Mamy dzieci z lutego 2005

Hehe no i gwiazda się pojawiła, ale szybko uciekla niestety ;-) Buziaczki i miłego popołudnia. Pedzę posłuchac o wrażeniach mojego skarba po saneczkowych zabawach :D

Czesc dziewczyny! Dopiero ddzisiaj mam chwilke zeby do was zagladnac,przed wczoraj maz dorwal sie do kompa i moglam pomazyc zeby sie do niego zblizyc,ale ja w tym czasie robilam Brayankowi albumik to mi sie nie nudzilo! Spoznione zyczonka dla Qubusia: Tyle spokoju ile tylko potrzebujesz, tyle szaleństwa, aby życie nie wydawało się nudne, tyle szczęścia, abyś nie oszalał z nadmiaru i tyle smutku, aby równowaga zachowała się po wsze czasy, zaś miłości ponad wszystko.

Katie: ile u was sniegu,ale wam fajnie!!!! U nas tylko zimno,mroz rano jest. Jeszcze tej zimy nie bylo tutaj sniegu takiego ,zeby mozna bylo sankami pojezdzic :(:(

Dzień doberek !! Kathrin Niewiele już pozostało z tego wczorajszego śniegu ale widze za oknem że znów pada, więc może będzie jeszcze biało. W każdym razie Kosma bałwana wczoraj ulepił i życzymy Brayankowi aby również zaznał takiej frajdy :D Miłego dnia

KLAUDUSIU Z okazji URODZINEK życzymy Tobie spełnienia marzeń, i zawsze uśmiechniętej buźki !! Rośnij zdrowa i duża nasza księżniczko kochana I bądź pociechą rodziców !! Kosmuś z mamą

Klaudusiu: Idzie mis,Zyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz malenka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi zyczeniami. Bo to dzien radosny wielce - masz o jeden roczek wiecej!

Halo, halo !! Jak mam chwilkę żeby tu posiedzieć to żadnej nie ma :-( Mam nadzieję że szalejecie na śniegu z dzieciaczkami :D Nooo, może poza Kathrin ;-) Jeszcze chciałam powiedzieć, że Kosma rozbraja mnie kiedy przychodze z pracy z siatami zakupów a on od razu w nie wkłada nos i mówi: Cio to? Słodko to brzmi.Albo mówię do niego: odłóż to na miejsce. A on mi na to: no gdzie?? Czy wasze dzieci też mają hopla na punkcie chowania się? Ja z Kosmy nie mogę. Wystarczy że wchodzę do domu a on już woła "mamaaaa, tu nie ma, tam nie ma". Stanie w jakimś kącie a ja go szukam: tu go nie ma, pod łóżkiem go nie ma, tam go nie ma i tak dalej. A jemu się to tak podoba jak cholera. A mnie już nie ;-)

Klaudusiu wszystkie te kwiatuszki sa dla Ciebie od Kubusia z rodzicami! Abys zawsze byla usmiechnieta!

Katie zdjecia swietne, szczegolnie to ze sniegiem ;) U nas tez posypalo troszke i Kubus odgarnial dzis snieg z chodnikow LOPATKA! Widzial jak jedna pani tak robi i oczywiscie musial nasladowac. w chowanego sie bawily a i owszem, ale to mama sie chowa, a on biega jak szalony i zaglada gdzie jestem. Wtedy ja wyskakuje z jednego kata, udaje ze go gonie i chowam sie w innym kacie. On moglby tak godzinami, ale mi o 5 minutach sie odechciewa. A dzis robie jakis wynalazek na obiad, bo mam dosc ciagle tych ziemniakow. Nalesniki z pikantnym farszem, zapiekane w sosie ziolowo-serowym. Brzmi niezle :D Milego popoludnia dziewuchy!

Ojjj Aniu, brzmi nieźle a jak musi smakować :D A wy takie podłe jesteście i zawsze wspominacie o obiadkach w momencie, kiedy ja strasznie głodna jestem ;-) Nie obraziłabym sie, gdybyś skopiowała nam przepisik na to cudo. No i oczywiście napisz koniecznie jak bardzo mąż zachwalał Twoją kuchnię ;-) Buziaki i udanego popołudnia.

