Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

ja dziekuje za torta, staram sie nie jeśc slodkości, najwyzej jedna kostke gorzkiej czekolady co kilka dni.jak długo wytzrymam zobaczymy, do cwiczeń nie moge sie zmusić. nocnik u nas to przyjaciel i czasem tylko zdarza sie spóźnić z sikaniem, kupe to juz woła zawsze. latem napewno pójdzie latwiej nocnikowe uczenie. mieszkanie oddają dopiero w grudniu tego roku ale chciałam mieć gotowe projekty zeby potem z rurami nie było kłopotu, wiecie jak to jest najpierw mowią jeszcze pani ma czas a potem juz za późno żeby zmieniać albo trzeba zabulić słono. najgorzej że ja nie wiem jak bedzie się zmieścic ze wszystkim na 50 metrach gdy teraz prawie 70 jest zapchane:( zajrze później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krokiety zrobione, a książki leżą... Tak sobie myślę, że zbłaźnie się dzisiaj po całości na tym egzaminie :( Nic nie wchodzi mi do łebka! Z tą ciemnością zauważyliśmy wczoraj. Wieczorem poprosiłam Klaudię, strażniczkę porządku w naszym domu, żeby wyrzuciła kartonik. Poleciała do kuchni, ale od razu wróciła i się śmieje, tak ze dwa razy,aż posedł P. i ona za nim weszła, ale nie było szans, zeby weszła do ciemnego sama. Ja też bardzo długo się bałam ciemności i musiałam zasypiać przy lampce. Klaudia już z pampersem. Załatwiła się przedtem do majtek i nie dała sobie założyć drugich. Chowała się w swoim pokoju. W końcu przyszła do mnie i mówi \"mama, kupa\" pytam gdzie, a ona \"tam\" idę za nią, a między zabawkami leży kupa... A Klaudia mówi na siebie \"Jałdia\" tak z rosyjskiego ;) Myślicie, że to kwaśno-słone to na chłopca :) Sama jestem ciekawa! Z Klaudią faktycznie mogłam jeść same słodycze... ale zobaczymy. Acha, wiecie, że brzuch mi już rośnie :( Chyba wcześnie i myślę że mogę przekroczyć teraz wagę z pierwszej ciąży-17 kg! Aż strach pomyśleć, jak będę wyglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf - pewnie wszystko ułożycie sobie na nowo i tak zorganizujeci e przestrzeń, że nie będzie tak źle! A zresztą przy przeprowadzce okazuje się ile rzeczy trzyma się niepotrzebnie, więc pewnie trochę gratów Wam odejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jak nie bedziecie się odzywac, to tez skasują nasz topik :P Ale zamieszanie na kafe dzis :-( Miłego weekendu życzę !! Ps. Do usłyszenia we wtorek, bo w poniedziałek nie ma mnie w pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść Dziewczyny!!! Jak Katie dziś nie ma, to czy któraś z Was się pojawi? U nas wszystko w porządku! Idę jeść śniadanko, później się odewzę. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na chwileczke bo R ma jakis program i z pracy bedzie cos mi tu poprawiał, tzn mama mu udostepnic komputer i teraz on bedzie coś majstrował. u nas w porządku, moze później uda mi sie siąśc na chwilę. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Na poczatku Brayanku spoznione ale jak najbardziej szczere zyczenia wszytskiego najlepszego samego zdrowia radosci i pomyslnosci obys byl cudownym dzieckim rodzicow i wspanialaym braciszkiem dla mlodszej siostrzyczki. Fotki swietne widac ze sie wszyscy dobrze bawiliscie. Dziewczyny sorki ze nic nie pisze ale nie mam kiedy dostalam na dodatek taki powalony projekt do napisania trzeba go oddac do 2 marca a ja go robie od dzis i nie wiem jak to bedzie chcialam isc na 2 dni na zwolnienie i chyba lipa. U nas niestety urodzinki bardzo chorowicie Ola ma ropne zapalenie gardla ale dzis znow jedziemy do naszej lekarki bo