Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

dzien dobry i jaki sloneczny :D prawie w ogole nie widze monitora - slonca prosto w oczy mam ;) wczoraj bylo super!!! na fitnessie mielismy zastepstwo z jakas calkiem nowa instruktorka i dala nam szybkie tempo, mega wycisk a na dodatek zrobila sporo dluzsze zajecia ;) pozniej basen - rzeczywiscie ta moja pol-siostra to zdolna bestia ale ma problem z prawidlowa praca nog do kraula a to przez to, ze ja najpierw zabka uczyli plywac... no ale drobne postepy zrobilysmy :) sama tez troche poplywalam... to wszystko tak mnie wymeczylo, ze poszlam spac jak grzeczne dziecko i o 22 juz mialam zgaszone swiatlo ;) dzieki temu po raz pierwszy od \"nie wiem kiedy\" jestem wyspana w poniedzialek!!! Air -> a w ndz nie mozna chodzic po sklepach? hmm moze dowiedz sie o dzbanuszek w takich zwyklych sklepach AGD? a jak nie to kup nowy, to nie sa az takie koszta a ile radosci z nowosci :) Brzusia -> zdrowia dla Hubcia, mam nadzieje, ze jest juz lepiej :) Gio -> Kluseczko -> to moze Ty mi wyjasnisz ile olejku na jedno zoltko trzeba dac?? Ninka -> patrzylam na sokowirowki w Euro - strasznie drogie!! w Media jeszcze nie bylam, ale u mnie na bazarku jedna pani ma sie dowiedziec w hurtowni w jakiej cenie jest taki sprzet :)

Cześć :) wiosenny dzionek, jak miło od poniedziałku :D Tygrysku - no wiesz \"dzień święty świącić\" i przecież nasza nowa władza chciała pozamykać markety i inne sklepy w niedzielę, bo handel w dzień święty to grzech :P ale ja tylko w niedzielę mam duuużo czasu :P jakoś chyba sprzedawcom też nie przeszkadza, bo w niedzielę mają 100 razy więcej ludzi niż w tygodniu. A ile lat ma twoja pół siostra? pewnie macie pływanie we krwi :) Kurde nie wiem co z tym dzbanuszkiem, hehehe matka będzie zła, ale faktem jest, że ostatnio nie mam szczęścia do naczyń. Brzusia - zdrówka dla Hubcia, to na pewno z powodu przesilenia wiosennego, wszyscy są jacyś rozbici.

Nina=> skoro marchew Julii zasmakowała, to nie będziesz miała problemu z karmieniem. :) Ciesz sie z tego- dziecko niejadek to m a k a b r a :O Air, Tygrysek=> no własnie, u nas w kościel, księża ciągle trąbią, że nie należy robic zakupów w niedziele, bo tak daje się pretekst do otwierania nowych sklepów, restauracji itp. Po czym w ogłoszeniach pod koniec mszy księża słodko mówią- \"Kawiarenka parafialna zaprasza po na domowe wypieki\" Hipokryzja :O Hubcio nadal goraczkuje, ale teraz ma tak do 38. nie więcje (wieczorem może być gorzej) Lekarz go zbadał, płuca, oskrzela, gardło czyste. Może ząbki, ale nie sądzę. Czekamy. Air=> świetnie wyglądasz w nowej fryzurze! To jest fryzurka kobiety z klasą! :) Super!

moje biedne miesnie ud... chyba przesadzilam wczoraj z obciazeniem na nogi :P w kwestii nie robienia zakupow w ndz to ja tego nie rozumiem... tzn no tak niby zmusza sie ludzi do pracy w dzien swiety ale z drugiej strony dzieki temu jest wiecej miejsc pracy... Air -> polsiostra na skonczone 6 lat, w tym roku idzie do I klasy :)

