dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

witam !!! Dede gratuluję i bardzo się cieszę :D Jeski, ja ciągle jestem śpiąca to jest okropne, u nas też jest śliczna pogoda zaraz pójdę do sklepu a popoludniu napewno gdzieś pójdziemy bo szkoda siedzieć w domku, chociaż wygląda na to że może dzisiaj popadać. Ja i tak się cieszę, wszystko lepiej niż ten cholerny śnieg :) DO wczoraj cieszyłam się, że mam już wszystko poprane i wyprasowane, ale dostałam od ciotki następną paczkę z ciuchami :) i znowu trzeba prać i prasować. caluski dla wszystkich

o rany, jak mi się spać chciało po tym spacerze :) połaziłam, zmęczyłam się, zjadłam obiad i lulu - a małej ani to w głowie, ona się wyspała na dworze :) i wzięło ją na gadanie, kwękanie a potem na marudzenie. na razie śpi.... może wytrzyma do 19, wtedy zaczynamy się szykować do kąpieli :)

DEDE buziaczki dla Ciebie i dla Julitki:)!!! Kochane byłam dzis u dentysty, normalnie się przeraziłam ile się narobiło ubytków do leczenia:P Powiedzcie, czy to naświetlanie do plomb światłoutwardzalnych nie zaszkodzi dzidzi? Takie plomby są najlepsze i takie chce mieć ale kurcze troszke sie boję. Co do znieczuleń to wiem, że nie można, ale co z plombami? Byłam też dziś z mamą przymierzyć sukienke, śliczna biorę ją napewno, leży jak ulał i wogóle jest bardzo w moim stylu, prawie identyczna taka jak przesylałam tu kiedyś linka pamiętacie? Z takimi długaśnymi rękawami:) No a że już była raz używana to o wiele wiele tańsza niż nowa ze sklepu:) Będe musiała ją chyba jednak oddać do pralni, bo troszkę jest przykurzona i boję się żeby się nie zniszczyła, no ale mam nadzieje, że wszytsko się uda:) Buziaczki dla wszytskich:)

DEDE Bardzo sie ciesze ze Julitka jest zdrowa...:) Jednak moje slowa ktore kiedys Ci tu napisalam..ze bedzie wszystko ok sie sprawdzily :D GRATULUJE!!!! Bardzo ale to BARDZO sie ciesze!!!!! A teraz juz niechaj sie tylko tak dalej chowa... Rosnie tak ladnie jak do tej pory :D

Eszira z plombami możesz spokojnie szaleć. Ja sama miałam 1 ubytek i robiłam zęba w ciąży - wtedy też pytałam czy to jest bezpieczne

witam! a dzisiaj u mnie paskudnie, pewnie dzisiaj nie wyjdziemy na spacer :o eszira- mała rada - szkoda czasem kasy na pralnię, wiem, że moja koleżanka sama uprała suknię, delikatnie w wannie używając mydła, mama jej to w sumie zrobiła. i zeszły wszystkie brudy, bo nawet nie zdajesz sobie sprawy jak kiecka będzie umorusana po weselu :) jakbyś nią podłogę na sali wytarła :) moja była brudna niemal do kolan... a dół był czarny. pomyśl, popytaj znajomych, może ktoś Ci pomoże, bo w sumie jak w pralni piorą to nie mam pojęcia...

a Julka nauczyła się ostatnio, dosłownie w paręd ni, obracania się z pleców na bok :)

czesc:) dziekuję wszystkim za miłe słowa:) nie da się opisać tego, jak teraz się czuję.Swiat nabrał barw i czuję się teraz taka lekka i nie płaczę już po kątach:) Julita jakoś zniosła podróż w samochodzie,ale teraz ze wstrętem patrzy na fotelik samochodowy:) wczoraj nie moglam nic zrobic w domu,bo jak ją wsadzałam do wózka to był ryk,więc musiałam ją nosić na rękach:) Teraz jeszcze śpi,ale mam nadzieje,że wstręt do fotelika jej przeszedł:)

hehe, dobre z tym fotelikiem :) a moja się dzisiaj co chwilę wydziera :)leży leży nagle krzyk, tylko po to żeby do niej przyjść i ewentualnie podać smoka... tak regularnie co 10 min. a wogóle to ona od rana, od 7 jeszcze mi nie spała, ucieła sobie tylko dwie 5 minutowe drzemki :o a jutro idziemy się szczepić, dopiero będzie płacz i wrzask :o

