Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Hej kobity! saszka- a ja cie uwielbiam :) Składam życzenia z okazji okragłej rocznicy , i ..... po cichutku się zastanawiam czy i mi bedzie dane takową obchodzić z D....... Ja też mam dziś rocznice....ale smutną....to już 3 lata od smierci mamy.... Nie pomyślałabym, ze ten czas zleci tak szybko! Więc takze już 3 lata jestem na Kafe, bo trafiłam tu szukając pomocy, kontaktów na szpitale itp...Na diabłach pojawiłam się chyba w lutym 2004..... Brakuje mi bardzo mamy, tego co ją otaczało:harmonii, miłości bezwarunkowej, bezpieczeństwa..... Najbardziej żaluję, że nie doczekała się wnuczki....już sobie wyobrażam jakby ją rozpuszczała! ;) Dziś po południu jade na mszę w jej intencji, pewnie bedzie tylko tato i ja....D. zostaje z Julką w domu, sami przyjmą księdza, bo dzisiaj chodzi po kolędzie.... mała- dziękuję za zdjęcia Tygryska! :) Tygrysku- dziękuję za zdjęcia Tygryska ;) ! Tygrysku- super strój! Ty i ta panienka w paskach wygladałyście odlotowo! Ja w ramach dbania o kondycję zniosłam wczoraj z antresoli rowerek treningowy, a dziś planuję z Julką ćwiczyc brzuszki :) Ona na lezaczku a ja na podłodze obok. elles- AIR napisała świetnie: nie ma co się dołowac! popatrz na filmy Barei , tam dopiero był horror, a ludzie i wtedy umieli się smiać. Teraz pomimo wszystko mamy więcej mozliwości, możemy się kształcic, brać kredyty mieszkaniowe, wyjechać- jak nam nie pasuje .... Wszystko to MOŻEMY...kiedys nie.... Z Julką doszłysmy już do takiego porozumienia, że moge rano się spokojnie umyć (nawet głowę dziś umyłam!), zjeśc sniadanie i ... popisać z wami, a ona godzinę sobie leży i gada z misiami, albo przysypia :) Cudne dziecko! Jest już tak wyregulowana, ma stałe pory na rózne czynności, np. po południu ma 2 godziny płaczu i marudzenia ;), uspokaja się na rączkach taty. Okazało się, że niemowlaki naprawdę kochają przewidywalność i regularne czynności, poza tym KONSEKWENCJA i SPOKÓJ nie mówiąc już o morzu MIŁOŚCI dają super efekty :) Jakby mi ktoś powiedział dwa miesiące temu, że wszystko się tak dobrze pouklada....to i tak bym nie uwierzyła :) Teraz tylko sen z powiek spedza mi moja praca....boję się tych stresów, rozmów, podjudzania...ale trudno. Zacisnę zęby, powiem sobie, że robię to tylko dla pieniędzy...i bedę szukać cały czas czegoś innego :) jaka ja dziś mądra jestem- cholerka! :) Miłego dnia!

Ja też nie lubie polskiego dubbingu.... Jest jeden film na który strasznie chcę iśc do kina i nawet zwołuję babski komitet na tę okoliczność: \"Jasne, błękitne okna\" w reżyserii Lindy. Podoba mi się historia jaką tam opowiadają....

dwie aplikacje poslane, jedna na stanowisko spejalisty ds.importu w firmie produkujacej materialy reklamowe... zajrzyjcie na strone www.amr.com.pl to tam, jakos mi sie spodobala, wiec prosze trzymac kciuki :) qrcze ale ze mna gapa, rzeczywiscie dzisiaj jest 17 i Saszkowa rocznica... Saszko -> wszystkiego dobrego Wam zycze, jak najmniej zmartwien i duzo milosci Air -> u mnie tez pada, a raczej mzy... to nie jest takie typowe kino familjne, a raczej glupawa komedyjka ;) Ninka -> 20?? co najmniej z 50 lat wypelnionych szczesciem i miloscia z D. Cie czeka :) nie moge sie powstrzymac: \"a nie mowilysmy?\" , ze bedzie ok i wszystko sie z Julcia super ulozy?? i jestem pewna, ze tak samo bedzie z praca i ze smiechem bedziesz wspominac te dni niepewnosci... chociaz one pewnie musza byc w naszym zyciu, zeby potem moglo byc lepiej i zebysmi umieli to dostrzec... ja tez chce isc na ten film, wezmiesz mnie ze soba?? ;) wystarczy spojrzec na Twoja stopke, zeby zauwazyc zmiany jakie zachodza... ;)