Ale dzisiaj jest piękna pogoda, to niesprawiedliwe, że w weekend było tak sobie, niby słońce, ale jakieś rachityczne, a teraz tak cieplutko, widzę przez okno sąsiadkę jak się opala w ogrodzie na leżaku, mi przynajmniej świeci w okno :) przynajmniej to. W pracy kociokwik, ale nawet to lubię, czas płynie szybciej a potem z jaką ulgą do domu :P Brzusia - z Hubciem na pewno jest wszystko w porządku, ale wyobrażam sobie jakie nerwy przy każdym niepokojącym objawie Dziękuję za komplementy, w ogóle wszystkim chciałam podziękować za dobre słowa :P Zaraz się człowiek czuje taki piękny :D hehehe Tygrysek - no to młoda ta twoja siostra. Ból mięśni nóg to koszmar, mam nadzieję, że cię tak nie bolą jak mnie miesiąc temu, gdy nie mogłam po schodach chodzić :P

Brzusia- a to nie jest jakaś trzydniowka? ja bym stawiała na to lub na zęby właśnie.... No moja Julka napewno nie będzie niejadkiem ;)! Żebyście widziały co dziś wyprawiała! Wciągała marchewkę az furczało, jak tylko była przerwa w jedzeniu dłuższa niż 3 sekundy, bo przeciez musiałam sięgać łyżeczką po nowa porcję do słoiczka to ona.....zlizywała marchewkę ze śliniaka i ze wszystkich innych, popapranych wyżej wymienionym warzywem miejsc!!! Normalnie żałowałam, że nie mam jej jak nagrać , bo wyglądała bosko. Marchew miała nawet w ....nosie, bo wciagała jak odkurzacz. Potem musiałam jej czyścić nochal, bo kichała na mnie pomarańczowo :) Mlaskała i ciumkała zadowolona, jutro chyba zrobię przerwę a jak nie będzie się nic działo to pojutrze zupka jarzynowa ze słoiczka :) Mam teraz tylko problem, bo Julka zapaćkała się przy tym jedzeniu do połowy dokumentnie i plamy nie zeszły mimo szybkiego prania....musze jej wydzielić jakiś ciuch \"jedzeniowy\", bo nie wyrobię na ubrania.... Tygrys- ale ci zazdroszczę aktywnej niedzieli! Ja nie mogę narzekac, bo tez kilka godzin spacerowaliśy, ale to się nawet nie umywa do tego ile ty spaliłaś kalorii. AIR- niestety nie wytrzymałam obietnicy, oszukałam samą siebie i .... zjadłam dziś calą czekoladę z mega orzechami!!! nie wiem co mnie napadło....Normalnie mi odbiło.... Wieczorem czeka mnie karny rowerek-minimum 40 minut- zero wymówek. A dziś jade po raz pierwszy od nie wiem kiedy na solarium! jestem masakrycznie blada, skóra taka jakaś...pozimowa.... Wykupie karnet to mnie zmobiliuje do krótkich, ale czestych wizyt.

znow siedze z torebka foliowa na glowie :P Air -> ano mloda mam siostre, zeby bylo zabawniej mowi do mnie ciociu... w sumie nic dziwnego, widuje mnie pare razy do roku i w ogole nie rozumie jak to mozliwe, ze jej tata to tez moja tata a mama juz nie ;) oj miesnie ud bola nawet jak chodze po prostej, a nie tylko po schodach :P Ninka -> cha, cha ale masz wesolo z Julcia :D moze zacznij jej tez dawac jablko, to mnie brudzi ;) stroj do karmienia to dobry pomysl, chociaz pewnie nie dlugo bedzie tak cieplo, ze tym strojem bedzie pielucha na pupie i nic wiecej ;) taak, kalorie spalilam, a potem jadlam pizze (ale taka domowej roboty!!) ;)

