Dziennik grubaska

hej. ja po mału wracam do normy.... ale nadal mam lekkie niepokoje. ziółka odstawiłam....więc nie mam wspomagaczy.... zobaczymy jak będzie szło... pozdrawiam wszystkie walczące kobietki i panów ;) pa miłej nocy

magda przeczytałam tylko 1 strone i sie nie orientuje dlatego mam pytanie............ ........Ile teraz ważysz?

Madziu Skąd u Ciebie te problemy z ? Czy ma to związek z odchudzaniem? Napisz proszę, podziel się choć odrobinę swą wiedzą.... Z góry dziękuje

Witam wszystkie osoby odchudzające się, dawniej siedziałam tu na kilku wątkach szukając właściwego dla mnie sposobu odchudzania . Przebrnęłam przez wiele diet , preparatów odchudzających … wiem ze jednym pomaga to drugim co innego… wszystkie te próby skłoniły mnie do utworzenia jednego forum o tematyce odchudzania , gdzie stworzy się grupe osób które podejma walke z kg bez narzucania jakiejkolwiek z metod… Wiadomo osoby z nadwaga będą próbowały wszystkiego, dlatego chciałam stworzyc forum gdzie nie będzie tylko jedna metoda odchudzania żeby podzielic się pogladami może zmienic swoja metode jeśli nie idzie nam najlepiej poradzic się tych co osiągnęli sukces… Dlatego zapraszam na forum wszelkie osoby odchudzające się bez względu na to jaka metode preferuja być może pomozecie innym albo ktos doradzi wam Forum dopiero się rozwija otwarte niedawno wiec wszystkie zaczynamy od tego samego … mysle ze najważniejsze ze można zaczac od wzajemnego wspierania… Jeśli znajda się osoby które będą chcialy cos doradzic napisac od siebie opowiedziec o swojej walce lub sukcesie serdecznie zapraszam . Chce stworzyc wielka baze wiadomości na temat odchudzania produktów wspomagaczy jedzenia cwiczenia itd… sama jednak tego nie stworze… Wiec jeszcze raz serdecznie zapraszam na WWW.forum.idealne.com

hej. Nie mam pojęcia z czym związane były moje kłopoty z serduchem - powiedziano mi że może to być stres w pracy( a stresu mi nie brakuje ) przy tym jeszcze nadwaga. Co do mojej obecnej wagi to nadal trzyma się na poziomie 92 ( niestety nie spada) spadło 10kg w przeciągu pół roku i ani drgnie. Przez te pół roku brałam ziółka wspomagające - moroznik. Ale po akcji z serduchem mąż definitywnie zabronił mi brania ich, więc odstawiłam. Nadal paczki na następne pół roku leżą w szafce - czekaja na lepsze czasy ;) no cóż.... tak jak wcześniej chodze na basen - cztery razy w tygodniu...wieczorem spacery z mężem :) dietka troszkę mi szwankuje, stąd pewnie nie ma spadku wagi :( ale jak to bywa u mnie - od jutra biorę się za siebie. to tyle....dalej walczę - nie poddaję się - kilogramy wstrętne musza zniknąć :) trzymajcie sie i głowa do góry.

Witam jesli ktos tu jeszcze zagląda..... zrezygnowałam z basenu na rzecz aerobiku - latam na zajęcia 5 razy w tygodniu - zobaczymy czy za jakiś czas chociaż troszkę sylwetka się zmieni ;) no cóż... u mnie nadal zbyt dużo kg, ale walczymy - prawda? ;) pozdrawiam wszystkich walczących z kg.... całusy

dla czego tu tak cicho?

pisze zeby przypomniec o jednym panu z pierwszej strony ktory napisal ze za kilka tygodni nie bedzie juz nic na tym forum... Otoz jestem ja i tezm mam problem z nadwaga, a wlasciwe sama ze soba mimo tego ze mam tzw,,branie,, jak to plytko zabrzmialo heh no trudno zycie .. mam 22lata i ciagle rozczarowania wlasciwie swoja osoba bo za kazdym razem gdy biore sie za siebie konczy sie tak smao ... chyba nie ma nic gorszego niz utrata wiary boje sie .... najgorszy jest wstyd ... wstydze sie czasami na wyklady chodzic ze wzgledu na moja figure mam tak wyostrzone wobec siebie kryteria ze jets to niemozliwe i niech mi nikt nie mowi ze w zyciu wcale nie liczy sie wyglad gowno prawda ... tylko dzieki temu wielerzeczy w zyciu poszlo mi ,,latwiej ,,doskonale zdaje sobie ztego sprawe .... ale przez mojaa nadwage nei zauwazam czasami jzu nic jestem tak zagubiona w swoich myslach o nastepnym jutro ze nei mam ochoty na niczym innym sie skupic tylko to odchudzanie i wieczne pedzenie do doskonalosci wszystkie moje kolezanki sie odchudzaja a ja razem znimi czasami sie buntuje ale co to da jezeli krzywdze tym tylko siebie i jestem w kropce tak od roku jestem wzupelnej kropce a noi jestem zmeczona ciaglymy swoimi hasalmi motywacyjnymi ktore tez gowno daja ... bo po 5 dniach biegne do pizzerrii ,,, bezisilnoscc fujjjjjjjj jakie to jest ponizajace upakazajace przymiarzanie tych ubran w pierdolonych przymierzalniach rozmiar XL mam 160 wzrostu i waze 75 najlepsze jest to ze znam swoje cialo i ze w ciagu miesiaca moge wazyc 59 kilo ale na sama myysl o zabraniu si eza odchudzanie chce mis ierzygac jestem bardzo zmeczonaaaaaaaaaaaaa pozdro

