Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość
Rozmowa miała być pod koniec kwietnia :D i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kluska -ło matko!!! 11 godzin w pracy, która cię nie satysfakcjonuje? toż to jest masochizm, ja u siebie czasami siłą woli wytrzymuję te 8 godzin. Jeszcze jak jest coś do roboty to idzie to znieść, ale czasami nie ma nic, nawet telefon nie dzwoni, to można dostać świra, czasami bym chciała żeby mnie zawalili papierami i żeby mi czas leciał jak oszalały. Nie ma nic gorszego niż poczucie, że ci czas przecieka przez palce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka już gotowa- ktoś reflektuje? :) Pycha! Wtrąchnęłam małą miseczkę a najadłam się jak kot :) Pędze zaraz w miasto- coś wam kupić ? :D AIR- no to nie zazdroszczę - to prawie jak jakieś uczulenie na słońce. Ja uwielbiam słońce, ale mam skórę pełną pieprzyków , znamion, po wakacjach na Krecie 3 lata temu tak mnie obsypało i teraz unikam nadmiernego opalania, a w ciąży to już wogóle. Kluseczko- ja pamiętam, że pracujesz, ale życzyłam ci znalezienia tej naj, naj, najfajniejszej i wymarzonej pracy 👄 I ja bym zwariowała po 11 godzinach. Ja zawsze marzyłam o pracy w sekretariacie lub recepcji dużego koncernu, przez ponad rok pracowałam w spółce polko-niemieckiej i było świetnie, to była praca moich marzeń- niestety znalazła się osoba, która zapragnęła mnie wygryźć i tak ściurała mi psychikę, ze potem długo dochodziłam do siebie, bo byłam pewna, że jestem niepełnosprawna umysłowo..... Ale samą pracę, i to co robiłam wspominam z rozrzewnieniem: byłam osobą numer 1 , która spotykał klient lub gośc prezesa, to ja uzgadniałam terminarz szefa, planowałam delegacje, robiłam tłumaczenia, spisywałam umowy, przyjmowałam zagranicznych gości, jeździłam do Niemiec, Szwajcarii, Holandii, Austrii- to były boskie czasy! Teraz lubie moją - zupełnie inną pracę, chociaz nie czuję się dobrym handlowcem, ja więcej nadrabiam tupetem, zagadaniem Klienta niż smykałką handlową.... Ale kocham tę wolnośc, brak stałych godzin pracy, brak kontroli, brak limitów ;) No dobra...znowu się rozpisałam. Sorki- uciekam już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nina - no mi właśnie o taką pracę chodzi, jak napisałaś. Sekretariat albo recepcja, dużo ludzi, ruch, zawsze jest z kim pogadać. A u mnie niby też sekretariat, ale głównie telefonów odbieranie, czasami ktoś przyjdzie, ale ruch tu marny. A ja bym chciała się rzucić w wir, bo jestem osobą raczej zamkniętą i jak siedzę tu sama to całkiem dziczeję, a jakbym miała do czynienia z ludzmi, to bym się trochę bardziej otworzyła :) Leć, leć na te zakupy, mój kuzyn też niedługo parapetówkę zrobi, to też będę mu musiała coś kupić. Jak ty o 10 rano mogłaś zjeść zupę fasolową? hehehe dzidzia ma smaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska- powodzenia! Napewno znajdziesz cos dla siebie! Nina- moze ja zostane handlowcem?? pojde na przedstawiciela farmceutycznego, moze beda mi lepiej placic! :) I reflektuje na fasolke- w dzicinstwie to byla moja ulubiona potrawa- podbno (bo nie pamietam tego) jak raz w zyciu rodzice wzieli nas na obiad do Wierzynka to zaczylam sobie wlasnie fasolke- a tam tego nie mieli tylko same wytworne potrawy i kelner biegal do jakiejs okolicznej restauracji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A sorki Nina - ty fasolkę po bretońsku robiłaś, a nie zupę, ale fakt pozostaje faktem, o 10 miskę fasolki zjeść, no no no :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz o pracy dyskutujemy?? Bardzo mi sie podoba, ze ostatnio jest taki ruch na Diablach, tyle dykusji i tematow poruszamy :) Ja nie mam takie wymarzonej pracy, duzo rzeczy mnie interesuje i roznorodne kierunki mnie pociagaja... np chcialabym byc reporterka / dziennikarka albo pisac ksiazki... a z drugiej strony np praca badawcza... a z takich realnych kierunkow to taka praca jaka opisala Nina tez mi sie bardzo podoba :) Air -> co rozumiesz przez \"tego typu literature\"?? sensacje?? ja uwielbiam takie klimaty ksiazek... psychologiczne, tajemnicze, z watkiem sensacyjnym... albo King :) ojej uczulenie na slonce - przykro mi.. mnie ciezko by bylo bez niego funkcjonowac... a nie lepiej by bylo jakbys poki co zostala w tej firmie i w miedzyczaie szukala innej pracy?? Ghana -> ja tez mam prace z ogloszenia, zupelnie bez znajomosci czy jakiejs pomocy... Kluseczko -> ale probowac i szukac trzeba!! Ninka -> wlasnie zjadlam jogurt, wiec moze fasolke na obiad obie u Ciebie zamowie ;) a skad wiesz, ze nic Ci sie nie bedzie chcialo?? oj cos mi sie wydaje, ze wcale tak nie bedzie ;) a jakie ksiazki zapamietalas na lata??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nie piszcie tyle, bo nie nadążam :) Ostatnio nie skończyłam czytać, a tu już kilka nowych stron ;) Ten durny baner znów mi przeszkadza wpisać posta, bo zasłania pole na nick - i za cholerę nie mogę się durnia pozbyć, musiałabym głęboko w ustawieniach przeglądarki poszukać, żeby to wyłączyć, bo pobieżnie nie zauważyłam :o Może to jej wina.. bo ostatnio wrzuciła mi jakiś baner w stopki ludzi na topiku ;) I nie wiem, co u Was, bo zamiast czytać, to się z tym męczyłam :) zresztą Dzidek znów marudzi (jakoś zawsze jak tu chcę posiedzieć ;) ) Musiałam użyć internet explorera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - tak, chodzi mi o literaturę kryminalno sensacyjną. Dopiero w zeszłym roku zaczęłam czytać Kinga, i dlatego to dla mnie nowość. W sumie fantastykę też czytam od kilku lat dopiero. Ja od dziecka bardzo poważne lektury miałam :) W podstawówce i początek liceum Sienkiewicz, Prus, Hemingway :D a teraz odkrywam zupełnie inne pola czytelnicze :) Ja właśnie chcę szukać pracy, pracując na razie tu gdzie jestem. Wiem, że to trudne, bo mniejsza motywacja, ale zawsze coś. Znowu wychodzi mój zachowawczy charakter, ale ja nie umiem skakać zaraz na głęboką wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ksiazek to ja bardzo lubie ksiazki z ktorych czegos sie dowiaduje, ale jest to wplatane w fabule... I takie wlasnie sa ksiazki Browna, tam poznaje dane miejsca, w ktorych nigdy nie bylam, dziela sztuki itp. Z ostatnio przeczytanych polecam \"cien wiatru\", \"fotografia\", \"historia milosci\"- ta ostatnia jest naprawde super, a to nie romans, tzn nie tylko! Jest naprawde ekstra! Taka o zyciu- tak poprostu, o tym jak moze sie poplatac... Takie ksiazki bardzo lubie! A co do pracy to moja wymazona praca jest praca w programie Discovery - takim podrozniczym jak Globtroter- zeby mnie wysylali w rozne miejsca, gdzie wiedzam, poznaje roznych ludzi a nawet probuje roznych dziwnych potraw typu jakies robactwo! I jeszcze by mi placili! A ja nawet to bym za darmo mogla jedzic, bylebym miala gdzie spac i co jesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) O tak, \"Cien wiatru\" jest cudny :) O tej ksiazce smialo moge powiedziec, ze jest po prostu SMAKOWITA! Z rozkosza czytalam kazda strone, delektujac sie kazdym slowem :) :D :classic_cool: Co do pracy - ja swoja prace lubie... ale mam wrazenie, ze nie obronie sie przez nia w terminie... :o