Mamy dzieci z lutego 2005

Czesc dziewczyny! Ja tez jestem mama dziewczynki z lutego pisalam juz tu kiedys ale nie mam czasu pisac czesto za to Was podczytuje i chcialam Cie Katie pocieszyc z tym didi. U nas bylo tak ze Ola nie mogla sie bez niego obejsc jak tylko cos robila bez niego to za chwilke wolala monia i sie zaraz zloscila. Ja postanowilam ze jak juz jej wszytskie trojki wyjda to ja oducze i wiecie co to bylo takie spontaniczne nie planowalam tego w sobote jeszcze miala do poludnia i po spaniu chwilke pozniej powiedzialam jej ze zostal u babci i pan zabral na smietnisko i spokoj:-) Moja Ola juz nie potrzebuje monia a myslalam ze to bedzie droga przez meke nawet w pierwsza noc nie plakala. A dzisi bylam z nia u kolezanki i znalazla monia jej synka i mu podala i nie chciala sama szok normalnie. Aha u nas bardzo pomoglo mowienie ze Oli koledzyi kolezanki (po imieniu) nie maja monia i to bardzo pomoglo. Sorki za przynudzanie ale mam nadzieje Katie ze cos moze z tego wykorzytasz i Kosma oduczy sie. Wogole podobno po 2 roku zycia smok jest jak nalog:-) Dziewczyny pozdrawiam Was bardzo serdecznie i przesylam moc buziakow dla Waszych dzieciaczkow sa slodkie poprostu. Kto wie moze bede czesciej tu pisac jak mnie przyjmiecie oczywiscie. Aha za Czadunie trzymama dzis kciuki. pa

Witaj Aniu !! Zaglądaj do nas częściej, bo podczytując nas wiesz o nas co nieco, a my o Tobie i córci nie ;-) A my ciotki ciekawskiej jesteśmy :D Widzisz u nas z tym moniem jest tak, że sposób - Marek, Darek i Agatka nie mają didi, czy duży chłopczyk jesteś a duże dzieci nie mają smoczka - nie skutkują :-( Kosma mówi \"didi be\", rzuca go na podŁogę, po czym szybko po niego podbiega, zbiera z podŁogi i pakuje do buzi. Przed spaniem też zaczyna się akcja wyrzucania smoczka z łóżka - didi be i już, a jak mówię, no pewnie, dyduś jest brzydki, będziemy dziś spać bez niego to zaczyna się wrzask i płacz i didi ląduje w buzi ponownie. Kiedyś udałam, że wyrzuciłam go do śmietnika, bo jest be, bo duże dzieci nie mają dydyusia - to świeżo wykąpany Kosmuś był w stanie przkopać caŁy kosz żeby wydostać swojego przyjaciela :-( Wczoraj jak odbieraliśmy go od dziadków, to ktoś mu powiedział, że didi połknął piesek babci, no i wrzask był niesamowity. Wiem że trzeba się przemóc i nie ulegać, odwrócić uwagę, i przede wszystkim być stanowczym, ale to tak jak Justi pisze zasypianiu Mieszka samemu - jednego dnia się udało a drugiego pojawił się płacz i zmiękła. Tak samo mam ja - jak Kosma zapłacze (akurat o didi to nie jest zwykła awantura, tylko wrzask :-( ) to ulegam - brak u mnie konsekwencji niestety :-( Wiem że muszę się wziąć w graść, bo nie dopuszczam do siebie myśli, że mojego dziecko w wieku 2 lat będzie ciągnęło smoczek!! Tak czy owak - Aniu dziękuję za rady, może uda się jeszcze coś podpowiedzieć :-)

No widzisz Katie nie na kazde dziecko podziala to samo a moze u Kosmy bedzie tak ze poprostu przyjdzie taki dzien ze sam go odrzuci tego Ci wlasnie zycze i oby bylo to jak najszybciej:-) Dobra to teraz troche o nas Ola urodzila sie 24 lutego 2005 roku teraz juz duza z niej panna wazy cos kolo 13kg i ma chyba 86-87cm nie wiem dokladnie zabkow ma 16 ostatnio wyszly jej trojki na dole. Mowi bardzo duzo wlasciwie to wszytko mowi juz zdaniami tzn laczy po 3-4 slowa i strasznie fajnie jej to wychodzi. Ostatnio mowi do mnie stara nie wiem skad jej sie to wzielo:-) Pewnie szkola babci ktora dla zartow kiedys tak powiedziala i Ola uslyszala. Ja jestem narazie z Ola w domu ale od pazdziernika ide na staz jako ze mi jeszcze przysluguje wiec nie ma na co czekac choc nie ukrywam ze ciezko mi bedzie Ole zostawic i juz sie boje jak to bedzie. Z Oli ostatnio jest niezly zarlok caly czas chce jesc ale to dobrze gorzej jakby nie chciala. To tyle o nas jak cos chcecie wiedziec to pytajcie bede pisac teraz czesciej. Pozdrawiam

