Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

łeee listy na przedszkolach wywieszą o 14.. mam nadzieję, że chociaż w internecie będzie wcześniej. I nawet to, że plac zabaw jest obok przedszkola nie pomoże mi, bo na spacer idziemy niedługo, a wracamy między 12 a 13 :) Zaraz... to co sięrobi z tymi ziarenkami?? ;) Tiger :D Air a co z tym postem było nie tak? :) No właśnie, w cieniu zimnica, a piaskownica w cieniu, owszem jest ta druga w słońcu (ale to ta z niespodziankami...). uu idziesz na to jednak? Mam te same odczucia co do tego filmu, jak i Ty ;) Czekam na relację i wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DEPESZA Piszę z nadzieją,ze przed 14.30 tu zajrzycie i odpowiecie. MM tak się przejął zlotem,że załatwił wam przygode życia [ja to już mam za sobą;)].Musze jednak zdradzić niespodziankę bo dziś rozmawia z dyr.kopalni i musze wiedzieć OSTATECZNIE i NIEODWOŁANIE ile z was dałoby radę przyjechac na tyle wczesnie,zebyśmy zdążyły jeszcze zajechać na kopalnię na 16-16,30 [jednorazowa zmaian czarnej bielizny wskazana:D] a tam- \"niespodzianka\" ;) Czekam tu na was po poludniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air, nie wiem do której dudnili bo zasnęłam... pamiętam jeszcze tylko że dzwonił mój telefon, dziecko mi meldowało, że idą z parku do anki na balkon bo tam będzie najlepiej słychać i czy po nich przyjadę... więcej nie pamiętam... obudziły mnie wściekle ujadające ptaki o 4 i rześkie powietrze... majorek, jak będziesz tyle tych ciulstw w TV oglądać, to ci mózg zupełnie zaniknie, weź sie do jakiejś konkretnej roboty... ;P pierwszy raz w życiu mam gwałtowną OCHOTĘ na wekend w sanatorium albbo spa... (skończy się zapewne na SPAć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam was na bieżąco, ale na odpisywanie zawsze czasu brak.... Dziś mam za to cudny dzień, rano mogłam sie wylegiwac w łóżku, a D. sam ubrał, nakarmił młodą i zawiózł do niani (!) wprawdzie wczoraj mu ten pomysł podpowiedziałam, ale liczy się efekt ;) Od rana siedze przy laptopie i wysyłam maile, miesiąc mam już zamkniety od przedwczoraj, ale i tak mnóstwo spraw do pozałatwiania. Wczoraj miałam za to męczący dzień, bo wstałam z masakrycznym bólem głowy, nie pomógł nawet IBUPROM w podwójnej dawce, jechałam te 200 km w jedną strone do klienta, pogadałam sobie, poustalałam, wypiłam kawkę i wyszłam ;) Potem miałam jeszcze 2 spotkania, ostatnie już odwołałam, bo do domu zjechałabym po 19.00, a łeb mi tak pękał, że nie widziałam takiej możliwości, by pracowac ponad miare. Humor mi poprawili w jednej hurtowni, bo wchodze sobie do biura (paniusia ze mnie na szpilach, korale, bluzeczki, mega torba od laptopa itp), przy biurku siedzi moja Klientka z jakims panem, który na mój widok miał dziwny popłoch w oczach. Klientka woła do mnie, żebym poczekała sekundkę, bo ona już konczy spotkanie i żebym sobie nalała kawy z ekspresu i usiadła. tak uczyniłam. A pan nadal na mnie lękliwie spogląda i w końcu pyta cieńkim głosem\" A pani to z URZĘDU SKARBOWEGO???!!!! Buhaha! Kapcie spadły i mi i Klientce, normalnie poplakałysmy sie ze śmiechu! Fajnie mieć taki groźny wygląd :) A swoją droga, ciekawe czemu ten pan (który potem okazał sie księgowym mojej Klintki) tak się boi skarbówki? Chę? Naprawdę uwielbiam moją pracę! Za ten kontakt z ludźmi, za ciągle coś nowego, co mi się przydarza w pracy, za wolnośc, za niezależnośc. Wczoraj sobie wracałam autkiem...szum wiatru w uszach ;), fajna muza, mijam pola, łąki, lasy...wszystko zielone i pachnie....normalnie się wzruszyłam :) To była taka chwila , która wrzuciałam do swojego dzbanuszka.... Chyba nie mogłabym robić czegoś innego, czasem wkurzam się na moją prace, na ludzi, układy.....ale typ pracy mi cholernie odpowiada. Czuję się wolna i niezalezna, a zawsze to co mnie dobijało, to wstawanie od linijki: punkt 6.00 by np. na 7.00 dotrzeć do firmy i podbic karte...tego nie cierpię! Gawron- znam ten motym z mentosami i colą. A swoją droga to lekarze polecają nawet