dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

czesc:) elfik--> gratuluje synka:) i ciesze sie ze wszystko w porzadku! pomozcie--> nie sadze zeby lekarz olal sprawe - usg. ciezko powiedziec dlaczego nie zrobil tego badania, ale mysle ze nie jest to powod dla ktorego trzeba by zmieniac lekarza... dzis prawie nie spalam, wstalam na siusiu i juz nie moglam zasnac... wiercilam sie, mala kopala a jak zaczelam myslec o 1000 spaw to sie juz rozbudzialam i nie moglam zasnac, nie wspomne juz ze bylo mi strasznie goraco a moj maz mnie notorycznie przykrywal po czubek nosa - on to robi juz tak automatycznie ze chyba nawet przez sen:)

witam:) ja mialam ostatnio robione usg, ktore wykazalo ze to 4-5 tydz ciazy. Czy mialyscie tez tak na poczatku ciezy robione? co widzialyscie? Bo u mnie widac tylko pecherzyk i w srodku malenkie\"cos\":) za niecale 2 tyg nastepne usg, i licze na to ze bedzie widac serduszko;)

cześć kaasia! ja wczoraj wieczorem zaczęłam strasznie ziewać ok. 22, czułam, że odpływam, więc do spania. misiek pościelił łóżko, miał mnie przytulić, tylko kazał mi się \"wysmarkać\" bo nosem ciągam - śmiał się. a mi wtedy chlusnęło... aż tak mocno to jeszcze nie miałam i za nic nie chciało przestać :o mężuś kazał mi stać spokojnie i dał mi zimny ręcznik i trzymał przy nosie. ja tylko zmieniałam \"koreczki\" do nosa. znowu wróciłam do rutinoscorbinu, bo dziąsła też mi zaczęły krwawić. musiałam mieć może jakiś skok ciśnienia, bo najpierw straaaasznie mnie spanie ogarnęło. za to dzisiaj rano o 6-tej wstałam razem z miskiem, bo byłam głodna jak wilk. a jak się potem położyłam, to wstałam przed 10-tą :)

moja koleżanka miała - widać było właśnie tylko kropkę niemal :) przy następnym powinnaś zobaczyć serduszko wielkości czubka szpilki

daffodile--> ja bylam na potwierdzeniu ciazy dokladnie w tym samym czasie co ty, i to co widzialas to pecherzyk ciazowy:) gratuluje! aga--> na bank cos jest z cisnieniem bo u mnie odwilz.. ja sie wczoraj zapakowalam do lozka chwile po 21, ale zasnelam grubo po 22. dzis czuje sie klapnieta i przyznaje, ze chodzi mi po glowie mala kawa:) a wczoraj kupilismy lodowke:) jutro przywoza pralke a w sobote lodowke:) a mieszkania jak nie mielismy tak nie mamy...

hihi, ale za to macie w czym prać i gdzie trzymać jedzonko :D ale dzisiaj chyba czuję się dobrze... może coś tam mi w głowie siedzi, ale póki co nie boli :) kończę właśnie sweterek dla mojego maluszka :)

idę do sklepu, jak wrócę to napiszę jeszcze odpowiedź gordisce. narka!

http://www.noworodek.pl/modules.php?name=coppermine&file=displayimage&album=lastup&cat=12777&pos=0 zobaczcie sobie to zdjecie:)

czesc:) Kaasia-----pozwolisz ze wkleje ten link na inny topik???pleeeeeeeeaaaaaaassssseeeeee

czesc Lunia:) pewnie ze wklejaj:)

Kaasia----dzieki a jak samopoczucie??jak dzidzia??Ty znasz juz plec??

moje samopoczucie jest wspaniale, czuje sie baardzo dobrze:) no moze zadyszki dostaje dosc szybko ale to juz taki urok:) najprawdopodobniej bedziemy miec coreczke:) mala cwiczy juz calkiem porzadnie, fika i kopie elegancko, poki co nie daje mi jeszcze w kosc - a scislej mowiac w zebra itp:D a co najwazniejsze wszystko przebiega jak powinno i jest zdrowa!:) a zdjecie jest niesamowite prawda?!

to super,ciesze sie ze wszytsko dobrze:) taaaaak zdjecie jest rewelacyjne,bez wzgledu na to czy prawdziwe

wróciłam......... ledwo :o naniosłam się kilogramów...

idę cosik przekąsić i zaraz wrócę :)

a cos takiego kupila ze sie tyle nanosilas? masz zdrowie kobieto!