Jestem po wrażeniem, że Oleńka mówi już prawie zdaniami !! No ale podobno dziewczynkom szybciej rozwiązuje się jezyczek ;-) Ja już się nie mogę doczekać, kiedy Kosma będzie małą wygadaną mądralą :-) Póki co cieszy mnie fakt, kiedy tak jak przed chwilą dzwonił do mnie (S. ma urlop i wpadł z budowy zobaczyć co u synusia) i Kosmuś chciał rozmwaiać ze mną i odpowiadaŁ na moje pytania pojedynczymi słowami :D I takim sposobem miałam już trzy telefony od synusia w ciągu 15 minut !! Kochany mój skarbuś Aniu - spojrzałam na pierwsze strony topiku i zauaważyłam że byłaś z nami od początku :-) To zobowiązuje Cię do towarzyszenia nam co dzień !! W każdym razie wybaczamy dłuższą nieobecność ;-) Z kim zostawisz Oleńkę, kiedy pójdziesz na staż?? Poszukam tabelki, to wpiszę Wasze dane do niej. Teraz obejrzę sobie Twoją córcię na bobasach !! Pa

Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 - Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ........................9800 - 81 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005.......................12800-84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................9300 - 75 cm Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... www.olinka.bobasy.pl Dziewczyny - podajcie aktualne wagi dzieciaczków, bo nie mogę patrzeć że Brayanek np. waży niecałe 10 kg ;-)

Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 - Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ........................9800 - 81 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005.......................12800-84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................11500 - 83 cm -84cm Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... www.olinka.bobasy.pl Witajcie! Katie-dobrze,ze zmobilizowalas mnie do uzupelnienia wagi-faktycznie Brayanek przy waszych dzieciaczkach byl maluski;) a teraz mam dla was niespodzianke:Brayanek bedzie mial rodzenstwo:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D bylismy dzisiaj u lekarza potwierdzic test-termin mam na kwiecien-strasznie sie cieszymy. teraz musimy podzielic sie nowinka z rodzina-odezwe sie jutro(o ile mnie maz nie wyciagnie na dzialke nocowac) pozdrawiam was bardzo goraco-papa

KATHRIN GRATULUJE! To super:):):):) życzę duzo zdrówka i dobrego samopoczucia.Masz nadzieję na córeczkę tym razem, czy może drugiego syneczka? Ciesze sie z Wami. Ale niespodzianka, rany aż nie wiem co napisać. Który to tydzień? WOW!!!! Jeszcze raz gratuluję i buziaczki dla WaS u mnie wszystko ok, dziś widziałam pierwszy raz swojego szefa, bo wrócił z jakiejś misji.Ponoć jest okropnym człowiekiem i strasznie się stresuję. Jeszcze nie słyszałam żeby ktos o nim dobrze mówił.Aczkolwiek narazie nie mam zarzutów, powiem nawet ze wydaje sie sympatyczny, ale dziewczyny mnie uprzedziły że to tylko pozory. Dziewczyny, Patryk już drugi raz od kiedy poszedł do przedszkola jest przeziebiony:( Oczywiście zaraz zaraził Bubula i teraz obydwoje kaszlą i kichają.Daje im witaminki, ale niewiele to pomaga.Znacie jakieś skuteczne preparaty podnoszace odpornośc? pozdrawiam i miłego wieczorku życzę.

KATHRIN GRATULUJEMY Rany, jak fajnie :D :D :D Napiszesz coś więcej? No właśnie, który to tydzień, jak się czujesz itd, itp :D Życzymy wszystkiego dobrego, dużo zdrówka, aby ciąża przebiegała pomyślnie a Brayanek nie dawał mamusi za bardzo w kość ;-) Buziaki ogromne

czesc dziewczyny! Ja tylko na chwilke bo robimy wypad na dzialke. z tym ktory to tydzien to dobre pytanie-albo 7,albo11 dokladniej bedziemy wiedziec przy nastepnym badaniu teraz jest za wczesnie to stwierdzic z wzrostu dzidziusia wypada 11 tydzien,ale wedlug ostatniej miesiaczki 7. a jak sie czuje? nic mi nie ma-tzn.nie wymiotuje,nie mam smakow-troche jestem senna-ogolnie dobrze-oby tak dalej. chodzimy do tej samej lekarki co przy Brayanku,dostalismy pierwsze zdjecie usg-dzidza ma 1 cm-troche smieszne uczucie byc znowu mama,mam mnostwo obaw-glownie o Brayanka jak zareaguje,ale czas pokaze nie ma co sie na zapas martwic.Mamy nadzieje,ze to dziewczynka-wiecej dzieci nie planujemy.Oby bylo zdrowe to najwazniejsze. a co nowego u Brayanka:oglada z tatusiem przyrodnicze programy i bardzo interesuja go zwierzatka.Potrafi powiedziec jak chce pic,jesc,jak go cos boli-pamieta gdzie ma ala jak sie podrapal i jak sie pytamy gdzie ma ala to pokazuje.Odnosi zabawki jak mu mowimy ze trzeba posprzatac,no wogole strasznie szybko zrobil sie kumaty,ale przytulac sie dalej nie lubi:( zapomnialabym ,ze samodzielnie je obiady,sniadania i malo przy tym rozwala-obiadki ze sloiczka daje mu sama bo sie nimi bawi. Co do zdjec z Holandii to nie mamy bo nasz aparat nadal w naprawie. zycze waszym maluszkom duzo zdrowka,a wam przesylam gorace pozdrowionka-odezwe sie jak juz wrocimy z dzialki-moze w piatek papa

Kathrin no to z całego serca życzymy córeczki, ale tak jak sama mówisz - zdrowie dzieciątka jest najważniejsze, a płeć mniej istotna. Podzieliłam się tą super wiadomością z Czadunią, wysłałam jej smsa-a, mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe ;-) Czadunia ogromnie się cieszy i prosi abym przekazała Tobie (Wam) gratulacje, co niniejszym czynię ;-) Violka - takie uroki przedszkola - też się obawiam tych wszystkich choróbsk, przed którymi niestety w przedszkolu dziecko się nie uchroni :-( Nie wiem, co podnosi odporność u dzieci - kiedyś rozmwaiłam o tym z pediatrą i powiedziała mi że nie ma leku który skutecznie podnosi odporność. Że odporność to sprawa indywidualna każdego i ona nie wierzy w te wszystkie syropki, które co prawda są na rynku dostępne. Ale to zdanie zasłyszane od jednego tylko lekarza, więc nie zarzekam się że musi to być prawdą. Gdzieś czytałam, że warto przemycać dzieciom czosnek pod szynką na przykład na kanapce, że on pomaga wzmacniać odporność. Nie wiem tylko czy nasze maleństwa mogą jeść czosnek - chyba tak, skoro i tak jedzą już \"dorosłe\" pokarmy. Zastanów się może nad szczepionką np. przeciw grypie. Wiem że Czadunia szczepiła Qbę, może wypowie się w tej kwestii jak zajrzy do nas. Kosma przeziębiony jeszcze, dziś z nosa leci mu mniej, ale wieczorem jak się położył to zaczął kaszleć trochę, potem przeszło i noc minęła spokojnie. Narazie leczę go swoimi sposobami, zobaczymy jak będzie dziś - może trzeba będzie podejść do pediatry. Buziaki i miłego dnia

