką w pyszczku :D ładnie musiało ode mnie walic petami a ja naiwna myślałam że gumą zabiję smród i pachnę haha brrrrr....... buziolek :* dla wszystkich dzielnych niepalących/pachnących nie jestem w stanie wszystkich wymienic których bym chciała dlatego ogólnie pachnące buziolki posyłam :*** ło matko jak zaś pózno....

witam na kawke zapraszam Mi teraz strasznie śmierdzą papierosy Kurcze dociera do mnie jak ja śmierdziałam Ja jak kogoś mijam na ulicy to czuje od niego pety Jestem teraz na pety wyczulona a raczej mój węch strasznie je czuje. Miłego dnia ja zaraz ide do dentysty :O

Witam cieplutko. Mamy nareszcie dużo śniegu. Aga dzięki za kawę.Pyszna.Jesteśmy specjalistkami od parzenia kawy;) Opanowania u dentysty.Właściwie nie wiadomo czego życzyć, jak ktoś idzie do dentysty.Na pewno odwagi.:P Miłego dnia wszystkim.

Ja też jestem bardzo wyczulona na papierosy. Wyczuwam je na odległość.Jednak dym mi nie przeszkadza.

ja też jestem wyczulona na zapach dymu z papierosa, jak przechodze koło przystanku i stoją tam palacze to musze zatrzymywać oddech, bo wciąganie tego smrodu mi na serio bardzoooooooooooo śmierdziiiiiiiiii.... fuuuuuuuuuuuuuuuuuuu No i każde przejście obok osoby z fajką wyzwala we mnie współczucie i niechęć do tej osoby,,,,,, Ale oczywiście pamiętam:) pokorę mam i gdy myśl mnie najdzie to od razu wiem ze muszę pamiętać że to nałóg, że ci ludzie są w nałogu i cierpią:)

Witam witam i pozdrawiam wszystkich zeby nikogo nie pominac :) U mnie dzis jest piekna sloneczna pogoda i jest mrozno ale jest pieknie .Powiem wam ze mnie tez fajury jeszcze nie smierdza jak ide ulica to chyba na kilometr potrafie wyczuc jak ktos idzie i pali .Tak wiec tez chyba jestem nienormalny mam nadzieje ze kiedys mi sie odmieni :)

czy może mi ktoś podać link do licznika? ten w stopce 30-stki nie działa:(

Jendrek myślałam, że tylko ja tak mam.Może to kwestia dnia, od którego nie palimy.Chyba zaczynaliśmy razem 5.01.09.:( Niestety miałam potknięcie po drodze.:( Palaczka Aga 30 stka z Gdańska

Przepraszam miało być Jedrek.:(

co się stało z tym licznikem???

Marjola53 no faktycznie zaczynalismy razem :) i ja sie ciesze ze trafilem na ten topik i na Ciebie bo inaczej to na pewno palil bym dalej w grupie zawsze latwiej .A tu prosze nowy link do kalkulatora mam nadzieje ze bedzie dzialal http://megapliki.interia.pl/pobierz-3569.html

Dzisiaj dla mnie kolejny dzien proby o szesnastej wybieram sie na takie szkolenie polaczone z wyzerka i piciem hehe wszystko pieknie tylko ze tam wszyscy bede palic jak opetani

gówna. Palę dziennie od 5 do 7 dziennie od wielu lat i nie potrafie rzucuć.

jędrek 30 ale Ty jesteś dzielny i nie bedziesz palić Wiesz że papierosy to coś wstrętnego śmierdzącego a Ty pachniesz pamietaj PACHNIESZ jakoś dałam rade u dentysty całe szczęście ż ewiecej jak na razie isć nie musze\\ ja mykam do pracy a Wam miłego popołudnia marjolka ty nasz dobry duszku topiku jedrek baw sie dobrze i wróć nam pachnący 30 z Gdańska ale teraz wiemy jak pety śmierdzą i dla wszystkich

Witam! Cały czas śledzę topik, licząc że Wasze posty dodadzą mi otuchy do rzucenia tego świństwa! Sama sie zastanawiam dlaczego ja w ogóle palę- i stwierdziłam, że z przyzwyczajenia! I to jest okropne:( Nie z nudów, nie z nerwów, ale właśnie z przyzwyczajenia- prawie 10-letniego z kilkoma przerwami. W sumie to palę od 10 lat, raz rzuciłam na 1.5 roku, potem na rok, potem na 3 miesiace, ostatnio w tamtym roku na 2 tyg:( Coraz krótsze te przerwy od niepalenia:( Czytam o Was i Waszych postępach i aż zazdroszczę :) Zazdroszczę Wam pachnienia :) Bo ja zaraz po zapaleniu musze wziać gumę, popsikać się perfumami, ale i tak wydaje mi się ze śmierdzę:(