U mnie już nie pada i zrobiło się gorąco. Byłam w mieście, wszędzie z buta, a jeszcze autobus, którym dojeżdżałam miał zmianę trasy i mnie wywiózł hektar od miejsca docelowego, latałam jak kot z pęcherzem, rozbierając się po drodze z apaszki, swetra, płaszcz rozpięty, tylko czekajcie na info, że się przeziębiłam :P na dodatek zahaczyłam zamkiem kozaków o rajstopy i mam dziurę - na szczęście w tych rajstopach nie lecą oczka, tylko robią się dziury, a w mojej pracy jest wszystko, więc znalazłam czarną nitkę i igłę, zaraz będę cerować :P Też chcę iść na film, o którym pisze Ninka, ale najpierw na \"Pachnidło\" :) Ninoczka - ja też myślę, że przed Tobą i D. jeszcze długie pożycie :P hehehe jak to brzmi :) Taaaaak \"nie dam sobie rady...\", \"nie jestem Matką Polką...\", \"nie nadaję się na matkę...\", \"boję się, że dzicko będzie nas terroryzować...\" hehehe srali muchy będzie wiosna :D

Hej tam ;) Akcja sprzed chwili ;) Robię obiad i właśnie wkładam warzywka do Małgosi zupki, a ona stoi obok i do mnie: \"ghuje\" guje\" czy jakoś tak. Pomyślałam, że widocznie już poznała to słowo i mówię do niej, że tak - jej zupkasię gotuje. Po chwili stanęła z drugiej strony a w ręku trzymała mój.. jogurt ;) Zdjęła go sobie z szafki... ;) Ostatnio jogurt, to było tylko ghhu. A w ogóle jak ona wszystko powtarza - i słowa i gesty :D:D Aaaa nie mówiłam Wam chyba, że ona... tańczy :D:D tak się zabawnie buja na boczki :)

Majorek - cudna historyjka :P już noramlnie widzę Małgonię jak tańczy :) i nadinpretacja jej słów boska :D

oo \"Pachnidla\" tez jestem ciekawa... u mnie tez juz nie pada, ale niebo jest bure i cale w chmurach... jest mi za goraco, a dziewczyny nie pozwalaja okna na cala szerokosc otworzyc... Air -> ja mam tylko bluzke cienka i dlugim rekawkiem i kurtke a i tak mi bylo goraco ;) nie mam jednak lzejszej kurtki, a tylko taka lekka wiosenna... ta i tak jest \"jesienna\"... Majorek -> hihihi Malgosia nie tylko coraz wiecej mowi ale i tanczy, to moze z niej bedzie piosenkarka?? ;)

Ninka - nie dostałam od Ciebie odpowiedzi żadnej, więc pytam raz jeszcze: \"Ninka - a taka miejscowość Bielawa, to daleko od Ciebie???? a znasz niemiecki?\" odpowiedz chociażby mailem - to może mieć związek z Twoją pracą, ale nie chce niczego obiecywać... Saszka - :) piękna rocznica - moi Rodzice w tym roku 35 :) a tak w ogóle - 4 strona????!!!! całuski na dobranoc

zapomniałam :D na \"Pachnidło\" i \"...okna\" idę z Aniołem w ferie - już nie mogę się doczekać :)

Nie da się wrzucić nie luz, przynajmniej ja do końca nie umiem. Kiedyś były inne czasy - ale ja żyję w swoich. Nie pamiętam co było 20-30 lat temu, byłam małym szczylem i mnie nie obchodziło co się dzieje. Każdy widzi z perspektywy swoich doświadczeń. Ja wspomniałam o młodzieży - bo mam kuzyna co zszedł na bardzo złą drogę, kuzynkę, która zaczyna być kolejnym utrapieniem rodziców i siostre gimnazjalistke. I nie umiem wrzucić na luz. Polityka jest jaka jest, w innych krajach gorzej - ale skoro jesteśmy w Unii to może niechby było mniej idiotyzmów. PS. po całonocnej nauce, z przerwą 2h na sen, zdałam na 5 tamto, z czego miałam 4 :) Były tylko dwie piątki, no dobra, była trzecia - ale tu już podstawą do jej wystawienia na pewno nie była wiedza... :P

