Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość saszka .
Tak to jest jak się człowiek spieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra wiadomosc dla tygrysich fanow ;) Bede w dzisiejszym odciunku \"egzaminu z zycia\" (TVP2 21:00) scena na basenie, jestem jedyna kobitka, ktora plywa, wiec nie powinno byc problemow z rozpoznaniem. Chociaz nie wiem czy bedzie mnie tak naprawde widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahaha jesli komus udalo sie mnie wypatrzec to podziwiam i gratuluje :D czubek glowy i reke bylo mi widac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - to dobrze że cię nie było widać, bo jak wróciłam do domu to się serial właśnie kończył i się pytam mamy czy była scena na basenie i jak się dowiedziałam że była to mi było żal, bo wiedziałam że miałaś być na basenie to się cieszę że nie było nic widać :P Dzisiaj śnieg był u mnie i jeszcze go troszeczkę widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to znaczy że niczego nie straciłam nie wiedząc... :) a patrzałam dzisiaj po rozkładzie jazdy telewizora, który odcinek dzisiaj leci, ale zapomniałam czego ... :) Air, mi też odrazu przyszła do głowy scena balkonowa z jamnikiem i z Kondratem... Dzień świra dziwnie mi leży :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze sobie tylko luknę na granice strachu i spać - jest tam jeden znajomy wariat, nieźle zakręcony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to, same spiochy?? Pogoda ladna i sloneczna, humory dopisuja, wiec wstajemy drogie Diabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam diabołki :) Tygryska też nie oglądałam, bo wpadłam z językiem na wierzchu o 21.25 do domku, włączyłam TVP2 i siedziałam do końca i nie było....basen musiał być wcześniej :( Dziś szalenstwa poniedziałkowe mnie dopadły, dostałam o 9.30 mega głupawki, ubawiła mnie do lez moja kumpela z firmy, która pracuje na terenie Łodzi i okolic- nastawiła mnie pozytywnie na cały dzień! Potem mój fajny i lekko odjechany klient po zakończonych rozmowach handlowych zaprosił mnie ....na oglądanie zdjęć Dody-Elektrody w Playboy-u - totalna mega-głupawka częśc II :D Pogadaliśmy sobie o seksie, ładnych kobietach i .... Pan Klient też mnie ubawił do łez, bo stwierdził, że bym się nadawała!!! Buchacha!!! Ja nie wiem o co dziś ludziom chodzi, ale ja takie teksty mogę słuchać co poniedziałek- po prostu mega dzień :D Ale ja mam lusterko w domu jakby kto pytał ;) Teraz zakupiłam w zaprzyjaźnionym sklepie uszka z kapustą i grzybami- mam zamiar je dziś wypróbować na obiad. jesli będą smaczne to zakupię potrzebną ilośc na Wigilię. Ja lubię robić pierogi, ale te małe takie uszkowate to...za dużo dłubania :) saszka- a co się Pani tak na starych diabłach z rokitą tajniakiem informacjami wymienia? Jakiś sentyment za starym łóżkiem, czy co? Idę sobie wieczorem na basen, trochę mi się nie chce, ale mam jeszcze 2 wejścia w karnecie i szkoda by przepadły, a ostatni listopad to już w środę... Idę gotować te uszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby ci to Nineczko wytłumaczyć.... ty zaglądasz w lusterko, ja w metrykę... nie chcę tu przynudzać... troszkę brutalnie do mnie dochodzi że... lepiej już było... i czepiam się rozpaczliwie miłych wspomnień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Kolejny dzień praktyk :D hehehe pozwolili mi dzisiaj odbierać telefony, a było ich 5 w tym dwa od mojego Micha :P dzwoni telefon, ja z biciem serca \"Wydział rolnictwa słucham\", a tam \"Mówi Michał X, wydział działalności gospodarczej, mogę rozmiawiać z panią Marią?