Witam !! Uzupełniam tabelkę, bo Czadunia napisała smska po bilansie dwulatka. A my ten bilans bedziemy mieli w marcu dopiero :-( Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................14000 - 89 cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ......................11400 - 91 cm Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................10300 - 82 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500 - Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 ......................12600- 87cm Kathrin - 8 maj 2007 Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................15000 - 91 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100 - 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 12500 - 89 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981.... www.olinka.bobasy.pl Podobno Qbusiowi waga stanęła w miejscu ;-) Dobrze że przynajmniej wyciąga się ;-)

Hej! Nie wiem nawet czy wczoraj cos pisalam ale chyba nie mialam cos napisane ale znowu mi wcielo a pozniej juz nie mialam kiedy pisac. Kaludusiu dla ciebie duzo zdrowka szczescia radosci i wszytskiego co najlepsze. Katie dobrze ze uzupelniasz tabelke. Nas bilans dwulatka tez czeka dopiero w marcu bo jakos to kwartalnie robia wiec marzec nam zostaje ale o gabaryty Oli sie nie martwie bo wyglada az za dobrze. Ostatnio wszytskie ciuchy zrobily sie takie male na nia musimy uzupelnic garderobe:-) Ach i bym zapomniala Katie Kosmus jak zwykle cudowny taki anioleczek kochany no i laske ma swietna dobrze ze od malego sie uczy. U nas ostatnio od kilku tygodni jest cykl z serii \"tysiac pytan do...\" Czasem to wykancza poprostu jak slyszysz setne pytanie nma ten sam temat i tylko a kto a kiedy a zkim a jka a ile a ktora godzina i tak w kolko no podstawowe pytanie a kto to kupil? I wsyztsko co jest w domu to kto to kupil. No i Ola ostatnio oglada \"Przygody kota filemona\" i wczoraj wieczorem lezy i sie pyta tak \'a gdzie hilemon? a gdzie babcia? a gdzie drugi hilemon?\" a chodzilo jej o bonifacego tylko zapomniala jak sie nazywa. Dziewcyzny nie wiem jak u Was ale u nas dzis wiosennie musze narazie konczyc pa

Witaj Aniu !! U nas chyba też kwartalnie robią ten bilans, stąd taki a nie inny termin. Juz mam drgawki jak o tym myslę, bo podczas ostatniej wizyty Kosma narobił wrzasku, a co dopiero będzie teraz - ostatnio pani doktor zapowiedziała Kosmie że na bilansie rozbierze go do naga :O Wczoraj moje dziecko zrobiło sobie maszynkę do obcinania włosów z ... puszki po piwie (taka u nas patologia ;-) ) i obcinało mamusi, tatusiowi i sobie włoski. Szkoda że nie można tego zrobić normalną maszynką ;-) Aniu piszesz o tym hilemonie Oleńki - u nas na topie jest Krecik i to od bardzo dawna, chodziaż wczoraj oglądał misia uszatka i popłakał sie gdy się skończył. Krzyczał \"jeszcz\" i płakał głuptas :D Dziekuję za wszystkie miłe słowa o moim rzekomym \"aniołku\"

A co do pogody - to w Toruniu zima na całego. Słyszałam wczoraj w prognozie pogody ze taka anomalia nastapiła: Polska pólnocna zimowa a południowa wiosenna ;-)

czesc dziewczyny!!! U nas rano padal snieg,ale jest dodatnia temp. i juz go nie ma,ale napadalo tylko troche,nawet na sanki to sie nie nadawalo,na trawnikach bylo widac,a na ulicy topnial od razu-Katie:Tobie to dobrze z ta zima,nie bylo a teraz jest-oby do swiat wiosna przyszla. Aniu:fajna gadule masz w domu,Brayan zaczyna zadawac pytania co to,ale nie jest to jeszcze meczace,ja staram sie zeby to on odpowiadal co to-oczywiscie jesli wie co to.Tak naprzyklad mamy z Ulica sezamkowa,ja pytam kto to ,a on mowi. milego weekendu wam zycze i duzo sniegu!

