Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Patrycja333

Migrena! Kto ja ma? Ratunku!!!

Polecane posty

Gość migreniczka
Tak czytam i czytam... wszyscy mamy podobne problemy. Nie będę już pisała o objawach bo wszyscy dobrze wiemy na czym to polega:) Z migreną walczę od paru lat, byłam u wielu wielu lekarzy i żadne tabletki nie pomagały na dłuższą metę. Generalnie stwierdziłam, że mam dość tych chemikaliów i życia z bólem. Odstawiłam całkowicie wszystkie tabsy. Postanowiłam walczyć z migreną naturalnymi sposobami. Z doświadczenia wiem, że przy migrenie najważniejsze jest zapobieganie! I to nie tylko wtedy kiedy zaczyna się atak. Więc na pierwszy rzut poszło odżywianie. Jak najwięcej warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych. Przede wszystkim śniadanie rano. Najważniejsze! Dobre zdrowe śniadanko :) Każdy dzień zaczynam od herbatki z MELISY i KRWAWNIKA. Zawsze ale to zawsze! To już jest rytuał. W ciągu dnia ZAWSZE MAM PRZY SOBIE BUTELKE WODY. Do tego dochodzą herbatki z imbirem i miodem. Herbatki z pokrzywy, mięty. Picie duzych ilości płynów to jest podstawa przy bólach migrenowych. Zamiast cukru używam soków z mniszka, igieł świerkowych bądź sosnowych (zawierają bardzo dużo witamin). Ja swoje specyfiki przygotowuję sama bo mam dostęp do tych roślin, ale przecież wszystkie te produkty można kupić w sklepach ze zdrową zywnością:) Plus soki ze świeżych warzyw i owoców. Bomba witaminowa. Jeżeli to tylko możliwe to kładę się spać koło godziny 22 i nie śpię dłużej niż do 6. Jeżdzę na rowerze kilka kilkanaście godzin w tygodniu lub czasem biegam. Ruch jest bardzo pomocny. Oczywiście nie wtedy kiedy atak już się zaczął, bo wtedy skutek jest wręcz odwrotny (już to wypróbowałam). Nie piję alkoholu w ilościach większych niż jedna szklanka piwa i jeden kieliszek wina. Wódki nie pijam wogóle. Natomiast jeżeli chodzi o działąnia jakie stosowała kiedy już bolało. Oczywiście zasłonięte okna, ciepła kołderka i drzemka - wszyscy to znamy. Ale przedtem zachęcam żeby zamoczyć nogi w ciepłej (nie gorącej) wodzie z olejkiem rozmarynowym na ok 10 min. Potem do chłodnej wody. I tak na zmianę pare razy. Przy tym koniecznie zrobić zimny okład na czoło. Wystarczy zmoczyć szmatkę wodą, ale warto dodać także kilka kropel Amolu bądź zrobić papkę z imbiru i wody (jedna łyżeczka imbiru i jedna łyżeczka wody). Wogóle imbir jest ziołem, które LECZY migrenę. U mnie jest nieodłącznym składnikiem herbat i napojów. Po prostu się z nim nie rozstaje. Kilka łyków mocnej kawy z cytryną (nie wolno pić zbyt dużo kawy bo będzie bolało bardziej). Polecam też wypicie coca-coli. Albo nawet popicie nią lekarstw. Nie wiem na ile jest to bezpieczne dla zdrowia, ale jezeli ktoś jest w desperacji to być może pomoże. Mi pomagało, ból był zdecydowanie mniejszy. Musiałam zaprowadzić duże zmiany w swoim życiu, ale było to konieczne. Migrena nie pozwalała mi normalnie funkcjonować. Muszę przyznać, że już od ponad półtora roku nie miałam migreny (odpukać), a wcześniej moje bóle pojawiały się kilka razy w miesiącu i nieraz trwały nawet parę dni. Może choć trochę komuś moje rady pomogą. Jeżeli ktoś będzie chciał dowiedzieć się czegoś więcej to podajcie maila. Zawsze chętnie coś doradzę. Może ktoś będzie chciał przepis na jakiś syrop bądź maść pomocną przy migrenach. Nie jestem specjalistą, ale z doświadczenia wiem co znaczy migrena i wypróbowałam na sobie wiele wiele sposobów uśmierzania bólu. Każdy z nas jest inny dlatego zachęcam do eksperymentowania. Nie wolno się poddawać migrenie. Trzeba walczyć. Mi się udało:) Oczywiście nie zachęcam do rezygnowania z wizyt u lekarzy! Absolutnie nie, wręcz zachęcam do zrobienia wszelkich badań. Ja sprawdziłam chyba wszystkie mozliwości przyczyn moich migren. Wiadomo, ze bóle głowy mogą sygnalizować coś złego. Ale zioła chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziły :) oczywiście stosowane w odpowiedni sposób ;) Przepraszam za długość, ale to i tak mało z tego co mogłabym doradzić i napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, migreniczko, prosze odezwij sie do mnie: artiness@gmx.net chcialabym nauczyc sie robic i pic te ziola na migrene Pozdrawiam cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam
U mnie okazało się, że był to problem z krążeniem i dopiero jak zaczęłam stosować preparaty poprawiajace krązenie krwi migrena ustąpiła. Najlepszy dla mnie okazał się KAPILAR, bywało, że brałam po 8tabletek jednorazowo, ale to tylko wtedy jak mnie dopadło. Najwazniejsze, że znalazłam coś, co w końcu pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam
U mnie okazało się, że był to problem z krążeniem i dopiero jak zaczęłam stosować preparaty poprawiajace krązenie krwi migrena ustąpiła. Najlepszy dla mnie okazał się KAPILAR, bywało, że brałam po 8tabletek jednorazowo, ale to tylko wtedy jak mnie dopadło. Najwazniejsze, że znalazłam coś, co w końcu pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż mojej znajomej ma stwierdzoną migrenę. Odzywa się ona u niego raz na jakiś czas. Wtedy bierze garść leków przeciwbólowych, opuszcza rolety w sypialni, kładzie się spać i dodatkowo nakrywa głowę poduszką. Po paru godzinach ból ustępuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolcia9001
Moja mama cierpi na migreny od parunastu lat. wiem, że to nieprzyjemna choroba, ale wspamina ja tez zle ze wzgledu na zachowanie mamy. w atakach bólu zawsze byla rozdrazniona, trzeba bylo w domu chodzic na paluszkach, nie mam mowy o tv czy muzyce, nawet swiatla jej nie moglismy zapalic w sypialni. bierze jakies leki nowe, takie malutki, w buzi sie rozpuszczają. bardzo jej pomagaja. stała się " normalnym" czlowiekiem. Zapytam o nazwe i dam znac, moze komus z was pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laminka88
Wiolcia i co, dowiedziałaś się?? Pilnie potrzebuję nazwę tego leku, bo idę do lekarza za kilka dni, a nie chcę robić z siebie idiotki i tłumaczyć mu jak krowie na rowie o co mi chodzi. Wolałabym nazwę. :( Oby mnie też pomogło! Jestem dobrej myśli, bo sporo osób już mówiło, że to dobry lek :( Ale potrzebuję nazwy! Pomóóóóż Wiolcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolcia9001
Laminka88 ten lek to Zolmiles. mama zamawia go na dozie. Ale musisz mieć receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na migrene nie ma skutecznego leku chemicznego,mozna ja tylko wyleczyc akupresurą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27.11.13 i czarami tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czarami tylko kubkiem magnetycznym,he he he,zacofana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak akupresura w migrenie bardzo pomaga,w wiekszosc**przypadków leczy ja całkowicie,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej! Mam do sprzedania Zolmiles 2,5 mg, tabletki ulegające rozpadowi w jamie ustnej, 2 szt moja neurolog mi je przepisała, zupełnie niepotrzebnie, bo mi pomaga solpadeine, ale kobitka koniecznie chciała mi coś wypisać ;) kontakt: trzensimordek@vp.pl 12 zł z przesyłką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ponad 30 lat, bóle głowy towarzyszą mi od zawsze. Już jako kilkuletnie dziecko traciłam przytomność z bólu. Bóle miałam kilka 3-4 razy w tygodniu. Uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie. Teraz po 2 ciążach mam bóle nadal ale 2-3 razy w miesiącu i mogę jakoś się wspomóc lekami przeciwbólowymi, które kiedyś były bezskuteczne. Migrena to straszna choroba, trudno się uczyć, pracować, ja nawet nie miałam jak spotykać się na imprezach ze znajomymi bo wieczorami często leżałam w ciemnym, cichym pokoju, bez żadnych zapachów i modliłam się żeby tylko to się już skończyło. Znajomi mieli problem z uwierzeniem że mnie naprawdę koszmarnie głowa boli kilka razy w tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukajcie tabletek ktore wam poga ale przyczyn tych migren! Ja odstawilam czekolade i sery( plesniowe,i zolte) bo stwierdzolam ze to w pewnym stopniu je wywoluje. Odstawilam tez tabletki anty. Glupia bralam je pd 8 lat i zawsze 2 dni przed miesaiczka bol. Zarzywam tez witaminy z grupy B. Co biore jest tez zlocien maruna. I kak na razie jeszcze nie mialam ataku. Wyprobujcie i wy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym przy takich ostrych napadach bólowych jak ktoś ma zrobiła badanie eeg. To chyba jedno z najważniejszych, żeby dowiedzieć się czy nie dzieje się nic jakiegoś powaznego i jak można sobie pomóc. Można poczytać sobie o tym tu: Ja to bym nie czekała na nic, tylko jak najszybciej wykonała badanie eeg (poczytaj sobie o tym: http://neurologiaplock.pl/oferta/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z migrenami zmagałam się wiele lat,ataki występowały kilka razy w miesiącu i zazwyczaj ból utrzymywał się kilka dni..przeciwbólowe nie pomagały, pomogły jakieś "super dwie silne tabletki" - nazwy nie pamiętam - które dostałam na ostrym dyżurze, ale wiadomo nie będę non stop jeździć na dyżur. Kiedy zaczynały się mroczki od razu piłam aspirynę rozpuszczalną w dawce 1000mg ( taka szybka bomba, by mroczki i ostry ból ustąpiły, czasem 2000mg - już wolałam być "struta" jak cierpieć coś tak potwornego), i oczywiście zaciemniony pokój. Nie wiem jak inni migrenowcy ale preparaty z dodatkiem kofeiny potęgują moją migrenę. Nie wiem czy to dobre połączenie, a Excedrin właśnie ją zawiera, dlatego nawet nie próbuję. Próbowałam pić małą, czarną kawę z cytryną i efekt był straszny. Aż coś wreszcie pomogło :) nazwy nie napiszę bo pewnie nie wolno, ale skład to trokserutyna 300mg. Przez 3 miesiące codziennie łykałam jedną kapsułkę ( podczas wystąpienia migreny brałam razem z aspiryną). A obecnie łykam - podaję skład - Oxerutinum. I tak robię kilku miesięczne przerwy i na zmianę biorę te dwa leki. I powiem wam, że od roku mam święty spokój :) migrena zdarzyła się raz po wypiciu dwóch lampek wina. Moja rada to unikać wina,mocnych kaw,serów żółtych i pleśniowych. A w słoneczne dni obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko na nią choruje od dawna. Leczymy się u bardzo dobrej lekarz: http://neurologwroclaw.com/kontakt/, stosujemy nie tylko farmakologię, ale też techniki relaksacyjne, masaże. Uspokajamy dziecko jak możemy, pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam i już sobie z tym nie radze. Nie wiem co może jeszcze pomóc, więc poproszę o pomoc neurolog. W poniedziałek mam umówioną wizytę (http://neurologiaplock.pl/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnim czasem jak mnie ktos zdenerwuje to mnie zaczyna głowa boleć!! ale to tak mnie boli że nie mogę wytrzymać! bol jest pulscujacy boli tak dziwnie że aż po całej glowie się rozprowadza... nasila się rankiem albo późnym południem z tego własnie powodu myśle że to będzie migrena bo nawet sprawdziłam objawy: http://www.ukladu-nerwowego.objawy.net/Objawy+migreny jednak wolalam najpierw zapytac wasz czy tez tak uwazacie czy macie takie bole i czy one sa czymś spowodowane czy występuja też bez jakiś przyczyn?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Córeczka, no może już nie córeczka, bo ma 17 lat, ale zdiagnozował ją dopiero ten neurolog (http://neurologwroclaw.com/kontakt/), wcześniej każdy bagatelizował, mówił , ze czasem jak się doerasta są takie silne bóle głowy...ech. Farmakologia jakoś w miarę pomaga, zobaczymy co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam przepisane od neurologa Migea. Tylko to pomaga. Ataki mam średnio co 1-2 miesiące. W moim przypadku wywołują ją niektóre kosmetyki, nieświeże jedzenie, alergen (mam uczulenie na selera i konserwanty), ale także przed miesiączką lub samoistnie, z niewiadomych przyczyn. A tak to miałam silne wymioty, mdłości, torsje, ból głowy tylko po prawej stronie, omdlenia, drętwienia i "odbieranie" połowy ciała, splatanie, często nie mogłam dobrać słów do tego co chciałam powiedzieć, zaburzenia widzenia nawet do 6 godzin, po ataku ból głowy utrzymywał się nawet 3-4 doby. To było jakby spotkanie z tirem po upojnej nocy... nikomu tego nie życzę. Będąc w ciąży miałam tak straszny atak, że myślałam, że poroniłam dziecko. Ale z dzieckiem jest wszystko ok. Radzę wybrać się do neurologa i wykonać rezonans magnetyczny i wykluczyć inne choróbska nawet takie jak tętniaki, guzy, zaburzenia przepływów, nowotwory, urazy, zakrzepy, urazy kręgosłupa itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×