Gość agadka Napisano Kwiecień 26, 2015 no nie !!! czemu się tak chowacie ??? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malaaaaaa 0 Napisano Kwiecień 26, 2015 Jestem jestem:) Marcinek pewno na silownie sie wyprowadzil a tam internetu nie ma:( hihihi ;) albo pachnacy z zoneczka gdzies wyjechal:) trzymajcie za mnie kciuki bo przedemna bardzo wazne wydarzenie ktorego wynik poznam dopiero za 14 dni:) nie palicie smierdziuchow to macie raczki wolne i kciuki mozecie trzymac;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnacaania Napisano Kwiecień 26, 2015 Jesli mnie jutro nie bedzie to znaczy ze nie mam internetu wiec nie denerwuj sie Agadka ze i ja przepadlam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 26, 2015 dlaczego kafeteria uznaje zwykły,grzeczny post za SPAM??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 26, 2015 Malaaa fajnie że jesteś! :) 14 dni? Czyżbyś liczyła na poczęcie? :) Cokolwiek to jest trzymam kciuki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 26, 2015 Hej. dzisiaj ja szalałam ale z bólu ,dopadł mnie taki okropny ból głowy że myślałam że sobie ją gdzieś wsadze ...... tabletki ,okład, drzemka i jakoś troszku przeszło..... Malaaaaa fajnie że jesteś, moje kciuki wolne i pachnące więc trzymam za Ciebie :) Ania dobrze że mnie uprzedziłaś bo bym zmysły postradała :) Marcinek gdziekolwiek jesteś wróć do środy bo będzie impreza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 27, 2015 Dzień dobry :) kolejny dzień BP czas zacząć :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 27, 2015 Witam moje kobiety :p fajnie że jesteście i witam gościa Kurcze wiecie co? nie dostałem ani jednego maila że jest nowy wpis, myślałem że piękna pogoda to nie piszecie:p dziś wszedłem aby zagadać, a tu tyle wspaniałych pachnących wypowiedzi super. ja 7 maja się urodzę tzn 9 m cy bez fajka będzie. Powiem wam jeszcze coś waga znowu leci mi do dołu, na lato będę miał lepszą formę niż 20 lat temu:p A teraz poczytam wasze wpisy bo mam zaległości :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 27, 2015 Marcin !!! :D Świetnie że jesteś i to w tak doskonałej formie :D Agadka będzie krzyczała na Ciebie :D :D :D Ja z wagą mam jakieś dziwne sytuacje tzn.spada by potem poszybować w górę.Chyba zatrzymywanie wody się kłania bo ogólnie jestem jakaś taka spuchnięta :( Cieszę się że wszyscy jesteśmy i że nasz Dżin się odnalazł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 27, 2015 Wiecie co Dziś mam wspaniały dzień najpierw wlazłem na wage, a tam świetny wynik, potem wyszedłem przed dom, a tam piękna pogoda, następnie postanowiłem coś do Was napisać a tu ponad strona fajnych wpisów, a to dopiero 13, czekam na następne dary losu:p Ania- Agadka nie będzie krzyczała :p ja jak to chłop czasem się zagubie, ale zobacz zawsze wracam :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 27, 2015 Malaaa na siłkę chodzę 4 razy w tygodniu zapraszam http://bielany.saturn-fitness.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 27, 2015 Widzisz Ania jak to chłop, jak tylko wspomniałam o imprezie to się odrazu znalazł :) Marcinek tak się cieszę :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 27, 2015 Jutro mój miesiąc BP :D Huuurrra :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 27, 2015 Ania gratulacje miasiąc to już dobry wynik ja chyba po drugim łatwiej znosiłem rozłąkę z papierosami Agadka jak impreza to czywiście ja muszę być obecny :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 27, 2015 O ,Ania u Ciebie jutro impreza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 28, 2015 Witam wszystkich :) Aniu miesiąc to już wynik, jest co świętować -Gratuluje !!! :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 28, 2015 Witam wszystkich u mnie mega piękna pogoda, chyba motorem pojadę do pracy. Ania gratuluje miesiąc dziś, pierwsza magiczna bariera przekroczona. Agadka obiecałaś top rozkręcasz imprezę . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 28, 2015 No to imprezujemy :D Dziewczęta zgadajcie się z Marcinem i motorem do mnie na grilla wpadajcie :D Mazowieckie słoneczne i cieplutkie póki co...to jak rozpalać? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 28, 2015 Czuję się jakbym z rok nie paliła.... W skarbonce ponad 400zł. :) Mam taką jednorazową skarbonkę,planuję rozwalić ją na koniec roku i kupić sobie coś fajnego,jeszcze nie wiem co :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 28, 2015 Ania ja mam kilka pomysłów możesz zainwestować we mnie:p każdy grosz się przyda :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 28, 2015 No i jak tam imprezowicze balujecie jeszcze :) załapie się jeszcze :)wcześniej nie mogłam musiałam wreszcie kupić troche łaszków w większym rozmiarze,:( bo przeżywałam codzienny koszmar ubierając się :( Tyle dobrego że waga od dłuższego czasu stanęła a nawet powoli spada :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcinek36Wawa 0 Napisano Kwiecień 28, 2015 Agadka nie widzisz prawdziwy bal jest :p ja tu we fraku cylinder laseczka :p Ania opłaca cały catering to możemy pakować w słoje jak prawdziwe Warszawiaki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 28, 2015 Super, impreza całą gębą :):):) Malaaaaa a gdzie Ty ,wbijaj na bal ,:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mordusiak Napisano Kwiecień 28, 2015 Marcinku powracam po raz setny ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 28, 2015 A co jak szaleć to szaleć! Komu drinka? :D Może Mordusiak ze mną walnie na zapoznanie? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pachnącaania Napisano Kwiecień 28, 2015 Te słoje to mnie rozłożyły na łopatki :D :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 28, 2015 mnie też, leje ze śmiechu do tej pory:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agadka Napisano Kwiecień 28, 2015 no nie,najlepsze imprezy tylko u Ani z wodzirejem Marcinkiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Kwiecień 28, 2015 Pachnącaania baaardzo chętnie! !! Poproszę drinka!!! Witam Wad wszystkich gorąco! Wcześniej rzucalam z drugą częścią tego forum dlatego się nie znamy dziewczyny!! Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
osia90 0 Napisano Kwiecień 28, 2015 Cześć Niepalące/ Niepalący! Wertuję od dłuższego czasu tak cały internet, żeby znaleźć jakąś grupę wsparcia i patrzcie, udało mi się! Mam nadzieję, że się nie obrazicie za to, że nie będę przeglądać ostatni kilku stron Waszych wypowiedzi, ale nadzwyczajnie w świecie nie mam na to czasu. Liczę jednak po cichu na to, że przedstawicie się przynajmniej w jednym zdaniu i streścicie swoją historię z tym podłym nałogiem. Ja z kolei trzymałam się papierosów od ponad 5 lat i wydaje mi się, że było to o 5 lat za dużo. Na koncie miałam kilka prób rzucenia, ale maksymalnie udawało mi się wytrzymać te 3 miesiące. Za każdym razem miałam takie samo podejście: rzucam raz na zawsze, nigdy już nie zapalę! Wydaje mi się, że był to mój zasadniczy błąd. Notoryczne poczucie porażki sprawiało, że znów wracałam do papierosów i przez jakiś czas się usprawiedliwiałam, tłumacząc się: rzucę znowu, jak będę na to gotowa. I tak w kółko, gdzie nawet moja biblia Allena Carra, którą przeczytałam z 5 razy, nie przynosiła już żadnych efektów. Nastąpił w końcu przełom, wyjechałam z moim chłopakiem i jego mamą na krótki wyjazd. W związku z tym, że zebrało się trzech palaczy, papieros towarzyszył nam na każdym kroku. Poczynając od poranka przy kawie, gdzie papieros był pewnym naszym rytuałem a kończąc na wieczorze z winem, gdzie wiadomo alkohol idealnie komponuje się z tzw. buszkiem. I wtedy zdałam sobie sprawę po raz kolejny, że muszę znowu podjąć próbę rzucenia bo nie chcę być dłużej niewolnicą tego świństwa. Rzuciłam od razu po powrocie do domu. Nie odbyłam żadnej pożegnalnej ceremonii, obyło się również bez oznajmiania całemu światu, że jestem osobą niepalącą. Pomyślałam, że tym razem skupię się na tym co jest tu i teraz, w dniu dzisiejszym i spróbuję na nowo odkryć smak życia, tym razem bez mojego odwiecznego kompana. Minęły właśnie trzy miesiące i mogę stwierdzić, że czuję się lepiej. Jakbym autentycznie zaczęła poznawanie świata od nowa. Oczywiście bywają sytuacje stresujące, gdzie myśl o papierosie pojawia się momentalnie, ale na szczęście równie szybko znika. Stwierdziłam, że muszę znaleźć sobie w końcu jakąś grupę osób, które się wspierają i dzielą swoimi przeżyciami. Ściskam Was i czekam na Wasze historie! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach