Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

AIR- Nina też nie wiedziec czy ma być hi, hi czy cha, cha, czy ho, ho ;) Ale ja wiedziec ze was bardzo lubiec ;) ide sobie umyc wlosy, bo nie mam co ze soba zrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łocet ? ble :) daj znac jak wrażenia :) Ja tam czasem poprawiam byki, jak rażą - o to własnie tam caaaaaała awantura :) Bo niestety, ale trzeba mieć dystans do siebie ;) A niektórzy mają straszny problem z tym, że nie są doskonali :) AIR, o literówkach, to ja nawet nie pomyślałam - ostatnie moje dzieła na gg - \"srastycznie\" zamiast drastycznie, oraz \"pół seksundy\" zamiast sekundy :D:D:D:D Ja tam jestem klucha, jaka jestem, nikogo nie krzywdzę, bardzo się staram, żeby tego nie robić...Ale na glowę sobie wleźć nie pozwolę i mnowych rządów na starym topiku wprowadzać ... Nina, kruche ciasteczko z wiórkami, czy orzeszkami ? Z domku przywiozłam :D Air ? Sie proszę częstować, bo ...zjem sama i będę pyza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja przez cały tydzień nie będę jeść słodyczy. Wczoraj zeżarłam dwa klery, ale były boskie, świeżutkie, rozpływały się w ustach. A jeszcze niedawno nie mogłam na takie ciacha patrzyć, bo myślałam, że są niedobre :P człowiek jest jednak głupi :D No i też mnie zaintrygował ten ocet Niny. Od tego się naprawdę chudnie? a jak to działa niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, mam jeszcze pytanie, czy używacie słownika w komórce ? Bo hrabia używa, i czasem dostaję smsa: Będę za rok godziny Rura mi strzałkę Czasem można się popłakać ze śmiechu :) Klery ? Krem waniliowy budyniowy w środku ?? mmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kluska - no dokładnie to nadzienie daje rozkosz :P Słownika w komórce nie używam, właśnie z tego powodu niezrozumialości przekazu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska!!!! Rura mi w strzałkę!!!! hi, hi, hiiiii :D Ja też nie używam słownika, bo nie będzie mi tu ustrojstwo narzucało co chce napisać! ;) AIR- o occie dużo topików było na dietach, wrzuć w wyszukiwarkę na Kafeterii a coś ci się wyświetli. Ja kiedyś dorwałam starą, staruńką książkę ojców jakichśtam i już tam podawali o dobroczynnym dzialaniu octu jabłkowego. To ma: przyspieszać przemiane materii, oczyszczać, a poza tym to taki ocet podobno ma straszetną ilość potasu, a to zdrowe jest ;) A wogóle to ja mam zamiar poeksperymentować - oczywiście w granicach rozsądku. wieczorami rowerek stacjonarny i machanie hantelkami z Tami Lee ;) Dobra uciekam do miasta, bo w lodówce tylko światło, musze nagotowac męzowi obiadów na 2-3 dni, bo w środę wyjeżdżam do Warszawy, ale niestety tym razem nie będe miała jak się spotkac z Tygryskiem, bo mam być na 16.00 w firmie, mamy spotkanie do 19.00-20.00, potem nieoficjalne spotkanie z resztą ekipy i rano w czwartek wyjeżdzam do domku. A w piątek skoro świt wyruszamy do Belina na 3-4 dni! Tygrysku- od marca będe do twojej dyspozycji :) mamy mieć jakiś normalny zjazd dwudniowy na początku marca to sie spotkamy na piwku i w końcu nagadamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce!! chce!! chce kawe z paczkiem, bardzo!! :D Kluseczko, Ty kusicielko okropna, oczywiscie, ze sie nie opre :P wczoraj weszlam na wage w klubie i bez wiekszych emocji stwierdzilam, ze nic a nic mi nie ubylo... jednakze wcale sie tym nie przejmuje, bo widze, ze zmiany jakies sa... a ze na brzuszku jest nadal sympatyczny sadelko, no cos... bywa taki moj urok i nie zamierzam z tego powodu robic tragedii... chociaz slodyczami moge sie objadac i nie martwic, ze