NIby fajnie ze jeszcze na studiach (dziennych!) mam juz druga prace (w zawodzie!) i wlasciwie moje szukanie ograniczylo sie do zlozenia CV... ale... nie wiem kiedy bede w koncu magistrem :D Ja... zawsze pilna i sumienna studentka :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.funiaste.net/2006/maj/11/loituma__.php polecam na wyluzowanie się ;) Ja dziś tak w ogóle wściekła jestem, bo moi durni współlokatorzy nie rozumieją pojęcia KULTURALNA impreza - wywaliłam ich razem z goścmi po 22 z domu, ale sąsiedzi zdążyli zawołac policję, która zwlokła mnie z wyra dobrze po 23ciej - spisali mnie, nie mam meldunku, mam nadzieję, że będzie ok - ale uwierzyli, że nie mam imprezą nic wspólnego, podali pare sposobów zastraszenia tych moich matołów, pomarzyliśmy o własnych mieszkaniach - oni też nie mają a bardzo by chcieli ;), zostałam pouczona i mam matołom przekazać, że następnym razem sąd grodzki. A następnym razem, to ja pierwsza wezwę policję, bo inaczej chyba nie pojmą - jakby wczoraj policja ich zastała, dostaliby po 200 zł na głowę ! Jak wrócę, zrobię awanturę - bo wściekłam się na serio, bo nienawidzę zakłocania ciszy, przeszkadzania innym itd - a tu niemalże mnie o to oskarżają :o wrrrrrrr!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, pol godziny walczylam z central wings:O😠 czesc:) widze ze temat pracy walkowany:) ja mialam przeblysk na szukanie pracy w zeszlym roku i na przeblysku mi sie skonczylo;) bo oczywiscie sobie natychmiast wymyslilam 15 powodow dla ktorych nie warto/nie moge zmienic pracy;) a tak naprawde zwykle strachajlo jestem i boje sie ze jak nie znajde to wpadne w jakas depresje , wyobraze sobie ze do bani jestem;) Teraz pracuje razem z mezem co wcale nie jest dobre, bo jestesmy niby 24 godz razem a czasami nawet sie nie widujemy bo kazde w swoja strone i nie ma na kogo zwalic roboty, do tego urlopy to marzenie tylko bo we wlasnej firmie trzeba wszystkiego dopilnowac samemu bo nie zawsze mozna na pracownikach polegac... Mam nadzieje ze od tego roku sie to troche zmieni, bo inaczej to zwariujemy;) ale szukajacym zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa- ja bym chyba nie mogla pracowac ze swoim facetem- chyba, zeto ja bylabym szefem ;) Kluska- to okropne, ze ciebie podejrzewali! Chociaz nie wiem jak sie skonczy jak w koncu ja zrobie parapetowke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana ja tak wlasnie moge ze co pol roku sie zarzekam ze zostawie go w cholere i pojde do \"obcej\" pracy:D a potem jak zwykle miekne i zostaje po staremu:O do tego on skorpion i to taki ze wszystkimi najgorszymi cechami tego znaku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana ja tak wlasnie moge ze co pol roku sie zarzekam ze zostawie go w cholere i pojde do \"obcej\" pracy:D a potem jak zwykle miekne i zostaje po staremu:O do tego on skorpion i to taki ze wszystkimi najgorszymi cechami tego znaku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa - ja tez jestem skorpion i to tez bardzo reprezentatywny dla znaku! :D wiec to moj facet mialby przechlapane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde to ja wszystkie ksiazki lubie... to moze oprocz romansow... Uwielbiam zarowno King\'a jak i literature powazniejsza, a takze jak Ghana - takie ksiazki, z ktorych mozna sie czegos dowiedziec.. np czytalam kiedys powiesc, ktora sie toczyla w Pompejach tuz przed erupcja wulkanu. Oczywiscie fabula byla fikcyjna ale ale opisy i historyczne fakty - nie. w pracy panuje juz ogolna glupawka :P Air -> wcale nie wydaje mi