Ninka - to ja cię pocieszę i przyznam się, że też nie dałam rady, zjadłam dwie czekoladki Merci, w pracy mnie skusili, księgowa miała imieniny, a ja nie umiem się powstrzymać, kocham czekoladę, a jak jeszcze \"nie mogę\" jej jeść, to mnie psychicznie roznosi, bardziej chcę tej czekolady w głowie niż w żołądku :P Ale jaja z Julką, pamiętam córkę mojej przyjaciółki jak zaczęła jeść gęstrze pokarmy, też cała w tym upaćkana :) no i miała właśnie specjalne ubranko do jedzenia, to jest dobry pomysł, bo się nie będziesz denerwować jak będzie na sobie rozsmarowywać jedzenie, a w końcu dziecko uczy się świata i nowych rzeczy nie tylko smakiem, ale całym ciałem ;) niezła zabawa :D Tygrysek - no rzeczywiście dla takiego dziecka sytuacja rodzinna może być niepojęta, ale myślę, że za parę lat jak więcej zrozumie to fajnie jej będzie mieć starszą siostrę, jeszcze taką jak ty :P taka starsza siostra jak ty, to lepsze niż starszy brat :D A to cię te nogi bolą tak jak mnie, na prostym, na schodach, brak kontroli nad własnym ciałem :P

ja na sekundę - Nika, na alekszandra@tlen.pl słałaś ? Tygrysek - dwie łyżki na jedno żółtko, i cytryny nie za dużo, bo wysysusza :) walczę z kompem

AIR- siostro!!! ;) A juz myslałam, że jestem ostatnia łajza , bo nawet nie umiem jak dorosły człowiek się ograniczyc :) ja mam dziś Dzien Wciągania....mam nadzieję, że to nie oznacza.....tego co może oznaczać ;) Mój D. i moi pracodawcy chyba by tego nie przeżyli! A ja chyba TAK :) Ha, ha, ha. Nie, nieeee- to taki żarcik (ho, ho,ho) A dziś miałam niezapowiedziany nalot moich siostrzeńców i siostrzenicy (wiek 20, 19, 15 lat)- było bardzo miło, a co najważniejsze Julka była w nich ZAKOCHANA :) Ostatnio boi sie obcych, płacze jak ktos tylko zajrzy jej do wózka- a dziś pełny luzik! Siedziała sobie u mnie na kolanach, zaśliniała maskotke-krówkę (buziaki dla Tygryska-ty wiesz dlaczego!) i obczajała młodzież , raz po raz obdarzając młoda ekipę bezzębnym usmiechem! Spotkanie było fajne, to ciekawe, że mam lepszy kontakt z siostrzeńcami niż z własnymi siostrami..... Buziaki rozsyłam i znikam spać, a na koniec pokaże wam jakie patenty już sa do karmienia takich małych Julkowych, marchewkowych gapciów: http://www.allegro.pl/item172676616_sliniak_z_rekawami_z_ceratka_rozm_80_86.html

Gio, Brzusia, Tygrysek, Air => dziękuję za miłe powitanie :D Tylko ja nie bardzo w temacie jestem. No zobaczę co z tego wyjdzie :D

witajcie Sloneczka Gorace :D przez to slonce prawie nie widze monitora ale co tam ;) jesli chodzi o sodycze to niestety nie umiem ich nie jesc zupelnie.... ale postanowilam mocno ograniczyc... chociaz poczatki nie sa latwe, kolezanka przywiozla z Luxemburga przepyszne czekoladki :P Air -> no zobaczymy jakto bedzie z ta moja pol-siostra za pare lat... w kazdym razie latwgeo charakterku to ona nie ma.. ale co sie dziwiac, toż to tez skorpion jest :P Gio -> i tu sie mylisz, na pewno wczesniej sie pojawie pod Twoim blokiem, bo musze do Media zajrzec... :P ale nie martw sie, dam Ci tylko herbate i znikam ;) Ka -> Kluska -> dwie LYZKI??? o qrcze to ja za malo daje :P Ninka -> o taki sliniak to jest patent :) a ja sie nie dziwie, ze sie tak dobrze z siostrzencami dogadujesz, Ty jestes mloda duchem, wiec nie ma co sie dziwic :) Sylwia -> alez tutaj wcale nie trzeba byc w temacie, piszesz co chcesz i kiedy chcesz :)