Czesc!! Co za wspaniala wiadomosc!! KATHRIN GRATULUJE!!!! Ja rowniez zycze Ci aby to byla piekna i zdrowa coreczka! Pisz koniecznie co i jak na biezaco. To cudownie znow miec w sobie istotke, ktorej dalo sie zycie. dla Brayanka, ktory wkrotce zostanie braciszkiem. My niespodziewanie pojechalismy do dziadkow, bo moj maz w ostatniej chwili raczyl mnie poinformowac, ze wyjezdza na 2 tyg. No i co mielismy tak siedziec sami... Stad nasza nieobecnosc. Jak zwykle mam zaleglosci, ale postaram sie je nadrobic. Oczywiscie przesylamy buziaczki wszystkim maluszkom, ktorych dopadlo przeziebienie. Niech te wstretne katarzyska i inne paskudztwa pojda sobie w cholere. Witaj Aniu* moja imienniczko! Caluski dla Twoje coruni Olenki od mojego kawalera! Ja jestem teraz w trakcie szukania pracy, ale nie zastanawiam sie nad tym co zrobie z Kubusiem. Prawdopodobnie oddam go do zlobka. A Ty masz rodzicow albo tesciow blisko? Co do odpornosci, slyszalam z kilku zrodel, ze poza regularnym podawaniem witamin warto wprowadzic do diety dziecka czosnek (jak pisze Katie) a takze miod i cytryne (naturalna wit.C). Katie pozdrow odnas Czadunie i przekaz, ze tesknimy za nimi. Ciekawe co tez wyprawia teraz Qba. No zyczymy jej powodzenia w nowej pracy!! A moj synus strasznie mnie dzis wkurzyl. Zrobil mi taka scene w sklepie, ze chyba sie juz tam nie pokaze ( a mamy tylko 2 sklepy na osiedlu). Zabral mi koszyczek i wylecial z nim na dwor, do kaluzy. A gdy go zaprowadzilam z powrotem to dostal ataku zlosci i darl sie (nie mozna tego nazwac placzem) i zrzucal wszystko z najnizszej polki (na szczescie same ciastka). Matko, co za wstyd. I po kim to takie? Bo na pewno nie po mnie ;) Caluski dla Was i Waszych dzieciaczkow, a w szczegolnosci dla tych nowych!

czesc mamuski! mielismy byc na dzialce,ale wrocilismy do domu bo padalo i zimno na dworze. M,Aniu-fajnie ,ze juz jestes-strasznie sie za wami stesknilam-wyslij jakies fotki Kubusia-napewno przystojniak z niego jeszcze wiekszy! Katie-oczywiscie ,ze sie nie gniewam za przekazanie nowinki Czaduni-a wrecz przeciwnie-dobrze,ze wie co sie u nas dzieje-moglaby juz miec neta,bo bez nich tez smutno. Mmalgosia tez sie nie odzywa,brygada M&M tez nie wiadomo co-elf.-napisz czy dziewczynki zdrowe.reszta tez niech da znak zycia-pogoda coraz gorsza,moze teraz bedziemy mialy wszystkie wiecej czasu na ploteczki. milego wieczoru wam zycze-do nastepnego sklikania.

czesc! Wpadam tylko sie przywitac,wczoraj padalo,a dzisiaj idziemy na grzyby-milego dnia wam zycze!PAPA

czesc! KATHRIN SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!! Alez mnie zaskoczylas ta super wiadomoscia bo zawsze sie zastanawialam ktora bedzie pierwsza. Ale super zycze Ci dobrego samopoczucia i zeby Brayanek bardzo nie dawala w kosc i cozywiscie coreczki choc jak mowia dziewczyny zdrowie najwazniejsze. A swoja droga ciekawe z tym w ktorym tgodniu jestes moze Ty poprostu mialas jeszcze cos niby okres juz w ciazy bo chyab rzadko sie zdarza zeby rozbieznosc byla tak duza. A powiedz jak maz zareagowal na ta cudowna wiadomosc? Dziewczyny czy ktoras z Was zastanawia sie nad powiekszeniem rodziny bo moj maz juz cos wspomina ale ja chyba jeszcze nie jestem gotowa ale mysle ze ze nie chcialabym zeby roznica wieku miedzy moimi dziecmi byla duza. wczoraj nie mialam nawet kiedy napisac w poniedzialek bylysmy z Ola u kolezanki z porodowki ktora urodzila 15 min przedemna i ma teraz tez malutkiego synka z konca czerwca tego roku czyli ma 16 miesiecy roznicy mowi ze latwo nie jest ale ona strasznie kocha swoje dzieci i to widac na kzdym kroku za to troche gorzej jest z tatusiem dzieci;-( Mamo Aniu ja zostawie Ole z tesciowa bo mieszkamy z tesciami tzn my mamy osobno kuchnie lazienke i wsyztsko tylko mieszkamy w jednym domu no i tesciowa sie zajmie Ola wogole to mam spoko tesciow takze jest ok Katie masz racje ze jak jzu tu napisalam to mnie do czegos zobowiazuje takze od teraz jestem z Wami dobra dziewczyny ja koncze choc sie tak rozpisalam bo musimy isc do sklepu i do banku a Ola sie jeszcze bawi ale chyba juz niedlugo pozdro i buziaczki dla mlodych dam i mlodych kawalerow:-)