\" hehehe myślałam, że padnę ze śmiechu, on mnie nie poznał :D Śmieszne to było. A potem już rejestrowałam pisma i stawiałam pieczątki i aż dziwne, że mi czas tak szybko minął. Tata wrócił z Ukrainy :) Kwas chlebowy przywiózł, a tego chyba nikt nie będzie pił. Teraz idę robić bałagan, bo od jutra remont :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Kolejny dzień praktyk :D hehehe pozwolili mi dzisiaj odbierać telefony, a było ich 5 w tym dwa od mojego Micha :P dzwoni telefon, ja z biciem serca "Wydział rolnictwa słucham", a tam "Mówi Michał X, wydział działalności gospodarczej, mogę rozmiawiać z panią Marią?" hehehe myślałam, że padnę ze śmiechu, on mnie nie poznał :D Śmieszne to było. A potem już rejestrowałam pisma i stawiałam pieczątki i aż dziwne, że mi czas tak szybko minął. Tata wrócił z Ukrainy :) Kwas chlebowy przywiózł, a tego chyba nikt nie będzie pił. Teraz idę robić bałagan, bo od jutra remont :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airku, a co tata robił na Ukrainie? Świętował rocznicę pomarańczowej rewolucji? Kwas chlebowy dobra rzecz, ale nie zawsze i nie każdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
O wysłało się, a myślałam, że nie, bo coś mi się zacięło, ajk kiedyś, po kilka postów się wysyłało :P Saszka - tata na Ukrainie był w pracy :) Ma firmę napraw maszyn poligraficznych i właśnie mają klientów z Ukrainy między innymi. A ten wyjazd faktycznie wypadł akurat w rocznicę rewolucji :D Kiedyś już przywiózł kwas, ale nie był dobry. Teraz przywiózł inny, ale jeszcze nie próbowaliśmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpiera mnie dzis energia tak, ze mam ochote skakac, biegac, wariowac non-stop... na spacerze z Dzekim, ganialam sie z nim jak szalona z pol godziny i nic, nadal tryskam energia.... stanowczo jak najszybciej zapisuje sie na jakies zajecia do fitness clubu, przegladalam dzis oferty, kolo mnie jest calkiem fajny.... ach zakupy..... jak najbardziej udane :D kupilam: - monitor (z laczem cyfrowyw) i w koncu mam miejsce na biurku :D -myszke bezprzewodowa optyczna (stara sie ciagle zacinala...) fajna jest, bo na akumulatorki, ktore sie w tym specjalnym urzadzeniu laduja... wsadza sie ta mysz na noc i juz :) - klawiature srebna z czarnymi klawiszami, pod kolor monitora... zakup jak najbardziej usprawiedliwiony, stara miala juz z 5 lat.... a na wszystko to naprawde malo wydalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku :D Aż mi się micha cieszy, ze ty się tak cieszysz :) AIR- Michał w nowej roli cię nie poznał- normalka! Mnie mój D. na początku naszej znajomości poznawał przez \"sluzbowe\" łącze telefoniczne, bo pracowałam jako asystentka zarządu i to ja zawsze odbierałam telefon :) A podobno przez telefon mam zupelnie inny glos... Robi mi się kolejne zimno na ustach...cholerka...nie miałam tego świństwa od lat, a teraz jedno po drugim....Mam osłabiony organizm...Na basen w końcu nie pojechałam....źle się coś czuję.... Nie wiem co mi jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) moja wysypka ma się świetnie, przez co ja gorzej. Myslałam, że to od antybiotyku na ząb, ale teraz już chyba nie chce mi sie mysleć, tylko pójde do lekarza, bo kota dostaję z tym dziadostwem, do tego od 10 dni nie używam balsamu, żeby tego nie rozpaprać i skóra mi pęknie niedługo ;( Ciagle pracuję, albo bawię się w rządzenie ślubnym forum, ruch mam jednak mikry, także nadal serdecznie zapraszam... snieg dzis spadl, sie slizgalam jak dzika świnka całą drogę z pracy. Było tak ślisko, że doszłam do wniosku, że jak wyryję, to lepiej już ślizgając się niż idąc. Idąc to by było takie banalne ;) Nie wyryłam :D Aha i połamałam ksero w pracy, wiedzieliście że to możliwe ? Normalnie wzięłam i urwałam klape do zamykania :) Miłego wieczoru :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