nie chce pic zawiesiny i beda zastrzyki. Tak mi jej strasznie szkoda az mi sie lzy cisna do oczu. Caly czas wymiotuje i obawiam sie ze poslzo jej na krtan a w zeszlym roku o tej samej porze miala teaz najpierw zapalenie gardla a zaraz po tym zapalenie krtani masakra normalnie nic nie moze juesc i wogole jest okropnie. Szkoda gadac Fajnie ze u Was wszytsko dobrze dzieciaczki zdrowe i oby tak dalej. Ja tez jakas chora jestem dziwnie sie czuje najchetniej to bym caly czas spala. Dobra kochan koncze bo ide o 15 do domu bo pjedziemy do lekarza boje sie strasznie bo wiem jaki bedzie krzyk. Pozdrowka i trzymajcie sie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !! OLEŃKO ❤️ ❤️ ❤️ Z OKAZJI URODZINEK ZYCZYMY TOBIE DUŻO ZDRÓWKA, SPEŁNIENIA DZIECIECYCH MARZEŃ DUŻO MIŁOŚCI i WSZYSTKIEGO CZEGO ZAPRAGNIESZ ❤️ ❤️ ❤️ Aniu* trzymaj się kochana, wiem że kiedy dziecko cierpi, my cierpimy tak samo jak ono. Powodzonka u lekarza, trzymamy kciuki, aby sytuacja z zeszłego roku nie powtórzyła się. Ja po szkoleniu, wróciłam do pracy i uciekam już do skarba mojego. PAPA !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie uratowała sytuację! 🌻 O 🌻 L 🌻 U 🌻 Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze, żebyś zawsze zdrowa była, uśmiechnięta, wesolutka i otoczona życzliwymi przyjaciółmi! Przesyłamy buziaczki Klaudia z mamą ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - pewnie jesteście już u lekarza, ale trzymamy kciuki, ,żeby nie bolało, było już lepiej z gardłem i obyło się bez krzyku 👄 Mi dzisiaj Klaudia nie daje nic zrobić, dlatego nawet nie miałam czasu zajrzeć. Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!🌻❤️!🌻❤️Olu dużo zdrówka, mnóstwo usmiechu na buzi i mnóstwo powodów do radosci!🌻❤️!🌻❤️ Aniu my tez trzymamy kciuki żeby szybko przeszło to zapalenie i oby obyło sie bez zastrzykow:( wiem co to znaczy, cale moje przedszkolne zycie dostawałam zastrzyki bo ciągle bylismy chorzy z bratem.dzis na myśl o igle napinaja mi sie posladki i bola jak diabli. MMałgosiu a jak Twoje egzaminy??? trudniej teraz o frekwencję na topiku bo pogoda sprzyja spacerom i czasu jakby mniej;) u nas pada piękny swieżutki sniezek, byłysmy na dworze i nosy troszke zmarzły wiec znowu w domku. ściskamy mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny w imieniu Olenki za zyczenia:-) Tak bylysmy u naszej pani doktor no i sa zastrzyki niestety ale tylko one pomoga bo Ola nie chce pic zawiesiny poza tym od tego fardelka ma odruch wymiotny no i jak wypije to zaraz wymiotuje wiec stanelo na zastrzykach. Na szczescie w nieszczesciu nie ma zapalenia krtani tylko to zapalenie gardla ale jakies takie ostre. Ja w zeszlym tygodniu bylam w srode i w czwartek na zwolnieniu taka mialam migrene ze myslalam ze umieram serio dostalam 2 zastrzyki tylek mnie do dzis boli ale minelo do nastepnego razu. Jutro chyba tez pojde do lekarza jak mi nie przejdzie bo tez mnie cos dopadlo i boli mnie gardlo i uszy. Elf widzisz ja do 5 roku zycia nie chodzilam do przedszkola a i tak cale dziecinstwo przechorowalam wiec wiem o czym mowisz. Nikomu nie zycze. Fajnie ze macie fajna pogode u nas tez duzo sniegu spadlo ale do poludnai dzis to byla masakra taka chlapa za to teraz bielutko szkoda tylko ze Ola musi siedziec w domku. A brygadzie M&M zycze udanych sniegowych szalenstw:-) MMalgosiu jak tam egzaminy pewnie wszystko do przodu tylko zapomnialas sie pochwalic. Trzymamy w kazdym razie caly czas kciuki. Katie jak tam maly urwisek? Rozrabia bardzo? Kathrin a Wy gdzie? nie wiem jak pogoda u Was ale moze macie w kocnu troche tej zimy. MAniu Wy tez po sniegu szlejecie? Fajnie chociaz na koniec troche zimy no bo jak by to bylo bez sniegu. A zapowiadali ze zima bedzie do 21 lutego cos im nie poszlo. alez sie rozpisalam jak zwykle zreszta ide spac bo juz prawie spie na klawiaturze i glupoty pisze odezwe sie jutro pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ! 