Hej dziewczyny przepraszam was ze prawie wogole sie nie oddzywam ale poprostu niemam czasu, zaczelam prace i niestety nie moge juz tak siadac do komputera, przychodze okolo godziny 14, zajmuje sie Ola obiadem itd, same wiecie jak to jest, a jak maz przychodzi to on juz siada przy komputerze i interesami sie zajmuje;-)) MOja Olenka juz chodzi bez pieluch, tzn jak gdzies wychodze jeszcze jej zaloze i na noc a w domu czy u tesciow lata bez i zalatwia sie na nocnik. WCZORAJ na moje URODZINKI, ZROBIłAM OLI kolczyki w uszkach, to byl prezen dla mnie od niej ze wogole nie plakala;-)) tylko dzis juz zgubila kolczyka, i bylo trzeba kupic nowe, wiec przebicie uszow wynioslo mnie 70zł ( interes niezly;-))), Olenka juz bardzo duuuuuzooo mowi WSZYSTKO, wczoraj w piaskownicy siedziala i robila babke i mowi\" BABKO BABKO UDAJ SIE BO CIE ZJEM\" niektore mamy byly w szoku, ze ona tak gada, poprostu ma łatwą mowe. My tez z mezem planujemy powiekszyc nasza rodzine o jeszcze jedego czlonka, ale zaczniemy sie starac w nowym roku, tam luty, marzec, zobaczymy co z tego wyjdzie;-)) POzdrawiam was dziewczyny i Jeszcze raz przepraszam ze tak rzadko tu zagladam postaram sie poprawic; jesli macie ochote tu sa nowe zdjecia Oli; www.olenkamamy.bobasy.pl

Dziewczyny czemu mnie znow niema w naszej liscie mam i dzieciaczkow??? wiem ze troche sie nie oddzywam, no ale nie myslalam ze nas wyzucicie;-))) juz kilka razy o nas zapominalyscie, POZDRAWIAM

Cześć laseczki !! Mamo Aniu - nasze dzieci mogą sobie podać ręce ;-) Histeryk Kosma też dał mi wczoraj popalić na popołudniowym spacerze :-( W sklepie na szczęście był grzeczny, tylko pani pracująca na kasie, która jednocześnie jest naszą sąsiadką zapytała go czy rodzice go szczypią - bo słyszy jak się wydziera czasem wieczorem :-( wstyd jak cholera - no ale co mogę poradzić na to, że mój synek ma takie napady - coś sobie ubzdura, że coś koniecznie chce zrobić, czego mu nie wolno i awantura gotowa, no bo przecież na pewne sprawy pozwolić mu nie mogę. A wracając do wczorajszego spaceru to: poszliśmy z jego przyjacielem ;-) (8 lat) na plac zabaw, bawili się razem super, dopóki nie pojawiły się inne dzieci - wtedy Kosma dostawał mini-ataków kiedy inny chłopiec chciaŁ zjeżdżać na ślizgawce. Kiedy pomału kierowaliśmy się w stronę domu, chłopaki zobaczyli, no i teraz się zacznie - bo nie wiem jak to Wam wytłumaczyć ;-), no takie betonowe ogromne koła, takie niby rury czy coś ;-) , używa się tego do przebudowy dróg - chyba w ziemię się to wkłada ;-) , no dosyć już, nieistotne, w każdym razie można było do tego koła wejść i świetnie się bawić, przynajmniej dla chłopaków była to super zabawa !! Gorzej było kiedy zrobiło się ciemno i trzeba było iść do domu :-( Marek (kolega Kosmy) posłusznie się zgodził i mój odważniak pokazywał nam pa-pa i twardo upierał się że on zostaje. Po którejś kolejnej próbie zawołanie mojego urwisa do domu, wyciągnęam go po prostu na sie z tego koła i pod pachą niosŁam, bo włożenie wydzierającego się, kopiącego i bijącego (!) mnie dziecka do wózka graniczyło z cudem :-( Darł się caŁą drogę do domu, ludzie powychodzili z domów - jednym słowem obciach I MASAKRA !! Przyszliśmy do domu i dostał lanie ode mnie osbiście !! Mam nadzieję, że to go czegoś nauczy, bo moje sposoby ignorowania, tłumaczenia spokojnego nie przynoszą efektów. On rozumie wszystko ale stosuje się tylko do tego co chce zrozumieć :-( Dlatego mamo Aniu doskonale wiem jak musiałaś się wczoraj czuć po tej akcji Kubusia. Powiedz mi czy on czesto ma takie napady i jak sobie z tym próbujesz radzić, bo ja przecież nie mogę i nie chcę Kosmy bić, bo to żadna metoda - ale w porywach takich jak wczoraj innego wyjścia nie widze jak przetrzepać tyłek. Lniak - witaj Przepraszam za tą tabelkę, nie wiem, dlaczego tak się stało :-( I czuję się za to odpowiedzialna, bo to ja njaczęściej ją kopiuję. Za chwilkę się poprawiam i uzupeŁnię ją o Was dziewczyny :-) Oleńka widzę super też mówi - rewelacja !! Buziaki dla niej i za te kolczyki też - zuch dziewczynka !! Widze, że coraz więcej mamuś wraca do pracy - gratuluję i życzę pozytywnych rozwiązań ciągle poszukującym !! Ja nie planuję drugiego dziecka - czas pokaże, może zdanie zmienię ale na chwilę obecną jestem zdecydowanie na nie. Buziaki

