Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *zaniepokojona*

Krwawienie w ciąży

Polecane posty

Gość 1niunia1
witam.tydzien temu robilam beta hcg wynik 55,23.na nastepny dzien bylam u lekarza ktory stwierdzil wczesna ciaze.od polowy zeszlego cyklu bralam duphaston ale lekarz zmienil na luteine.po czterech dniach stosowania dopochwowo zaczelo sie u mnie krwawienie ktore trwalo 3 dni ale inne niz miesiaczkowe.wygladalo to jak wodnisty sluz barwiony krwia.luteine stosowalam 2x2.dzzisiaj odstawialm tabletki i krwawienie ustapilo.nie wiem czy to moglo byc poronienie czy tez za duzo progesteronu???moj lekaarz jest na wakacjach wiec nie mam z nim kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie nie odstawiaj progesteronu!!! Tego nie można przedawkować , ja brałam 3 razy dz. do 7 miesiąca i mam śliczną zdrową córcię. Ja tak samo miałam po luteinie dopochwowej , plamiłam zywoczerwoną krwią ponad 10 dni , lekarz zmienił mi dawkowanie progesteronu na doustne i ustąpiło , zresztą do 16 tyg. ciąży po każdym badaniu ginek. też plamiłam ( tydzień) po prostu taką przekrwioną śluzówkę miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA***
Cześć . Krwawienie jest juz mniejsze. W dalszym ciągu przyjmuje duphaston. dobrze sie czuje. Leże w łóżku. mam pytanie co do bólu piersi. nie jest taki intensywny jak przedtem. Czy moze to za sprawą tabletek czy tego krwawienia bół nie jest juz taki intensywny?????, Dodam ze linia brodawek jest wyraźnie powiekszona. Nie mam tez zadnych młdości. ani innych objawow. boje sie nawet pomyślec ze to juz po wszystkim.... czekam na odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1niunia1
dzieki za odpowiedz.ale dzisiaj zrobilam test i wyszedl mi negatywnie a temperatura spadla do 36.7.tylko mdlosci sie utrzymuja.nie wiem czy jeszcze cos tam jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie a raczej pełną głowę obaw. Staramy się z mezem o dzidziusia. Ostatnio okres miałam 8 grudnia a dzisiaj zaczełam krwawić. (nawet jakby był to okres to nigdy nie miałam przed termienm zawse wręcz przeciwnie) Bardzo mnie to dziś zmartwiło. Tak bardzo pragne miec dzidziusia, calutki miesiac zawziecie sie staralismy a tu dzisiaj co... krwawienie(lub okres) Nie wiem juz co mam o tym myslec. czy mozliwe jest ze jestem w ciazy?? Prosze o wasze opinie porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
cześć. szarachmurko jedno co moim zdaniem możesz zrobić to poczekać, ponieważ nawet gin nie powie Ci czy jesteś w ciąży. gdy przyjdzie termin oresu zrób sobie test. Ja jestem w 5 tyg ciąży, gdy byłam potwierdzić to u lekarza stwierdził, że prawdopodobnie jestem w ciąży. Wczoraj zaczęłam krwawić i bolał mnie brzuch, pobiegłam do lekarza, zrobił USG dopochwowo ale zarodek jest tak mały, że nawet dokładnie nie mógł stwierdzić czy żyje. Przepisał Duphaston 3x1 tabl., Nospę i kazał leżeć plackiem a ja tak bardzo się boję, że stracę dzidziusia. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiaki
cześć, ja jestem w 12 tyg. i też borykam się z krwawieniami. jest bardzo podobnie jak u Magdał (mam nadzieję, że u niej wszystko już jest w porządku i ciąża się rozwija bez przeszkód) z tym, że ja leżę już od 5 tyg - początkowo ze względu na silne mdłości i wymioty, kt. mi odbierały siły do czegokolwiek (strasznie schudłam) a teraz z powodu zagrożenia dla płodu. od 8 tyg mam brązowe upławy, na USG okazało się, że pochodzą z krwiaków, brałam duphaston 1x1, krwawienie ustało ale wróciło, i teraz biorę luteinę 1x1 i wciąż mam te plamienia, raz słabiutkie raz mocniejsze, ale są. Staram się nie panikować, ale się boję. Nic mnie nie boli w podbrzuszu. czy któraś z Was ma/miała podobne klopoty? naczytałam się o konsekwencjach krwawienia i boję się poronienia...czy to może być to? czy