Kto ma ochote dzis na kawke?

no i czym bedziecie popijac? Jeszcze Wam stanie ;)

Sałatka była dla Ptaszyska to stała pod dziobem!!! Impreza jest wtedy udana jak wszystko zjedzone i wszystko wypite!!;)

ale na klina zawsze cos trzeba zostawic ;) I tak lody byly najlepsze!! :D

Och ... stanie...stanie...i będzie rozkosznie!!;)

nie wiem czy rozkosznie :O Udlawic sie mozna ;)

My nie mamy żadnego kaca!!!!!!!!!!!!!!! Przyzwoicie piłyśmy;)

a czy ja mowie, ze macie? O_O picie zawsze jest przyzwoite!! Nawet z gwinta :) Najwyzej odrobine niekulturalne ;)

SPOKO !!Mam doświadczenie w tych sprawach!!!;)

Imprezka jest wtedy udana kiedy na drugi dzień wszyscy wszystko pamiętają i nie ma kaca-giganta ! :D A my pamiętamy i nic nam nie dolega ! :D

masz doswiadczenie w ciagnieciu z gwinta? O_O Myslalam, ze ja mam wieksze :P

ja w zyciu nie mialam nawet kaca mikrusa, a co dopiero giganta :P

Po konsultacji z Flowką stwierdzamy , że som różne gwitny ;)

gwitnow nie znam... ale gwinty to pewnie, ze sa rozne... srubki i te sprawy... ale ja o szyjkach piwnych mowie przeciez :)

A my o gwintach do damskich szyjek ;)

dlaczego zaraz damski...?? Ten co lubi to ciagnie z gwinta i juz, nie? rownouprawnienie bylo :)

Ważne, że ten tydzień zapadnie nam na długo w pamięć!!!! Śniadanko skończone...kawka się pije...jeszcze troszkę i będziemy żegnać MADAME FLOWKĘ!!!

A moze pociag nie przyjedzie? :P a ciasteczko to dobre bylo :) A chusteczki masz? ;)

Leć na WG i siądź na torach... PTASZKA PRZECIEŻ NIE PRZEJEDZIE!!!;) nie mam chusteczek ani ręczników papierowych.... mam podpaski rumankowe i wkładki :D

Skad wiesz, ze nie przejedzie? JA bym polemizowala... Jeszcze mnie nie zauwazy, takiej kruszynki... A nawet jesli... to wyskocza zza krzakow panowie w mundurkach i skoncze w kaftanie :P fuj!! rumiankowe, czy mietowe... no nie uchodzi po prostu!!

Nadeszła pora się żegnać ! Było bosko ! Na pewno jeszcze tu wrócę ! DO ZOBACZENIA ! A wieczorkiem napiszę już od siebie ... :D

Z Boskim Ptaszyskiem i Nieprzyzwoitą TWA nie mogło być inaczej!!:P

flow---> Mam nadzieje, ze wrocisz do domu bardziej przyzwoita :P Tanczaca---> Ja juz boska nie jestem przeciez. Calkiem zwyczajna teraz... ziemska ;)

Ktoś tak przyzwoity jak Ty Ptaszysko...nawet na ziemi będzie ZAWSZE Boski ;)

Idę machać:P

pomachaj i za mnie A do boskosci mi daleko ;) Co nie przeszkadza mi byc ziemskim idealem :P

Ale Wam fajnie.... Mam nadzieję, że i ja kiedyś załapię się na jakieś ognisko i zimne ...napoje :D

napoje byly zimne. Jedne mniej inne bardziej procentowe :P No serio... nie ma nic lepszego niz wciagac kielbaske z patyka i popijac lodowatym plynem :D Wnioslysmy toast za Ciebie monialka ;)

Wróciłam z machania :D Flowka pojechała wygodnie!! W drodze z WM wstąpiłam do K, aby nabyć chusteczki na wypadek, gdybym zechciało mi się płakać po Flowce :( ręczniki papierowe do mycia okien oraz papierek toaletnij do pupuszki :D wszystko białe a chusteczki waniają lemonką !!! Tera idę topić się w wannie, wymoczyć ciałko przed niedzielną gimnastyką ;) i przestaje pitolić głupoty...pozbyłam się intruzów do mojej kochanej kanapki... wreszcie sama na zielonym poleżę ;)

Ptaszysko jeszcze raz dziekuję Ci za wykwintny prezent!!! :D A Flowce za cudowne 7 dni i 6 nocy !!!:D Pani M. z miasta R. za pamięć - całuski i Tobie Moniałka - jeszcze wszystko przed nami i Tobie Robalku ...może kiedyś do nas dołączysz!!! Jazzy było !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nastepnym razem kupie taki, zeby i ja cos z tego miala :P Mozna by bylo wyznaczyc srodek cieskosci miedzy stalymi miejscami naszego pobytu i to by bylo miejsce schadze... ;) Nie chce nic mowic ale jako, ze W przewaza ilosciowo... mysle, ze to bedzie gdzies niedaleko :P Tylko sie nie utop!! MNie cisna... ale tylko w nocy ;) Zwykle spie bez :P