🌻 Choć spóźnione życzenia dla Olenki, 🌻 to jakże serdeczne,🌻 miej życie jak najbardziej bajeczne,🌻 miej uśmiech na twarzy i to co sobie tylko zamarzysz!!!!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj nie mialam jak napisac bo ledwo wlaczylam kompa to Brayan wstal,moze dzisiaj pospi tak jak zwykle i zdaze z wami herbatke wypic! Olenko duzo duzo zdrowka i oby te zastrzyki zadzialaly jak najszybciej!!!!! M.Malgosiu a Ty pisz co lekarz powiedzial,ktory to tydzien,jak sie czujesz,nic o Tobie nie wiemy,no i jak egzaminy Ci poszly???? E.l.f : fajnie sie macie z ta zima,ale my to juz wiosne chcemy,nawet kwiatki na dzialce juz nam kwitna,robimy tam pomalutku wiosenne porzadki,duzo pracy mamy,ale powolutku damy rade. zycze wam milego dzionka i jak dam rade to zagladne do was po sniadanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Aniu - współczuję tych migren! Ja kiedyś też miałam, ale po porodzie mi przeszły. Lepiej się kuruj, żeby to jakaś grypa nie była! Dla Oleńki przesyłamy 100 🌻 Mam nadzieję, że nie dostała dużo tych zastrzyków! Elf - korzystajcie z ładnej pogody, bo u nas już drugi dzień okropnie! Kathrin - to Wy już macie wiosnę? Napisz, jak często masz wizyty u gina. No tak, nie miałam Wam kiedy napisać, co u mnie. Egzaminy wszystkie zdane. Oblewanie soczkiem ;) I najważniejsze: w sobotę widziałam swoją fasolkę :) Maleństwo, ma 6mm (hmm, skąd tn brzuch?) Serduszko bije i jest wszystko ok. 6 tydzień! Klaudia gada coraz więcej.Wszystko powtarza, ale jak się rozgada, to jeszcze tylko ja ją chyba jestem w stanie zrozumieć :) Rano jak wstaje idziemy ładnie na nocnik,wybiera sobie majtki, które chce ubrać i na tym koniec, później zakładam już pampersa, bo cały dzień musiałabym zmieniać jej ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmalgosiu: 6 tydzien - rob koniecznie zdjecia brzuszka,ja troche zaluje ze nie robilam systematycznie co tydzien w tych samych ciuchach,potem mozna porownac jak szybko sie tyje. ja do tej pory chodzilam co 4 tygodnie do lekarza,ale od marca co 3 tygodnie,za kazdym razem mam robione usg i ogolnie jestem zadowolona ze zmienilam lekarke. u nas z nocnikiem jest podobnie,w ciagu dnia zakladamy pampersa bo nie nadazylabym z praniem,ale czesto chodzimy do wc i Brayan sika nie na nocnik ale siada na muszle.Czasem sam sawola sisi i rzeczywiscie zrobi siku,ale czesto mnie nabiera i nie zrobi ani kropli,chodzi tam posiedziec i pospuszczac wode.Musze zmykac bo Brayan robi porzadki w pokoju i wszystko do kosza chce wyrzucac-urwanie glowy z nim mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki !! Rzucam wszystko na chwile i wpadam do Was ;-) Spieszę się strasznie, bo masakre mam w pracy, więc wybaczcie ewentualne błędy. Aniu* - uffff, dobrze ze to nie ta krtań, a zastrzyki - cóż - jakoś bedziecie musiały przterwać te ciężkie chwile. 