Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

WYSOKOŚĆ ALIMENTÓW CZ.II

Polecane posty

Gość Jak uchronic dziecko
klarisa, jezeli chcesz poczytac wiecej na ten temat to wystarczy ze wystukasz "rozwod i dziecko" na google, jest mnostwo artykulow i ciekawych podrecznikow...ale masz racje, to nie lezy w Twoich rekach tylko w jego, to on jest rodzicem, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kalikoooo i ooo Pytania, jakie zadałam wczoraj kwiatkowi, to jedynie dowód mojej złości do niej, a właściwie do wizerunku, jaki wykreowała. Bo teraz to już nie wiem kim ona jest. A w ogóle co to znaczy \"pogodzona z całą sytuacją\"? Podobna konstrukcja myślowa dziwnym trafem pojawiła sie już kiedyś po mojej reakcji na rewelacje kwiatka - wyjaśniłam, że nie jestem POGODZONA, a ZGODZIŁAM SIĘ lub inaczej WYRAZIŁAM ZGODĘ na budowanie naszego związku w takich okolicznościach. (Kwiatku jako polonistka powinnaś zauważyć niuansy w podanych przeze mnie formach wyrazów i odczytać już wcześniejsze negowanie przeze mnie bierności na rzecz strony czynnej ;) ) A wątpliwości? Jeślibym ich nie miała po takich przejściach, to oznaczałoby, że mój instynkt samozachowawczy wyzionął ducha. Nie chce mi się już teraz o tym pisać. Wszystko jest na wskazywanych przeze mnie topikach. Pewnie, że nie jestem zawsze radosna, bo jestem zwykłym człowiekiem - wczoraj byłam wkurzona na maksa po wpisie kwiatka. Nawet spacer z psem mi nie pomógł ;) Co wg ciebie mnie boli, bo nie mogę jakoś zrozumieć. Proszę podaj przykłady tych moich ocen - chętnie się do nich odniosę. Staram się w swoich wypowiedziach opierać na konkretach, nie na ogólnikach rzucanych na wiatr. Nadal czekam na twoje odpowiedzi, kwiatku. Nie jestem pod czerwonym nikiem jak widać, więc ten argument odpada ;) Skoro nie było dla ciebie problemem wyszydzanie innych, to chyba również nie powinno być dyskutowanie na ten temat lub chociażby wyjaśnienie motywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położnik
KWIATKU ile trzeba czekać na uzasadnienie wyroku.Byłem i napisałem pismo.zadzwonił szef i zapomniałem spytać o to w sadzie. Wrony a kysz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położnik
kwiatku teraz się przyjrzałem i chyba nie zamierzasz opuszczać tego miejsca przez jakies obce? Bidne zapłakane porzucone.Czego to nie wymywslą żeby zepsuć komuś humor. kwiatku byłem na ojcu, doradzili nam i jest już dzi!Ciepło się tzrymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S. KISIELEWSKI
Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, natychmiast przestałby być durniem. Mądre prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarisa
majka, jak uchronic dziecko...... dziekuje za odpowiedzi. ja nie sadze zebym przyczynila sie do rozpadu ich malzenstwa, ale fakty sa takie a nie inne , ze poznalismy sie w trakcie trwania jego zwiazku. jego dzieci wychowywaly sie nie widzac wzajemnej milosci rodzicow i dla nich bylo to nortmalne, ze kazde z rodzicow zyje swoim zyciem i nie ma zadnych czulosci, przytulan, pocalunkow. tego dzieci nigdy nie widzialy. wazne bylo , ze mieszka z nimi, to wystarczylo. w stosunku do mnie on zachowuje sie zupelnie inaczej niz w stosunku do matki jego dzieci. stad nie wiem jakie moga byc ich reakcje. czas pokaze. wazne zebysmy my sie rozumieli w tym wszystkim i wspierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecku mówimy wszystko poprzez swoje zachowanie .... jak dziecku coś chcemy tłumaczyć (a raczej to sobie coś chcemy tłumaczyć i to dość mętnie), to dopiero wtedy dziecko przestaje nas rozumieć i patrzy na nas jak na przygłupów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek jak struś
schowała głowę w pisek głęboko, głęboko po tym tym, jak została zdemaskowana!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie
to zrozumiałe. Czemu ją wywołujecie z mysiej nory ? Co w takiej sytuacji można napisać ? Przeprosić ? Po co, przecież ona wie najlepiej. Wpisywanie na czarno nie ma sensu, większość oleje. Nie martwcie się, Kwiat kąsa na pomarańczowo, nie dałaby rady bez tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Jak uchronić dziecko” podpisuję się pod tym, co napisałaś wszystkimi kończynami i myślę, że Twój wpis powinien być na początku tego i wszystkich podobnych topików. Powinny go przeczytać i dokładnie przemyśleć wszystkie pierwsze i drugie żony, a także tatusiowie, którym się wydaje, że uchylając się od płacenia jakichkolwiek alimentów dokopią ex żonie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra_pyta
mój brat ma dziecko z dziewczyną z która nie chce być. On zarabia 1800, ona ponad 2000. Ona jest rozwódką, nie ma dzieci. On jest kawalerem. Ma jednak dziewczynę z którą chce założyć Ile sąd może zasądzić alimentów na rzecz dziecka?? Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra_pyta
założyć rodzinę oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do siostra_pyta, tego się nie da przewidzieć, wszystko zależy od sędziny, ewentualnie sędziego od tego, co obie strony powiedzą na sprawie. Fakt, że Twój brat chce założyć rodzinę nie ma większego znaczenia dopóki jej nie założy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra_pyta
no ale tak średnio? jakiś przykłady? bo on się martwi że nie będzie go stać na utrzymanie rodziny gdyby założył....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nikomu
nie brakuje kwiatka?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie brakuje
kwiatka. Mądra to kobieta była ale gdzieś się zgubiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do Kwiatka nic nie mam i nie mogę pojąć tej nagonki. Mimo że jestem pierwszą żoną, która weszła na ten topik w poszukiwaniu pomocy odnośnie alimentów, nigdy nie zostałam przez Nią zaatakowana a wręcz przeciwnie, zdarzyło się że Kwiatek staną w mojej obronie przed niejakim Lolkiem. Może panie nienawidzące Kwiatka powinny założyć oddzielny topik i tam wymieniać się Jej wpisami z różnych tematów, bo tutaj zaczyna się robić nieprzyjemnie, a przecież nie o to chodzi. W zaistniałym konflikcie między Kwiatkiem i Ciocią nie zajmę żadnego stanowiska, ponieważ obie Panie mają swoje racje i udzielają niejednokrotnie cennych porad, stoją jednak po przeciwnych stronach barykady i czasami podchodzą do sprawy zbyt osobiście i emocjonalnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziemy chciały to sobie
osobny topik założymy, a tobie nikt nie przeszkadza zadawać pytań i oczekiwać pomocy od np cioci Klary. Przy okazji, kiedy Klara zareagowała zbyt emocjonalnie ? Ciebie Kwiat nie obraził, to ciesz się, jeśli nie wiesz o co tu chodzi, to raczej się nie wypowiadaj lub dopiero po przeczytaniu kilku pokrewnych topików. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop hop hop hop
podnosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pomarańczowego nie wiem, kogo kto wczoraj odniósł się do mojej wypowiedzi. Odpowiedziałam po prostu na dziecinne pytanie „a dlaczego nikomu nie brakuje Kwiatka???”