Dzisiaj jest taaaaaki piękny dzień, do 20 stopni ma być w Poznaniu, jest cieplutko i słonecznie i co ja tu w ogóle robię? powinnam skakać po łąkach i lasach :P Ale dzień w pracy też się fajnie zaczął, martwiłam się, że muszę z rana do klienta dzwonić i wyjaśniać pewną sprawę, ledwo weszłam już sam zadzwonił i wszystko w porządku, a co fajniejsze okazało sie, że wina jest po jego stronie więc znowu mam czyste sumienie :) to znaczy nie do końca, bo nadal mamie o dzbanku nie powiedziałam :P Sylwia - ty się nic nie przejmuj, ja ci w formi ściągi napiszę co i jak tu się robi na tych diabłach :P 1. jeżeli przeczytasz ciekawą książkę, obejrzysz film, usłyszysz coś interesującego w radiu, telewizji, zobaczysz dziwną akcję na ulicy, jeżeli twoje dzieci powiedzą, zrobią coś zabawnego to zaraz pisz nam o tym :) 2. jeśli kupisz nowy tusz do rzęs, podkład, pomadkę, nową bluzkę, wygrasz aukcję na allegro, wymyślisz nowy sposób ćwiczeń na brzuch i pośladki, twój facet pójdzie z kolegami na piwo a ty się wkurzysz to zaraz nam o tym opowiedz :D 3. jeżeli nie masz o czym pisać, masz doła, żadnych nadziei na przyszłość, czarną dziurę i pryszcza na nosie, to koniecznie napisz na diabłach :P W każdym z powyższych przypadków poradzimy, wymienimy doświadczenia, albo ci wyślemy kwiatka jeżeli przyjmujesz warunki to wskakuj na pakę :D Gio - ty latasz i latasz, jestem ciekawa czy choroba już ci zupełnie przeszła, co? taki diabeł tasmański z ciebie :) No i nie ściemniaj tu, że codziennie wpadasz do nas, chyba, że w czapce niewidce :P Tygrysek - skorpion skorpionowi oka nie wykole :D Ninka - ale fajne to ubranko do karmienia :D i pod kolor i z rękawkiem, ale bardziej chyba na zimę :) Dobrze, że twoi siostrzeńcy utrzymują z tobą kontakt, wygląda na to, że są bardziej \"kumaci\" od rodziców. A to od jednej siostry? A jak tam u twojej siostrzenicy, u której byliście na ślubie i ona daleko wyjechała?

Hej, hej! Ja natomiast z samymi małymi dobrymi newsami : Po pierwsze slonce za oknem! I od razu jestem szczęśliwsza i może dlatego ostatnio mam świetny okres w swoim związku! Dostałam wczoraj fantastyczny ekspress do kawy - taki do stawiania na gazie, lub płycie- ciśnieniowy z opcją robienia capuccino - jest poprostu boski! Już go uwielbiam! Moje słonko wie co mi dac żebym byla zadowolona! Ekspress jest w łaty jak krowa :))))) No i kupilam wczoraj spodnie- a raczej tez moje slonko mi kupilo, bo stwierdzil, ze dawno mi nic nie kupowal! Wreszcie znalazlam jakies co na mnie pasowaly, bo tak to wszystki za duze, co prawda to jeansy, ale bardzo fajne- troche niskie, ale co tam :) ja takie lubie :) I wzielismy wczoraj romantyczna kapiel i wogole - cudownie :))))) A z innych dobrych wiesci łapka Redki się leczy bardzo dobrze, chodzimy na normalne dlugie spacery, a jak jest taka pogoda, jest poprostu pieknie :) A jescze z innej beczki zastanawiamy sie nad sprzedaza naszego mieszkania i zapisania sie na jeszcze inne - takie w jakis dosc luksusowych apartamentach - jako inwestycje, Tam ma byc basen do dyspozycji mieszkancow :) Mysle, ze bez problemu znajdziemy kogos kto to mieszkanie od nas wynajmie, no ale moze sie okazac, ze prez rok bedziemy mieskzac z moimi rodzicami... sie zobaczy, na razie rozwazamy rozne opcje! I teraz - TYGRYS nie krzycz na mnie... nie wiem czy chodzic na treningi, czy nie przestawic sie na bieganie... taka pogoda... no a przyznam, ze w lutym bylam 2 razy w marcu jak do tej pory ani razu, bo najpierw ja bylam chora, a pozniej redka... no i nie wiem czy to sie oplaca, a przez to ze nie chodze to , co oczywiste. nie robie postepow, i przestaje mnie to cieszyc... zastanowie sie- decyzja do srody :)