bardzo przytyje ;) Jeszcze o odchudzaniu slowa, czytalam ostatnio, a i od instruktorek w klubie slyszalam, ze takie jednorazowe diety nie maja sensu i sa nieskuteczne... trzeba zmienic sposob odzywania sie i tyle... a ze ja ze slodyczy zupelnie i dlugotrwale zreygnowac nie umiem, to akceptuje siebie i tyle... oczywiscie bez popadania w skarjnosci, bo nadmierna otylosc jest szkodliwa, ale przeciez zadnej z Was to grozi... Literowek to ja robie mnostwo ale bledow ortograficznym staram sie nie popelniac i w nadmiernej ilosci mnie raza, wiec je wypominam... Air -> marzy mi sie taki leniwy dzien, jednak z posiadaniem psa laczy sie fakt, ze pol dnia w pizamie przechodzic nie sposob.... a ortografii i owszem czasem sie czepiam.... Kluseczka -> hehehe genialne literowki!! :D moze myli Ci sie aHa z aCH ?? Ninka -> niee... :( buuuu jestem niepocieszona... no dobra, do marca przetrwam :) Nadal nie wiem gdzie Ty w koncu jedziesz z Triada... jest wlasnie tak jak napisalas hihi, cha cha i ho ho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten pączek to trening, tłusty czwartek nadchodzi :D Nie chce mi się pracować... chce mi się spać.., No i tęsknię za tymi pierogami, co zostały w domu... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wlasnie, kiedy wypada Tlusty Czwartek?? Ostanio \"walnelam\" super text... Pytam sie kolezanki: \"Nie wiesz moze, w jaki dzien tygodnia przypada tlusty czwartek??\" Ona sie dziwnie na mnie patrzy. A ja: \"No co?? zastanawiam sie kiedy przypada w tym roku..\" hihihihi dopiero po chwili do mnie dotarlo co za glupoty wygaduje :P w kazdym razie na szczescie obzarstwo tlustoczwartkowe za bardzo mi nie grozi, w kafejce w pracy ponoc kolejki sa wtedy ogromniaste, wiec na pewno nie zamierzam tracic godziny na stanie po paczka :P za to faworki i owszem kupie juz dzien wczesniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tłusty czwartek :) Mniam! Ale Boże, my faktycznie non stop o jedzeniu nawijamy- chyba chore jesteśmy- co? ;) Tygrysku- świete słowa! Ja też nie umiem zrezygnować ze słodyczy oraz z włoskiego jedzenia- to jest po prostu cos co kocham, życie jest za krótkie, by tylko sobie odmawiać i odmawiać i odmawiać...Ble...Byłybysmy sfrustrowane ale chude- beznadziejna perspektywa. ja zamierzam schudnąc, ale jak mi się nie uda to trudno- taki widać mój urok ;) Na szczęście mam wsparcie w moim D. i jedną cudną, pulchniejszą koleżanke, ktora jest tak dobrym, wesołym i pozytywnie nastawionym do życia człowiekiem, że idzie przez życie jak burza i działa na mnie jak balsam.... Ja na wakację do Tunezji w tym roku Tygrysku. Sporo się naczytałam i o samej Tunezji i o hotelu, gdzie będziemy mieszkac na forum Turystyka na gazecie.pl To ogromna kopalnia wiedzy! Już wiem, że rok temu były tam ludziki, podobno basen jest duży, a jedyny minus to czasem głośno w nocy, bo na dole kilka dyskotek w okolicy- ale co tam! Wakacje nie są od spania! Poza tym wezmę stopery jakby co ;) Zamierzam: - spróbowac lokalnej kuchni - opalić się na brąz -popływac w słonym morzu -odbyć z moim D. dwudniowa wycieczkę na Saharę - ujeździć wielbłąda ;) - wypożyczyc autko i pojechac do Kartaginy - nauczyć się targowac i kupić za psie pieniądze jakieś fajne przedmioty typu faja wodna, przyprawy, rzeźby A teraz zmierzam do kuchni smażyć kotlety mielone mojemu D. Ja mam dziś zupe jarzynową na kostce rosołowej (!) i kotleta sojowego z sałatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja wcinam mandarykę :) Dzień mi dzisiaj szybko mija, wiedziałam, że jak szef wróci to się tu ożywi :D pańskie oko konia