. Mi nikt nie zabrania zadawać pytań i szukać pomocy, ale gdybym pojawiła się tu pierwszy raz i zobaczyła tą pyskówkę to pewnie bym sobie odpuściła. Zarówno Klara jak i Kwiatek zareagowały zbyt emocjonalnie, kiedy prawie zaczęły sobie ubliżać. Mnie faktycznie Kwiat nie obraził, co jest dowodem na to, że nie jest aż taką żarliwą przeciwniczką pierwszych żon, jak to próbujecie przedstawić, mimo, że wyraźnie napisałam, iż występuję o 1000zł alimentów. Jak będę chciała się wypowiadać to ty na pewno mi tego nie zabronisz i wcale nie muszę się bawić w czytanie waszych „pokrewnych topików” żeby zorientować się, o co tu chodzi, mąż odszedł do innej (być może wrednej baby) a Kwiatek jest z tą babą identyfikowany, ot cała filozofia waszego zacietrzewienia. Nie rozumiem tylko pomarańczowego nicka, skoro masz na tyle odwagi żeby mieszać kogoś z błotem i kopiować jego wypowiedzi z innych topików, to miej też odwagę ujawnić prawdziwy, nick, czy może boisz się, że ktoś wykpi twoje wpisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty sobie Mar mną nie wycieraj ust, bo tak na dobrą sprawę, dzięki moim \"atakom\" wreszcie oprzytomniałaś. Nie oczekuję podziękowań, bo nic takiego wielkiego znowu nie uczyniłem .... A o co chodzi z kwiatkiem i klarą ? bo ciota k. to przemądrzałe babsko, które wszystkich zagoniłoby przed oblicze sądu .... ale nie wiem czemu kwiatek dał się wciągnąć tej głupiej babie w jakieś idiotyczne dyskusje ? To zostałem zaskoczony, o ile o to poszło ... Może ktoś odpowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie tobą Lolku ust nie wycieram, ani niczego innego, stwierdzam tyko fakt, że próbowałeś mnie obrazić robiąc ze mnie wariatkę i koszmarną matkę, o ile dobrze pamiętam próbowałeś też obrazić moje dziecko. Nie przypisuj sobie zasług za moje „oprzytomnienie”, nadal uważam, że mój mąż jest osobą chorą i udowadnia mi to przy każdym spotkaniu, nadal uważam, że zniszczył nasze małżeństwo i nadal uważam, że dobrze zrobiłam rozchodząc się z tym człowiekiem. Zmienił się być może ton moich wypowiedzi, ale jest to tylko i wyłącznie zasługa spokoju, który nareszcie odzyskałam, czego wszystkim tu obecnym z całego serca życzę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co powiecie
na nową propozycję naszych "najmądrzejszych posłów"? Mają w planach odebrać samotnym maykom pieniadze chyba na rzecz becikowego. Dostawać mają tylko te, których ojciec nie żyje lub jest nieznany (gwałt chyba w tym wypadku jest tylko możliwy). To się w głowie mojej nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co powiecie
Pisały tu osoby, że rządne jesteśmy pieniędzy, te pozostawione z dziećmi. Jak z pustą kieszenią zapewnić dzieciom byt? Jak utrzymać, odnawiać ubrania, kupować książki. Ja popadłam w nędzę. Nie daje się w tym kraju żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
no tak, ale w trudnej sytuacji finansowej są tysiące polskich rodzin, a nie tylko samotne matki, więc jak pomagać to wszystkim a nie tylko im. Pomoc finansowa od państwa tylko dla dzieci z rodzin niepełnych, to dyskrymincja, sprzeczna zresztą z naszą konstytucja. Trzeba więc myśleć o wszystkich biednych dzieciach i biednych rodzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merry Christmas!Nie czytam i nie przeczytam.Dwa tyg temu zobaczyłam bezsens walki z wiatrakami. Wszystkim racjonalnie myślącym życzę w te świeta ciepła i miłości.Oby Wam niczego nie brakowało.Bądzcie zdrowi i tacy jak dotychczas!Przykro mi,że zalała nas lawa nienawiści i stek kłamstw.Bądzmy ponad to.Do zobaczenia za rok.Bez kafe żyie jest bardziej żywe.Polecam.Agnieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbandata
mój ex zarabia 2500 netto. ma własnościowe mieszkanie ,ja nie. Ma samocód,ja nie.Mam syna lat 16, mieszka ze mną,ojciec nie pomaga wychowawczo. Wpada 2x w tyg na 15 min daje 3zł lub hamburgera i opowiada o swojej nowej pani.Nie mamy rozwodu jeszcze, bo wdszystko zaczęło sie w grudniu. Jestem bezrobotna. Będę domagała sie wysokich alimentów dla syna i dla siebie. Nadmieniam,że nie tak dawno zarabiałam więcej niż on.Teraz cche mnie wystrychnąć na dudka...jak sie bronić? Może polecicie mi jakiegoś "ciętego" mecenasa z okolic Katowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×