Sciągnęłam sobie polecaną przez Was ksiązkę i dziś wieczorem ją sobie poczytam :) Mam nadzieję, że podziała na mnie 'mózgoprańczo" :D Pozdrawiam :)

Jędruś, wieeeeeeeeeelkie dzięki:*

Dzieki wszystkim za wsparcie :) Alienkaa przemysl sobie wszystko dokladnie i jak juz zdecydujesz to zapraszamy do nas.Kisazki nie czytalem ale kazdy sposob jest dobry byle tylko nie palic :)Ja do decyzji zeby skonczyc z smierdzielami to zbieralem sie gdzies tak od wakacji wiem ze jest trudno ale warto .Oki ja mykam pewnie odezwe sie wieczorem mam nadzieje ze nadal BP .

Alienkaa mnie wspomagało: - czytanie topiku i ludzie tu piszący.W grupie raźniej. -Tabex.Zjadłam cały.Tylko na początku wg instrukcji potem wg potrzeb. Brałam więcej dni. - książka Allena Carra. Jak przestałam palić to teorie miałam w małym palcu.Nie palę i nie będę palić,:D Jedrek dasz radę.Z takim stażem .Trzymam kciuki i przyjemności na imprezce. Miłego dnia wszystkim.

Jedzie kierowca nową Beemką, a że auto dobre to jedzie 120... 160... nagle z za zakrętu wyłania się furmanka i rozpierdziuuuu... kierowca nie wyrobił! Wysiada z auta, patrzy - konie zmasakrowane, no to je dobił, żeby się nie męczyły. Podchodzi do bacy ze strzelbą w dłoni i pyta: - Baco, jak z Wami? Na to baca, przykrywając urwane obie nogi: - Nawet mnie k**wa nie drasnęło!

Siedzę i przejrzałam ostatnie 10 dni.Bardzo dużo ludzi się przewija.:) Topik jest potrzebny i pomaga.:) Złośliwiec nasz dobry duch i mentor Judyta Ania B Sadny dzień Kulka777 Grażka66 jak tam?:) Bella1962 Grudniówka mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze? Palaczka AgaBardzo mi smakuje Twoja kawa.:D Ojejkujejku Ajajaj Jak tam? Neri11 Zielona gęś Jedrek30Impreza na pewno udana.Dajesz radę.:) Madziuchna ja-ka DodobMam nadzieję, że wszystko dobrze?:) Leloof Jak tam piecholki?;) Ginett Misiek121 Kasia3 Co tam u Ciebie?:) Kaaja MatraxoDajesz radę?:) JaMajka41.Odezwij się:) Domika26 Mordusiak.Drugi kwiat dla męża.:) Przemas Mika33 Alienkaa Przez ostatnie 10 dni topik odwiedziło 30 osób.:D dla tych, których nie wymieniłam>przepraszam. Aram 50mam Miłego wieczoru.

Marjola - ja wiem o czym mówisz - mnie też nie śmierdzi dym :(, a nawet pachnie :( śmierdzi oczywiście człowieczek świeżo powracający z fajki, śmierdzi pomieszczenie nafajkowane, śmierdzą ciuchy okopcone..... ale dym mi też pachnie czasem bardzo a wobec tego 3-majmy się

a ja w szole jeszcze i znowu sami palacze ehh..

Ciekawe jak żyje założycielka topiku : Fiona.Pozdrawiam, Może nas podczytujesz?:D

Witam wszystkich pachnąco.Wypadało by sie zameldować.Oto mój bilansik... Nie palę już 41 dni (+ 23g34m46s). Ilość niewypalonych papierosów: 1259. Będę żyć dłużej o 9 dni (+ 14g54m13s)! Zaoszczędzone pieniądze: 453,41 zł! Kurcze jak to szybko leci ten czas,juz 40dni BP. Wiecie mi smierdzą fajki,gdy jestem w pracy a koleżanka z szefem zapali to wręcz duszę się a w buzi mam trampka... Jak ja mogłam być taka głupia i tyle lat truć swój organizm...:( Gdy przychodzę do domu czuję jak śmierdzą mi wlosy,ubranie itd.przeszkadza mi to okropnie... No kochani idę spać bo dzisiaj miałam ciężki dzień w pracy,jutro rano do szkoły trzeba jechać,a popołudniu do teścia na kawkę imieninową...:(

Pozdrawiam wszystkich pachnąco Milego wieczorku