tylko gdy krwawienie jest takie obfite i żywoczerwone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde krwawienie trzeba zdiagnozować, inna sprawa, że lekarz też lekarzowi nierówny. Nie ma co się porównywac do przypadków z forum. U mie zaczeło się plamienie przypominające to przed okresem w piątek... w środę pojawił się ból i krew, pojechałam na izbę przyjęć, zatrzymali mnei na noc, a rano - łyzeczkowanie. Koszmar to był dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, też brałam duphaston... podobno to nie jest cudowny lek przeciw poronieniom. Dręczy mnie tylko pytanie, czy oni mogli uratować moje dziecko, jak tylko pojawiło się to plamienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
Cześć. U mnie też jest raz gorzej raz lepiej. Jestem w 14tc. Tydzień temu zaczęłam krwawić dość mocno, ale nie była to żywo czerwona krew tylko ciemna - brązowa i na dodatek ten bul brzucha. Lekarz powiedział, że to oddzielająca się kosmówka. Kazał leżeć i czekać. Krwawienie ustało po 5 dniach ale gdy tylko lekko zaboli mnie brzuch biegnę szybko do wc sprawdzić czy to znów nie krwawienie. A czekanie mnie dobija - mam nadzieję, że krwiak się wchłonie. Wcześniej tez miałam krwawienia i mniejsze plamienia na szczęście nie była to czerwona krew więc chyba jest nadzieja? Tak naprawdę to nie wiem w co wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
Ból nie bul - przepraszam za ten śmieszny błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawienie w końcu minęlo krwiak się wchłonął ale długo jeszcze miałam brązowe plamienie a potem zniknęlo i wszystko było dobrze razem ze mna byla kilka dziewczat na oddziale z tym samym u wszystkich skonczylo sie pozytywnie tylko żadnego zbędnego chodzenia wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
Mam pytanie do Oli1982. Jak długo czasu potrzeba by krwiak się wchłonął - jak było w Twoim przypadku? Lekarz powiedział mi, że jeśli chodzi o mój przypadek (oddzielająca się kosmówka) może to potrwać nawet kilka tygodni. Bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ansien
Cześć Dziewczyny!!! Miesiączkę miałam dostać 02.03. Przed tym terminem miałam delikatne plamienia bladoróżowe , podejrzewałam, że coś jest nie tak, ale myślałam, że to zaczątki @. Ta spóźniała mi się 5 dni po tym czasie dostałam krwawienie ale inne niż normalna @ (tylko przy załatwianiu się). Zrobiłam 2 testy ciążowe dzień po dniu (9 i 10.03) i wyszły pozytywnie. Od razu poszłam do lekarza (10.03) bo się bałam, że może być to coś złego, że mogę stracić fasolkę. Lekarka zbadała mnie ale powiedziała, że jest to zbyt wczesna ciąża żeby ją zobaczyć. Przepisała mi Duphaston 3x1 i kazała leżeć przez tydzień. Od tego czasu minęło już kilka dni a krwawienie nie ustępuje. Dodam, że jest to bardzo delikatne krwawienie tylko przy załatwianiu się (wczoraj nie było go w ogóle). Obawiam się bardzo i martwię. Czekam z niecierpliwością na następną wizytę 18.03 - USG bo będzie to 5 tydz. ciąży i będzie ona widoczna. Dodam, że czasem mam delikatne, bardzo leciutkie boleści brzucha, jajników, ale podobno jest to normalne u kobiet w ciąży. Proszę Was dziewczyny o opinię, może któraś z Was miała podobną sytuację? Pozdrawiam Was wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
Cześć Asien. Ja miałam bardzo podobną sytuację, nie opisałaś jak wygląda Twoje krwawienie - moje było koloru brązowego, prawie czarnego i tez pojawiło się już w 5 tyg ciąży. Mój lekarz też przepisał mi duphaston 3x1 i też kazał leżeć (zarodek był wtedy tak mały, że nie można było stwierdzić czy żyje), wtedy krwawienie ustąpiło. Teraz jetem w 15 tc.,przez cały ten czas borykam się z krwawieniami i plamieniami. 2 tygodnie temu znów się pojawiło. lekarz powiedział, że odkleiła mi się kosmówka, też się boję, na szczęście krwawienie ustąpiło po 5 dniach i teraz czekam do kolejnej wizyty, wtedy się wyjaśni czy krwiak się już wchłonął czy nie. Moja sytuacja była prawie identyczna jak Twoja wiec jedyne co mogę Ci poradzić to leż, nie rób praktycznie nic. I pozostaje tylko czekać - choć wiem po sobie nie jest to takie proste. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ansien