dziewczyny to moja Ola to chyba miala byc chlopcem;-)) w sobote poszlam jej kupic spodnie kolonas na rynek, weszlysmy do sklepu pani powyciagala nam spodnie a ola w tym czasie bawila sie skarpetkami ktore pani miala wystawione, kiedy zaczelam jej przymierzac spodnie tak sie wkurzyla na mnie ze wywalila te wszystkie skarpety i rajtuzy na ziemie, sama tez sie polozyla na ziemi zaczela sie drzec i tupac nogami- wstyd straszny, musialam ja na sile brac krzyczaca i kopiaca, szkoda gadac, i od tej soboty kiedy jej cos nie pasuje to idzie do swojego pokoju kladzie sie na ziemie i tupie nogami i krzyczy do mnie \"PłACZE PłACZE\" cwaniara mała;-))

Lniak nie mogę znaleźć tabelki w której byŁyście, proszę prześlij Wasze dane Ha, Oleńka też niezły gigant - dziewczyny powiedzcie jak sobie z tym radzicie, jak reagujecie i co przynosi jakiś skutek ??????????

Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 -Lniak - Oleńka .................ur. 2.02.2005 ........................ Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ........................9800 - 81 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005.......................12800-84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................11500 - 83 cm -84cm Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak...........................www.olenkamamy.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... www.olinka.bobasy.pl

Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 - Lniak - Oleńka .................ur. 2.02.2005 ........................ Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ........................9800 - 81 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005.......................12800-84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................11500 - 83 cm -84cm Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak...........................www.olenkamamy.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... www.olinka.bobasy.pl

A wiec, Olenka ma 83cm wzrostu i wazy 11,5kg tak bylo 2 miesiace temu ale za tydzien idziemy na szczepienie to podamy doklanie;-)) moja data urodzenia to; 19.09.1984

Moja Ola wlasnie przed chwila pomalowala mi podloge kretkami u siebie w pokoju;-)) i na dodatek mowi do mnie \"CHODZ PATRZ, WYCIERAJ\"

Buziaki ogromne dziewczyny Przepraszam, ze nie pisze, ale taki mam sajgon w robocie ze szok :( Nadrobie moze jutro wszystko W kazdym razie dla KATHRIN Buziaki i ogromniachne gratulację!!!! Bardzo się cieszę - dużo zdrówka Kochana :) Odnośnie fochów - to z Mieszkiem jest podobnie... Awantury i wycie - doslownie o nic.... Ja juz nie mam momentami sily do tych jego wrzaskoww. Potrafi sie awanturowac o to ze cos jest nie pojego mysli - np - gdy otworze lodowke, a on ukradnie mi jajko to uciekaaaaa. I jak go zlapie i probuje odebrac - spokojnie oczywiscie - to sie tak drze.... jejkuuuu szok.... Buziaki wielkie i do napisania

Ania-maz robil ze mna test,a my wiedzielismy ,ze jestesmy w ciazy bo wogole nie uwazalismy-chcielismy juz 2 dziecko-ale powiem szczeze,ze jak test pokazal-ciaza oboje mielismy dziwne uczucie-niby wiedzielismy co pokaze,ale bylismy w szoku-nawet Brayanek dziwnie na nas patrza l;) Z ta rozbierznoscia terminu to jest bardzo bardzo dziwne-jak na 11 tydzien to nic nie przytylam i chyba to dziecko jest za male ma 1 cm,ale nie widac dokladnie raczek,a gdzies tam wyczytalam,ze w 3 miesiacu juz mozna nozki,raczki rozpoznac-dziwne-ja mysle,ze to 7 tydzien,ale nie wiem zobaczymy na nastepnym badaniu. Dziewczyny z Brayankiem mam takie same przezycia jak wy-ostatnio w sklepie musielismy mu kupic taki plastikowy rowerek do odpychania sie bo nie chcial oddac i piszczal-wstyd jak nie wiem co.Dobrze,ze to bylo w Holandii to nie rozumialam co ludzie gadaja-gorzej jakby to bylo u mnie w sklepie :O napiszcie jak macie na to jakis sposob bo przeciez nie mozna bic dziecka i krzyczec-to nic nie przynos Brayan ma nasz krzyk w .... a jeszcze jak idziemy do sklepu a Brayan zobaczy pilki to juz po zakupach wola kulululu(Pilka) I nie chce przestac-straszny terrorysta. Liniak-gratuluje Ci tak szybko rozwinietej corki-sika na nocus,mowi juz calymi zdaniami-no nic tylko pozazdroscic. trzymajcie sie cieplo kobitki papa