👄 dla Oleńki, na pewno zuch dziewczynka zniesie dzielnie leczenie !! Małgosiu - cieszymy się, że dzidziusiowi bije serduszko i wszystko jest ok !! No i jesteśmy pod wrażeniem zdanych egzaminów !! Super, że się udalo, nie zapomnij nam podziekować za trzymanie kciuków ;-) Gratulujemy Klaudii rozwiązania języka 🌻 U nas też zaczynamy gadanko na całego, każdego dnia Kosma zaskakuje nas czymś nowym, np. wczoraj wchodzi sam na drbinkę małą i mówi \"ja musisz\" ciesząc przy tym mordkę. Ogólnie nie broi aż tak bardzo, kochany był przez weekend, bawiŁ się ładnie ze swoim młodszym o 4 miesiące kuzynem (takim dalszym troszkę), u którego byliśmy w niedzielę. Kathrin - sytuacja z porządkami opanowana? Mam nadzieję, że Brayanek nie wyrzucił wszystkiego na wysypisko ;-) E.l.f. - jak łazienka? Zaprojektowana już ?? Buziaki dla rozrabiającej zapewne brygadki 👄 Mamo Aniu, Czadunia - czekamy na odzew !! Chyba na tyle starczyło mi czasu dziś 😡 Trzymajcie się cieplutko i wybaczcie rzadszą moją obecność tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na chwilę, żeby Wam podziękować za trzymanie kciuków, a już Katie mi to wypomina :p Musicie mi wybaczyć moje podwójne roztrzepanie, bo w tej ciąży jestem jakaś oderwana od rzeczywistości... 👄 🌻 ❤️ DLA WAS !!! 👄 🌻 ❤️ Katie - mam nadzieję, że to zawalenie robotą to tylko chwilowe i jutro już będziesz obecna na kafe. Dla odmiany ja pewnie będę nieobecna, bo muszę jechać do dziekanatu i pewnie mi zejdzie tam z pół dnia. Kathrin - pytam o te wizyty, bo mój mowi, że mam przychodzić co miesiąc. Przy honorarium, jakie sobie liczy, dla mnie to trochę zdzierstwo, ale już trudno! Ważne że jest dobry Jak porządki Brayanka??? Poszłam z Klaudią na spacer i ledwo wyszłyśmy, a ona się wywaliła do błota - bo u nas okropna chlapa jest! Także długo nie pospacerowałyśmy sobie ;) Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko !! Czekam na Wasze wpisy !! ps. Małgosiu - hahaha ;-) Oczywiscie te zdane egzaminy to tylko Twoja zasługa :-) Podziwiam Cię, że dajesz radę i wstyd mi, że ja moje studia juz chyba pogrzebałam ;-) U nas problemów budowlanych ciąg dalszy, ale nie bedę już Was zanudzać. Jednym słowem szykuje się kolejne opóźnienie i parapetówka odwleczona w czasie 😡 W Toruniu nastapił powrót zimy. Bialutko jest, ale pewnie nie na dlugo, bo temp. w plusie, wiec chlapa murowana :P Do usłyszenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Wybacznie moja nieobecnosc. Dobrze, ze topik nie zostal skasowany. Czytalam Was na biezaco, ale zawsze brakowalo mi czasu zeby cos napisac. Kubusiowi cos sie poprzestawialo i zasypial przed samamy przyjscie taty z pracy a wtedy to juz nie mialam dosteu do kompa. Poza tym przyjechali na kilka dni moi rodzice. No ale juz jestem. Przede wszystkim spoznione zyczenia dla Olenki! 🌻 Olu badz zawsze usmiechnieta i nie choruj wiecej! Aniu* jak sie czuje Ola?Zastrzyki pomagaja? Wiem co przechodzie. Na szczescie takie ale dzieci szybko zapominaja o bolu. Katie co tam znowu z ta budowa?Przeciez ja sie juz za prezencikiem na parapetowe rozgladalam ;) Wiesz, ze tu mozesz sobie ulzyc i powyzywac winowajcow ;) Elf, a jak plany Waszej lazienki? Budowa Waszego mieszkanka juz ruszyla? Co u dziewczynek? Pewnie po powrocie ze spaceru Feliksa wrzucasz prosto do pralki razem z dziewczynkami ;) Mmalgosiu GRATULUJEMY zdanych egzaminow. Ja takze jesem pod wrazeniem, ze dajesz sobie ze wszystkim rade. No i ciesze sie, ze masz smaki na nieslodkie rzeczy, bo to jak wierzyc doswiadczonym kobietom oznacza chlopca ;) Kathrin uratowalas rzeczy przed wyrzuceniem? Jak Ty sie czujesz? Juz nie duzo czasu zostalo? Malenstwo bardzo kopie? Imie juz wybrane? Dziewczyny jestem pod wrazeniem nocniczkowych postepow Waszych