Kathrin Ależ macie pecha z tym śniegiem :-( Milego weekendu życze Wam kochane !! Do usłyszonka.

http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=10022 Dla zainteresowanych przepis na moj wczorajszy obiad. Bardzo nam smakowal, tylko ze przepis lekko udoskonalilam ;) My chyba jestesmy na tej granicy nizy z wyzem, bo raz jest zimno a raz cieplo. Pkazuje sie slonko i za chwile chowa. Snieg pruszy a stary topnieje ;) W efekcie Kubus wrocil z dworu mokry po pas a w kaloszach mial wody po kostki. Teraz spi pod kocykiem i kolderka z 3 parami skarpetek na stopkach zeby je wygrzac. I jeszcze lobuz jeden do domu nie chcial wracac. Aniu* Ola to niezla gadula. Dobrze, ze my jeszcze tego nie przechodzimy. Chociaz wiecie, ze odkad Kubus nie ciagnie smoka to rozgadal sie na maxa. Belkocze cos po swojemu, tlumaczy mi, a ja oczywiscie nic nie rozumie. Moi rodzice boja sie dzwonic, bo ostatnio dostali mega rachunek za telefon ;) Nie moge mu sluchawki zabrac kiedy rozmawia. A potrafi z babcia pol godziny nawijac ;) Wam tez milego weekendu dziewczyny zycze. Katie spodziewam sie relacji w poniedzialek ;) Buziaki dla maluchow!

...Kochane maluchy spóźnione ale z serca życzenia zdrowia i usmiechu, pogody do zabawy latem i zimą. mnóstwo radości i rośnijcie szybko. Klauduniu u Qbusiu wszystkiego najlepszego życzą Marysia i Małgosia z mamą................. dopiero dziś moglam siąśc do komputera. pogoda okropna spadło troszkę śniegu i błoto się zrobiło. wczoraj gdy byl świeży snieg pochodziłyśmy trochę, Marysia lepiła bałwana a Małgonia wolała jeździć na sankach. Katie przydałoby się troszkę sniegu od Ciebie tylko szkoda że tak szybko znika:( spokojnego weekendowania z rodzinkami.Katie udanego wyjscia ,Mamo Aniu Tobie tez milego wieczoru. no i jakis bład mi wyświetliło, zapomniałam podac nick, cała ja:D

