Kto ma ochote dzis na kawke?

Co dają???????????????????????????????????

daja czerwone kwasne... :O ale darowanemu sie w zeby nie zaglada :D

Jak nie dasz chłopakom...to dasz robakom :p

Dobreeeee :D A znam jednego takiego fajnego Robala :D Nie wszystkie sa oblesne :P

Miejmy nadzieję, że ten Robal ma członki jak należy !;)

No ja mysle!! :D Robal jest jedyny w swoim rodzaju :P Mysle, ze ma wszystko na swoim miejscu, zwlaszcza 20 par nozek :P i czulka :D

Orzeł ... Taniec godowy odbywa się w powietrzu a zapłodnienie odbywa się na ziemi... to tak dla wiadomości, gdybyś chciała coś z innym Ptaszyskiem zrobić :P

No w locie to nawet trudno by bylo :P Nie znam innego ze skrzydlami ;) Moze mi sie przysni... Jakis bocian, czy cus :D

Ja tu o baraszkowaniu pisze a o mało co zwyczajnie nie zmokłam...jutro polewka zielona łąkowa :D Po drodze widziałam jak gołąbek namawiał gołąbkową na bara-bara a sroczek siedział samotnie na płocie ;)

A co? Deszcz pada, ze zmoklas? Na poludniu juz nie :D Biedny sroczek... A te golabie to fuj!! Tak przy publice. NIe sa romantyczne specjalnie :O

Z czego polewke robisz? O_O Z mleczy, koniczyny i stokrotek? :P

A jednak pszczólki figlują w powietrzu... Odbywa się to w czasie lotu godowego, 6-20 metrów nad ziemią, zwykle w pogodny wiosenny dzień. Te trutnie, które w trakcie lotu zaplemnią królową, giną :p

No wlaanie... To inna kultura jest. Barbarzynska. Ja az taka spragniona krwi nie jestem :P A w ogole to fuj!! Wszystko fuj!! JUz lepiej o tych koniczynkach porozmawiajmy :P

Czerolistna koniczyna Według tradycji każdy listek koniczyny coś symbolizuje. Pierwszy oznacza nadzieję, drugi wiarę, trzeci miłość, a czwarty szczęście Nadzieja jest uczuciową wiarą w pozytywny rezultat wydarzeń i okoliczności związanych z czyimś życiem prywatnym. Nadzieja może nawet występować wbrew prawdopodobieństu i dowodom na to, że oczekiwany wynik będzie odmienny od korzystnego. Wiara w powszechnym użyciu ma znaczenie zbliżone do zaufania, albo subiektywnego odczucia pewności. Miłość jest to złożone pojęcie którego nie można ująć w sztywną definicję. Często utożsamiana z uczuciem, które przejawia się w relacji do drugiej osoby (lub obiektu), połączone z silnym pragnieniem stałego obcowania z nią, czemu może towarzyszyć pociąg fizyczny do osoby będącej obiektem uczucia, także jest to relacja między osobami oparta na uczuciu miłości. Od wieków jest przedmiotem fascynacji. Obecna w sztuce, literaturze, psychologii, religii. Uważana za sens życia ludzkiego – czyniąca prawdziwe i w pełni szczęśliwym. Miłość jest dziwnym zjawiskiem - przeobraża ludzi tak, że czynią oni rzeczy dawniej dla nich niewyobrażalne, osiągają nieosiągalne dotychczas cele, a wszystko w imię wszechwładnej miłości. Można ją rownież rozumieć jako wzajemne zaufanie, lecz owo zaufanie tak na prawdę jest tylko drobną częścią miłości, której zdefiniować samej w sobie nie można. I choćby naukowcy dwoili sie i troili logicznie nie wytlumaczą tego niejako \"zjawiska\". Szczęście jest pozytywną emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Jako stan ulotny i chimeryczny, szczęście nie posiada jednoznacznej definicji.

Ptaszysko koniczynki też się zapyla :p

Nie da się ukryć Ptaszysko, że bez H-fuja dzieci nie ma. I nie bądź taka naiwna - bociany dzieci nie przynoszą ! :D Wiem to z własnego doświadczenia !

Tak Tanczaca tym razem to sa wypociny :D I wiesz co...? Chyba Cie pogielo jesli myslisz, ze bede to czytala :P flow---> Trzeba miec nadzieje :P Nie ma nikt takiej nadziei jak ja :D

No co? Chciałaś o koniczynkach to Ci napisalam, jak znajdziesz czterolistną :P

Wcale nie chcialam :) KAzdy wie, ze ma sie cieszyc jak znajdzie czterolistna :D

Wiecie co Flowka powiedziała przed chwilą, że matka wie kto jest ojcem a mężczyzna ma dziecko ;)

no i co...? Bo nie lapie zartu. Moze to nie zart?

JUz lepiej o tych koniczynkach porozmawiajmy kto to napisał ? Ja? Jak nie kumasz żartu? Co tam jest do kumania... ojciec nie wie czy jego czy nie --- ma dziecko ;)

Tylko kobieta wie kto jest ojcem ... mężczyzna wie, że ma dziecko ! Proste Ptaszysko czy dalej wałkujemy temat ? :D

A o co chodzi? CZy ja mowie, ze Ty!? O_O No ale ojciec wie, ze ma dziecko i matka chyba tym bardziej wie, ze ma dziecko, nie?

Wiesz co Ptaszysko już tak zamotałaś, że my teraz z Flowką nie wiemy z czego się mamy śmiać? Z Ciebie czy z żartu?

O_O Ja zamotalam O_O To to jednak zart byl?? BO ja nie zalapalam... Trzeba mowic jasno i wyraznie ;)

O 21.19 pisze jasno i wyraźnie !!! Może Ty już biale myszki widzisz? :p

NIc tam o gryzoniach nie ma... O co Ci chodzi...? O_O Cos Cie ugryzlo? :P

Nie przejmuj się Ptaszysko --> znowu nie zakumałaś ale to już norma ! :D A ktoś się niedawno chwalił, że jest taki kumaty ... to było wieki temu !

To napewno nie bylam ja!!! Ja skromna ptaszyna jestem!!! Nie chwale sie z byle powodu :P Ja zakumalam. Tylko ten zart taki niedorobiony ;)