Cześć Karool. Moje krwawienie jest koloru takiego brunatnego, bardzo ciemnego bordowego. Nie ukrywam, że bardzo mnie to martwi bo nadal nie ustaje. Dziś robiłam jeszcze jeden test i wyszedł on również pozytywnie (lekarka zaleciła, ponieważ założyła, że ciąża może się nie utrzymać i lepiej przed badaniem usg dla pewności sprawdzić jeszcze raz na teście). Badania krwi nie robiłam bo usg wykaże co jest nie tak, ciąża będzie już widoczna, więc nie było podobno takiej potrzeby. Tyle się naczytałam o tych krwawieniach, że już chyba sfiksuje jak tak dalej pójdzie. Teraz się boję, że może to być ciąża poza maciczna, nie wiem co już mam myśleć, no ale jutro już się okaże. Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze i moja malutka fasolka się utrzyma. Bardzo zaniepokoił mnie fakt Twojego krwiaka, co to takiego, skąd się wziął skubaniec?? Miejmy nadzieję, że już go tam nie ma i zostawi w spokoju Twoje maleństwo. Leżeniem w łóżku wcale się nie przejmuję bo zrobię wszystko aby ciąża przebiegała prawidłowo, tylko najgorsze są te obawy, no nic pozostaje tylko poczekać do jutra. Dziękuję, że odpisałaś i napisz co z tym krwiakiem i ile mniej więcej trwały Twoje krwawienia. Pozdrawiam serdecznie i ciepło, na pewno wszystko będzie dobrze. Buźka dla Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
Ansien jeśli chodzi o moje krwawienia to powtarzały się średnio co 2 tyg i trwały różnie od 2 do 5 dni. Teraz odkleiła mi się kosmówka stąd te problemy, wizytę mam 27 marca i wtedy sie okaże czy nastąpiła poprawa, nie pozostaje mi nic innego niż czekać. Wiem co czujesz, bo ja też gdy tylko bardziej mnie zaboli brzuch myślę, że to kolejne krwawienie i biegnę do wc. Ja też się przyzwyczaiłam do leżenia, bo od 14 stycznia to chyba najwyższy czas się przyzwyczaić.Napisz proszę gdy się dowiesz co się dzieje. Trzymam za Was kciuki, wierzę, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda011
mam pewien problem, gdy kończył mi się okres kochaliśmy się z chłopakiem dwa dni z rzędu biorę tabletki anty ale wtedy miałam przerwę między opakowaniami a dodatkowo się nie zabezpieczaliśmy. wydaje mi się że mogłam zajść w ciążę bo zauważyłam pewne zmiany u siebie. kilka dni później znów się kochaliśmy i zabezpieczeniem była tylko tabletka. dziś pojawiło się u mnie krwawienie, na okres to o wiele za szybko, więc się martwię. pomóżcie. co to może być. boję się zrobić test. myślę żeby zrobić badania z krwi ale mogę je zrobić dopiero w przyszłym tygodniu. boję się rozczarowań. doradźce co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karool
Magdo jest mi trudno odpisać, ponieważ nie wiem w którym dniu cyklu teraz jesteś. Jeżeli zabezpieczałaś się tabletkami a kochałaś się z chłopakiem w przerwie to teoretycznie nie powinnaś zajść w ciążę. Z badaniem krwi bym się wstrzymała bo w ewentualnej (tak wczesnej) ciąży może nie być wiarygodny. Test jest, wydaje mi się, lepszym rozwiązaniem, są one bardzo czułe, choć najlepiej zrobić go w dniu spodziewanego okresu.Ale możesz go zrobić teraz, nie kosztuje on dużo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amichasia
ja miałam lekkie mazania - ciąża obumarła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda011
dziś jestem w 18 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko7