Gio, Ka - co wy dzisiaj obchodzicie diablice jedne?? W kazydym razie - życzę duzo słońca - takiego jak dzisiaj - co radość nie sie :) Saszka- dopiero teraz doczytalam, przeciez mnie nie ma w weekend w necie!! Proszę takie ważne informacje do mnie telefonicznie, albo smsem! Chodzi oczywiscie o to, ze bedziesz w Krakowie!!! Ja do 15 mialam czas, chodzilam z kolezanka po sklepach meblowych, bo ona wlasnie w trakcie remontu i urzadzania sie i jak najbardziej chcialam se spotkac !!! A co to jest solcsteryl??? Ja mam dla redki taką maść-krem na \"a\" ale nie pamietam dokladnie nazwy! wiosenne dla wszystkich!!

http://www.allegro.pl/item172800749_kawiarka_mukka_wloskiej_firmy_bialetti.html ekspress do kawy - moj nowy ulubiony :)

Hej ho :) Wy tu o ekspressach, a ja własnie piję 3w1, do której dodałam trochę soku malinowego. Pycha! Ma taki delikatny owocowy posmak :) Najbardziej to ja lubię zwykłą kawę sypaną ze smietanka i cukrem. Oczywiście mam ulubioną smietankę i kawę. Na ekspress jestem za leniwa, bo by mi sie myć potem nie chciało tego urzadzenia :O :D Ale jak ktos mo poda kawunię z ekspresu, to mniam, mniam :) Ghana=> fajny ten kawowy sprzecik :) Basen do dyspozycji mieszkańców...fiu,fiu... :) Air=> ale fajnie w pigułce Diabły opisałaś :D ..i to prawda własnie! Nina=> niezły śliniak :D jak karmię Hubcia, to muszę pod bujaczek ceratę podkładać w razie JednejŁyżeczkiZaDużo :O 3-dniówka to nie była na pewno, bo już 2 razy cos takiego przechodził- 3 dni gorączki i wysypka, a 3dniówkę można mieć tylko raz. Ząbki tez nie, bo nic nowego sie nie wykluło. Nie wiem, dlaczego gorączkował :O najważniejsze, że dziś po temperaturze ani sladu :) Sylwia=> Air=> 20 st. w Poznaniu?!!! W tych rejonach Polski zawsze jes cieplej niż gdzie indziej. A najcielpej jest w okolicach Zielonej Góry :) Uffffielbiam ciepełko :) Nad morzem zawsze jest chłodniej :O Przez wiatr, ale za to docenia się taką bryzę latem. Ka=> no to wszystkiego słonecznego :) Moja mama ma dziś imieninki. Hubcio własnoręcznie wręczy jej kwiatka :)

ja tez chce poszalec w parku jak Ci ludzie za oknem... Air -> swietny opis tego o czym sie u nas, pod lozkiem, mowi :D Brzusia -> nie dla mnie kawa 3 w 1, bo nie lubie cukru :P a jaka jest Twoja ulubiona kawa i smietanka? Ghana -> alez dobrych wiesci - super, az milo to przeczytac z rana :) super sa takie apartamentowce z basenem dla mieszkancow!! qrcze, napislam do Saszki smska, ze nie masz Netu w weekend i jakby co ma Cie na komore lapac, myslalam, ze zadzwonila... a dlaczego mialabym krzyczec?? latem tez mnie chodze na fitness, bo jest rower, spacery, plywanie etc

Tygrys - no myslalam, ze bedziesz krzyczec, bo sama przedsoba czuje sie troche winna... A saszka nie dzwonila... AAA tym razem ja bylam w kinie :) Na \"zapiskacz (albo notatkach) do skandalu\" mnie sie bardzo podobal!