dla dzieci wygazowaną, ciepłą cole na biegunke i kłopoty żołądkowe.... Nie stosowałam u Julki, ale mi kiedyś pomogło. AIR- ja tez chcę zobaczyć Sierociniec. Poprzednie dwa filmy czyli Inni i Labirynt Fauna bardzo mi się podobały. Może skocze sobie sama do Wrocka na jakiś seans? Albo zabiorę małżona? Tygruniu- oj, coś mi sie wydaje, że ty długo w tej firmie miejsca nie zagrzejesz. Nosi cię, już to widze, a poza tym ten problem z dogadaniem się z szefem.... Trzymam kciuki za ciebie i trafne decyzje. I udanego nurkowania! Ja w końcu ten weekend spędzam w domu, spokojnie. Ma być upalnie i slonecznie, więc posiedzimy z Julką w ogródku, pojedziemy do parku, pospacerujemy.... a w niedzielę Dzień dziecka. szam- fajne to spotkanie z Małgosią! Słyszałam już gdzieś głosy, że ten serial, co go kręci TV to podobno wielka kupa będzie i ma niewiele wspólnego z ksiązką....smutne jest to, że nasza telewizja i pseudoreżyserzy potrafią spieprzyć fajne \"gotowce\" na scenariusz. Podobnie było z Grocholą: pierwsza część Nigdy w Życiu, było cukierkowe, ale super zrobione, za to Ja Wam Pokażę- masakra! Wolszczakowa i Delag normalnie mnie irytowali, film to porażka z reklamą w postaci Acimeli przewijających się przez plan itp.....fe.... Idę odgruzować chatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał nareszcie znalazłam jakieś połączenie pkp bez przesiadki.. o 6 :) tzn. że jest nadzieja :) jedzie 3 godziny.. no i o to mi chodziło, ile dojazd czasu zajmie. Jest duża szansa, że my z Małą do tej 16 zjawimy się u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, jestem zalezna od AIR, cynamonka i kasiek To chodzi o piatek czy sobotę? Jeśli o sobote to chyba spokojnie dojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba byłam zbyt optymistyczna... innych bezpośrednch o lepszej godzinie.. nie widzę.. Nie wiem jeszcze, co Mała mi powie, bo na razie się nie odezwała jeszcze.. zresztą już powinnam wychodzić na spacer.. :P takie szukanie na szybko jest stresujące i niedokładne.. ;) ale w tej wyszukiwarce uwzględniają ic i ex.. więc.. na nie faktycznie chyba nie ma co liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rokitka - no właśnie, czy mowa o sobocie? Ninka - jak mówiłam, ja mogę być 05 lipca we Wrocławiu już koło 9 rano, może nawet po 8, jest taki pociąg skoro świt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie, mnie proszę policzyć! raczej jednak z wawy będę jechać z tygryskiem i szam, co do terminu -to się z radością podporządkuję :p i tyle by było, bo nic się samo nie chce zrobić! ściskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam, ale nie mam czasu pisać:( Podwodne krowy w słuchawkach śnić.....co to może być?! Jakoś mi humor zepsuło na cały dzień i jeszcze teściowa (obecna), która mi mówi ( w tym śnie o krowach podczas przyjęcia na budowie) : "Ależ PROSZĘ mi nie mówić na "pani" " No to pytam, JAK się mam zwracać, a ona na to: "wystarczy WASZA MIŁOŚĆ" HA! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Rokito, kapcie mi z wrazenia spadly❤️ Jesli chodzi o mnie, to ja sie dostosowac musze do Ninki, planuje co prawda przyleciec przed piatkiem i troche pobuszowac po sklepach z sukniami slubnymi:D ale ale nie mam jeszcze biletow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę raczej na 100%, raczej tylko z tego powodu, że nigdy nie wiem, jak dzieci, Ale mam zgodę i już wszystkim na około rozpowiedziałam, że jadę na sabat;) tylko mam pytanie, czy można już w piątek wieczorem, czy mamy (Tygrys&ja) przyjechać w sobotę???? Majorek, nie mam pojęcia co to było, ale wystraszył mnie potwornie:( a tak między nami, to sobie maile z Małgosią wymieniam, chyba się umówimy na herbatę (to jej propozycja). Jest bardzo fajną, dojrzałą i poukładaną Kobietą, z niesamowitą wewnętrzną siłą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o sobotę! :D pedze do fryzjera,wieczorem mam gości- czekam na konkrety :) ucałuski:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokita - ja