Kathrin - życzę Ci lekkiego rozwiązania, zdrowej i pięknej córci, pociechy z Twoich chłopaków, a przede wszystkim zdrówka, szczęścia i uśmiechu każdego dnia Qbusiu - życzymy Ci pociechy z rodziców, Twojego przyjaciela, dużo zabawy każdego dnia, wspaniałych kolegów i ślicznych koleżanek ;) Żebyś rósł zdrowy i mądry i był pociechą dla rodziców Sorki, że się nie odzywałąm tyle czasu i spóźniłam się z życzeniami! Wam też dziękuję za życzenia dla Klaudii Kubusiu - gratulujemy pożegnania ze smoczkiem :) Dziewcvzyny, widzę że Wy też nie zawsze się dogadujecie ze swoimi mężami :( Ostatnio sobie nawet myślałam, że sobie pójdę z Klaudią! Tak czasem mam już dość, że nie do wiary!!! Do kompletu mam świetną teściową, która doprowadza mnie do szału jak nikt do tej pory! W ogóle tak się popisała na Klaudii urodzinach, że niech ją cholera trafi! Weszła na te urodziny z miną jak kupa i tak jej zostało do wyjścia. Stwierdziła potem, że niepotrzebnie zapraszałam tylu gości, a zwłaszcza dzieci, bo dla małych urodzinki wyprawiam jutro na kuleczkach (były moje kuzynki z dziećmi). Że to były urodziny dla dorosłych i wszystkie babcie chciały się bawić z Klaudią, a ona się bawiła z dziećmi!!! Wrrr... no nie mogę!!! Co za babsko, mówię Wam, takich przykładów też mogłabym wyliczać... Jeszcze coś: teściów nie było na dzień babci i dziadka, bo pojechali sobie do Włoch. W dzień babci i dziadka dzwoniłam do nich i Klaudia z nimi gadała przez tel. Jak przyjechali, przyszli do nas akurat jak Klaudia była srająca i wymiotująca i nie w głowie było mi kupowanie im kwiatów na zaległe święta. Później teściowa się \"wyżaliła\" P. że Klaudia ma jednych dziadków (moich rodziców), bo tamci nie dostali nawet kartki na swoje święto! I w kółko takie głupie teksty, a przez nie jest coraz gorzej między P. a mną, bo on się później odgrywa na mnie i mojej mamie za to, że ma taką głupią matkę!!! Normalnie OSZALEJĘ!!! W dodatku P. pojechał sobie na mecz do Irlandii. To nic, że mamy długi, ja sobie nawet spodni ani butów nie kupię, bo wolałabym oddać kasę, a on dzwoni i się mnie pyta, co mi kupić. A ja nie chcę, żeby mi cokolwiek kupował, bo nie potrzebuję kolejnych perfum, które średnio mi się podobają(prezenty od teściowej) jak nie mam co na tyłek włożyć! Zresztą P. robi mi niezłe prezenty! Książki, które czyta później on, filmy, które podobają się jemu i np. książkę \"Kuchnia polska\"! Aż dostaję mdłości!!! A propos mdłości... jestem w ciąży :) Niby się cieszę, ale też strasznie boję! Ach, w ogóle mam takie mieszane uczucia i mam nadzieję, że szybko miną... Miłego weekendu, Babeczki!!!

Mmalgosiu: strasznie sie CIESZE!!!!!!!!!!!! gratuluje,zycze duzo zdrowka,odpoczynku i uwazaj na siebie!!!!Pisz kochana jak sie czujesz i wogole jak P.zareagowal-pisz wszystko!!!!A tesciowa sie nie martw,moja tez nie jesz zlota,popsula nam slub ,impreze slubna,ale dobrze ze to nie z nia ten slub mam tylko z mezem,ktory ma ja gdzies.Najwazniejsze,zebys sie niczym nie przejmowala i o siebie dbala. My bylismy na dzialce,mielismy tam spac,ale wrocilismy bo rano jedziemy do zabawialni bo sie umowilismy.Brayan bardzo lubio tam chodzic,ma tam raj na ziemi,szkoda tylko ze musze z nim ciagle na zjezdzalni zjezdzac a zeby tam dojsc trzeba sie troche nagimnastykowac,jedyny plus ze jak mi sie nie chce isc to tatusia bierze za reke. zmykam juz-do poniedzialku-papapaaa

Mmalgosiu coz za wspaniala wiadomosc!! A Ty tak skromnie na samym koncu o tym napisalas zamiast wielkimi literami na poczatku posta! GRATULUJEMY. Tesciowa sie nie martw. Po to ju zone sa zeby zycie uprzykrzac. Wytlumacz P., ze teraz Wy jestescie jego rodzina a nie mamusia z tatusiem. Kobieta jest naprawde kopnieta skoro robi miedzy Wami zatargi. A jak ma pretensje, ze Klaudia ma jednych dziadkow to moze niech sie bardziej postara wzbudzic milosc w dziecku. No a problemy z mezami ciagle sa. Po to sa Ci faceci, zebysmy mialy na kogo narzekac ;) Raz jest lepiej, raz gorzej. Ja tez czasem mysle, ze zabiore Kubusia i uciekne do mamy, tam mialabym prace od reki i rodzine blisko, ale szybko mi przechodza te mysli. Teraz najwzniejsze zebys sie nie denerwowala, dbala o siebie i miala wszystko w d... ;) Teraz Ty i malenstwo jestescie najwazniejsze. I Klaudusia rzecz jasna ;) Zdradz troszke wiecej informacji. Ktory to tydzien i jak sie czujesz. I co byscie chcieli, chlopca czy dziewczynke? Sciskam Was bardzo bardzo mocno Kathrin a Ty napisz jak bylo na spotkaniu. Poniewaz ja nie widze siebie na zjezdzali zawsze wysylam na ten plac zabaw tatusia ;) Milego niedzielnego popoludnia!