pociech. U nas kolejna porazka. Zalilam sie nawet Katie. Zwinelam dywan i postanowilam, ze tym razem naucze Kubusia korzystania z nocniczka. Ale po 4 dniach zrezygnowana na maxa zmienilam zdanie. Nie udalo mi sie ani razu zlapac niczego do nocniczka. Co gorsze kiedy moje dziecko zrobilo siusiu na podloge mialo z tego niezly ubaw i rozmazywalo raczka po podlodze. A jak zrobil cos ciezszego to sie plakal. Rozmawialam z jedna mama na podworku i stwierdzila, ze przyjdzie czas kiedy dziecko samo zrozumie. Ona tez 3 razy probowala bezskutecznie corke nauczyc na nocniczek, a kiedy skonczyla 2,5 roku sama zaczela korzystac z nocnika. Jestem wiec dobrej mysli i nie bede sie wiecej dolowac z tego powodu. Ale nabazgralam. Kto to bedzie czytal? Sciskam Wam cieplo w te pochmurne dni. Ogromne caluski dla dzieciaczkow!! P.S. Stesknilam sie za Wami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam sie pochwalic ;) Z powodu mojego nie gasnacego od wielu wielu dni dola moj maz wysyla mnie dzisiaj do kosmetyczki, fryzjera i na solarium :P Boi sie, ze jak poadne w depresje to nie bede mu obiadow gotowac hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane!!!! Mmałgosiu gratuluje zdanych egzaminow, jak teraz poszło bez problemów to i dalej tak bedzie :) Biedna Klaudia, nie pochodzilyście po dworze:( ja to ubieram dziewczyny w najgorsze rzeczy i nawet jak sie przewroca to chodza dalej. tyle ze one chodza po podwórku to nikt ich nie widzi bo czasem musialabym sie tłumaczyć co dzieciom zrobiłam. wygladaja jak z kopalni. mam nadzieję że Twój smak to rzeczywiście na chłopca bo ja jadłam sledzie i korniszony, na słodkie patrzec nie mogłam a mamy Małgosię:D potem mogłam jeść tylko mandarynki, nic mi nie smakowało i pochłanialam olbrzymie ilości owoców. Katie co znowu się dzieje na budowie? jak masz chęć to pisz i psiocz na majstrów;) widzisz tak sie martwilaś że Kosma niegrzeczny ze nie dajesz rady a teraz coraz częściej czytam że jest gzreczny, wszystko się układa. więcej wiary w siebie dziewczyno bo spierzemy na kwaśne jabłko:P a na studia masz wrócic i nie wymyślac pretekstów ze ciężko, nic nie ma lekko a na przyszły semestr słyszymy że Katie wraca kończyć studia:) Kathrin tak pogoda zimowa i piekna była przez jeden dzień, wczoraj padał deszcz i wszystko spłynęło błotem a dziś snieg z deszczem na zmianę😭 u nas tez kwaiatki wyszly juz. robicie porzadki na działce ale Ty mam nadzieje oszczędzasz się? jak Twoje dolegliwości kręgosłupowe? lepeij troszkę czy ciągle cierpisz? Aniu* jak Maleństwo? bardzo bola zastrzyki czy idzie przeżyć;) czytam że mogreny masz takie jak ja, wypadasz z obiegu na czas bólu. jedynym lekiem który mi pomaga jest pyralgina żadne inne nie dzialaja i całe szczęście bo lądowałabym na pogotowiu co miesiąc😭. pisz Kochana jak się czuje Oleńka bo niepokoimy się. Mamo Aniu Ty to masz dobrze, do kosmetyczki solarium no Kochanieńka niech mąz dobrze isę zastanowi bo mu jeszcze ktos żone zwinie. pisze to troche zazdroszcząc bo ja odkąd zrezygnowałam z depilacji u kosmetyczki to nie wpadam tam na nic innego, zawsze przy okazji jeszcze jakis zabieg sobie zafundowałam a teraz nic, mój R twierdzi że mu się i tak podobam i nie domysli się nawet żeby zafundowac żonie relaks😭, dobrze ze sam czasem zaproponuje masaż umeczonych nóg:P tak nocniczkowe sprawy sa koszmarnym przeżyciem, ale pomysl sobie ze to nic takiego zawsze mozesz wytzrec podłoge ja mam wykladzine dywanowa wszedzie i tego za cho**re nie odciagniesz :P ale ale