Aga zaopatrz się na wszelki wypadek w paracetamol w czopkach,bo Julita miała gorączkę po tym szczepieniu i byla strasznie marudna:)

hej. Elff dziękuje za odpowiedz w sprawie plomb:) Agniecha właśnie też pomyslałam, żeby to jakoś po domowemu zrobić z tą sukienką, może faktycznie to będzie dla niej delikatniejsze niż jakaś chemiczna pralnia. U mnie leje i leje, ale wiecie co, chyba mi się brzuszek zaokrągla, do tej pory nic nie było widać, ale dziś tak jakby na samym dole nieco się pokazał:) Pozdrawiam cieplutko

czesc:) chyba pogoda skiepscila sie dzis w calym raju - u mnie tez deszczowo. normalnie nie moge sie juz doczekac urlopu macierzynskiego:) i nie mowcie ze noce nieprzespane, pieluchy itp - ja tego chce i to nawet juz. mam dosc pracy:( poza tym chimera przybij piatke bo my wczoraj siedzielismy i wymyslalismy imie dla synka i efekt jest taki ze stanelo na Amelce;) kurcze doszlismy do wniosku ze nie ma ladnych imion dla chlopcow... a jak sa to juz pol rodziny jest nim obdzielona. Ja w sumie kraze wokol Kubusia - jak maly, Kuba szkolny i Jakub dorosly:D No i jest jeszcze Marek:) a wogole to chyba szykuje mi sie podroz do bstoku... z tesciem kiepsko... ciagle sie waham czy jechac bo 600 km w jedna strone to nie pryszcz i nie wiem czy ryzykowac taka podroz... dede - mala predzej czy pozniej przeprosi sie z fotelikiem:) aga - a Tobie jak sie podoba na macierzynskim? Jak rana po cesarskim?

witam :) u nas leje deszcz :( ale wszystko lepiej niż ten cholerny śnieg. Mam nadzieje że ta zima już nie wróci. Wczoraj oglądałam sobie rzeczy na allegro i tak się rozmarzyłam co sobie kupie po porodzie, bo w moje rzeczy z przed ciązy raczej nie wejdę :P Kurde, jeszcze nie przyszło mi to łóżeczko i dostałam e-maila że dopiero dzisiaj wysyłają, ale się wkurzyłam. Zapłaciłam za priorytet ach szkoda gadać . Nie wiem czy się chwaliłam :) ale takie jest to łóżeczko http://www.drewex.com/display.php?jezykID=1&prodID=17&dzial=asortyment&rodzaj=1&kolekcja=&wyswietlanie=produkt_info&podwyswietlanie=produkt_gfx&gfx=justyna1.jpg&grafika_podpis= eszira - ja miałam sukienkę z wypożyczalini i babka właśnie sama je prała. Poprostu wieszała je nad wanną na wieszaku, mydliła mydłem i spłukiwała prysznicem. Taką wiszącą i kapiącą zostawiała do wyschnięcia. Efekt, super biel :) agniecha właśnie sprawdzałam i twoja mała ma już ponad miesiąć -nonoono Dede naprawde strasznie się cieszę że Julitka jest zdrowa, ale jakoś wcale nie jestem tym zdziwiona :) Kaasia, przecież wiadomo że Amelka to jest supreanckie imie. Także przybijam piątkę :)

wszyscy wierzyli,ze bedzie dobrze,tylko ja mialam czarne wizje.Jak opowiedzialam pani doktor czego sie naczytalam o wadach serca,to stwierdzila,ze medycyne zaczelam studiowac,a moja kuzynka,ktora jest anastezjologiem kazala mi sie teraz zając robótkami ręcznymi:) Zarty zartami,ale na prawde mielismy dużo szczęscia w tym wszystkim,bo ta wada sama i tak szybko baaaardzo rzadko sie zamyka... ok KONIEC wracamy do normalnego życia i koniec z rozpieszczaniem Julity:) teraz częściej pozwolę się jej wypłakać:) U nas dzisiaj jest dosyć ładnie,nie świeci takie piękne słońce jak wczoraj,ale jest ciepło i nie pada.Byłyśmy na 1,5 godz. spacerze. Chimera fajne łóżeczko:) Trzymam kciuki,żeby doszło:) wczoraj wpadł mi w rece artykuł o złapaniu szajki,która wyłudzała pieniądze na allegro:) ja mam takie zwykłe,najzwyklejsze sosnowe łóżeczko,za które zapłaciłam całe 99 zł. Eshira gratuluje zakupu sukni:) co do prania w pralni,to nie powinnas sie bać o zniszczenie,ale raczej o własną kieszeń,bo wiem,ze niektóre pralnie słono sobie za to liczą:) a jak zabrudzenia są niewielkie,to moze warto wypróbowac domowych sposobów???? Ja swoją suknię wypozyczalam i nie musiałam myśleć o tym czy zabrudzenia zejdą,bo oddałam brudną do salonu i reszta mnie nie obchodziła,a powiem Ci,ze dół sukni był w opłakanym stanie,bo akurat padał deszcz i suknia najpierw sie zmoczyła,a później zebrała cały kurz z sali:) w salonie nic nie marudzili,wiec pewnie takie zabrudzenia to mały pryszcz dla pralni chemicznej:)