Cześć Babeczki! Dzisiaj mam zdecydowanie lepszy humor! Miałyśmy urodziny Klaudii na placu zabaw, ale było biegania - jestem wykończona! Ale spotkanie z koleżankami podziałało na mnie bardzo pozytywnie :) Klaudia jest niesamowita. W czwartek, w swoje urodziny, kiedy goście zaśpiewali jej 100lat, kazała zaśpiewać sobie jeszcze raz (zrobiła ruch rączkami do góry - żeby wszyscy wstali - i krzyczy - stola!!!). Wszyscy śpiewali, a ona się tak wzruszyła, aż miała łezki w oczach... :) Teraz jak zgasiła świeczkę na torcie było to samo. Nawet popołudniu przyszli dziadkowie na torta, a ona do nich \"stola!\" i ten gest z rączkami do góry :D Mała dyktatorka mi rośnie ;) A teraz o moim brzuszku... to bardzo wczesna sprawa. Test (właściwie dwa) potwierdziły moje odczucia akurat w Klaudii 2 urodziny! Właściwie dzisiaj zaczął się 5 tydzień, a termin wg książki, na której przeżyłam ciążę z Klaudią, mam na 20 października. Boję się, żeby było wszystko ok! Teraz chorowałam i wzięłam antybiotyk. Ale skoro testy wyszły, to mam nadzieję, że będzie ok!!! Pozdrawiam!!!

witam poniedzialkowo! Mmalgosiu : super prezencik mialas w Klaudi urodzinki!Napewno bedzie wszystko dobrze! Ciesze sie ze urodzinki sie wam udaly!!!! My wczoraj zamiast do zabawialni pojechalismy na basen,bylo fajnie,ciepla woda,az wracac do domu nam sie nie chcialo. a dzisiaj musze troche posprzatac i ma przyjsc kolezanka do Brayanka sie bawic-ciekawe czy przyjdzie. milego dzionka wam zycze,zagladne do was pozniej.

MMalgosiu GRATULUJĘ!!!!!!!! radosna wiadomość, dbaj o siebie i nie denerwuj się. teściowa to temat rzeka, ja na szczęście mam ją bardzo daleko, ale nie pozwól by to co mowi rujnowało Wasz związek. sprobuj porozmawiac z mężem żeby nie przenosił emocji na Ciebie.poza tym ja swojemu zawsze mówię że jeśli uważa że ja nierówno traktuje dziadków to niech sam wykaże inicjatywe i napisze kartke do dzaidków albo zadzwoni. działa skończył mówic że jego rodzice sa gorzej traktowani. tyle ze Ty masz ich na miejscu i wiem ze jest Ci duzo trudniej. trzymaj sie i nie poddawaj, walcz o swoje szczęście i spokój. mieszanymi uczuciami co do ciąży nie przejmuj się bo wszystkie tak mają radośc przychodzi później najpierw sa watpliwości :) a miłości starczy Ci na wszystkie twoje dzieci, cała trójkę;) za chwilke idziemy na dwór, sprawdzimy totka czy wygralysmy cos i poszalejemy na dworze. spokojnego dnia wszystkim Wam.

