Kto ma ochote dzis na kawke?

Flowka za mało wypiłaś MB..zdecydowanie za malo wiadomo, że jak siem patrzy na Polsze ...LaMija mieszka u góry a TWA na dole w lewo ;) Wściekłam jezdem aż mi piana z pyska leci i zara zaczynam pić mam pół litra i litr...;)

ja mieszkam na bagnach :( idę sie sponiewierac, si ju lejter

Moje miejsce zasiedłenia jest grypowe A ja idem siem zlostować...może siem wtedy odnajdem ;) i toczem dziś wielkom walkem z pokusom, żeby nie pójść i nie wykupić wszystkich erotycznych batonikuf: (

pozdrowienia z niebieskiego:( od samego rana:( tel. padł z wyczerpania:O

Wiedziałam Elldiska...:( wykończom Ciem tam ...szlak cudo!!!

Czy jest tutaj jeszcze ktoś trzeźwy (oprócz mnie oczywiście) ? :D

Ja ;)

no i ja:) w końcu jestem tu służbowo nie prywatnie:P

Kierujem swe kroki do kuchni po flaszkem i kartonik ;)

A jednak odchodzi pijaństwo ! :D Ja już leczę kaca ! :D

A co mi innego zostało ?

Czy mam przyjechać posprzątać zwłoki TWA ? :D

Moje Flowka? chyba słyszysz, że jestem kumata :P ale jakieś ciołkowate stworzenie możemy ukrucić o głowem :P

Nie przyłożę ręki do morderstwa ! :D

Czy często robicie coś dla świętego spokoju, żeby nie wywoływać konfliktów z najbliższymi, awantur, czy raczej staracie się postawić na swoim, nie przejmując się konsekwencjami? Czy jeśli robicie coś nie po swojej myśli, tylko zgodnie z oczekiwaniami lub za namową innych, to później okazuje się, że to był dobry wybór? A może trzeba było zrobić po swojemu? Czy masz jakiś stosunek do stosunku po stosunku Flowka?

Skoro nie było stosunku to nie mam stosunku do tego co nie było ! :D DOBRANOC !!!

Informujem uprzejmnie, że dziś 9 marca jest Święto Paniki...;)

Idem do Diabła ;) na całom noc :D

Witam o poranku w dzień paniki ! Normalny kolejny dzień ... jak miło. Po wczorajszym zamieszaniu - dziś błogi spokój.

Jaki błogi spokój? cuś mnie tak swendzi, że rady nie dajem ;)

Sama tego chciałaś Przecież wiedziałaś co brałaś Sama tego chciałaś I teraz masz Tak śpiewa mi Flowka ;)

Nius: Robiem poduszkem z Czterech Łap :D

z własnej nieprzymuszonej prawie woli robilam dzis cos innego

z własnej nieprzymuszonej prawie woli dalej pijem flaszkem i kartonik ;)

picie z flaszki rozumiem:P ale picie kartonika wcale:P kartonik mozna porwać lub w geście rozpaczy pożreć:P

no chyba że flaszka umieszczona jest w kartoniku i z lenistwa się flaszki nie wyjmuje:P soki z kartonika są niezdrowe:P

Nie pijem z flaszki...jeszcze sztajmesiara nie jezdem...mieszam dwie zawartości w zielonej szklanej...ale mam zryty humor...jutro mam iść jeść sałatkem darmowom i co bendem tak siedzieć z nosem na kwintem? :(

nie chlejem % z sokiem...chlem M z M ;)

picie z flaszki na przystanku na pożegnanie może być zabawne:P szczególnie jeśli wcześniej się opróżniło już jakąś flaszke:P

i wychodzi że ja jestem sztajmesiara