Dzien dobry :) i znow wieje... a w nocy ma byc ponoc duzo gorzej..... Elles -> popadasz w skrajnosci albo 2h snu albo 12 ;) Piatki gratuluje, jestem przekonana, ze Ci sie nalezala :) Mala -> w wawie bedzie do kina chodzic??

mała- przepraszam! Przeczytałam co napisałaś o Bielawie...zakodowałam sobie, że już ci odowiedziałam! Nieźle. Niestety to daleko ode mnie :( Odpada, ale WIELKIE dziękuję za info!!!!! Pogoda paskudna, znowu wieje koszmarnie, leje deszcz i jest ciemno- brrrr! Robimy sobie z Julka leniwy dzień ;) Ona dosypia, a ja poczytam \"Twój Styl\"-kupiłam minn. ze wzgledu na dodaną płytke walentynkową z super muzyka....akurat taka na dziś . Wypatrzyłam sobie na allegro jedyny zegarek, który mi sie podoba w 100% i ... oniemiałam jak zobaczyłam cenę! Szkoda, że taki drogi, bo w moim stylu :) Ja mam pociąg do męskich, masywnych zegarków, ale nie nosze srebra, a większośc ma srebrne koperty lub bransolety. A to ten mój wyszukany: http://www.allegro.pl/item155360577_krug_baumen_chronograf_18ct_gold_przyjrzyj_sie.html

\"Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic.\" A ja mam mój wielki czerwony parasol i nie moknę :D Ninka - zegarek jest zajebisty!!! szkoda, że taki drogi, ale sprawdzaj co jakiś czas, może się zdarzy okazja. Ja mam taki ciutkę podobny, bez tych mierników okrągłych, ale też sportowy, koperta złoto srebrna i skórzany brązowy pasek, nie lubie eleganckich zegarków, a bransoletek to już nie cierpię, tym bardziej, że zawsze są mi luźne. Elles - ja myślę, że prowadzisz jakiś niezdrowy tryb życia, nie można tak najpierw spać pół dnia, a potem zarywać nockę, dla zdrowia najlepsza jest konsekwencja i uregulowany cykl, nie można się tak szarpać. Oczywiście gratuluję piątki, ale popracuj też nad regularnym wysypianiem się. Masz rację, że trudno wrzucić na luz, kiedy takie rzeczy dzieją się w najbliższym otoczeniu. W mojej rodzinie na szczęście dzieci i młodzież wyrastają na ludzi i nikt specjalnych problemów wychowawczych z nimi nie miał, dlatego łatwiej mi się zdystansować. Mała - ale fajnie mieć ferie :) Nadrobisz wszystkie zaległości kulturalno oświatowe :P Tygrysek - ;)

Gio - dostałam od ciebie maila przedwczoraj, ale nie miałam kiedy się nim zająć, więc z zawartością się zapoznam dzisiaj po pracy :P

Znalazłam fajny cytat: \"Niech się zmieni to, co chcesz, A co dobre niechaj trwa...\" Gio - nie wiem co by cię mogło zmotywować do działania, tym bardziej, że sama się czuję dzisiaj jakbym była w zimowym półśnie. Też mi się marzy taki piękny słoneczny dzień, - 5 stopni, szron na drzewach, rześkie i przezroczyste powietrze, jakiś spacer po lesie, byłoby fajnie, a tymczasem w pracy siedzę, oczy mi się przy pisaniu na kompie zamykają, za oknem deszczowo i szaro, co to za zima.

