Czy chcemy i mozemy pomoc?

elooooo! gdzie jestescie?? klikac!

bylam na francuskim ale juz sie melduje i klikam!! dzien rozpoczety od klikania to dzien szczesliwy :D

klikam szybko i znikam z zaproszeniami i przeprowadzam się pomału do Wisły :)

wszyscy zabiegani, czasu nie maja... Girl gdzie jestes? Kati, jak sie czujesz? Ghana, odetchnij troche... Kamorku, jak przygotowania do slubu?

Kamorek - do wisły to fajne :) a pokażesz zaproszenia?? Tygry - ile już umiesz po francusku?? bo ja nam podstawowy rot czyli \"nie rozumiem, czy mowisz po angielsku albo niemiecku\" :) nie wiem jak to sie pisze nauczylam sie fonetycznie :D

Ghanus -> pisac to ja w ogole nie umiem, na razie ucze sie pamieciowo, czytajac, a raczej powtarzajac za lektorka ;) umiem kolory, kilka podstawowych slowek itp

Kaaaaaaaaaaati??

anyone????????????

HOP, HOP?? czy ktos klika??

klikam :)

Kamorku, a jakas krotka relacja z tego jak przygotowania ida??

No jestem ;) W zeszlym tygodniu nie mialam jak klikac, ale juz wrocilam :) Weekend byl imprezowy :) Czulam sie slabo poki nie poszlam na imprezke ;) :P Milego tygodnia!

Kati :D :D :D a coz to za imprezki byly?? opowiadaj!!!

Tajgerciu w czwartek i piatek bylam w pracy (ale poza firma), a na dodatek bylam chora wiec staralam sie szybko wracac do lozka. A w sobote byla impreza urodzinowa znajomego :D

hej - ja dzis chora w domu,, ale dostarczyli mi komputer i inrternet :) wiec klikam!

Tajgerku opowiem wieczorem co i jak albo jutro bo teraz szykuje obiad i jade do ksiedza :)

Klik z domu :) Wczoraj siedzialam w pracy prawie 12 godzin wiec musialam sie wyspac ;) Milego dnia

dzis juz klikam z pracy :)

dzien doberek :) czekam na Wasze opowiesci :) wzielam do pracy herbate yerba-mate ale bombille (rurke do picia) mam w domu... nie mam jak sie napic herbaty bez tego!! :P

jeszcze tylko 18 dni ;) i spokój uff spotkanie z księdzem spokojnie przeszło. Zostało nam tylko parę zaproszeń rozwieść, od czwartku z kołaczami jedziemy, kwiaty na bukiet (prawdopodobnie będą to czerwone róże), ustrojenie sali, kościoła, zakupy na imprezę, koniecznie buty dla Promyczka (gdyż te co miały być okazały się diametralnie nie takie jakie winny być), przymiarka sukni i multum spraw do dopięcia na ostatni guzik :) Nie wybraliśmy sobie piosenki do pierwszego tańca nie mówiąc o zgraniu się w pląsaniu ;P ale wszystko idzie na przód i w dobrym kierunku tyle w telegraficznym skrócie :) teraz przerwa na herbatkę i klik

tak jest klik musi byc! brr jakis chlod (boje sie powiedziec mroz) czuc w powietrzu!! Kamorku -> wszystko sie uda dopiac, przypiac a pierwszy taniec tez wypadnie cudnie :)

ale miałem przepiękny sen, dałbym góry złota aby był proroczy :D przyszła moja połówka do mnie :D :D :D po prawie 4 latach mmmm aż serce mocniej zabiło :) miłej środy klik

Dzien dobry!! Kamorku, hmmm, polowka po 4 latach? to z kim Ty slub bierzesz????

Tygrysku to bardziej nadaje się off topic

Klik z domku :) Ostatnio jestem megazajeta ;) Na nic nie mam czasu tylko praca praca praca... znowu mi sie szykuja dwa wyjazdy, a juz mialam nadzieje, ze poodpoczywam troche ;) Coz... jak to sie mowi \"cos za cos\" ;) Ech nie zebym narzekala... to chyba przez ta pogode jestem przemeczona i czasem troche zniechecona :) Dzis bylam na zakupach- kupilam sobie supermieciutki szlafrok na jesienne i zimowe chlody i pare drobiazgow :) Lulusia wyladowala dzis u weterynarza, bo cos z oczkiem miala (dostala kropelki). Milego wieczoru

fju fju jaki szlafroczek? ostatnio też sprawiłem sobie :) taki w miarę mięciutki, długi z kapturem w kolorach biało szarych :) ma również dwie kieszenie :D i mam też na jesienne chłody szaliczek :D klik

a ja nie umiem jakos korzytac z szlafroczka... mam taki jeden fajny, z chinskim smokiem ale rzadko kiedy nosza... wole w samej pizamce chodzic... powiedzcie mi, kiedy nosicie szlafrok?? Kamorku -> a moglbys to wyjasnic? prosze....

ja noszę szlafrok od momentu wyjścia spod prysznica do momentu wejścia do łóżka :) przy czym przeważnie śpię bez piżamki tzn dolnej części ;D skrobnę do ciebie krótkiego emilka z info co i jak :)

bonjour :) szaro, pochmurnie a ja oczywiscie nie wzielam parasolki ;) Kamorku -> oki, dziekuje :) a ja, jesli juz umyje sie wczesniej i przebiore pizamke to wole zarzucic bluze... zupelnie nie moge sie nauczyc korzystac z szlafroka... no ewnetualnie uzywam go do przechodza z lazienki do pokoju, gdy latem bez niczego sypiam ;)

Klik z robotki :) Szlafroczek jest megarozowy :D Milusi i cieply :) Nosze go po domku- wychodze spod prysznica i wskakuje ;)