Ale mi tu świeci przez okno :) na koniec dnia mam to co Tygrysek ma od rana :D Pozdrawlaju was :D:D:D:D

slyszeliscie, ze zastrzelili Gruszczynskiego? tego bandyte co zabil dwoch braci? informuje Was, ze stalo to sie praktycznie pod moim blokiem, z 50 metrow ode mnie i to w czasie gdy wracalam z pracy... na szczescie nic nie widzialam, bo to pod drugiej stronie bloku ale z okna teraz widze jak blokuja ulice, oczywiscie tlum gapiow i korek juz jest... ech...

Jutro jadę z Julką do szpitala! Bylismy dziś na szczepieniu i prosiłam panią doktor z przychodni by obejrzała jej rączkę, mała ma brzydką blizne po szczepieniu na gruźlicę, zrobiła się wielka jak jajo, czerwonawa, ze sztywną, zeskorupiałą skórą... Pani doktor powiedziała, że \"nigdy nie widziała takiej reakcji na szczepienie, i że nie wie co z tym zrobić!\" Gdy poprosiłam o skierowanie do przychodni specjalistycznej, żeby to obejrzeli to powiedziała, że nie widzi JESZCZE potrzeby i .... kazała smarować to miejsce Bepanthenem!!!! No żesz kurwa mać! Przepraszam, ale jak ktoś kto pracuje jako lekarz może się tak zachowywać? zaraz po wyjściu zadzwoniłam do naszego pediatry, do którego chodziliśy prywatnie i kazał mi jutro około 13.00 być w szpitalu, on ma dyżur i ją obejrzy. ja myślę, że to nie jest nic poważnego, ale liczy się sam fakt ZAINTERESOWANIA i minimalnej pomocy pacjentowi!No i dochodzi jeszcze kwestia wątpliwej wiedzy pseudo pani doktor.... Julka dziś się masakrycznie spłakała na szczepieniu, juz podczas badania dostała histerii na widok wspomnianej pani doktor (rozpoznaje zlych ludzi), a mnie się serce krajało... Potem za to miała mega humor, poszli z tatusiem na dwugodzinny spacer, u nas było 19 stopni!!! Nie wiedziałam jak ją ubrać, bo jestem wrogiem przegrzewania dzieci. A ja w tym czasie jak przystało na Nine wymyłam 6 (!) dużych okien i jedno małe w byłej sypialni ;) Tygrys - własnie słyszałam w radio co się stało! Ale , że to obok ciebie to nie wiedziałam! Znikam cos poczytać, póki mała śpi. GIO- wszystkiego najlepszego w dniu IMIENIN!!!!! Buziaki , całuski, ciasteczka!!!

jadac do klubu przejezdzalam pare metrow od tej stacji benzynowej, czy wiecie co robie Ci debilni ludzie?? zdjecia!!!! robia (sobie??) zdjecia na miejscu gdzie to sie stalo... tlum gapiow nadal tam sie klebi... nie rozumiem takiej taniej sensacji... Ninka -> co za lekarka (!!??!!), wcale sie nie dziwie Julce, ze placze na jej widok... qrcze przeciez to chyba zaden problem dac skierowanie, czy jak slusznie zauwazylaz z a i n t e r e s o w a c sie ta raczka... dobrze, ze macie zaprzyjaznionego pediatre... mam nadzieje, ze cos pomoze i raczka sie raz, dwa zagoi :) a Ty jestes niesamowita, zamiast odpoczywac 6 okien wymylas!! jestem pod wrazeniem!!! Gio -> o żesz w mordke misia-pysia-jeza jak moglam zapomniec!! naj!! naj!! naj!! problemow rozwiazania, niech sie wszystko pomyslnie zakonczy1! zdrowia niech Ci sluzy a Patusia radosc przynosi :) no i 6 w lotka, 11 mln sie zawsze przyda ;)