ale leje... a ja oczywiscie nie mam parasola, bo rano nie padalo :P oj chyba zmokne... :P a mnie sie marzy +25 i slonce :D Air -> cudowny cytat!! Gio -> :P wtorek odpada :( a Ty mi powiedz, czy dostalas ode mnie maila z cwiczeniami?? Ninka -> fajny zegarek, chociaz ja nie lubie bransoletek.. zreszta i tak musze miec zegarek wodoodporny a one nie maja paski z materialu/skory :) aha w GW jest kolejne ogloszenie, ze szukaja handlowca w Twojej okolicy :)

Oooo- czyżby wywiało wszystkie diabły? U mnie taka wichura od godziny, że aż się kulę, bo dmucha prosto w okna. jakaś zaplatana galąź uderzyła mi w jedno okno i aż podskoczyłam! Ale by było, gdyby teraz szyba poszła...brrrr! Pewnie znowu będziemy bez prądu na weekend....a ja mam tyle mrożonek w zamrażalniku....jak wyłączą to chyba pojadę do taty je poupychac... Tygrys-dzięki za info. Ale ja już nie szukam nic związanego z handlem, chyba jak Borewiczowi i mi sie przejadło.... Wolę coś na miejscu, bez wydziwiań. Taki zawód jest dobry dla młodych ludzi bez zobowiązan, bez małych dzieci...ja już nie chce jeździc po 10 godzin, wyjeżdżać na 2-3 dniowe zjazdy.... Za bardzo tęskniłabym za Julką....

U mnie też potwornie wieje, podobno od zachodu idzie do nas straszny wiatr, teraz przechodzi nad Francją i Niemcami, ostrzegają żeby zabezpieczyć dachy, nie zostawiać zwierząt na dworze, brzmi to strasznie.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8692480&rfbawp=1169134905.072&ticaid=13101

we wszytskich wiadomosciach temat nr 1 to ten wiatr.... a tutaj raz wieje tak, ze prawie isc sie nie da a za chwile jest spokojnie... niestety na spacerze z Dzekim strasznie wialo i biedak nie chcial chodzic... na zajeciach ze stepem, Darek kazal nam wziasc podkladki (podwyzszenia pod step) i nas wymeczyl... super bylo, chociaz pod koniec troche mi kolana protestowaly... Ninka -> taaaa jest przyjeto do wiadomosci,bede szukac czegos innego :D

czesc Jak Wam sie udalo noc przetrwac?? mnie spokojnie, wiatr troche swiszczal ale na szczescie mam okna od strony wschodniej, a wialo od zachodu, wiec nawet moglam okno uchylic :)

żyje... jeszcze...

tylko na moment GIO ZRÓB COŚ, bo ja już nie mam siły. mam mało czasu, spieszę się, żeby powysyłać maile i zdjęcia i ZAWSZE mi mówi, że do Ciebie nie dotarło bo nie masz miejsca! załóż konto na wp. albo na gmail i problem zniknie. Jeśli komuś się uda, to proszę żeby przesłał Gio zdjęcia, ok;-) pozdrawiam

Hej! Ja też z pytaniem jak przeżyliście noc? Szczególnie o Ninkę mi chodzi, bo rano w tv mówili, że najgorzej było koło Jeleniej Góry, więc mam nadzieję, że jej od prądu nie odcięli i się będzie mogła zameldować. W Wielkopolsce nie miało być aż tak silnego wiatru, ale było strasznie, nie wyobrażam sobie jak było tam gdzie było poważnie. Świszczało w oknach, a ja mam plastikowe nowe, więc zazwyczaj jest spokój, musiało mocno dmuchać, jak oglądałam film to lampki na choince murgały, a na dworze co chwila gasły latarnie i się zapalały. Rano wstałam i widzę, przez okno, że jedno drzewo pod blokiem zwalone, idąc na autobus widziałam jeszcze jedno i furę gałęzi, po osiedlu się wala mnóstwo siatek i plastikowych butelek, bo się poprzewracały kontenery do segregacji i wszystko wyleciało, krajobraz jak po bitwie. Mam nadzieję, że już sobie ten wiatr pójdzie. Dzisiaj po pracy jadę poszukać dla babci jakiegoś prezentu na Dzień Babci, bo w niedzielę robi rodzinny obiad. Niestety babcia jest osobą, która jest wiecznie niezadowolona, nawet udawać nie umie, że coś jej się podoba, przecież czasami dostajemy coś co nam nie pasuje, ale przed darczyńcą staramy się okazać wdzięczność, a babcia ci w oczy powie, że ona tego nie używa, nie lubi, nie podoba jej się. To mnie zupełnie zniechęca do kupowania jej czegokolwiek. Ale już chyba znalazłam sposób na nią :P bardzo lubi czytać, prezent na Gwiazdkę - 3 książki był trafiony w dychę, więc pójdę do księgarnia i znajdę coś babciowego :D I kolejna dobra wiadomość - dzisiaj piątek :) i mój ostatni weekend jako dwudziestopięciolatki :o