drogie panie piszcie dalej bo walsnei zaczelam szukac jakiejs nitki ratunku dl amojej bezislnosci amilo jest poczytac i wyobrazic sobie z ejdenak ktos moglby mi wtym pomoc ....p.s ten swiat5 jest niewiarygodnie pojebany nie wiedzialam ze jest tak ciezko ze wszytskim ze ludzie to dwulicowe szmaty a zeby liczyc sie w towarzystwie nie mozesz wazyc 100kg dobrze wiecie ze tak jest co ??? hajs wyglad i sex myle si4e udowodnijcie ...ale wtedy pomysle ze jestecie zalosne bo przeciez same chcecie byc boginiami sexu pozdrowka

Twoja waga przy wzroscie, owszem nie mala, ale napewno nie tragedia. Chyba , ze za wszelka cene chcesz sprostac szablonom i stereotypom. W takim przypadku - niestety bedziesz sie czula tak jak wlasnie sie czujesz :( Azeby uzyskac kontrole nad wlasnym cialem i figura musisz zaczac robic to dla siebie. Musisz przyjzec sie sobie z boku i zaczac traktowac siebie i swoje cialo tak jak traktuje sie kogos kogo sie bardzo kocha. Twoja postawa przypomina mi bicie malego dziecka i tlumaczenie, ze to dla jego dobra. Osiagniecie wewnetrznego spokoju to podstawa i pierwszy krok do sukcesu. Nie posadzaj mnie o zlosliwosc, ale wiedz , ze ja juz to przerabialam i wiem ze chyba wszystkie laski - a prznajmniej wiekszosc licza na to, ze jak zchudna to reszta sie sama ulozy. Dzis juz wiem, ze to bzdury. Jak juz pisalam, najpierw zrob wszystko aby osiagnac wewnetrzy spokoj a nawet nie zauwazysz jak reszta przyjdzie niemalze sama :D

to powiedz mi moja droga jak osoagnac ten wenetrzny spokoj a z cala pewnoscia sprobuje...

w ogole milo Magdo tak ??? ze odpisalas tez mam na imie Magda chyb awszytskie Magdy maja ze soba jakis problem ozdrowka

do konkursu z gory dziekuje wszytskim uprzejmym kobietkom http://3dwhite.pl/?click=9327b31d53e7d7eada70202f09117a06 pozdrowionka trzymajcie sie babki :) milego dzionka pa :D

MAGDO XXXL!!!!!!!!!!!gdzie sie podziałas!!!!!?????przeczytałam dzisiaj cały dziennik i jestem bardzo ciekawa co u Ciebie!!:)czy udało Ci sie wygrac z tłuszczykiem?:)ja od dzisiaj zaczynam diete chce stracic 10kg wiem ze to nie duzo...i zaden wyczyn ale jest naprawde ciezko....miłoby było gdyby ta strona znowu odzyła!!!pozdrawiam wszystkich walczacych :)))) :**

Ja zaczynam od dziś. Mam do zrzucenia 5 kg !! Piszcie dziewczyny!!

Razem będzie raźniej !! Ja nad wieczorek będę opisywała jak mi szło ! Jestem bardzo zdeterminowana bo w wrześniu idę na ślub.

hej dziewczynki, Madziaxxxl, ja waze 98 kg i on tygodnia sie odchudzam, ale ida swieta i tu jest problem;/ mam andzieje,ze sie powstrzymam od jedzenia:)) i nie rpzejmuj si zadnymi glupimi komentarzami, bo puszyste sa super dziewczynami, wesole sympatcyzne smieszne itp. same plusy, tylko maja tu i uwdzie za duzo sadełka;) pozdrawiam ;**

a ja mam 7 kg i daje sobie czas do końca marca:) z tym, że milo by było mieć już 5 mniej do konca stycznia hehe:)

ja mam 15-16 kg do czerwca:) choc w lutym-marc chcialabym miec juz 8-10 za soba..:) 3mam kciuki i przy okazji życzę wesołych świąt a w ziazku z nadhodzacym nowym rokiem spelnienia marzen..:)

nadchodzacym* :)