Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Wielunia jeszcze nie sprawdzalam, a Sieradz odpada, za dlugo sie jedzie ;) Moze jednak byc Kutno, Air ma pociag 18:52 ja o 19:31 jakos przezyje te pol godziny :P Saszka dolaczasz sie?? Musza być jakies konie w Kutnie albo okolicach!!

Air\'ku o 18:52 jest osobowy, 21:37 jestes u siebie, w sumie nie az tak dlugo jedziesz :)

No to co Tygrysku? Kutno? sprawdziłam, ten pociąg o którym piszesz w ostatnim poście mi pasuje :D

to jestesmy umowione???????????? siedze przed kompem i sie szczerze :D :D :D

Tak Tygrysie, jesteśmy umówione :D wysłałam ci smsa :P hehehe ja też się szczerzę :D wiiiiiiiiii!!!!!!!!!!

To na kiedy jesteśmy umówione?

Jestem pierońsko skołowana i zmęczona.... pamiętacie, w zeszłym roku prosiłam o pozytywne załatwienie siędo sprawy... dzisiaj chciałm wysłac list poleconym epitetem...

no dobra - wróciłam ze spaceru... nie mam na nic siły odpowiadam tylko, że łóżeczko super - choć nic mi się nie śniło... Air - fajne zdjęcia - a Fredek wygląda tak, jakby się cały czas oblizywał :P

Szaszka, a ja w pracy zamiast sekcja regularnie piszę seksja - np. Seksja Psychologów :P Jutro wielkie czytanie sobie zorganizuję :D

widzialam sie wczoraj z Isa :D i glosno i wyraznie, mowie, ze: ISA POTRAFI SPRZATAC :D widzialam na wlasne oczy ;) zdjec ze spotkania nie ma, bo... no bo nie :P w sumie na piwku tylko 1h spedzilysmy, potem Isa nadzorowala prace, a ja sie pod nogami krecilam ;) Air -> zapowiada sie nam super pogoda :D :D :D zdjecie super, takie roznosci sa b. fajne :) alez Ty masz ksiazek... Saszka -> dziekuje za przesylke o wspinaczce jestes wspaniala!! jestesmy umowione jutro w Kutnie :D

I co? Znowu zostałam sama? Nikogo? No dobra, powinnam zacząć od dzień dobry i ładna pogoda i kto chce kawy a kto herbatke kolczastą albo inną pogiętą? Ale nie zacznę, bo już widzę że - jak to się u nas mówi - darymny futer, i tak nikt tu dzisiaj nie zajzy :p Przeczytałam wczorajsze wpisy i wygląda jakbym jakaś z księżyca była (co najprawdopodobniej nie mija się z prawdą niestety), ale to wygląda tak dlatego, że otwieram diabły, czytam kilka wpisów, coś mi przychodzi do głowy, zaczynam pisać, dzwoni telefon albo dwa albo pięć, kończę pisać, i mój wpis jest albo nie na temat albo pytam się o rzeczy które sijuż dawno wyjaśniły... A najczęściej jest tak, że zaczynam pisać ok 9 a po pierwszej zamykam okienko żeby mi nie przeszkadzało :) Kasiek, mówisz że utknłaś za kompem w mało rozwojowej firmie... i jak siez tym czujesz? Tygrys, Air, wyście się umówiły na sobotę czy na niedzielę? Muszę to wiedieć, gdybym chciała z wami pojeździć :) :) (zaczęłąm pisac 9.55, jakby znowu było dziwnie)

Tygrys, to nie książki tylko katalogi firmy produkującej sprzęt, darmówki, dla mnie tyle warte co pamięć żeby je ze sobą dla ciebie zabrać, ale ja je bardzo lubię i polecam wszystkim bo tam są fajnie rozrysowane zasady posługiwania się sprzętem.