Hej Mamunie !! Kathrin GRATUALCJE !!!! ale cudnie :-) Czasem nas odwiedza MOYA i ona ma rodzić już jakoś niedługo... aż wstyd ze zapomniałam :-( a jej synek z tego dnia co Qba :-) Katuś - dzięki za przekazywanie info od nas dziewczynom już niedługo nie będziesz musiała ;-).... Praca ?? Rewelka !! Jutro już będę miała własnego kompa we własnym pokoju :-) i się odezwe :-) Ogólnie - mam wolną rękę i sama mam zorganizować marketing i promocję firmy :-) Big zadanie a ja takie uwielbiam. Mam mnóstwo pracy, pomysłów i wogóle energia mnie rozpiera :-) nawet myśle o studiach podyplomowych w tym roku... hehe chyba już przesadzam. Qba - po raz pierwszy rozstał się z nami i jest tydzień u dziadków :-( a my śpimy wreście w nowym domku i to sami w łózku !!!! S A M I !!!! bo nawet pies jest na wakacjach u dziadków ;-) Aaaaa i Qbuś przytył !! Waży już 11.400 :-) masakra nie? grubas jeden ;-) Babcia nauczyła go już zasypiać samego i monia nie woła !! Moniuś leży grzecznie w barku i się kurzy ... czeka na nowego własciciela :-) Dziewczyny uciekam ! Buziaczki i do juterka - może będę pierwsza na kawuni i postawię ciacho bo robotę trzeba uczcic :-)

Czadunia-ale super,ze jestes-gratuluje Ci super pracy!!!Napisz cos wiecej-co to za firma i jacy ludzie z toba pracuja. Cieszy mnie,ze Qbus przytyl-on taki drobniutki zawsze byl. a powiedz no Czadunia czy dochodza do Ciebie te foty???? Zmykam juz dzisiaj-do jutra papa

Dziewczyny nie mialam dzis caly dzien netu a teraz juz za pozno zeby sie rozpisywac. Czadunia jakze sie ciesze, ze Cie widze!! Buziale dla Qbusia, grubaska ;) Chcialam sie czyms z Wami podzielic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3311832&start=0 Co Wy na to? Ja jestem oburzona! Zdegustowana! Milych snow i dobranoc! A jutro z rana serwuje wszystkim szarlotke z bita smietana i czekolada! Dzis wieczorem upieklam. Czadunia jako gospodarz poda kawusie ;)

No wstawac spiochy!!! Co tu tak pusto? Gdzie Czadunia z goraca kawusia. Ja juz ciasto przygotowalam. Lniak dziekujemy za odwiedzenie naszej stronki. Zrewanzowalismy sie ;) Oczywiscie wszystkiego najlepszego [kwiat[ Spoznone ale szczere . Super, ze Olenka tak ladnie mowi. Mojemu krasnalowi jeszcze dlaeko do tego. A moze to i lepiej?? Katie, pytasz jak sobie radze w takich sytuacjach. Odpowiedz jest prosta: nie radze sobie! ;) Zazwyczaj konczy sie tak, jak Ty napisalas. Biore pod pache i do domu. Kiedys zaslyszalam, ze kiedy dziecko krzyczy i placze nalezy szeptem mowic mu cos do ucha. Czasem skutkuje, ale nie zawsze. Zazwyczaj staram sie czyms innym go zainteresowac. Ale to tez nie zawsze pomaga. Najgorszy jest ten wstyd, bo kazdy mysli, ze to matka jest wyrodna. A swoja droga fajnego Kosma ma kolege ;) Tylko 6 lat starszy :D Jak sie dzis czuje moj kolezka? A jak sie czuja inne dzieciaczki? Kathrin pisz koniecznie jak sie czujesz i jakie mysli Cie nachodza. Fajnie, ze zdecydowaliscie sie miec dzidziusia niedlugo po Brayanku. Ciekawe jak przyjmie rodzenstwo, czy nie bedzie zazdrosny itp. Ja na razie podpisuje sie pod Katie. Owszem myslimy o drugim dziecku, ale w odleglej przyszlosci. Czadunia pisz jak w pracy. To super, ze masz takie nastawienie. Realizuj te swoje pomysly, niech szef(szefowa) juz mysli o podwyzce dla Ciebie ;) Tylko nie szalejcie w tym lozu za bardzo, bo bedziesz musiala zmykac na macierzynski ;) A Qbus jak znosi rozstanie? Gdzie Elf i Mmalgosia? Dziewczyny sciakamy Was mocno a dzieciaczkom slemy duze caluski i cieplutkie promyczki, bo u nas slonko pieknie swieci od samego rana!