sie, zeby szukanie prayc gdy nadal w tej bedziesz bylo mniej motywujace, przeciez zalezy Ci zeby ja zmienic, wiec mysle, ze szukac intensywnie i tak mozna :) Ghana -> o tak!! to jest taka wymarzona praca!! Np teraz 2 reporterow z radiowej 3 podrozuej po swiecie przez miesiac, opisuja gdzie sa, co widza... ja tez tak chce!! Isa -> a ktore cechy charakteru u skorpiona uwazasz za najgorsze?? Kachni -> napiszesz magisterke bez problemu, przeciez dobrze Ci idzie :) Kluseczko -> nie martw sie, mysle, ze nie bedziesz miec zadnych problemow z racji braku meldunku... a opierdziel ich nalezy sie!! Majorek -> to prawda ostatnio sie rozpisujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR- ale ja wstałam dziś o 6.00 to ugotowana fasolka była tak jakby....na lunch ;) Wróciłam z miasta, nic nie kupiłam ciekawego- dopadłam tylko jakieś lniane spodnie -rybaczki w pięknym czekoladowym kolorze. Musiałam kupić trochę za duże, może starczą na jakiś czas. Kluska- ale impreza! Pewnie, że ich ochrzań- niech wiedzą, że nie sa sami! Tygrys- nie wiem dlaczego ale w pamięci utkwiła mi taka ksiązka jak \"Zbrodnia i Kara\" Dostojewskiego, \"Słoneczniki\" Siesickiej i ostatnio \"Cień wiatru\" ghana- wow! Ale masz fajną, wymarzoną pracę! Ja już się przestałam zastanawiać nad tym co bym chciała robić, tylko nastawiam się na to co mi nie da zemrzeć z głodu, a jednocześnie nie spowoduje, ze po miesiącu będe gryzła naokoło ze złości i niespełnienia :) U mnie się chmurzy! Na niedzielę zapowiadali załamanie pogody, zimno i deszcz.... łeeee Kupiłam sobie kilka czasopism- idę na kanapę poczytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina- \"Zbrodnia i kara\" to jedna z moich ulubionych ksiazek. Ale tak naprawde moja ulubiona - najulubiensza ksiazka (juz od podstawowki) jest \"dotkniecie pustki\" to niesamowita ksiazka do ktorej zawsze wracam jak nie mam motywacji i nic mi sie nie chce... A tam facet tak walczy o zycie! Czyta sie niesamowicie, mimo, ze wiadomo, ze przezyje- w koncu napisal ksiazke ;) Nie tak dawno nakrecili film na jej podstawie \"czekajac na Joe\" ale nie odzwierciedla tych wszystkich emocjii, ktore sa w ksiazce! A \"slonecznikow\" nie czytalam... A z praca to ja mam swoja wymarzona a i tak robie co innego, ale moze kiedys... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ghana - a czyje to \"Dotknięcie pustki\"? bo ja potrzebuję teraz motywacji i jakiejś mądrej książki :) Zaraz idę do domu, bo mamy znowu wieczorem kabarety, tym razem gościem specjalnym będzie Henryk Sawka. Idę z przyjaciółą z przedszkola i podstawówki :) My się znamy całe życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi sie nic ale to nic nie chce.... zaraz sobie pogram, mam pyszna herbate, ciasteczka francuskie z jablkiem - pelnia szczescia ;) u nas zapowiadaja brzydka, deszczowa i zimna niedziele... oby jutro wieczorem bylo ladnie, bo ide na Starowke na fete mistrzowska Legii :D Ghana -> ooo musze poszukac tej ksiazki, juz mi sie podoba :) Ninka -> z Siesickiej to mnie urzekla i najwieksze wrazenia wywarla \"Zapalka na zakrecie\"... czytalam juz ją kilka razy i chyba musze znow odswiezyc lekture :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiazka ktora na mnie zrobila najwieksze wrazenie to \"Pachnidlo\", cholerka na samo wspomnienie mnie dreszcze przechodza takie opisy byly:)wiem ze jej juz nigdy nie przeczyam, a z drugiej strony nie zapomne:) no po prostu w niej cos takiego jest:) \"zapalke na zakrecie\" maglowalam az ktos ja ode mnie pozyczyl i tak czyta z 15 lat:O a ostatnio w ogole nie moge sie zajac zadna powazna ksiazka, musze czytac latwe, lekkie i przyjemne Kod wrecz polknelam jednym tchem:) tygrysku - dla mnie najbardziej uciazliwa jest zazdrosc:P ale ja musze miec kolo siebie faceta z ekstra silnym charakterem i chyba sie przyzwyczailam do tych wrednych jego cech;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys...ja nie mam skąd wziąć teraz ciastka francuskiego !! i co ja teraz zrobię ? 