Czy chcemy i mozemy pomoc?

Tygrysku a masz już "zaplanowane" gdzie się udasz już za 11 dni? :D

Klik klik :) Noo Franio szczęśliwy i (na razie) zdrowy :) Oby tak dalej ;) Staram się odpoczywać, ale to raczej ciężkie przy małym brzdącu ;) Wszędzie go pełno.

Witam Kurcze ale u Was fajnie, dzieciaczki chodza i rosna jak na drozdzach. My na razie walczamy z kolkami, ale nie jest zle. Julka malo placze i nawet jak boli ja brzuszek to tylko marudzi. Widzialam, ze Kati pisala, ze jakas jej rodzinka tez sie powiekszyla i to szybko. Powiem Wam, ze ja do szpitala przyjechalam o 11:38, a moja coreczke urodzilam o 13:07. Nawet polozne byly w szoku. W szpitalu spedzilysmy dwie doby (normlanie mozna wyjsc po 4-6 godzinach), ale mala nie trzymala w nocy temperatury i musiala lezec na moim brzuchu, co niestety nie przynioslo efektow, a potem w inkubatorze, ale skonczylo sie wszystko dobrze. teraz syzbko przybiera i ma juz 3400. Juz nie moge sie doczekac jak moja Julka bedzie miala takie osiagniecia jak Wasze dzieciaczki. Tygrys ---> widzialam, ze narzekalas na zime, u nas tez zimno, choc ostatnio przyszla odwilz.

Kliknełam na wszystkie :) oby wiecej kliknieć :)

dziekujemy Porzeczko :-) Bezka -> wow, to rzeczywiscie Julka szybko na swiat wyskoczyla ;-) jeszcze 10 dni a zima bedzie tylko wspomnieniam :D Kati -> dodaj, że przy malym i juz biegajcym brzdacu ;-) w takim wypadku to nie ma szans na lezenie i odpoczywanie ;-) Kamorek ->oczywiscie, ze tak! za 10 dni udam sie na lotnisko (o 5:40 juz bede), nastepnie kolejne lotnisko, potem jeszcze jedno aby w koncu wyladowac w Playa del Carmen na cale TRZY tygodnie, tzn w Playa tylko dwa, potem tydzien jezdzenia po Meksyku, znow lotnisko i dwa dni w Miami :D

Tygrysku :D nie chcesz mnie zabrać ze sobą? Czekamy zatem na fotorelację za miesiąc :D Dobrze, że u mnie nie ma aż tak mroźno chociaż ten śnieg... lecz wiosna idzie :D

Kamorku, obawiam się, że nie zmiescisz sie nawet w bagazu glownym bys sie nie zmiescil, poniewaz wiekszosc miejsca zajmuje sprzet nurkowy :P

Tygrysku mogę udawać nie pękatą butlę i w dodatkowo mogę wystawić "fajkę" ;)

butli nie biore, beda na miejscu :P hmmm a fajki nie uzywam hehehe ;-) dzisiaj cieplej "tylko" -5 ;-)

jestem, lekko zmordowana, ale klikam! Tygyrs - ty tu nie wyjeżdżaj z ym słońcem- bo siedzę w swetrze i mi zimno... Bezka - wow ale szybko! Kurcze a ja tyle się męczyłam! Jeszcze raz gratulacje! Kati - zdrówka!!! i odpoczynku, ale wiem jak kiepsko wypoczywa się przy maluchu :-)

Tygrysku ech to szkoda :/ ;)

Klik piatkowy :) Dzien byl koszmarny - ja czulam sie fatalnie, a Franka rozpierala energia i nie chcial spac. Dobrze, ze W wrocil wczesniej z pracy i sie nim troche zajal bo ja myslalam ze sie przewroce... Moze w weekend troszke odpoczne ;)

Tam wyzej to ja, w wersji czerwonej ;)

Klik sobotni :) Tajgerku juz ci zazdroszcze wakacji :) I to Meksyk... rob foty kochana ;)

Kati, udalo ci sie dzisiaj odpoczac? zdjecia bede robic i na pewno bedzie ich duzo ;-)

Ech Tajgerku dzis wyszlismy na krotki spacerek (zaledwie -13 :O ), wiec odpoczynek raczej sredni ;)

Kati ----> Ty nie na spacery, tylko sie kurowac. Dopiero teraz przeczytalam, ze masz leki na a1h1. mam nadzieje, ze juz troche lepiej Tygrys ----> ja tez tak chce, ja tez. Wypoczywaj na tych wakacjach. Ghana ----> w sumie wszystko zaczelo sie juz w nocy, a o 4 nad ranem mialam juz reguralne skurcze co 8 minut, ale nienawidze szpitali, wiec jechalismy jak mialam skurcze co4 - 3 minuty :D:D. U nas roztopil sie snieg i juz pootwierali szkoly. Temperatura dochodzila do -10 w nocy i napadalo sniegu po lydki, wiec wszytsko pozamykali, nawet wiekszosc sklepow byla zamknieta. :D:D. Co Wy na to???

oczywiscie mialo byc ah1 n1 ;p

Klik niedzielny :) Bezik no tak leki takie byly, ale juz sie skonczyly ;) Dzis siedzimy w domku i odpoczywamy :D

Rety nawet wlasnego niku nie potrafie ostatnio napisac bez bledu :P

Bezka -> nie dziwi mnie to, jak kraj nieprzywaczajony do sniegu i mrozu, to dla nich -10 i TYLE sniegu to tragedia... Kati -> mam nadzieje, ze nadal masz wolne i kurujesz sie w domu?

Kilkamy! Wszyscy zdrowi?? Kati - jak się czujesz, oprócz tego, że leki się skończyły??

No nie takie pustki??? halooo! Wstawać i klikać!

przeciez nie spie i klikam, nie choruje ale glowa nadal boli. poniewaz w weekend bylo ok podejrzewam, że to uczulenie na prace :P

Klikamy, klikamy :D:D

klikaaam :)

No i dobrze!! Taaaa uczulenie na pracę ja też mam... i nie działają już zadne lekarstwa i wspomagacze...

Klik wtorkowy :) No od wczoraj jestem w pracy :) W zasadzie czuje sie juz w miare dobrze ;) U nas znowy zimno, dzis rano bylo -10 :O

u mnie -7 i pada... kolezanka mnie "pocieszyla", ze jak pada snieg przy mrozie to znaczy, ze ida wielkie mrozy... byle by samoloty lataly ;-)

Spoko spoko, jeszcze może się ocieplć! Zasypiam na biurku..