Czesc dziewczyny czy mozecie mi powiedziec jak to jest z tymi krwawieniami. W dwa dni po spodziewanym okresie zrobilam 3 rozne testy i dwa pokazaly pozytywny wynik a jeden nie, nastepnego dnia zrobilam znowu dwa i byly pozytywne. Wszystkie pozytywne mialy bardzo blade kreski. Bola mnie piersi, czuje sie zmeczona przez caly czas tak wiec zakladam, ze jestem w 4 tc, jednak pare dni pozniej zaczelam plamic. Nie boli mnie brzuch, nie mam zadnych skorczy ani nic tylko to plamienie. Za kazdym razem jak robie siusiu to krew (slabo czerwona) jest widoczna na papierze. Biore duphaston 2 razy dziennie i leze od dwoch dni. Dzisiaj powtorzylam test i nie bylo zadnej drugiej kreski. Poronilam juz 3 razy, ale wtedy to bolal mnie brzuch i mialam ciemno bordowa krew ze skrzepami. Czy tym razem to tez poronienie, czy moze to przejdzie? Tak bardzo sie boje. Prosze pomozcie mi. Serdeczne dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko7
Zapomnialam dodac, ze mieszkam w Anglii a tutaj ciaza uznawana jest od 12 tygodnia. Jak pojawi sie krwawienie to nawet nie zalecaja lezec, tylko normalnie kaza funkcjonowac bo nic nie mozna zrobic. Usg dopiero w 8tc a wiec zdana jestem sama na sibie. Za zyczliwe odpowiedzi z gory dziekuje i zycze powodzenia wszytkim ciezarnym mamom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawawa
Ja mam takie pytanie: Zastanawiam sie, czy nie jestem jakims odchylkiem natury,poniewaz ciagle zastanawiam sie, czy moge byc w ciazy... Uprawialam seks pod koniec serpnia i na poczatku lutego(zabezpieczenie-prezerwatywa).Od tamtego czasu dostalam 2 miesiaczki(w mniej wiecej odpowiednich terminach, moze 2 dni pozniej niz przewidywalam)...Ale myslo tym, ze moze jestem w ciazy,skoro moga wystepuja krawienia mnie niszczy..Miesiaczka byla taka jak zawsze, 5 dniowa... Moze troche inaczej sie czuje..Sama juz nie wiem, prosze oodpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
Witam jestem na poczatku ciązy wczoraj byłam 1 raz na wizycie u lekarza.Strasznie sie martwie bo zaraz po badaniu ginekologicznym dopoczcwowym(wczoraj)pojawiły się małe krwawienia.Krew jest żywa i b.czerwona.Miałam nadzieje ze dzisiaj to ustapi ale jest jak wczoraj.Myslałam że cos moze lekarza naruszył podczas badania czy to normalne??Strasznie sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia198
Ja jestem w 10tc i pojawiło się u mnie krwawienie po stosunku , więc boję sie że coś może się uszkodziło. Myślałam ze to przejdzire ale krwawienie mam od wczoraj,nic mnie nie boli ale jutro idę do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaol
Cześć dziewczyny, jestem w 9 tc i też mam plamienia. Biorę duphaston 3x1. Jestem trochę zaniepokojona, gdyż gdy tylko trochę powychodzę z domu i mniej leżę zaraz mam mocniejsze krwawienia. Na ostatnim usg słyszałam bicie serduszka. Podobno dobrze to rokuje na przyszłość. Jak to w rzeczywistości jest, może któraś miała podobne doświadczenia. Pozdrowonka i czekam na info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zośka w domu
witam mam 17 lat mam na imie dagmara , mam takie pytanie, a mianowicie boje sie ze jestem w ciazy, uprawialam peting z chlopakiem jakies 8 tyg temu, nasienie znalazlo sie w okolicy pochwy (skapło troszke ). ,balam sie ze wpadlam i zaczełam robic test ciazowy , pierwszy zrobilam tydzien po pettingu , drugi w dniu spodziewanej miesiaczki , nastepne dwa testy 3 tyg po petingu i nastepne 6 tygodni po pettingu, twsty wyszły negatywne , robilam z porannego moczu, jednak wydaje mi sie ze to ciaza co o tym myslicie DODAM JESZCZE TYLE ZE SIE MARTWIE BO TEN FACET MNIE ZOSTAWIL , POLECIAŁ DO KANADY NA STAŁE i zmienil nr co wy o tym myslicie , czy jestem w ciazy? wiem wiem ze zrobilam błąd idąc z nim do łózka , okropnie załuje tego ... on mi powiedzial ze jestem biedna , i wyjechal do mamy do kanady , nie mam z nim zadnego kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×