Gio - jejku jejku ja też zapomniałam :( Ale przecież wiesz, że my ci zawsze i wszędzie życzymy wszystkiego :) czego tylko może zapragnąć taka babka jak ty i to w najlepszym wydaniu, najlepszej jakości Tygrysek - widziałam to miejsce w tv. Zawsze mnie to wkurza, że ludzie się zlatują w miejsca wypadków, jak sępy, żeby tylko zobaczyć jak najwięcej, zaspokoić chorą ciekwość, koszmar, zdjęcia sobie robić w takim miejscu... do dupy! Ninka - też nie mam słów na tą lekarkę, gdy czytam wasze, twoje i Brzusi, relacje z wizyt u lekarzy to mnie skręca i przeraża. Przecież z dziećmi powinni pracować ludzie z prawdziwym powołaniem, cierpliwością i intuicją, przecież takie malutkie dziecko zmienia się z godziny na godzinę i jego stan też może się zmieniać szybko, nie ma czasu czekać jak się rozwinie sprawa uczulenia itp... ale po co ja ci to piszę? to powinna usłyszeć pani \"doktor\". Potem się ludzie na starość boją lekarzy, dentystów, szczepień, nic się nie bierze z niczego przecież. hehehe przyznałam się do obicia dzbanuszka. Sama nie wiem dlaczego czasami zachowuję się jakbym miała 10 lat :P

Khy khy, serce mi bije jak na pierwszej randce:P Czuje sie odrobinke osmielona po Airkowej instrukcji obslugi diablowego lozka, poza tym musze przyznac, ze meczylo mnie to podczytywanie Was od dluuuugiego tak czasu bez ujawniania sie. To troche jak czajenie sie pod oknem czyjegos domu. Swoja droga, ciekawe ile nas jeszcze jest:D Nie ja pierwsza, nie ostatnia:P Bo przeciez nie uwierze ze tylko ja kocham sie w Was tak uparcie i skrycie

Gio, skoro jesteś Krycha to ja też się dołączam :p Sylwia - masz dwa wyjścia żeby być w temacie: czytaj od początku (oczywiście II części, nie III - pierwszej nie polecam, bo jest do zdobycia tylko w antykwariacie, biały kruk dla nielicznych, ja się nie załapałam). Albo po prostu sobie klapnij z nami na tyłku i bądź. Ghana, nie odzywałam się bo i tak nie miałam się jak urwać. Spotkaliśmy się w kilka firm, debatowaliśmy burzliwie całą sobotę, o północy poszliśmy odreagować na Kazimierz i całą niedzielę od rana do północy... może następnym razem - zresztą niedługo czerwiec, białe noce, będę w konsulacie co tydzień. Tygrys, jak pojedziecie na Transylwanie, to na powrocie przez ukrainę Czerniowce i Drohobycz (Bruno Szulc i sklepy cynamonowe). Kijów to jeszcze 500 km dalej (w jedną stronę) więc nie bardzo przy okazji... zajmę się tobą czule, podpowiem, zaraz..... coś jeszcze miałam ale nie pamiętam... Nina, może chcesz Tunezję od 16.04 - jest ofertw za 750 zł/os, Julka do 2 lat nic nie płaci - a w kwietniu nie będzie jej za gorąco - jedźcie sobie póki jest na cycu - nie ma problemu czym karmić (mówię serio - z Michałem przy piersi potrafiłam brykać, a potem jak się zaczęły zupki -kaszki to już nie tak bardzo)

znaczy pisałam od 22 do 2? cztery gdziny jednego wpisa pisać? no ale napisałam.