hej- no tak widze, ze tu spotkania... jakby co to w Krakowie jest kilka statdnin, tzn w okolocach :) Ja w pracy, jakos ostatnio mam jej duuuzo i ogolnie jestem nie w temacie co u was slychac. U mnie oprocz duzej ilosci pracy, chory pies sie dalej drapie... a i jeszcze developer podwyzszyl nam cene za metr kw. - super... Napisali do nas poprostu aneks do umowy i ze ceny rosna i takie tami w zwiazku z tym oni tez podnosza... Szkoda gadac! A najgorsze jest to ze przesuwaja termin podpisania umowy przedwstepnej (teraz mamy tylko rezerwacyjna) na grudzien i w zwiazku z tym nie wiemy ile jeszcze moga nam takich aneksow przeslac i jak aostatecznie bedzie cena mieszkania... Pozdrawiam wszystkich cieplutko! Nie myslcie ze o was zapomnialam, ale naprawde nie mam czasu! A w poniedzialek bede w okolicach plocka- moze ktos tam mieszka??? Chociaz chyba nie, a w piatek Lódź!

hello:) dzis jestem w pracy w ktorej mam normalny komputer:) zaraz ide sprawdzac skrzynki czy jakis butelek nie mam;) Biedna Tygrysek - umowila sie ze mna i musiala na budowe isc:P i do tego poznac mojego meza, ojca , pracownikow:D:D:D:D ale inaczej ja sie balam ze oni cos przyczepia nie tak i bedzie afera:O a i jeszcze poznala moja wredna pania klientke:D:D:D a dlaczego zdjec nie zrobilysmy to juz cholera wie:D i Tygrysek miala aparat, w sumie i ja:D no coz... dzis pojechalam sfotografowac samolot:P tak nazwalismy z Z. wycieczke na \"skroty\" bo wyladowalismy kolo lotniska na jakies strasznej drodze:) a ze kolami zawadzaly nas samoloty to jednemu zdjecia porobilismy:P a i ja tez widzialam kwitnacy bez!! tylko jacys ludzie kolo niego siedzieli i sie wstydzilam zrobic zdjecie:O jakby byl czas to jutro namowie slubnego zebysmy jeszcze raz pojechali na te skroty:D nie wiem tylko czy nasze auto to wytrzyma:D milego weekendu!!

nasza wyprawa liczyla sobie z... 10 km!!! i wszystko to przeszlismy :D Dzeki padl i odsypia, ja musialam sie w wannie wymoczyc, zdjecia juz zgrane, czesc pomniejszona i rozsylam :) Troche sie martwie aparatem, bo jakies dziwne rzeczy z bateria wyczynia... byl na akumulatorkach i nagle piszczy, ze bateria pusta... zakupilam w kiosku zwykle baterie, wsadzilam a on od razu, ze pusta... martwie sie... na razie zapakowalam nowe - naladowane akumulatorki - zobaczymy... jutro chyba zapas baterii wezme ;) Air -> juz sie nie moge doczekac :D Ghana -> trzymaj sie dzielnie, bedzie lepiej a z mieszkaniem, mam nadzieje, ze uda sie wszystko jak najszybciej i jak najlepiej zalatwic - trzymam za to kciuki !! Isa -> wcale nie taka biedna bylam, to bylo ciekawe zobaczyc jak te wszystkie prace wygladaja :) Saszka -> jutro, jestesmy umowiona na jutro w Kutnie :)

Hej Kotki Psotki :D Spędziłam bardzo miło weekend :D było cudownie, pogoda piękna, byłam na specerku z Przyjaciółką, obeszłyśmy pół Poznania, widziałam wszystkie wystawy, które sobie wymyśliłam, plan wykonany w 100%, potem leżałyśmy w parku na trawie i gadałyśmy, gadałyśmy, gadałyśmy :P było bosko! Tygrysku - ja też się nie mogę doczekać, już mi serce wali, ja tak mam zawsze :P hehehe mało brakowało, a bym sobie już dzisiaj kupiła bilet, ale postanowiłam nie świrować i jak ma być spontan to na całego i bilet kupię jutro przed odjazdem. Cóż za szaleństwo :P

hehehe sobotę miałam fajną, bo to dopiero połowa weekendu :D a jutro też będzie super :)

Wiesz, Tygrys, pociąg z Katowic do Kutna teżprzyjezdza 12.28, tylko siętrzeba przesiąśc w Warszawie Zachodniej o 11 z expresu na pośpieszny do Kutna :) :)

Hej :D Pogoda faktycznie nadal ładna, mam nadzieję, że się tak cały dzień utrzyma :) Życzę wszystkim pięknej niedzieli :) Saszka - pociąg, o którym piszesz, ten z Warszawy, to pociąg którym Tygrys pojedzie, jest szansa, że się spotkacie :D

super jest, humor wspanialy :D to bedzie jeden z najlepszych weekendow :D Air -> do zobaczenia :D Saszka -> aha ja wlasnie tym pociagiem bede jechac :D :D :D

