mamuska44 0 Napisano Październik 21, 2009 li--la--li książka ok. kiedyś ja czytałam w necie, ale jak setny raz przestaję palić, to postanowiłam, że ją sobie zakupię na allegro i czytam ją trzymając w dłoniach, podkreślając moim zdaniem ważne słowa i wracająć po przeczytaniu kartki wstecz. Terza szukam labiryntu wyjścia z nałogu - z uzależnienia. Kalia 82 szukaj Tego wyjścia z nami wszystkimi. I chwała Tym co odnaleźli swoją drogę wyjścia, bo myślę, że nie każdy potrafi , ale to już dużo jeśli próbuje , bo a nó widelen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Październik 21, 2009 miało być a nóż widelec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Październik 21, 2009 aventuraorama - myślę, że nie wszystkim po 3-ch dniach przechodzi, każdy z nas jest inny, każdy ma innego doła. Pozdrawiam. 3majmy się Wszyscy razem i wspierajmy bp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aventuraorama 0 Napisano Październik 21, 2009 Tak słyszałam/czytałam, że najgorsze są pierwsze 3 dni i tego się będę trzymać, bo w ten sposób łatwiej. Wolę nie zadręczać się myśleniem jak to będzie dalej, bo i po co? Powodzenia wszystkim życzę, w tym i sobie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kalia82 0 Napisano Październik 21, 2009 aventuraorama - a widzisz przez przypadek znalazłaś mi motyw, któego zamierzam się trzymać i może z nim mi się uda....kto komu będzie zazdrościł. Ja Wam zazdroszczę, że macie siłę, więc znajdę w sobie tą siłę i może i mi ktoś pozazdrości :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jullka01 0 Napisano Październik 21, 2009 Witam Pachnąco:-) Pozdrawiam wszystkich i lecę pracować:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aventuraorama 0 Napisano Październik 21, 2009 Każdy palacz wie, że palenie jest niezdrowe, drogie i aspołeczne. A zatem co trzyma ich przy paleniu, skoro woleliby przestać? To strach. Strach, że bez papierosów: nie będą potrafili cieszyć się życiem i radzić sobie ze stresem nie będą potrafili zrelaksować się i skoncentrować będą musieli przeżyć traumę, żeby się uwolnić być może nigdy nie uwolnią się do końca i zawsze już będą tęsknić za papierosem Źródłem tych wszystkich lęków są złudzenia, jakie mamy na temat palenia i uzależnienie od nikotyny. Złudzenie, że palenie: sprawia przyjemność pomaga się odprężyć albo skoncentrować łagodzi stres albo zabija nudę, etc. Gdyby to była prawda, palacze byliby bardziej zrelaksowani, mniej zestresowani albo znudzeni niż niepalący. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vonk 0 Napisano Październik 21, 2009 Brawo!!!!!!!! Lepoiej nie mogłaś tego ująć:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kalia82 0 Napisano Październik 21, 2009 aventuraorama - wiesz jak tak czytam to co piszesz to zdaję sobie sprawę, ze w zasadzie palę bez większego powodu i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że skoro nie widzę u siebie sensownego powodu palenia to po co w ogóel to robię? Zaczynam filozofować na temat mojego nałogiu i nie iwem czy to dobrze czy źle. Co sądzicie? Dojdę w ten sposób do jakiś wniosków? Oby sensownych jeśli w ogóle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aventuraorama 0 Napisano Październik 21, 2009 To nie ja, to Allen Carr :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Październik 21, 2009 piękne słowa na linku aventur. z książki A.C. Dlatego mam tę książkę i czytam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aventuraorama 0 Napisano Październik 21, 2009 Kalia82--> palisz z jednego bardzo konkretnego powodu, otóż jesteś uzależniona fizycznie od nikotyny i psychicznie od całego schematu palenia papierosa, do tego dochodzi strach, że życie bez papierosa nie będzie już takie fajne. Nie przekonasz się, jeśli nie spróbujesz żyć bez papierosa. Przypatrz się osobom, które nie paliły nigdy, jakie są szczęśliwe. Im papieros nie jest potrzebny, żeby zaciągnąć się dymem euforii, czy zagłuszyć problem. Bo tak, czy siak papieros jest niczym i w niczym nie pomaga, niczego nie załatwia, niczego nie ułatwia...itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kalia82 0 Napisano Październik 21, 2009 Zaczęłam szukać informacji w necie dotyczących papierosów, palenia rzucania itp i znalazłam coś co w razie kryzysu może pomoże: Każdy papieros - zabiera około 10 minut, jest to czas stracony na kupowanie papierosów i samo palenie.Dziennie - wypalenie jednej paczki papierosów zajmuje 3 godziny i 30 minut.Rocznie - prawie 1.160 godzin. W ciągu 10 lat - to aż 12.000 godzin.500 dni swojego życia przeznaczamy na trucie siebie i innych dymem tytoniowym...kurcze smutne to troszkę. Będę czytać dalej i może dodatkowo mnie to zmotywuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