dzien zaczelam od zaciecia sie w windzie, na szczescie juz w pracy... dlugo to nie trwalo, po 10 minutach winda ruszyla :) jednak nie ma to jak rozpoczac dzien od dowiedzenia sie, ze ktos mnie kocha uparcie i skrycie :D o co ta wiosna robi z ludzi ;) Pomaranczko, szybko jakis nick sobie zrob, ladnie w czern sie przyoblecz i dolacz do nas pod lozko :) przez ta reklame w tle mam ochote na lody :P Saszka -> Gio nie jeest Kryśka :P a ja podroz do Draculi bede rozpoczynac z Rzeszowa, wiec chyba jednak Kijow jest troche po drodze? i chce jechac przez Ukraine a wracac juz przez Wegry.. no ale czas jeszcze jest :) a jesli chodzi o wczasy, to masz moze w ofercie Maroko?

Witka witka, uśmiechy rozdaję niczym gwiazda filmowa w ciemnych okularach :D wiiiiiiii ale nie oszukujmy się, nie ma jeszcze wiosny pełną piersią wdychać jej nie można, o czym przekonałam się wychodząc z domu w stroju \"skąpym\" jak na taką pogodę, bo w samej marynarce, w mini, po nogach mi ciągnęło, w kark wiało chłodem, chyba przesadziłam, a chciałam być jak Tygrysek - pogodoodporna :) Gio - ja bardzo przepraszam za zaniedbania, ale nie jestem zbyt błyskotliwa jeśli chodzi o rocznice i różne okazje, podobno kobiety pamiętają takie rzeczy, ja nie, zawsze zapominam o urodzinach i imieninach moich znajomych, dobrze że radzę sobie z datami rodziców :) Bez nicku - jakżesz to możliwe żebyś przebywała tu bez nicku? Zrób sobie burzę mózgu, wymyśl sobie nazwę i śmiganko :) bardzo się cieszę, że moja ściąga przyczyniła się do ośmielenia ciebie :D Zapraszam gorąco do aktywnego uczestnictwa w rekolekcjach.... tj w temacie :P Tygrysek - to samo pomyślałam jak zobaczyłam te lody różowiutkie w tle :D mniam, bym takiego loda zjadła, ale wydaje mi się, że to są ciepłe lody, a ja za takimi nie przepadam, ale i tak bym zjadła, bo brak słodyczy rzuca mi się na mózgownicę, niedługo zacznę cukier z cukierniczki wyjadać :P Zacięcie w windzie :o raz mi się zdarzyło i nigdy bym już nie chciała, boję się małych pomieszczeń, nie mam takiej prawdziwej klaustrofobii, ale nie czuję się w windzie komfortowo. Saszka, Saszka ty nocny marku :P

Witajcie, ja jak zwykle ostatnio na krótko jedynie. Ponieważ mam trochę czasu w pracy (sic), to pozakładałam różne albumy na onecie. Podeślę później linki do osób zainteresowanych:-) dzis mój synek przespał całą noc. Jako że jestem sceptykiem, pewnie dziś zrobi coś zupełnie przeciwnego i da nam popalić;-) Poza tym chłopak rośnie i rozwija się prawidłowo. Jedyny problem jaki mamy to fakt iż ma zaparcia...podaję mu debridat i mam nadzieję, że w końcu się zmieni. Zuzia się oczywiście buntuje, nie chce się uczyć...czasem jest ciężko... pozdrawiam ciepło i może później coś dopiszę... PS. miałam zamiar dać córce na imię Sonia...i już dwie osoby mi powiedziały, że to imię dla psa:-( sama nie wiem, nic nie poradzę na to, że ludzie dają zwierzętom ludzkie imiona. Jeszcze mamy na uwadzę Lenę (choć ta z serialu obrzydziła mi to imię) i Maję...