No przecieżwiem, jaja se robie :) Ja dzisiaj do wrocławia, jak tylko dzieci auto spakują, będę wracac w nocy, dużo chusteczek i stopka Gio, qwa jak boli niech mnie ktoś przytuli (tylko ostrożnie bo strasznie kolczasta jaestem)

O Kutno! Jakie to smutne-jakie to smutne- Wysiadła miłość moja za Kutnem ! Jeszcze w stolicy wsiadałem na Głównym Z uczuciem kolosom równym- Za Kutnem pociąg stanął i ...cześć!- Wysiadła miłość i poszła gdzieś. O Kutno! O Kutno!- Wyprałoś mnie z uczuć jak płótno. O Kutno! Okrutne Kutenko!- Odjęłoś mi miłość jak ręką. Próżno tam na mnie czeka dziewczyna- zbiegłej miłości mojej przyczyna. Co to za smutek, ach, co to za smutek, gdy od przyczyny oderwie się skutek! Co robić, człowiek nie wie już sam- ach-jak ja znam to, jak ja to znam! O Kutno! O Kutno! Wyprałoś mnie z uczuć jak płótno. O Kutno! Okrutne Kutenko!- Odjęłoś mi miłość jak ręką. Jak to się stało, jak to się stało, że serce Kutna nie przetrzymało? Co jest w tym Kutnie, no co jest w tym Kutnie- że ono nagle jak nożem utnie? Aczkolwiek kiedyś było i tak- z Grudziądzem miałem podobny fakt. W Grudziądzu, w Grudziądzu ja czuję ,że serce z mosiądzu. Grudziądzu, okrutny Grudziążku!- Uczucie-ś ukrócił w zalążku. :D:D:D:D:D:D:D ja niemal uwierzyłam,ze PRAWDZIWE z Was diablice :D:D:D

Saszka-PRZYTULAM i kolce Twe mam za nic

szaszko kochana co Ci??????????

Ka- a wiesz Ty,ze u nas (górny slask) mówi się \"ty szaszku\" na lobuza i urwisa :D pozdrawiam dibelątka

aaaa...i jeszcze...Kaaaaaaaaaaaaaaaasiek!!!!!!jaki masz teraz adres@??? wszystko zwraca:( Ghaaaaaaaana! -to wolanie na puszczy, bo i tak nie masz czasu przeczytać-chciałas fotki, posłałam i też wzwróciło :/

no żesz ja nie doczytałam tego Kutna :( też bym dołączyła ... od Rodziców pociągiem godzinę jadę - osobowym... no trudno - przyjdzie poczytać relację i zdjecia pooglądać :D pozdrawiam słonecznie aaaaaaaa Tygrys - fajne zdjecia :D

A bo ja wiem o co chodzi????? ja tak mam że najpierw chodzi, (albo łażę wkurzona, albo mam biegunkę, albo sie wszystkigo czepiam, albo się panicznie boję, albo pochlipuję po kątach) a potem po 2-3 dniach dopiero mniej więcej wiem o co chodziło... Może o to że od Ani z Zielonego wzgórz do rilli ze złotego brzegu jest tak blisko, może że dziecko już się nie chce ze mną bawic. Guzik prawda. Ja wiem co. Ale nie powiem. Bo jak powiem, to wtedy już się tego nie cofnie, już się temu nada bieg. Poklnę jeszcze dwa dni i przejdzie (do następnego razu) weżcie mi tego niegieskiego gościa z góry ekranu, bo jak go stuknę to sięmonitor rozleci

nic mnie tak nie draźni jak zbieranie punktów i wymienianie na nagrody (już chba z 10 lat minęło jak zdziwiony pan z szela -czy innej stacji beznynowej- na długi wywód, że za dwa baki paliwa dostanę małago misia a za 5 dużego misia - usłyszał ode mnie że pierdolę misia) Konstancja, nie bierz tego do siebie, ale dzisiaj mam zły dzień

A może by tak przeleciec przez forum i komuś nawtykac od idiotek? jak myślicie, pomoże????????