czesc :-) u mnie też dzisiaj pogoda nie taka już jak wczorj ale na szczęście nie pada :-) Wzięłam się dzisiaj wreszcie za robotę w domu, bo przecież nic mi się dotąd nie chciało. Lodówe rozmrażam własnie i pranie ciuszków włączyłam - zaczyna się :D Zaprojektowałam też kilka dni temu szafeczkę podręczną dla synusia, którą postawimy obok łóżeczka. Mężuś już ją remontuje - maluje na taki sam kolor jak łóżeczko :D Jescze tylko trzeba będzie blat dokupić albo płytę meblową, bo chcę na niej położyć przewijak. Wszystko jakoś pomału się kręci - to wpływ wiosny jaka by oa nie była nareszcie mam ochotę coś robić :D Chimera - wyrko super Dede cieszę się, że wszystko wraca do normy i odetechnęłaś z ulgą :D Całuski, lecę myć lodówę

właśnie wróciłam od gina i moja mała waży 2700 - kurcze ale kolos :) a lekarz póki co to narazie nie przewiduje porodu i wogole jestem w szoku, że kazał dopiero zglosić się 26 kwietnia a ja mam termin na 4 maja :( . Normalnie nie wiem co on taki dziwny :( nie żebym uwielbiała takie badanka ;) A za łóżeczko dałam 90 złotych i mam nadzieje że będzie w takim stanie jak było opisane :) Ale fakt faktem że czatowałam na takie całe 4 dni, normalnie siedziałam na allegro 24 na dobę i się udało :)

Chimera no widzisz a dopiero panikowałaś jak ja powiedziałam, ze mój syn waży 2300 i mowiłaś że twoja córcia jest mała :D Widzisz jak dzieci przybierają na wadze!!!! Szok Ale fajnie cieszę sie ze wszystko w porządku. co do wizyty to mój gin też mi najpierw wyznaczył wizytę właśnie na 26 ale powiedziałam, że nie chcę tak długo czekać i chcę przyjechać wcześniej W związku z tym mam wizytę 12/04. No i dobrze. Również 12/04 jedziemy zobaczyć oddział porodowy w szpitalu w którym będę rodzić także będzie dzień pełen wrażeń.

witam licze na odpwiedz bo bsardoz ise martwie ciagle trzepie fora na temat ciazy.. wiec ponad miesiac temu uprailam sotunek przrywany mialam wtedy dni plodne. zawsze robilam to z gumka raz mnie podkusilo zeby zrobic bez ale chlopak zapewnia ze wyjal przed wytryskiem i ze ani kropelka spermy nie wplyneka chyba ze wydzielina mogla zaplodnisZ? ale male prawodpbobienstow moja kuzbnka to robi od 7 miesiacy ciagle przerywnay i jest dobrze za ja za 1razem mialaby mwpasc? wiec p miesiacu (2 tyfodnie rpzed okresem) boli mnie brzuch jakbym miala dostac okres i czasami jajniki bol brzuch a jest b. mocno a dostane okres za 2 tyfodnie. moj poprzedni okres ten po sotsunku przrwyanym dostalam regularnie i byl nroimalny czerowny i trwal tyle co zwykle. tylk oczemu teraz boli mnie brzuch? mam chba jakies zapalenie bakteryjne bo mam wydzieline o nieprzyjemnym zapachu i troche w pochwie pokurczone ale czy od tego moga bolec jajniki i brzuch bolem okresowym czy to bol owulacyjny? zawsze odczyalwalm ten bol ok 5 dni przed orkesem a tu 14 dni pezed cos dziwne? czy to ciaza prosze proadzcie bo sie bardzo boje mam 17 lat mama by mnie zabila. nie bola mnie peirsi ani nic tempke mam ok 36,5 wiec w normie nie ma podwyzszonej. glowa mnie boli od kilkiu dni ale to mozliwe ze sie bardz o przejmuje i denerwuje ym wszyetkim .... do zapachow i jedzenia nie mam zadnego wstetu tlyko jem duzo slodyczy i jestem teoche nerwowa moze dlatego ze sie tak deneruwje albo przez ten bol brzucha boboli jak przy okresie prosze napsizcie mi czy to ciaza bo sie abrdzo bije... bo minal miesiac od tego stosunku i zaczelam odcyzac ten bol przed okresowy a ejszcze 2 tyg do orkesu czekam na rady i pomoc blagam! pomozcie

zacznij sie lepiej zabezpieczac masz dopiero 17 lat dziewczyno

wiem to bylo raz jedyny raz i wiecej nigdy tak nier zrobie ale to nie ciaza????

