Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość agadka
witaj Aniu . uda się ,uda .już raz się udało, teraz wystarczy nie zapalić tego jednego .metodą prób i błędów wiemy co nas czeka po zapaleniu tego jednego. :) Trzymam kciuki oba bo są wolne.:) A Marcinek to Dżin..... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Cieszę się,że trafiłam do Was! W grupie siła! :) I kolejny dzień mija bez.Jestem bardzo szczęśliwa:) A jak wyglądały Wasze noce na początku?Jakieś sny koszmary? Ja zasnąć nie mogę co jest dla mnie nowością,bo zawsze szybko zasypiałam.Ale to nie jest jakiś wielki problem.Mam mnóstwo energii i marzę aby to już się nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
Były i koszmary ,były i problemy z zasypianiem nie wiem kiedy ale wszystko ustąpiło.Dla mnie również szczególnie to nie przeszkadzało.:) Jutro wyjeżdżam do rodziny na święta i nie będe miała dostępu do kompa .... Życzę wesołych spokojnych świąt,smacznego jaja i mokrego dyngusa .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
Zapomniałam dodać oczywiście BP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
Zapomniałam dodać oczywiście BP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agadka dzięki Ja też miałem początki bezsenne, ale dość szybko przeszło. Co do świąt to zaraz śmigam lepić królika wielkanocnego ze śniegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
ha ha ha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Melduję się i ja :) Walczę dzielnie,nie poddaję się.Powiem Wam że gorzej znoszę to, że nie mogę dziś zjeść tego co przygotowałam na święta niż brak fajka.Ogólnie lubię jeść :) Wam wszystkim życzę pięknych świąt,pysznego jajeczka i mokrego poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ania ja też kocham jeść :pale jak przestałem palić to chyba zatraciłem się w jedzonku:p chyba 12 kg mi wpadło w 5 m-cy teraz już wróciłęm do swojej wagi ale była dieta siłownia, teraz mam następny cel minus następne 7 kg jak to osiągnę to wagę będę miał taką jak 17 lat temu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Brawo! Ja planuję wyciągnąć z kąta orbitreka,stoi tam już dłuugo :) Poza tym lubię gimnastykę w domu ale przez te fajki dostawałam mega zadyszki a serce waliło mi jak młot pneumatyczny.A nawet jeśli utyję to trudno.Może tym razem zamiast w biodra pójdzie mi w...górne partie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam 🖐️ pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona życzę miłego dnia BP :D ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT I MOKREGO DYNGUSA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też rzucam teraz palenie. Wiadomo jak jest, raz lepiej a raz gorzej. Nawet założyłem bloga byłego palacza żeby mieć gdzie opisywać swoje zmagania, jakrzucicpalenie.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Zycze wszystkim rzucającym chcącym rzucic i tym popalajacym wesołych swiat bez nikotyny , pachnących i radosnych ;) zycie bez fajek jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
malaaaaa gratuluje !!!! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy BP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwisia22
Witam wszystkich "palaczy"z mocnym charakterem .Podziwiam Was i życzę powodzenia. Ja po 4,5 miesiaca znów wróciłam do palenia.Nie mogę wytrzymac .Kupiłam dziś juz 3 paczke papierosów -cienkich- i pale po 1/2 papierosa .Tak strasznie chciało mi sie palić ,że nie wytrzymałam .A zaczęło sie od tego ,że znajomy mnie poczęstował i wypaliłam 1/2 i....poszło .Mówcie co chcecie na mój temat..... jestem słaba psychicznie ....trudno .....może za jakiś czas znów bede sie odzwyczajała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Jestem i ja :) Zazdroszczę Wam trochę bo ja jestem najmłodsza stażem BP.Najważniejsze że nie palę. Po świętach też czuję się o parę kg większa,a tu lato się zbliża ;( Może wszyscy zmobilizujmy się do odchudzania? Jadwisiu szkoda marnować te 4,5 miesiąca.Może kup desmoxan i wspomagaj