moge się pochwalic że moje Maleństwo biegnie samo na nocnik i robi siku, zdejmuje majtoszki i wszystko do nocnika, wciągu dnia jedne co najwyżej dwie pary majtek mokrych. niewiem jak długo ten stan potrwa czy sie nie cofnie ale na razie sukces:) Czadunia Ty szybciej ten internet zakładaj i pisz jak było na wyjeżdzie i jak nowa praca. czytam żeWasze maluchy swietnie sobie radzą z mówieniem, bardzo sie cieszę bo u nas to srednio. Malgosia mówi ale pojedyńcze słowa albo najwyzej dwa wyrazy ale po swojemu to zaiwania jak katarynka:) nawet Sto lat mi spiewa i kwiatki dostaję, cudnie jest:D poczekam jeszcze troszkę na śto lat w zrozumiałym języku;) pytacie jak lazienka no cóż jakis koncept jest ale jeszcze szukam inspiracji i ciągle przeglądam różne strony ze zdjęciami. mam nadzieje że to co wymyslę ktos bedzie umiał stworzyc w realu:P Małgosia spi więc troszkę pobuszuje jeszcze w necie, sciakam mocno. ale sie napisałam, ciągle nie moge się zabrać za nauke p;isania bezwzrokowego jakos motywacji mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Aniu a swoją droga dobrze ze nie gotowanie obiadów jest jakimś bodźcem do myslenia dla mężczyzn :) przez żołądek do ....głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!!! Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................14000 - 89 cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ......................11400 - 91 cm Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................10300 - 82 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500 - Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 ......................12600- 88,5cm Kathrin - 8 maj 2007 Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................15000 - 91 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100 - 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 12500 - 89 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981.... www.olinka.bobasy.pl uzupelnilam tabelke bo jestesmy po wizycie u lekarza,Brayan podrosl troszeczke,ale tak jak Qbus waga stoi w miejscu.Lekarz jest zadowolony z jego rozwoju,chociaz przyznam szczerze,ze moje dziecko pierwszy raz balo sie badania.Mial byc szczepiony,ale lekarz to odlozyl bo Brayan ma lekko czerwone gardelko i bal sie go szczepic. u nas z nocniczkiem z dnia na dzien coraz lepiej,Brayan sam wola siku,ale czesto sciemnia i nic nie zrobi,ale chodzi nadal w pampersie. E.l.f. pytalas jak kregoslup:Boli czasami,ale musze nauczyc sie z tym zyc az do porodu,a pozniej biore sie za siebie i odwiedzam kazdego lekarza: tzn: Dentyste,dermatologa bo mi sie taka kula na skorze zrobila na plecach,ortopede,normalnie trzeba sie wziasc za siebie bo pomalutku zaczne sie sypac ;) Aniu tobie fajnie z takim mezem,ja to chocbym chciala zeby mnie maz wyslal gdzies to moge tylko pomazyc,wczoraj ja go wyslalam na dlugi spacer bo juz z nimi nie moglam wytrzymac w domu,ciagle tylko mama i mama slyszalam i ten halas jak sie bawili..... normalnie mialam wczoraj jakas alergie na nich;) ja za to poprasowalam sobie kaftaniki i body dla dzidziusia i od razu mialam lepszy humor. a dzisiaj Brayan obudzil sie o 6.00 chyba cos mu sie pomylilo,ale lerzal w lozku i sie bawil do 7.00 Mmalgosiu mysle ze ten lekarz dobrze robi z tymi wizytami,nie wiem jak inne dziewczyny,ale ja przy Brayanku tez co miesiac chodzilam,pozniej co 3 i co 2 tygodnie,a teraz ta inna lekarka tez mi tak wizyty ulozyla.Najwazniejszc zebys byla zadowolona z tego lekarza,jak duzo