być może o jeden raz za dużo, czego osobiście ci nie życzę ze względu na twój wiek Szczerze ???? nie sądzę, żebyś była w ciąży i pamietaj na przyszłość, że stosunek przerywany i to na dodatek w dni płodne to żadne zabezpieczenie !!!!!!!! W kroplach, które wydobywają się z penisa w stanie erekcji również są plemniki !!!!!!!!

cześć :) a my już po wizycie u lekarza :) było szczepienie, wzięłam jej to 3 w 1, żeby mniej kłuć było no i po tym nie ma gorączki i dzieci się lepiej czują, a ja nie będę na małej oszczędzać, co jak co, ale nie na dziecku. ważyłyśmy się - 4400 już :) pani doktor była pod wrażeniem, wagi, no i głównie siły - Julka bardzo mocno i wysoko trzyma głowę, potrafi więcej niż sporo dzieci w jej wieku :) ale się ślicznie darła na szczepieniu, to był wrzask nie płacz, nie mogłam jej potem w wózku położyć, ona teraz lubi być noszona i \"trzęsiona\" w pozycji pionowej, jak ją chcę lekko położyć to zaczyna płakać :)

dziewczyno!!! zacznij się zastanawiać nad tym co robisz!!!! stosunek przerywany to jak gra w rosyjską ruletkę, to żadne zabezpieczenie. jeśli podjęłaś się współżycia to bierz odpowiedzialność za to co robisz. a jak wpadniesz? to co? zasilisz domy dziecka? może trochę ostro to brzmi, ale serio musisz być poważniejsza, bo na razie to zalatujesz dzieckiem, małym i nieodpowiedzialnym...

Eshira... Nie oddawaj sukni do pralni..nabawisz sie tylko kosztow!! Ja swoja sukienke upralam najnormalniej w pralce.. Wstawilam na 30 stopni na program stylon albo welna..nie pamietam juz teraz i sie slicznie wyprala!! Potem powiesilam i wyschla..jak nowa.. Gorset z fizbinami i spodnica z tymi wszystkimi halkami... Potem na nowo przyszylam ozdoby...bo mialam do dekoracji rozyczki czerwone na ramionach i 3 na spodnicy i sukienka nowka!!! Naprawde nie oplaca sie oddawac do pralni.. ta kaske zainwestuj w siebie ..!! :D

agniecha, ale fajnie że mała tak dobrzeCi się rozwija :) . Napisz ile taka mała kluseczka ma cm? i czy to już jest klusecza (bobasek) :) ? Póki co to ja robie się kluskowata i do tego wszystkiego zjadłam całego eklera :) - pychotka

Aga ja wlasnie kupuje małej 3w1 i wlasnie po niej mała miała goraczkę i była marudna.Lekarz mi powiedzial,ze to dlatego,ze to jest bomba szczepionkowa zaaplikowana w jedno miejsce i dlatego mała mogła tak zareagowac.Niby mniej stresu,ale gorsze następstwa,ale pewnie co dziecko to inna reakcja:) na wszelki wypadek przygotuj sobie ten paracetamol i butelke herbatki:) Ja chyba zacznę mojej Julicie jakąś dietę stosować,bo ona na tym pierwszym szczepieniu ważyła 5300g....a teraz wazylam ją w poniedziałek i 6700...mały klocek:)

chimera - no właśnie nie wiem, pani chyba zapomniała zmierzyć :) Kaasia - na macierzyńskim spoko, staaaasznie szybko leci, nawet nie wiem kiedy... za szybko...

hhhmm właśnie jem śledzika . Jeski jakie to dobre, aż mi się ręce trzęsą jak jakiejś narkomance :D bosze niebo w gębie :D :D :D chce ktoś trochę ??? :D :D :D Dede ale julita to już konkretna babka :) . NIe no, niemogę się skupić na pisaniu, muszę skończyć jeść :D

chimera - drażnisz mnie :P ja też chcę śledzika, solonego,a do tego ziemniaczki w mundurkach..... z masełkiem.....

no czesc:) ssie mnie strasznie i wlasnie mysle co by tu zrobic na obiad, ale majac chwile czasu mysle wejde i sprawdze co u was - i co? jeszcze bardziej sie torturuje bo wy o sledzikach tu mowicie! ach teraz to juz jestem bardzo glodna! no wlasnie aga, tak sie domyslam ze macierzynskie jest zdecydowanie za krotkie... czas leci nieublagalnie szybko, a to najpiekniejszy czas - szkoda tylko ze nasze madre glowy nie chca wydluzyc macierzynskiego szybciej... Ach zostaje jeszcze urlop do wykorzystania:) bola mnie plecy - kogo jeszcze?