Kiedy poczulyscie pierwsze ruchy dziecka i jak sie je odczuwa?

zaraz wrócę ruchy w 16-17 tydz., bulgotki i motylki w brzuchu

ja pierwsze ruchy mialam w 19-20 tyg:) a byly to hmm no wlasnie, takie pukniecie, stukniecie i bulgotki:)

a mi lekarka zalecila lykac 2x dziennie no-spe. Przypomne, ze jestem w 4-5 mcu ciazy. Czy tez to lykacie/lykalyscie?????????

czesc:) mi tez na poczatku lekarz kazał łykać nospe-mimo ze nie skarżyłam się na żadne bóle brzucha.Nospa działa rozkurczowo i podobno w poczatkowych tygodniach ciąży trzeba ją łykać dla bezpieczeństwa płodu,ale dlaczego dokładnie to nie wiem - chyba,żeby powstrzymać skurcze macicy,które w poczatkowej ciąży mogą zaszkodzić .

aha ja nie łykałam

czesc mamuski. wl;asnie dzisiaj wypuscili mnie ze szpitala. okazało sie ze jestem juz w wysokiej ciązy i ze moge juz rodzic za 2 tygodnie i wcale nie bedzie to wczesniak...poza tym każa mi brac tabletkico4 godziny zebym nie miala skurczy i napiec brzucha...tak wiec jestem juz w 36/37 tygodniu.mialam po prostu blednie obliczony termin przez moja ginekolog bo ost, okres mialam juz bedac w ok.3 tyg. ciązy...eh..mowie wam-czasem lepiej jest wybrac sie po opinie jeszcze innego ginekologa...pozdrawiam i trzymajcie kciuki bo boje sie bardzo ...

kaka - najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku:) pomysl sobie ze jeszcze troszke i bedziesz miec malenstwo przy sobie:) a czasami tak jest ze termin porodu jest nieprecyzyjny... trzymam kciuki za Ciebie!

witam was wszystkie, dzisiaj już w lepszym humorze :D . I tak wczoraj marudziłam, marudziłam i się wkońcu pokłóciliśmy. Jestem okropnie zmierzła.

kaka - już najgorsze za tobą, gratuluje, Teraz tylko musisz czekać na rozwiązanie- super. Jejku ja sie już nie umiem doczekac aż zobacze mojego bejbika :D .

kaka --czyli u Ciebie juz odliczanie wsteczne:) 14,13,12,...,1,0 :) chimera --głowa do góry ja też miałam wczoraj bardzo zły dzień i mieliśmy w dou niezłą burzę z piorunami:D ale dzisiaj jest już OK

hejka! kaka - super że wszystko w porądku! chimera - fajnie że lepszy humor! zaraz doczytam resztę.. nospę kazał mi brać tylko jak będzie mi się napinał mocno brzuch i jak mnie będzie bolał, ale nie regularnie tylko sporadycznie.. a u mnie ciasto się kończy piec, zupa wstawiona, mięso się rozraża, a kuchnia posprzątana - mówie wam, ten syndrom gniazda jest męczący - :D ciągle latam ze ścierą i sprzątam, gotuję, szykuję :D ech

Agniecha:))) ten syndrom gniazda to jest niebezpieczny,bo my sie wlasnie wczoraj o to pokłociliśmy,ze chodze tylko za mężem i sprzątam:) jak nie przy dziecku to w kuchni przy garach,a on nawet po sobie kubka nie umyje tylko mi podrzuca:) a on na to,ze mam przeciez zmywarke.....fajnie tylko,ze samo sie do zmywary nie wstawi...no i od slowa do slowa poleciały pioruny:D

agniech siadaj i nie rób już tego gniazda :D bo się zamęczysz. Dede a ja myślałam że gniazdo jest przed samym porodem. Poki co to ja nic takiego nie mam, mi poprostu nic się nie chce- tylko spać :D