tuczy :) Za to Nina się nie utuczy za bardzo na tym kotlecie i sałacie :) Naprawdę tak szybko jest Tłusty Czwartek? Ja myślałam, że w tym roku karnawał trwa do kwietnia. Chyba, że coś z tym czwartkiem pomyliłam. O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim ukłon,czapką do ziemi, po polsku [zamiata piórami pod łóżkiem]:D w załączeniu słowniczek: Ach___ «wykrzyknik wyrażający różne stany uczuciowe, najczęściej zachwyt, radość, zdziwienie, przestrach» Ach, jak tu pięknie l.mn. zwykle w wyrażeniu: Ach i och, achy i ochy «okrzyk, westchnienie zachwytu, radości, zdziwienia itp.» W pokoju słychać było tylko achy i ochy. aha__ «wykrzyknik wyrażający potwierdzenie, zrozumienie, przypomnienie, zadowolenie, ironię itp.» Aha, już rozumiem. Zjadłbyś coś? — aha. Aha! Nareszcie cię przyłapałem. ahoj__ «zawołanie, okrzyk marynarski, żeglarski» ha__ 1. «okrzyk wyrażający różne nastroje i uczucia (przyjemne i przykre), np. zadowolenie, triumf, podziw, zdumienie, rezygnację, rzadziej pytanie» ha, co za radość! Że aż ha! «że aż miło, jak się patrzy; doskonale, doskonały» 2. «wyraz, zwykle powtórzony wielokrotnie, naśladujący śmiech hi __«wyraz, zwykle powtórzony wielokrotnie, naśladujący śmiech, często z odcieniem zadowolenia, satysfakcji, czasem złośliwości, szyderstwa» Hi, hi, udało się! Jaki on głupi, hi, hi, hi! Z poważaniem-rokita szalony nieco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem juz w domu i po pijam poobiednia (czerwona) herbatke :D czemu tak wczesnie?? ano trzeba bylo jechac do Ministerstwa i szefowa pozwolila mi juz nie wracac do pracy :D ale dziwnie mi tyle wolnego teraz miec, szczegolnie, ze na fitness dzis pozniej jade... PS : Lentilki wcinam :D Air -> no coś Ty, przeciez Wielkanoc jest16.IV. Kluseczko -> dziekuje za informacje :) Ninka -> o to, to!! madrze mowisz :) Odkrylam, ze gdy ja akceptuje siebie to calkiem inaczej patrza na mnie inni (i faceci tez). kto by chcial taka wiecznie skrzywiona, marudzaca i sfrustowana chociaz chuda kobiete?? :P Rokita -> nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze tutaj sie pojawilas ❤️ Twoj plan na wyjazd jest suuper!! Ja bym jeszcze nurkowanie dorzucila... nie daruje sobie tej przyjemnosci, gdy bede w Egipcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam 🖐️ troche poczytałam (w miare możliwości :) ), troche sie widze wydarzyło u was :) Wy tu o dietach a ja mam przed sobą talerz pierogów...hmm:) trzymajcie sie cieplutko! Rokita :) trafiłas w końcu pod dobry adres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie fat burning, a zwlaszcza z Magda 😠 Kasiek -> ❤️ gdzie sie podziewalas?? Kluska -> co pierogi, no co?? ja sie chyba musze w koncu przekonac do takich ze szpinakiem i serem feta... jedno uwielbiam, drugiego niecierpie... a sa ponoc pyszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano to, że 3 kg pierogów zrobionych spocjalnie dla mnie zostało w domu :) Zapomniała mama spakować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokita- witaj ponownie :) Słowniczek rewelka- dużo mi porozjaśniał ;) Właśnie wrócilismy z basenu- trzeba karnet do jutra wykorzystać. Nie napływałam się jakos straszliwie, ale kilka razy przepłynęłam moją \"hrabioską\" żabką basen ;) Za to sauna mnie postawiła na nogi! jak nigdy! Lało sie ze mnie jak nie wiem, ale chociaż wypociłam sporo wody ;) Jutro powtórka z rozrywki. W drodze powrotnej zahaczylismy o ośrodek , gdzie organizują aqua-aerobic! Kumpela mnie namawiała i w końcu jakoś tam trafiłam, daleko jak szlag, ale służbowym autem to nie tak źle wychodzi ;) Spotkania w poniedziałki i środy od 19.30 do 20.30- zapisuję się! I już się nie moge doczekać! A teraz ide sobie lulu, bo oczka mi sie od chloru kleją ...tylko jeszcze zrobię niespodzianke mojemu D. bo on jutro ma urodziny, ale wtaszczę mu do sypialni prezent i złożę mu życzenia już dziś, bo jutro wstaje o 6.00 a ja o tej porze nic nie kumam ;) DOBRANOC P.S kasiek- no właśnie. Zawaliłam wam troszkę ostatnio skrzynkę mailami...Mam nadzieje, że nikogo nie wkurzyłam, jakby co to dajcie znać, że nie chcecie różnych takich śmiechowatych dostawać. Gio- czy Pani to nadal ma komputer w serwisie, czy inne licho?! miałaś miec stłuczone kolano - to znaczy więcej czasu w domu- a tu d**a! Nawet Borewicz i elles się gdzieś zaszyli... Tygrys prześlij życzenia dla Szamanki i cmoki wielkie dla Zuzi i dzidzi w brzuszku. Majorek też się nie pokazuje, znudzonego to przed Świętami \"czytałam\"...no tak...no tak... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierogi ze szpinakiem, pierogi z fetą? ! Nigdy nie jadłam, ale brzmi smakowicie! Uwielbiam pierogi pod każda postacią , wiec i te też zapewne. Tylko lepic nie lubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki prezent, jeśli można spytać ? Mala, trzymamy kciuki za Ciebie, daj znac co w tej tera...kocie Ci powiedzieli :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hejka troszke sobie Was poczytalam dzisiaj Gio - gratulacje z powodu pokoju :) Tigre - pączka tez sobie mozesz dzien wczesniej kupic :P Nina - ja uwielbiam maile w skrzynce, wiec wysyłaj :) Kluska - dzięki - na pewno się odezwę i powiem, na co chora jestem :) Rokita - 🖐️ kasiek - co u Ciebie? spadam - spac mi sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, ze dzis nie dotre do pracy…. Najpierw autobus się popsul cos w nim nie zle huknelo... no dobra w koncu przyjechal drugi… jedzie, jedzie i jak nie zacznie skrzypiec i trzeszczec, myślałam, ze się na pol rozpadnie… oczywiscie, tez ludzi wysadzil, bo dalej nie pojedzie... Gio -> a ktory pokoj jest teraz Twoj?? ooo ja tez mam konto na allegro :D Kluseczka -> ach, myslalam, ze juz te 3kg masz w domu... i sie cieszysz :) Mala -> wczorajsze paczki?? nie, nie to ja juz wole wcale go nie zjesc :P jak sie czujesz?? wrocilas juz do pracy?? Nina -> nie, nie pierogi sa z feta i szpinakiem, oba produkty w jednym pierogu... z tymże ja je kupuje, bo robic nienawidze i nie umiem :P zyczenia przed chwilka wyslalam :) Aquaaerobic jest super!! wspaniale sylwetke ksztaltuje, nie obciaza stawow anie kregoslupa, same plusy :) och jak ja bym poszla na saune...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra wstałam, wypiłam kawę , zjadłam sniadanie.....teraz trzeba się jakoś ogarnąc i jechać do miasta. Mam sporo spraw do załatwienia przed jutrzejszym wyjazdem. Potem musze jechac na myjnię, bo przez te mrozy nie myłam auta i już nie jest białe tylko szaro-czarne. Wstyd! Potem musze przekopac się przez zawalony bagażnik, bo wożę w nim różne papiery, kartony, kalendarze....musze to wyczyścic, wynieść do mieszkania...resztę wyrzucić... Tygrys- musze namierzyć te pierogi w takim razie. Albo sama spróbuję je ulepic, chociaz szkoda mi czasu. Napisze ci w przyszłym tygodniu , po pierwszych zajęciach jak było na aquaaerobicu :) Gio- poproszę forki :) Fajnie mieć taki swój kąt na ziemi- no nie :) ? Znikam w czeluściach łazienki...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio- fotki miało być! Nie forki! Ja już chyba o faworkach tłustoczwartkowych myślę, czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć ludziska :D U mnie dzisiaj wiosenne powietrze. Jest +1 stopień, śnieg się topi, zrobiła się z niego taka beżowa glajda :0 ble :P hehehe ale ciepło jest, mogłam założyć lżejszą kurtkę i w końcu oddychać swobodnie. Michał pojechał rano do Warszawy na jakąś konferencję, już w sumie powinien być na miejscu. Szkoda, bo zawsze w pracy sobie gadamy na gg a dziś jestem sama :) Dzisiaj po pracy idziemy z mamą połazić po centrum handlowym. Cieszę się, bo już w lekki marazm zaczęłam popadać, po pracy do domu, prysznic, szlafrok, tv, spać, życie emeryta :D hehehe ale jak tak zimno było to się nawet z domu nie chciało wychodzić. Nina - wow! aerobik w wodzie to cudo, też myślałam o czymś takim. A gdzieś w Poznaniu widziałam reklamę rowerków pod wodą. Stoi taki stacjonarny rower w basenie i się pedałuje pod wodą, oczywiście glowa wystaje znad wody :P to musi być hardcore :) Gio - fajnie, że masz swój pokój, rozumiem, że to taki gabinet, żebyś mogła w każdej chwili się tam zamknąć, żeby nikomu nie przeszkadzać i co najważniejsze, żeby nikt nie zawracał ci gitary :D Super pomysł. Tygrysek - jak ja tego nie cierpię, jak w drodze do pracy się coś sypie. Mam wtedy ochotę wrócić do domu i mieć wszystko w tyle, a nie można. Najgorzej jak się spieszysz i jakaś rzecz niezależna od ciebie się przydarza. A co? wymęczyli cię wczoraj na fatburningu? :D ja znowu miałam silne postanowienie ćwiczenia ale nie wyszło mi . Pierogi ze szpinakiem i fetą? nie słyszałam, ale moja mama by była zachwycona :) Kluska - kurde, ale ból z tymi zapomnianymi pierogami. Moja ciocia mieszka w NIemczech i jak przyjeżdża do Polski to jej mama też kilogramy zamrożonych pierogów jej pakuje na drogę. coś w tym jest :D Rokita - hehe i wszystko jasne :D dobrze że jesteś Mała - no jak tam? mam nadzieję, że problemy zdrowotne powoli odchodzą w zapomnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagadka dla Kluseczki: \"Co Tygrysek ma wlasnie przed soba??\" :D Air -> rowerki pod woda?? hmm jakos nie przemawia do mnie ten pomysl.. a aquaaerobic na pewno jest i u Ciebie, to jest naprawde super sprawa!! Nie, nie wymeczyli mnie na fat burning ale Magda jak zwykle dala jakis dzinwy, zakrecony trudny uklad, jeszcze na stepie, wszystkie dziewczyny sie gubily a ona idzie dalej... mnie to zniecheca... jak nie robie dobrze, nie wychodzi mi a robie byle robic, przeciez to bez sensu jest... wiech chyba w pon. bede chodzic na pilates... zamiast TV polecam pocwiczyc :P Ninka -> koniecznie napisz jak bylo!! powodzenia w pracach oczyszczajacych autko ;) Odp.: na zagadke goraca kawe i swiezgeo, jeszcze cieplego paczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) Tigre - ach, te autobusy, wiem coś o tym... a kawka i pączek, hmmmmmmmmmm Ninka - siły Ci życzę na tyle pracy :) Kluska - ❤️ Air - czas bez Michała szybko zleci - wiem coś o tym :) a o skali problemów będę wiedziała może dzisiaj :D Gio - cudownie, że masz ten własny kąt - i pewnie sublokator będzie kochany :) wstałam - zeżarłam jogurcik i kilka talarków mięska może nie bardzo pasuje, ale mnie odpowiada :D a od jutra zabieram się za siebie... przytyłam okropnie :( no owszem - część to \'zasługa\' encortonu..., ale trzeba coś z tym zrobić ;) teraz troszkę pogarnę mieszkanko, bo już mnie rano zaskoczyli kominiarze :D musiałam się szybko ubierać ;) około 12.00 wychodzę do poradni - tam wprawdzie mam byc na 14.00, ale nie wiem, czy to moja godzina wejścia, czy muszę sobie kolejkę zająć... a potem jadę na spotkanie z kolezankami - nareszcie coś się będzie działo :D a do pracy mam nadzieję wócić jutro :) do wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×