się nim jak najdzie Cię ochota na fajkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja walczę od stycznia z kg to moje postanowienie noworoczne Co do stażu poleci i Tobie zobaczysz jak szybko,, najpierw się odlicza dni ale później to trochę mniej u mnie dziś o 22 będzie 8 miesięcy:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Gratki Marcinek !!! Osiem miesięcy to już sukces :D Oby fajki odeszły w zapomnienie.... Malaaaaa Tobie też gratuluję,trudny miesiąc za Tobą.Teraz już będzie z górki :) Trzymam kciuki za wszystkich,za siebie też i walczę.Dziś pewnie też bezsenna noc mnie czeka :-( Szkoda,że mąż wyjechał :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie pobrałem bezpłatny program nazywa się Quit Counter nawet spoko uzupełnia się 1 minutę a potem odlicza sekundy od ostatniego papierosa liczy ile zaoszczędziliśmy kasy ile dni życia gratis:p o tak to wygląda. My name is Marcinek, and I am a nicotine addict. I have stopped nicotine for 8 months, 19 minutes and 22 seconds (243 days). I've not smoked 7290 death sticks, and saved 5 044,13 zł. I've saved 25 days, 7 hours and 32 minutes of my life.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
Marcinek oby tak dalej , życzę zerowej chęci zapalenia-gratuluje:) Jak to jest 8 miesięcy BP-jakieś refleksje? Aniu oczywiście że najważniejsze to to że nie palisz zleci czas i Tobie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam .Wczorej popalałam po 1/2 papierosa i..............Pomyślałam ile mnie to kosztowało wysiłku ..........i poszłam do apteki i kupiłam plastry Nikłitin ,przykleiłam i znów nie palę ......Musze przestać ....Och jak to ciężko rzucić to palenie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadwisia ale przynajmniej wiesz że papierosy nic nie poprawiają. Warto walczyć choćby po to by nie pchać kasy komuś w tyłek i nie ważne czy się ma tą kasę czy się nie ma. Agadka 8 m cy tak samo jak 6 m cy czy 5 m cy tak mi się wydaje, czasami się zachce ale mniej się myśli o fajkach i łatwiej się walczy. Trzymamy się dziewczyny w kupie raźniej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Bardzo ciężko rzucić to cholerstwo :-( Ja dziś w nie najlepszym nastroju.Na fajka chęci nie mam ale za to skutki uboczne chyba mnie dopadły.Mam jakieś dziwne zawroty głowy,z koncentracją też do d....y.W ogóle mam jakiegoś mega doła! Buuu...Boję się że depresja dopadnie mnie gdzieś po miesiącu,poprzednio tak miałam,boję się że nie dam rady. A jak reszta abstynentów?Jak Wasze humory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Marcinek Ty faktycznie jesteś Dżinem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz rade pachnacaania!!!!! Nie czekaj na depreche bo wtedy przyjdzie! Ja sie odnalazlam w chrupaniu marchewki! Schrupie ze 4 sztuki i czuje rzuchwe:P ... Wtedy nie mam ochoty na podjadanie no i na papierocha tez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania
Skasowało mi post Malaaaa masz rację z tą deprechą,nie ma co krakać! A z marchewką też fajny pomysł.Kiedyś kroiłam całą w plastry i w chwili słabości chrupałam.Teraz zapomniałam o tym na śmierć! Jak dobrze że jest ten topik! Wiem że Marcinek zamienia masę w mięśnie,a jak jest z Wami dziewczyny?Macie nadwagę?Ja mam teraz 3-4 kg nadbagażu i trzęsę się na myśl że za chwilę przy moim objadaniu będzie tego dużo więcej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosśśśka
Bardzo ciesze się,ze udaje się ,co niektórym rzucić palenie....warto i trzeba próbować,bo każde "potkniecie" jest nauczką do następnej "walki" :) Ja jak pisałam rzuciłam za 3 razem i to (PO 35LATCH I PALENIU 25SZT PAPIEROSÓW DZIENNIE)skutecznie....dopinguje WAM ,nawet tym , którym kolejny raz nie wyszło....NAJWAŻNIEJSZA JEST WOLA I CHĘCI TO SIĘ LICZY ...TRZEBA PRÓBOWAĆ MAŁYMI KROCZKAMI(BITWAMI) TEŻ MOŻNA "WOJNĘ" WYGRAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ha zapomniałam ,ze byłam i brałam udzielalam sie na forum.... nałogow.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×