li_la_li 0 Napisano Październik 21, 2009 mamuśka "...kiedyś ja czytałam w necie, ale jak setny raz przestaję palić, to postanowiłam, że ją sobie zakupię na allegro..." to ten setny raz musi być ostatnim, jak już takie kroki poczyniłaś ;) trzymam za to kciuki! ja zaraz zabiorę się za szukanie tej książki na necie żeby sobie w wolnych chwilach poczytać. aventuraorama to co napisałaś jest baaardzo życiowe! kaila82 trochę mnie denerwują twoje słowa, bo najwyraźniej szukasz kogoś kto podejmie decyzję za ciebie, a tak się niestety nie da, sama musisz chcieć bo inaczej nie ma sensu! jak nie dojrzałaś jeszcze do tej decyzji to lepiej się nie męcz i nie torturuj rzucaniem, bo i tak będziesz paliła dalej a następne próby będziesz podejmowała z wrażeniem że masz za słabą wolę bo przecież zawsze wracałaś do palenia... a to nie ułatwi rozstania z nałogiem. przepraszam jeśli moje słowa cię urażą ale możesz być pewna że jeśli się zdecydujesz na poważnie będę trzymała kciuki za ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vonk 0 Napisano Październik 21, 2009 Wiesz co to jest po 100O% prawda!!! Mam koleżankę, która w życiu nie miała fajki w ustach, jest rozrywkowa, wesoła... Pare razy jak wyobrażałam sobie piwko w knajpce ze znajomymi i myślałam "Boże jak mogę siedzieć i pić piwko bez ukochanej fajeczki???" Zwłaszcza kiedy wiekszość dokooła pali..." I wtedy przychodziło mi do glowy że Ania siedzi tak zawsze, bawi się doskonale i śmierdzi tylko dlatego że my na nią dmuchamy... I to my jej zazdrościmy nie ona nam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vonk 0 Napisano Październik 21, 2009 To wyzej było do adventure.... Kalia tu jest racja, nie szukaj motywu bo jeśłi go nie masz to na siłe go nie znajdziesz... Może to brutalne ale prawdziwe, cheć rzucenia palenia i decyzję na zerwanie z nałogiem trzeba juz w sobie mieć, żeby przestac naprawdę palić... Jeśli mimo tego że jesteś z nimi, widzisz jak to wygląda z naszego punktu widzenia i mimo tysiąca przesłanek ze lepiej nie palic niiż palić, nie jesteś pewna że chcesz to znaczy że to jeszcze nie ten moment... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kalia82 0 Napisano Październik 21, 2009 Pewnie macie rację....to ja porozmawiam w takim razie ze swoim wewnętrznym ja i jak będę gotowa i w 100% pewna to wrócę - obiecuję. Póki co trzymam za Was kciuki. Dozobaczenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magusia1980 Napisano Październik 21, 2009 Witam palących jak i tych którzy już WYGRALI!!! Moim zdanie najlepszym sposobem na rzucenie palenia są tabletki TABEX tylko na receptę,kosztują 40 zł,jest ich 100 i starczą na 2 miesiące,polecam,na mnie działają ,co macie do stracenia??? Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Październik 21, 2009 Witam pozdrawiam serdecznie całe pachnące grono BP :D wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom a chłopakom przystojniakom graba bp :D Kalia 82 jak zauważyłem z twoich wypowiedzi to jeszcze nie dojrzałaś do tego żeby pokonać ten śmierdzący nałóg żeby rzucic palenie to trzeba naprawdę ale to naprawdę tego chcieć ja tego chciałem :D przeprowadziłem rozmowę sam ze soba i pogodziłem się tak od środka ze niech się dzieje co chce a ja nie chce jarać i muszę wreszcie z tym skończyć było bardzo bardzo [ciezko ale udało się :D dziś tak mi się spodobało te niepalenie ze za żadne skarby nie powrócę do tego śmierdzącego nałogu milka.ol bardzo Cie przepraszam tu nie robimy wyróżnień tu każdy ma ten sam śmierdzący problem nie palisz już 4 dni jesteś zuch dziewczynka i jesteś tu mile widziana :D nie wymieniam wszystkich bo przez omyłkę nie chce kogoś pominąć :D a tak dla przypomnienia