MAŁGOSIU słoneczko - cudowna wiadomość G R A T U L A C J E Czytałam już rano ale czasu nie miałam na wpis :-( Najwazniejsze abyś odpoczywała dużo - a mąż zamiast na mecze jeździć, niech bierze urlop zaległy i pomaga Tobie przy Klaudii :-) I postaraj się za bardzo nie stresować - zwłaszcza teściową !! Na szczęscie to Ty decydujesz czy chcesz ją oglądać czy też nie ;-) I nie narzekajcie na ich bliskość - bo ja wychodząc z domu, to muszę przejść pod oknami mojej :O Więc na dobrą sprawę wie kiedy wychodzę, z kim i po jakim czasie wracam ;-) i kto do mnie przychodzi też wie doskonale ;-) Haha :D :D :D Żartuje sobie - moja teściówka jest spoko i niewiele można jej zarzucić. Weekend uda mi się wyśmienicie - i zakupki, i spotkanko z kolezanką i inne atrakcje ;-) - aż mąż zdziwiony wczoraj czemu jestem dla niego taka miła - odpowiedziaam mu krótko i tresciwie: po prostu potrzebowałam wyrwac się z domu na parę godzin :D Uciekam kochane, jestem zawalona po uszy robotą :-( Ściskam

czesc dziewczyny! Katie: ty nasz pracusiu,fajnie ,ze Ci sie wypad udal,od razu humorek lepszy,bardzo dobrze ze powiedzialas o tym mezowi,moze da mu to do myslenie i czesciej bedziesz z domku wychodzic. dziewczyny powiedzcie co robicie na walentynki. ja mam pustke w glowie,nie wiem co mam zrobic robie mezowi ramke z naszym zdjeciem i dodatkami ,takie tam pierdolk,ale nie wiem co jeszcze wymyslic??????????A Walenty juz jutro.....

Witajcie! Mmalgosiu jak sie czujesz? Elf ma racje, na poczatku sa watpliwosci, miesz ane uczucia. Kiedys czytalam o tym sporo. Pociesze Cie - to normalne ;) Z reszta przy Klaudii tez pewnie odczuwalas niepewnosc. Katie, tak jak pisalam Ci wczesniej, maz teraz sam bedzie Cie wyganial na takie wypady ;) Elf, czy Twoje dziewczynki tez tak kochaja kapiele blotne? Bo piszesz, ze mimo paskub=dnej pogody szaleja na dworze. Po takim wyjsciu pewnie nie tylko dziewczyny nadaja sie do prania, ale takze Feliks. Kathrin na Walentynki najlepsza jest pyszna kolacja we dwoje (w naszym przypadku we 3 no a w Waszym to w 4;) ) przy swiecach, z butelka dobego wina, potem slodziutki deserek, no a jak dziecko pojdzie spac to dopiero dajesz prezent( nawiasem mowiac najlepszy na swiecie) :D:D Ja robie tak co roku i wiesz mi skutkuje. W tym roku mam dodatkowa niespodzianke, ale nie powiem, bo sie wstydze :P Milego dnia Wam zycze. Ja jestem dzis jakas ponura. Wczoraj ogladalismy film i mam po nim mieszane uczucia. W ogole jakas wrazliwa sie zrobilam odkad mam dziecko.R. mowi, ze niedlugo nic nie bedziemy mogli razem obejrzec ;) Tez tak macie?

Oczywiscie mialo byc wierz* mi a nie wiesz mi, ale Kubus mi pomagal pisac i chyba zle wcisnelam literke.

kurcze z ta kolacja to nie chce sie powtarzac-maz mi w tamte walentynki wlasnie taka niespodzianke zrobil-sama nie wiem. dzisiaj myslalam ze pekne ze smiechu:Brayan pchal sie na kolana i piszczal,na co ja mu mowie,nie piszcz tylko powiedz co chcesz,a teraz jak zaczelam do was pisac Brayan znowu sie pcha na kolana,tym razem bez piszczenia tylko mowi\" CIO cesz\" ale mialm ubaw z niego. ok zmykam z synem sie bawic,pozniej do was zagladne.

Czesc dziewczynki !! Nie było mnie wczoraj bo pracy mam ostatnio sporo, dlatego dziś przynajmniej sie zamelduję rano, bo nie wiem co mnie dalej czeka :O Buziaki i miłego dnia. A to dla Was i Maluchów z okazji Walentynek :D