placisz to duzo wymagaj,ja mam bardzo dokladna lekarke i jestem zadowolona. u nas pogoda sie popsula,wczoraj i dzisiaj ciagle pada deszcz,szaro zimno na dworze,zycze wam duzo sloneczka i szybkiej wiosny!!!Milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Mamo Aniu - cieszę się, że wszystko ok! A męża to masz super! Ja nie mam kiedy iść wyregulować brwi, a trwa to 10 min i kosztuje 8zł Mam też nadzieję, że jak byli rodzice, to się zajęli Kubusiem i miałaś trochę czasu dla siebie! Z tym nocnikiem, to się nie zniechęcaj! Nie rozkładaj jeszcze dywanu. Klaudia woła właściwie tylko jak się rano obudzi, a potem jest tak: pytam się, czy chce siusiu, ona mówi że nie i idzie w kąt sikać! Ja nie mam cierpliwości i po 2-3 zmianach majtek zakładam pampersa! Ale czasami też jej się zdarzy zawołać w ciągu dnia - to zależy jak bardzo jest zajęta ;) Elf - po przeprowadzce na którym pietrze będziecie mieszkać? I czy będziecie mieli swój ogródek? Bo to przy dzieciach rzeczywiście fajna sprawa! Ja tu u siebie ani ogródka ani placu zabaw :( Katie - fajnie, jakbyś też skończyła swoje studia! Tobie jest na pewno gorzej niż mi, bo ja nie pracuję, ale może dało by radę... Tymbardziej, że Tobie też nie dużo zostało! A co tam z budową? W naszym kraju niestety nic nie można zrobić, tak jakbys ię chciało :( Wszyscy pod górkę ci zrobią - dla zasady chyba! Kathrin - masz rację z tymi wizytami, nie ma co oszczędzać! Zresztą ten mój lekarz jest też endokrynologiem, a ja jestem po operacji tarczycy, więc może też mi poprowadzi te hormonalne sprawy. Kaftaniki, powiadasz :D Ale masz fajnie :) Tobie też należy się trochę samotności, dobrze że Twój mąż tak się zajmuje Barayankiem i możesz trochę czasu spędzić sama z sobą... bo już niedługo ;) Pięknej pogody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmalgosiu: z tym mezem to niekiedy mam sie dobrze,w tej ciazy zrobilam sie taka leniwa ,maz czesto wychodzi z synem na spacer bezemnie,oczywiscie najpierw pol godziny sie nagada zebym tez szla,az w koncu wygania mnie polezec i sami ida.Zawsze ma aparat i pozniej pokazuje mi gdzie byli ,czasami filmik nakreci zebym byla zazdrosna,ze nie poszlam,ale ja sie ciesze jak oni so´bie ida;) Przed chwilka dzwonil ze juz wraca z pracy,jedzie tylko ubezpieczenie przedluzyc i mamy byc gotowi bo zaczelo sloneczko swiecic,a ja znowu mam lenia i siedze przed kompem,a Brayan kolo mnie koloruje.Dobrze ze obiad mam jeszcze wczorajszy( krokiety robilam) bo nawet gotowac mi sie dzisiaj nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - masz prawo mieć lenia jak nikt inny! I korzystaj z tego lenistwa do końca :) O tym gadaniu przed spacerem, to tak jak u mnie ;) A już myślałam, że mój P. taki niedobry i w og óle ;) Dobrze, że Twój Brayanek taki grzeczny! Potrafi się sobą zająć, bo jak ja na chwilę spuszczę z oka swoją diablicę, to na 100% coś zbroi! Ja dla odmiany jestem taka zmęczona... najgorzej rano. Robię tylko śniadanie i na tapczan i tak do południa. Juz mnie to denerwuje, ale nie stać mnie na jakiś większy wysiłek, bo mam zawroty głowy :( W dodatku wczoraj zmarzłam i boli mnie gardło, ach jaka jestem zła Klaudia dzisiaj umyła swój nocnik. Poszła do łazienki i coś za długo jej nie było. Wchodzę, a ona pucuje nocnik łapkami, a obok stoi pojemnik po płynie do kąpieli... Nawet mi to na rękę, bo to był taki \"zapasowy\", bo wydaje mi się, że Klaudia miała po nim uczulenie. Ania - a jak Oleńka po tych zastrzykach? Czy ktoś do Was przychodzi do domu i jej robi