dla początkujących to paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie Nie palę już 1656 dni (+ 21g33m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 99413. Będę żyć dłużej o 759 dni (+ 09g52m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 33 303,65 zł! nie palimy pachniemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Październik 21, 2009 Przed chwileczką wróciłem z marszobiegu ze swoją psinką :D a tu taka jakaś CISZA :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Październik 21, 2009 ja woadłam sie zameldować i zyczyć Wam spokojnej pachnącej nocki do Jutra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Październik 21, 2009 Wpadłam się zameldować.... Dalej pachnąca.... MÓJ WYNIK Nie palę już 285 dni (+ 00g41m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 8550. Będę żyć dłużej o 65 dni (+ 07g39m26s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 078,30 zł! I babcia już pod dobrą opieką,bo moją..... :D Dzisiaj ją przywiozłam...pod koniec miesiąca ściągnę jeszcze wójka,tylko wyjdzie ze szpitala...będzie póżniej rehabilitacja i musi być dobrze.... śmierdziel nie wygra zemną....ja jestem od niego śilniejsza....niepoddam się....mimo iż teraz mam palacza w domu(moja bunia)... Życzę wszystkim kolorowych snów,spokojnej nocy oraz pachnącej... NIE PALIMYPACHNIEMY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Październik 21, 2009 Zapomniałam z wrażenia Wam bardzo podziękować za wsparcie,za podtrzymanie na duchu....za to że mogę tu zagośćić i napisać o śmierdzielu o swoich problemach...za to że jesteście bardzo Wam dziękuję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Październik 21, 2009 madziuchna 04 mam podobnie :D- ściskam i również WSZYSTKIM bardzo dziękuje !!! i kochana czytałam wcześniej że były problemki, ale widze ze juz lepiej- zdrówka zycze duzo!!. i na tym etapie śmierdziel nie ma prawa wejść w twoje zycie- za duzo juz zrobiłaś by to teraz zniweczyc pachnąca aga :) pachniemy nadal:D zlosliwiec dobranoc równiez;) milka.ol spokojnie, dasz radę- nie zawsze każdy z Nas tu bywa...przeczekaj nerwy i wpadaj TU JAK NAJCZĘŚCIEJ-nigdy nie wiesz na kogo trafisz..życzliwego;) !!! Kalia82 tak jak Ty kiedys tu zaglądałam od czasu do czasu...i dwa lata mineły dopiero jak po kolejnej orażce-siadłam, pogadałam sama ze soba i podjełam decyzję SAMA I ŚWIADOMIE !!!..było baaaaardzo ciezko- po 2 tygodniach, po miesiacu...i po 3 i po 5 nawet...ale wkoncu PRZESTAJE CHODZIC SMIERDZIEL PO GLOWIE i człowiek jak trafnie pisał gdzies wczesniej REGRES ..poprsotu zastanwiam sie dlaczego był taki głupi ze zaczął palic albo nie rzucił wcześniej!!! ******************************************** ZA TRZY DNI SZAMPAN I TORCIK ;:d:d:d:d:d Nie palę już 247 dni (+ 17g29m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 4954. Będę żyć dłużej o 37 dni (+ 20g20m18s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2 477,28 zł! regres Vonk magusia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Październik 22, 2009 Melduję się pachnąco bp. Czas do pracy. Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Październik 22, 2009 vitalijka i mamuśka dzięki za pozdrowienia :) Z życzeniami miłego dnia również przybijam piątkę wspaniałej załodze BP :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
li_la_li 0 Napisano Październik 22, 2009 też się melduję pachnąco, życzę wszystkim miłego dnia :) i uciekam troszkę popracować ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KiMiNiMaTrI 0 Napisano Październik 22, 2009 Nie pale 113 dni Nie wypaliłam 2729 papierosów Zaoszczędziłam 955,17 zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Październik 22, 2009 pozdrawiam Wszystkich serdecznie BP przed chwilką wróciłem z marszobiegu z psinką :D melduje się i życzę spokojnego wieczoru :D pachnąca aga madziuchna 04 vitalijka mamuska 44 li_la_li KiMiNiMaTrl Regres nie palimy pachniemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jedrek 30 Napisano Październik 22, 2009 Witam wszystkich wpadlem sie zameldowac dopiero co skonczylem prace i jestem ledwie zywy pewnie zaraz pojde lezec :)Zycze wszystkim milego i pachnacego wieczoru :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach