Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

O! Borewicz@ :) Tośka przeszczęśliwa że mogła sięwytarza w świeżutko spadłym śniegu!!!! przeszczęśliwa!!! ale tylko ona :( jest BIAŁO i dalej pada wielkimi płatami........ mucha wywieziona z Włoch w autobusie nie pomogła. Zauważyliście, że cebuli w sklepie jak się kupuje nie trzeba przebierac? nie rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borewicz dlatego właśnie napisałam że udajesz :P bo który król przegrywa z babą w bilarda 1:3 ? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczor dobry Panstwu :D Moge pospiewac?? \" gdzie jest slonko kiedy spi? czy wilk zawsze bywa zly dokad tupta noca jez mozesz wiedziec jesli chcesz\" dzisiaj wylam to (bo spiewac to ja nie umiem) jadac rowerem :D Air -> asertywnosc to niezwykle pozyteczna ale i trudna umiejetnosc... mnie tez nie zawsze udaje sie ja stosowac... dokladnie tak... nawet gorzej niz wyklady, bo przespac nie mozna ;) hihihi ja nie widzialam tylko ostatniego filmu z HP. Jak Ci sie \"Czara ognia\" podobala?? Borek -> juz bez szofera jezdzisz?? ;) Isa -> w sumie nie ma czemu sie dziwiac, chociaz to smute jest, ale w dobie internetu, niestety, normalne... Saszka -> Ś N I E G ?? bialo?? wielkie platy?? nie strasz!! ja nie chce!! ja sie nie zgadzam!! ja chce lata!! ma byc cieplo, ladnie i slonecznie... nie chce sniegu!! co?? nie zauwazylam zadnych zmian w cebuli... ale ostatnio kupowalam cebule z miesiac temu i to byla taka czerwona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saszka, rokita zawalona robotą i innymi sprawami, więc nie za bardzo może się odmeldować :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - baaaaardzo mi się \"Czara ognia \" podobała. Każda część jest lepsza od poprzedniej tak mi się wydaje. Jutro idę pożyczyć \"Zakon Feniksa\", nadal uważam, że to jakiś obłęd, te książki wciągają, chyba jakiś czar na nich ciąży, ale chętnie się poddaję. Saszka - współczuję tego śniegu, na prawdę współczuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łomatko jak się rozpisaliście :D cudnie :D dzisiejszy dzień mnie troszkę podniósł na duchu... miałam współpracować przy przedstawieniu - okazało się, ze własciwie wszystko było na mojej głowie pięknie się udało :) moje dzieciaki są super!!!!!!!!!!!!!!! SIO też prawie skończyłam jeszcze tylko jutro konkurs i ... prawie koniec do Świąt :D Borek - witaj i czytaj :P gratulacje za odbiór prawka ;) spadam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona budzi sie w nocy i traca męża w bok: Janek jak mi niedobrze... Śpij,śpij.Komu dzisaj dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko szybciorem, bo zaraz zmykam do pracy :) Wszystko przeczytałam i się uśmiałam! Odpisze wieczorkiem Miłego dnia! Znikam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest!! Jest!! jest SLONCE :D niby termoter wskazuje 3 stopnie, ale co tam, slicznie slonce swieci, wiec humor mam super :D Az sobie spacer do pracy zrobilamn, wysiadlam wczesniej i przeszlam sie :) I humor mi nie psuje fakt, ze malo spalam, bo o 2 w nocy moj psiak spaceru sobie zazyczyl... Air -> jak mam byc szczera to mnie najbardziej podobaly sie pierwsze 4 czesci... tzn kazda byla coraz lepsza... \"zakon...\" tez jest super ale ostatnia czesc, jakos mniej mi przypadla do gustu, chociaz tez jest siwetna. To prawda, jest w HP jakas magia, ktora wciaga :) Mala -> jak dzieciaki maja swietna Pania to nic dziwnego, ze sa super :) Ninka -> to ja sie usmiecham do Ciebie :D Rokita -> hihi dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witam i o zdrowie pytam. U mnie dzisiaj szary, zimny, wietrzny dzień, bardzo brzydko. Wczoraj umyłam okno w swoim pokoju i się zaraz jaśniej zrobiło. Podobno jutro i w sobotę mamy mieć ładną pogodę, to fajnie, bo w sobotę idę na Misterium Męki Pańskiej, gdzie mój znajomy gra Jezusa, ja to mam znajomości :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też słońce pewnie jest. Jakby zdjąć ten ołów z nieba. Ranyjulekjakmniewszystkoboli :o Trzymajcie się cieplo diablątka, weekend nadchodzi :) Rokitka widzę wywołana do tablicy :)🌼 Borek🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja! Słuchajcie- ja chyba nie moge życ SPOKOJNIE. Co wiecej- takie słowo nie istnieje w moim świecie! Jadąc autem, będąc już kilka kilometrów od domu nagle rozległ się syk .... i .... od strony kokpitu zacząl się wydzielac intensywnie biały i śmierdzący dym! Zatrzymałam auto spanikowana, jak otworzyłam drzwi to buchło to wszystko na zewnątrz, obok stali mili starsi panowie na poboczu i zaraz do mnie podbiegli, bo wyglądało to tak, jakby zapaliło sie auto! (Skojarzenie proste: blondynka+auto= katartrofa :) ) Nie wiem, pewnie poszła elektryka, jakieś spięcie poszło czy cuś, w każdym razie panowie obejrzeli mi auto i stwierdzili, że moga mnie zacholowac do serwisu, ale odpaliłam silnik, zobaczyłam, że żadne lampki kontrolne się nie palą, pod maską też nie działo się nic dziwnego....więc Ninka podziękowała uprzejmie i osobiście pojechała powolutku do serwisu. Chłopaki jak mnie zobaczyli to mieli niezły ubaw, bo byłam od stóp do głow pokryta białym byłem, spodnie mam lekko zasmolone i śmierdzące Fajnie nie ? :D Ja to mam zawsze podobne przygody! Chyba zacznę je spisywać, to może uzbieram na ksiązkę ;) Chłopaki z serwisu odwieźli mnie do domu, auto u nich zostało do generalnego przeglądu- a ja mam WOLNE!!!! Lalalalalalalal Ale żebyście mnie zobaczyli jak wyskakuje w kłębach dymu z auta! Normalnie \"Śmiechu Warte\" bym wygrała jak nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz z innej beczki : - AIR, to, że Harry wciąga to pewne jak nic! Powiem szczerze, że moja przygoda zaczęła się ...od obejrzenia \"Harrego Pottera i Komnaty Tajemnic\", potem zabrałam się dopiero za ksiązki i za oglądanie kolejnych częsci. Ta ostatnia podobała mi się średnio: fajne efekty, ale film bardzo mroczny, nie dla dzieci raczej.... - co do asertywności.... To bardzo trudna sprawa do wyuczenia, ja troszkę wiążę ją ze zdrowym egoizmem. Po prostu staram się komunikowac ludziom, że coś mi się nie podoba, albo że mnie ranią i tyle. A że jestem nerwus to wypalę czasem z grubej rury i ludziom sie wydaje, że jestem taka zaradna ;) Moja mama mi zawsze powtarzała, że z moim niewyparzonym językiem nie dam sobie zrobić krzywdy :) - saszka: filmik był boski! radocha wielka i taniec-wywijaniec też super! - isa: sprawdziłam. Miałaś rację, te bułki maksymalnie do 7 minut mają się piec. A zakupiłam je w TESCO. - elles: ja nie krusze na plecy, ale kruszę ;) Znaczy też normalna jestem :) - Borewicz: również pozdrawiam Króla i upraszam się o powolną jazdę! - Tygrysek: a ja dziś pośpiewam : \"Kolorowe kredki w pudełeczku noszę, kolorowe kredki, bardzo lubie jeeeeeeeee\" - co do pogody: u mnie jeszcze śniegu nie ma, ale zimno się zrobiło okrutnie. Wrrrr! No dobra. Znikam zając się porządkami, skoro mam wolne, to trzeba ten dzień jakoś zagospodarowac ;) A potem pójdę spac. Jak ja kocham spać! I podziwiam elles, bo ja ostatnio sypiam po 9 godzin , a i to jest za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po obiadku, a pelny brzuch i zanik slonca za oknem powoduje chec zwiniecia sie w klebek na fotelu i zasniecia ;) Air -> fiu, fiu nie wiedzialam, ze masz AŻ takie znajomosci... Jezua znasz... ;) Kluska -> na co czekasz?? zdejmuj olow!! Nina -> hihi stanowczo nie mozesz narzekac na brak atrakcji i nudne zycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zimno... :( Chociaz teraz to słońce jest :) Moj pies sie na mnie obraził, bo w ogrodzie mama wysypała nawóz, wiec wczoraj sobie po nim nie pobiegał, i franca ostentacyjnie kolacji nie zjadła :P Ale już mu lepiej ;) Nina ja i tak potem odsypiam :) Ciekawe co z samochodem. eee... no własnie porządki... jak mi sie nie chce... :O A własnie wróciłam z biblioteki (nie wiem co mnie naszło, ale w tym roku jakoś lubie dużo czytać, a w bibliotece już chyba 2 lata nie byłam) sobie na święta wzięłam dwie ksiązki, K-pax i kontynuacje, wiec może jakoś przeczytam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka - to piekna ;) przygoda :) dobrze, że Tobie nic się nie stało Tygrys - ja to bym się chciala zapytać, gdzie Ty dzisiaj słońce miałaś - u mnie nie widziałam :( no i dzięki za dobre słowa :) Air - taki znajomy to ... cud :D Elles - ja też lubię poczytać - ale jakoś ostatnio nie staja czasu na rozrywkę :( no chyba, że jest nowy HP :D:D:D albo Chmielewska :D:D:D dzisiaj nareszcie skończyłam wszystkie prace pilne!! konkurs się udał (taki międzyszkolny, który robimy - a w tym roku ja troszkę nadzorowałam) jestem wymięta strasznie jeszcze tylko jutro i luzik do Świąt (mam nadzieję)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja lubię Chmielewską :) Mała 🖐️ Ołów zdjęłam, walnęłam sobie ibuprom i jakos się trzymam, za 45 min do domu :) a jutro piątulek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi sie spaaac chce... chyba bede dzis bardoz grzeczna dziewczynka i o 22 wyladuje w lozku ;) Elles -> hihi ale masz humorzastego psa ;) oo powiedz mi jaki ma tytul druga czesc \"K-pax\", bo nie pamietam, a z checia bym przeczytala :) Mala -> jakto gdzie?? na niebie!! Aha, Mala sa znow obnizki w tym sklepie z ciuchami!!! O tak, Chmielewska to jest to - zawsze mi humor poprawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien bardzo dobry i sloneczny :) W koncu dotrwalam... piatek!! :D Gio -> nie umiem Ci nic madrego poradzic, bo to jest bardzo trudna decyzja... jedyne co mi przychodzi do glowy to, moze w domu dac jej zastrzyk?? nie wiem... naprawde nie wiem... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry porannie . Gio....to bardzo trudna sprawa....Już kiedyś się nad tym zastanawiałaś pamietam..... Powiem tak: zawsze wychodziłam z założenia, że lepiej jest, gdy zwierzę się nie męczy. Jesli nie ma lekow, które wyciszałyby ataki Santy, a wiem, że ty juz wydeptałaś wszystkie ściezki i możliwości- i jesli sprawa wygląda tak jak napisałas....to lepiej będzie ją uśpić..... Kurcze, gdybym mieszkała gdzieś blisko ciebie, to zapakowałybyśmy się do auta i zawiozłabym was do lekarza, a potem pomogłabym ci ją pochowac, a tak...nie wiem.... Może tak jak pisał Tygrysek- poproś lekarza by przyszedł do was do domu? Rany! ciężko mi od tych przemyśleń.... Biedna Santa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - to jest jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu, to jak rozstanie z dzieckiem. Miałam kiedyś jamnika szorstkowłosego, byłam wtedy w podstawówce, a pies był znajdą, który już w chwili, gdy go wzięliśmy był poważnie chory. Moi rodzice przez pół roku jeździli z nim do weterynarza, wydali kupę kasy na leczenie, ale niestety nic mu się nie poprawiało i jedynym wyjściem było uśpienie. Pamiętam ten dzień jak dziś i ryczeć mi się chce, mimo, że to było ponad 10 lat temu. Jeżeli uważasz, że tak trzeba to zrób to \"miłością jest zgoda na odejście\". Jestem z tobą całym sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonili z serwisu- autko zrobione na cacy :) ! Odbiorę je po 16.00, bo to na drugim końcu miasta , musze poczekac aż D. skonczy pracę i mnie zawiezie. Ja dziś mam \"dzień gospodarczy\" co w moim przypadku oznacza maseczki, peelingi, relaksik ;) Miałam posprzatać mieszkanie, bo wczoraj wszystkiego nie zdązyłam, ale od czego jest sobota? dziś relaksik....... U mnie piękna wiosna za oknem, ptaszki ćwierkają, słońce świeci. Jutro wpadam do ogródka i czynię wiosenne porządki. Marzą mi się kwiaty w donicach i klombach.... A w sercu maj..... lalalalalaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Brrrrrrr, piec gazowy się wyłączył w pracy i jest tylko 17,5 stopnia. Na szczęście został już włączony przez siłę fachową i czekam aż się ociepli. Sama się muszę nauczyć jak to to działa, bo jakbym tu sama była to bym zamarzła, aż zębami szczękam. Nina - ja też jutro sprzątam, ale nie tak jak moja mama, która od tygodnia, codziennie po pracy sprząta w szafach, grrr ja tego nie cierpię. Moje przedświąteczne porządki ograniczyły się do mycia okna i do zwykłego sprzątania po wierzchu :P A w niedzielę na działce może też coś porobię, chociaż za pielęgnowaniem roślin też nie przepadam. Na działce najbardziej lubię leżak, książkę, piwko, spacer po polach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR, u mnie w biurze od poniedziałku zimny kaloryfer, nie mogę się doprosić żeby koleś przyszedł naprawić 😠 Ninka, jak dobrze Cię widzieć w takim nastroju :) Tygrysku, herbata jabłkowa z cynamonem ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×