Witam serdecznie !! Chyba spóźniłam się na tę szarlotkę, ale na kawę na pewno nie, bo Czaduni jeszcze nie było ;-) Jak fajnie czytać Wasze wpisy w tak dużej ilości !! No i się rano zaczytałam, nie mając już czasu na napisanie czegokolwiek ze swojej strony :-( Jak za starych czasów jesteśmy w komplecie - e.l.f. usprawiedliwiona bo na wyjeździe z brygadką, tylko coś Małgosi nie widać !! Mamo Klaudii odezwij się, pliiiisssss Przede wszystkim LNIAK - tysiąc całusów z okazji URODZINEK !! Ode mnie też spóźnione, ale szczere życzonka !!! Czadunia - czy Ty zawsze taka skromna jesteś ;-)?? Mówiłaś że praca taka sobie będzie, coś w rodzaju przynieś, zanieś itd a tu TAAAKA fucha się Tobie trafiła !! Tym bardziej życzę powodzonka i pamiętaj, że gdyby zabrakło Ci pomysłów ;-) , my chętnie coś podpowiemy i zgraniemy trochę twojej gaży, żeby od nadmiaru pieniążków w głowie się nie poprzewracało :P Napisz jak znosisz aż tygodniowe rozstanie z Qbusiem !! Czy wy też planujecie intensywne starania o rodzeństwo dla niego, skoro pozbyliście się synka z sypialni, hehe ?!?! Gratulujemy Qbusiowi umiejętności samodzielnego zasypiania i pozbycia się MONIA !! Czy mogłabyś pożyczyć mi tą super babcię na troszkę, co by takiego samego cudu dokonała u nas ;- ) ?? Wczoraj przechodziliśmy pierwszą zdecydowaną próbę pozbycia się smoczka i zadziałało! Zasnął bez niego, nawet nie zajęczał, caa noc bez smoczka upłynęła ale nad ranem wrzeszczał już o swoje \"didi\" I źle zrobiłam że mu go daŁam ... Ale próbowac będę, właśnie czytam topik jakie są sposoby na oduczenie dziecka ciągnięcia smoka i mam już pewien plan :D No i widzę, ze prawie każdy urwisek ma coś za uszami !! A myślałam, że Kosma tylko niewarty jest. Wiecie co, ja zauważyŁam, że np w momencie gdy czegoś mu nie wolno i zaczyna płakać gdy stanowczo mu odmawiam (czyt. wrzeszczeć ;-) ) to ten jego płacz z każdym razem jest jakby krótszy i mniej intensywny. Myślę ze to na skutek mojej metody nie zwracania uwagi - po prostu wychodze do innego pomieszczenia i olewam go, zajmuję się swoimi sprawami i już. I szybko teraz Kosma przestaje pakać i nie robi też tego co wcześniej - nie dopada mnie w tej histerii, tzn nie trzyma się mojej nogi kurczowo, wyjąc i patrząc mi w oczy. Zobaczymy co dalej z tego wyniknie. Jeśli macie jakieś inne spostzreżenia to dzielcie się dziewczyny, będę wdzięczna !! Poza tym Kosma zaraża nas wszystkich po kolei, teraz nadszedł mój czas :-( Fatalnie się czuję, a w sobotę mamy jechać na chrzciny, nie wiem co z tego wyjdzie !! Uciekam kochane, buziaki przesyłam Wam i dzieciaczkom, miłego popołudnia i udanego wieczoru Wam życzę, nie mówiąc o upojnej nocy :P :P :P Pa