energii nadal mnostwo :D jade dzis do kadr zlozyc reszte dokumentow i zawiesc wyniki badan :) Kluseczka -> do lekarza marsz.... na pewno cos poradzi i wysypka zniknie 🌻 jakto polamamas xero?? hihihi zdolna jestes, zdolna.... Nina -> a moze to..... ?? ;) juz prawie grudzien, wiesz cos, kiedy bedziesz w Wawie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam w poniedzialek :D o 8:15 mam sie stawic w pracy :) a przy okazji sie pochwale, ze mam idealne cisnienie 120/80 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Tygrys, ciśnienia to pozazdrościć i tej energi, ja to mam ciśnienie ...ale tylko jak stoje przed jedną porcelaną w łazience:D no to widzę że zakupy udane monitorek,klawa i mycha:) Aja ciebie chyba widziałem na tym basenie..nie jestem pewien ale mignełaś w żółtym czepku:) niestety po czepku nie udało mi się rozpoznać..ale to była jedyna kobieta która pływała.tak? Kluska jak mi jakąś kiecke znajdziesz to i ja się pofatyguje na to forum;) ale proszę bez takich falbanków u dołu:P:D i nic krzykliwego;).. no a jak z tym ksero tak pojechałas to może, np. nie odbieraj też tel bo się jeszcze okaże że można połamać słuchawkę od telefonu.;):D:D Nina ..nie wiem czy uda nam się spotkać w tym tygodniu, mam napięcie przedkońcowomiesiączkowe, i jak tam wiesz już co Ci jest albo co było wczoraj ? pozdrowienia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borek, naturalnie że znajdę Ci jakąś fajną kiecę, jak tylko wpadnę na pomysł, jak wyjąć sobie ość, która wbiła się w przełyk :> Co do ksero, to jakem połamała, takem skleiła tasmą klejącą koloru srebrnego :D Idę kombinować z ością, żeby się to tylko źle nie skończyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spiewac, skakac, tanczyc, cala noc moge.... a moze ten przyplyw energii to bodymax (Szam go polecala), od kilku dni ów specyfik zazywam... Borek -> czepek byl kolorowy a plywalam na torze obok aktorow... zakupy jak najbardziej udane.... a monitor to rewelacja!!! chyba jednak powinna troche przystopowac z wydawaniem kasy.... jednak nie moge sie powstrzymac..... Kluseczko -> ojoj, sama to chyba tej osci nie wyciagniesz... a Hrabia Ci pomoc nie moze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygruń - no to super ekstra :) 8:15 to dobra godzina na rozpoczęcie pracy :D a ciśnienie masz książkowe. Ja cierpię niestety na syndrom białego fartucha, wystarczy że wchodzę do przychodni, pani doktor się do mnie uśmiecha a ja już dostaję palpitacji. Kiedyś mi kazali wyjść na korytarz i się uspokoić :) Kluska - na ość w przełyku spróbuj przełknąć kawałek suchego chleba, może ją przepchnie. To jest właśnie główny powód tego, że tak rzadko jem ryby. Bo mięsko lubię, ale te ości :0 a kiedyś to się bałam jeść miód bo myślałam, że w nim żądła pływają :P potem się uświadomiłam, że żądła to mają osy a nie pszczoły. Borewicz - no widzę, że się znasz na modzie ślubnej dla panien młodych i wykazujesz się gustem :) widać kierujesz się zasadą \"mniej znaczy więcej\", ja to popieram, też bym z falbany zrezygnowała :) Nina - no trzeba się ciepło ubierać zimą. Może to zimno ci wyszło, bo masz organizm osłabiony? Dbaj o się :P Zostawili mnie samą dziś w sekretariacie i stwierdziłam, że się za bardzo denerwuję tym wszystkim. Bo przecież nawet jak coś zrobię źle to w końcu jestem na praktyce, i uczyć się muszę niestety na błędach, a poza tym już za 2 tyg mnie tam nie będzie :) Ale żebyście nie myśleli, wszystko ładnie mi poszło, sekretarka jak wróciła z terenu :P hehehe to mnie pochwaliła, że się szybko uczę. Teraz muszę szybko robotę znaleźć zanim zapomnę czegom się nauczyła :) Pozdrawiam cieplutko, bo na dworze mróz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie :) śnieżek delikatnie cichutko popaduje.... a ja ugotuję jeszcze jedną parówkę i wraca do łóżeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×