napewno, a moze uda sie ten piatek - tylko pozny wieczor. Uwaga! Mogę wam już oficjalnie powiedizeć, że zostanę ciocią! Będę miała siostrzeńca - już raczej napewno chłopak - i tą rzecz wrzucam do dzbanuszka! :D:D:D bo bardzo się cieszę!! :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, Tygrysku - skłaniałabym się na piątek godziny po pracy, czyli u mnie to jest około godziny 27, znaczy jak wyjedziecie z Warszawy koło 18-19 będzie OK (Rokita, zwalimy ci się wtedy koło północy, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo) ten piątek to raczej na 100%, raczej tylko z tego powodu, że nigdy nie wiem, jak PRACA, Ale mam zgodę i już wszystkim na około rozpowiedziałam, że MAM WOLNE - chyba że jakiś, odpukać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rokita - czyli wszyscy dadzą radę :D ale fajowy pomysł, musimy chyba wymyślić jakąś niespodziankę dla szanownego małżonka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapki do gory, bede Was liczyc (Rokita poprosila, bo ona juz nie zdazyla a siedzi teraz u fryzjera ;) )... rozumiem, ze wszyscy sa chetni na niespodzianke w kopalni?? :D bylam w pracy zabral jeszcze sporo prezentow dla Dzieciakow, zawiozlam do klubu, pogadalam z Kasia (Wlascicielka), jest fajnie :) a weekend zapowiada sie CUDOWNIE i upalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosz.. miałam zapytać, na co ta zmiana bielizny.. jakaś sesja zdjęciowa w kopalni.. haha :P bo.. chyba nie będziemy tam nocować? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Majorek - hmmm, w kopalni to pewnie średnio czysto jest :) Tygrysek - to licz moja dłuuuuży mi się dzisiaj w pracy, liczę normalnie minuty do końca dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kopalni jest BRUDNO i CIEMNO dostaje się ogólnokopalniane DRELICHY i KASK, a po wyjściu byś może będzie koniecznyPRYSZNIC tak myślę, bo tam nie ma kopalń do zwiedzania (typu szyb Guido) , tylko takie PRAWDZIWE I już SIĘ CIESZĘ, bo nie byłam jeszcze na porządnym dole :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooooo :) ja wiem, że brudno i ciemno.. :P no tak, jak późnie jpomyślałam Rokita mówiąć bielizna miała na myśli ogólnie odzież, bo ja w pierwszej chwili pomyślałam o majtkach i staniku hehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Majorek - ja bym nie była do końca pewna, czy Ty nie masz racji z tymi gatkami i stanikiem :) wszystko się może zdarzyć... A ja nigdy nie byłam w kopalni, nie licząc Wieliczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOSTAŁA SIĘ... co prawda do przedszkola z drugiego wyboru.. i nie wiem, czy dobrze, że było na 2, a nie 3 miejscu :) Tam nawet nie widać, ogrodu, czy dzieci są na placu czy nie.. ;) nie byłam w środku.. nic :) ale ono jest najbliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam właśnie w Wieliczce i miałam satysfakcję i ubaw z wysokich kolegów :) Wzruszyłam się, jak to napisałam o moim przedszkolaku :D Heh.. ja ten budynek widzę z okna.. ;) Cholera.. nie mogę powtrzymać.. się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy siak, zglosilam, ze cala ekipa jest chetna, w koncu jestesmy Diablice :D macham lapka 🖐️ i zaczynam swoj weekend nurkowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angina :( z godziną wyjazdu ja sie absolutnie dopasuje, w koncu jestem na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja macham! Mam wreszcie radio w smochodzie - preznet :) wreszcie mi cos bedzie gralo :) bosko! dzis dzien dobroci dla samochodu - bo rano bylam u mechanika i okazalo sie, ze nie trzeba wymieniac hamulców, tylko wystarczylo przeczyscic i juz i kosztowalo tylko 50 zl, a nie ponad 200 jak myslalm - a dzwiek, jakby tam juz wszytsko sie psulo :)))) Udanego weekendu! Mam nadzieje,, ze dla wszystkich bedzie super! Majorek - to chyba wygodne, ze przedszkole tak blisko! mam nadzieje, ze dobre bedzie! Ja tam tak czy siak jakas bielizne na zmiane wezme :))moze byc czarna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×