czy musicie jeździć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !! O jak miło sobie ciężarne leniuszki rozmawiają ;-) A ja zawalona robotą po uszy, nawet nie mam czasu zgrać zdjęć na kompa 😡 Humor sobie poprawiłam wczorajszą wizytą u fryzjera, wiec mysle ze jakoś przterwam jeszcze 1,5 godzinki :-) Mamo Aniu - a Ty też zadowolona po wczorajszym wizytach tu i ówdzie ?? ;-) Małgosiu - skończe te studia, hmmm tak myslę .... ;-) Buziaki i do usłyszonka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, o budowie miałam napisać: Oto moje smuteczki: * nie skończona łazienka - zostały tylko popraweczki, ale grubo przewyzszające umiejetności mojego męża - a ekipka zawija się dziś i wyjeżdza do Szwecji nie przejmując się niczym 😡 * schody - miały byc dziś lub jutro, bedą - za dwa tygodnie !! Tzn. schody są gotowe ale pan z powodu wyjazdu do Danii dla odmiany nie zdąży ich u nas zamontować przed wyjazdem 😡 Na szczęście jego nieobecność będzie krótka :-) * Za trzy tygodnie przylatuje moja siostra i bliscy znajomi, no i marzyło się nam, że ugościmy ich już w domu a nie na budowie ;-) Ale czy zdążymy - tego nie wiem :-( :-( :-( To z grubsza tyle, o mniej ważnych sprawach, chociaż nie znaczy że mniej mnie denerwujących, juz nie napiszę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! No Wy ciezaroweczki macie pelne prawo do leniuchowania! Wykorzystywac mezow, rodzicow, tesciow i znajomych ile sie da. Tym bardziej Ty kathrin, bo duzo Ci nie zostalo ;) Kaftaniki.... jak sobie przymierze rozm. 56 do 98, ktore teraz kupujemy to nie moge sobie wyobrazic jaka kruszynka byl ten moj urwis. Fajnie, ze macie przy kazdej wizycie USG. Ja mialam tylko 3 razy. Z jednego mam nagrana plye i czasem sobie wlaczam. Podobno widac na filmie plec mojego szkraba, ale ani razu tego nie wylapalam ;) Katie dobrze, ze jestes zadowolona z nowej fryzury, bo ja wcale ;) Juz bylam gotowa do wyjscia, ubieralam juz buty kiedy zadzwonili do meza z pracy, ze jest alarm bojowy, bo Al Kaida z Bin Ladenem na czele atakuje ;) No i R. musial jechac do pracy :O Ale przelozylam wizyty na piatek. Mam nadzieje, ze nic mi juz nie przeszkodzi, chocby 3 wojna swiatowa wybuchla. Tym bardziej, ze Kubus sie rozchorowal. Mial podwyzszona temperature a w nocy nawet 39. Strasznie marudny jest, ale poza tym zadnych innych objawow. Nie wiem co mu jest. Poki co nie ide do lekarza, bo slyszlam ze tam straszne kolejki sa. Dzieci tak choruja, ze nie przyjmuja nawet na szczepienia, bo wszyscy lekarze zajmuja sie dziecmi chorymi. Elf... u mnie szantaz z obiadkami w roli glownej zawsze dziala ;) Ale to nie jest tak, ze R. sam wyslal mnie na te wszystkie cuda. Musialam mu delikatnie to podpowiedziec. Powiedzialam jasno i wyraznie, co mogloby mi pomoc na moje smutki i po prostu wydal zgode i karte do bankomatu ;) Fajnie, ze Wasze szkraby tak korzystaja z nocniczkow. Ja jeszcze poczekam do kolejnej proby. Jak byli moi rodzice to Kubus sie tak pieknie rozgadal. Odpowiadal na pytania, mowil: tak, nie, daj, oc (choc), dziadzi (dziadzia), dzie (gdzie), ale tuz po wyjezdzie dziadkow znow zapomnial tych slowek. Chcialam pojechac na troszke z nimi do domu, ale R. nie chcial nas puscic :O Na codzien nie zauwazam, zebysmy byli mu az tak potrzebni ;) Katie dobrze, ze siostra i znajomi wracaja. Pewnie Kosma bardzo sie ucieszy gdy zobaczy ciocie. A i Ty na pewno odzyjesz ;) Budowa sie nie przejmuj. Co sie odwlecze to nie uciecze ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×