Ninka jest na pewno odcięta od świata, słyszałam w radiu, że na Dolnym Śląsku prądu niet, a na Śnieżce w nocy wiało do ponad 200 km/h, Tygrysek napisz do niej smsa, czy wszystko ok, bo ja nie mam nr :( Gio - tak, wiem że jesteś ześwirowana :P ale myślę, że będziecie miały dużo lepszy kontakt niż ja z moją babcią, który sprowadza się do uniakania kontaktu :P Ja mam okna od północy, więc miałam spokój, a w dodatku spałam w zatyczkach. Za to mama mówi, że całą noc chodzili z Fredem patrzeć przez okno :P

Przekazuje wiesci od Niny, nie jest wesolo...: \"Masakra! nie mamy pradu od wczoraj od 17:00, pale w kominku od 7:00 rano, mamy info, ze pradu ma nie byc do jutra, chyba sie przeniesiemy do mojego taty. Ze zniszczen to nie mamy juz polowy ogrodzenia, poza tym ok.\" Ninka takze Was pozdrawia :) Air -> u mnie o dziwo kosze przetrwaly z ato przewrocilo konter pck na odziez ale nic z niego nie wywialo... przypomnij mi, Ty masz urodziny i imieniny w jednym dniu, czy tak tuz kolo siebie?? Ghana -> i obys jeszcze dlugo zyla (i szczesliwie) Gio -> nadal nie wiem czy dostalas moje wiadomosc o cwiczeniach... dam Ci znac dzisiaj wieczorem co do pon :) a teraz idz spac...

No cześć:) u Niny wsio oki, co prawda mówi że juz jest bez płotu, ale reszta została;) Nie mają prądu i chyba pojadą z D. do taty może u niego jest prąd i działa ogrzewanie:) We wrocku też było fajnie,wiało z prędkością około130 km/h o 23 musiałem jechać do centrum po ojca bo miał wypadek. Na własne oczy widziałem co się dzieje .... a naprawdę działo się!! ...wszystko co mogło to latało, a jak nie mogło latać to sie skrzywiło,wygięło albo przesuwało, tir na boku, w komendzie policji, dach zabrało, prądu do połowy miasta brak, śmietniki powywracane, deszcz w poziomie, miasto puste, nieliczne jednostki poruszające się, wyglądało to jak krajobraz powojenny:) A ja mam dziś egzamin, o 16ej , to tak poproszę o jakieś kciuki;)

Tygrys..:)

Biedna Ninka, dobrze że mają kominek i mogą nagrzać, bo by się jeszcze Julka zaziebiła. Fajnie jest mieszkać na odludziu, ale ma to też minusy. Tygrysek - ja mam urodziny i imieniny blisko: 22 I urodziny i 02 II imieniny, więc potem przez cały rok nie ma żadnej okazji do świętowania :P Borewicz - jasne, że możesz liczyć na kciuki ;) trzymaj się dobrze drogi. Ja się bałam wczoraj nawet przez okno patrzyć, a co dopiero wychodzić z domu. Twojemu tacie się nic nie stało mam nadzieję. Zapomniałam, że ty też jesteś z Dolnego Śląska :P ale facet to sobie zawsze poradzi :D

czuje sie jak w filmie Hitchocka \"Ptaki\", za oknem cale stada kraza... Air -> okazja do swietownia zawsze sie znajdzie ;) Borek -> kciuki masz zapewnione!!! jak sie czuje Twoj ojciec?? mam nadzieje, ze wszystko w porzadku... Gio -> nadal mi nie odpowiedzialas na pytanie!!