😭 Mam na weekend Szwaję- Romans na receptę i Zapiski stanu powaznego :) Ale nie mam ciastka ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dzieciątko śpi, to stwierdziłam, że zajrzę :) Muszę wolno, bo cicho, pisać ;) O taa, właśnie się obudziła.. ale dała się ululać. Wcinam właśnie cebularza ;) - hmm chyba to nie był dobry pomysł, cebula na noc.. Ja za bardzo nie wiem, jaką dokładnie chciałabym pracę.. :o Niby w zawodzie.. ale .. ;) No i te różne powody (Isa ;) ) Air i w końcu jak wyszło z tą kancelarią? (nie doczytałam) Ghana hmm tą wymarzoną, to jakbym już słyszała, a Martyna W. robila coś podobnego w tvnie .. ;) Kluska dobra jesteś ;) a po powrocie zrobiłaś im awanturę? ;) A zrób sobie ciastko sama ;) Isa właśnie te wings :o No tak, pisałaś o używaniu opery ;) Kachni co się odwlecze.. ;) Tygrysek patrz, a pora niby nastraja antydomowo i kompowo ;) Zapałkę pamiętam jako tytuł, tylko nie wiem, czy ona się wtedy pojawiła dopiero, czy ją przeczytałam :) Nina zajrzyj do ciążowego, ja się wybierałam pół ciąży, ale w końcu nie dotarłam, a moja kuzynka świetne spodnie sobie kupiła ;) A jak samopoczucie? :) rozumiem, że porcelanki już nie odwiedzasz? :) :P W bursie (na 3 roku studiów tam mieszkałam) byla biblioteka i trochę w ciemno książkę wypożyczyłam. Okazała się być momentami thrillerowata (chyba z opisu na książce, czy bibliotekarki aż tak nie wynikało) :) I pamiętam, że jak te fragmenty czytałam w samotny weekendowy wieczór (współlokatorki powyjeżdżały do domów), to.. trochę mi tak dziwnie było :) I nie pamiętam autora ani tytułu :) Ok, dosyć;) nie przeczytam jednak zaległości, idę spać ;) 🖐️ zyczę udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak- weekend :) U mnie jeszcze ładna pogoda, wstałam znowu skoro świt, a tu na TVN mówia, ze jest pełnia- może dlatego? Zrobiłam pranie, wypucowałam mikrofalówkę, umyłam włosy, zjadłam pyszne śniadanko- mój D. dziś w pracy, bo odrabiają 3 maja. Kluska- Szwaja jest boska! Czyta się jednym tchem :) Majorek- porcelankę odwiedzam, ale już w \"normalnych\" celach i pokazuję jej moją \"drugą twarz\", he, he :D Jadę do Wrocławia we wtorek i po spotkaniach słuzbowych mam zamiar zakupic fajne dżinsowe rybaczki ciązowe- posłuża mi do sierpnia, a potem zakupię jakies normalne, długie spodnie- to już będzie do końca ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jupi weekend!! W koncu sie wyspalam :D na dodatek pogoda sliczna, oby sie nie popsula :) jak cudownie jest nigdzie sie nie spieszyc... powoli saczyc kawe i czytac co tam sie dzieje u Was :) Isa -> slyszalam ale nie czytalam... a zlosliwosc Ci nie przeszkadza?? Kluseczka -> hihi tak myslalam, ze mysl o ciastku francuskim poprawi Ci humor :P Majorek -> Malgosia chyba dba o to, zebys w nalog internetowy znow nie popadla ;) Ninka -> moze Ci pozyczy ogrodniczki?? mam jedna fajne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam ciasto francuskie, surowe i będę piec, pewnie mi nie wyjdzie, bo mma prodiż o niskiej mocy, ale spróbowac trza :) Ninuś, Stec \"Kobieca intuicja\" też fajna :) Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×