Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Ha ha ha - udało się! Ale nie jestem do końca zadowolona z tego, że wygrałam nie pisany konkurs, bo żadna nie stanęła ze mną w szranki! Oprócz zachłannej Czaduni, która wszystko chciałaby wygrać!! Czadunia - 🌻 🌻 🌻 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ale tu dzisiaj wesoło :) Elf - 👄 dla Marysi! Niech jej szybciutko przejdzie, bo pewnie Małgosia nie ma z kim rozrabiać, a jak dziewczynki nie rozrabiają, to mama nie ma za kim biegać, a jak nie biega, to nie ubywa jej kilogramów ;) Katie - Kosmie gratulujemy nowego-starego ząbka :) A Tobie przeskoczenia na magiczną 61 stronę!!! Czadunia - koszule spalone, czy obyło sie bez wpadek? Niezły pomysł z tymi zdjęciami, chyba macie niewysokie stoły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coście się tak czepiły mojego prasowanka? ;-) ;-) Ja mam problemy z gotowaniem !! G O T O W A N I E M (drukowanymi dla tych które nie kumkają) haha może wy dacie radę tej szybciutkiej gierce bo ja już wysiadam :-) http://www3.sympatico.ca/spore/wip/Acne.html Gra dla tych wszystkich co chcieliby a nie mogą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłysmy od lekarza bo w południe zaczeła rosnac temperatura i byo prawie 40, wiec za telefon i do R. zaraz przyjechał i szybko do lekarza bo myslałam ze moze to wyrostek albo cosik. lekarz zbadał popukał zajrzał do gardła zajrzał do ucha i powiedział grypa żoładkowa teraz duzo dzieci choruje na nia. zupy lekkie jej gotowałam wiec tak dalej i smecta z przeciw goraczkowymi. od razu mi lżej bo już dzis wydawało mi sie ze zaczyna ja bardzo osłabiac i mizernieje w oczach ale teraz bedzie dobrze z tym moge walczyc.:) a tutaj wesoło Czadunia rozrabia z Katie!!!:D Katie zapomniec o zabku Kosmy :P to nawet mi sie nie zdarza a słyne z zapominania wiec jakby cos na przyszłosc to sie nie gniewajcie ze zapomniałam a Kosmie gratulujemy nowego zabka. Małgosia mi zasnęła na rekach, ide ja połozyc. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nikogo nie ma ha trudno,bede sprzatać zaraz R. przyjedzie to zajmie sie dziećmi aja porządki wreszcie skończe. spokojnego popołudnia z rodzinkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosma :gratulujemy zabka! u nas dzisiaj wieje zimny wiart-pewno i tak maz wyciagnie nas na spacer.Ja mam dzisiaj malutko czasu bo gotuje obiadek-placek po wegiersku i tylko czasem sledze co piszecie, a zanim sie zbiore do pisania to mi Brayanek przeszkadza-teraz spi wiec chwilke posiedze z wami-o ile ktos jeszcze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Moi panowie poszli w odwiedziny do dziadków, więc ja zabrałam się za sprzątanko no i oczywiście odwiedziny na kafe - przy okazji sprzatania \"stanowiska\" komputerowego ;-) Wiecie co, zajrzaŁam dziś Kosmie w buźkę i się przeraziłam!! Idzie mu tyle ząbków na raz, że aż się dziwię, że on normalnie funkcjonuje. Na szczęście mam w domu granulki homeopatyczne i zaraz będziemy przeciwdziałać ewentualnej gorączce czy innym historiom związanym z bolesnym ząbkowaniem. E.l.f. - biedna twoja Marysia, dziś oglądałam ich zdjęcia, są Twoje córcie przesłodkie i tak mi się żal tej pięknej buźki zrobiło, że ech! Ucałuj obie Twoje panny, ale dziś wyjątkowo bardziej Marysię, ok? :-) Zmykam sprzątać dalej. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - oby ząbkowanie Kosmy przeszło bez \"skutków ubocznych\", ale najważniejsze, że wkrótce będziecie mieli to z głowy i pełne uzębienie :) Elf - biedniutka nasza Marysia! Żeby Małgosia się od niej nie zaraziła! Dużo zdrówka Wam życzymy!!! ❤️ Kathrin - ale macie dziś obiadek, mniam, mniam... A my byłyśmy u pani Zosi na ćwiczeniach. Klaudia przepłakała całą sesję :( Pokazywała na drzwi i mówiła \"mama tam\"! A mi się serce krajało i prawie płakałam z nią ;) Ale pani powiedziała, że jest super i mam nadzieję, że już niewiele zostało nam tych spotkań, ufff... Później, na otarcie łez poszłyśmy się tam pobawić. Było super, Klaudia zaczepiała wszystkie dzieci :) Ale się napatrzyłam na te biedne dzieciaczki :( Tam przychodzą też mamy z dziećmi z upośledzeniami umysłowymi, pomyślałam, że my mamy wielkie szczęście, że nasze Skarby są zdrowe! Acha, mój brzdąc ma krótką grzywkę, hihihi jak śmiesznie wygląda :D W dodatku na tym odsłoniętym czole nabiła sobie guza - spadła z nocnika, zresztą nie po raz pierwszy, ale dziś rąbnęła główką o tapczan. Na szczęscie dostała zaległy prezent od wujka i smutek nie trwał długo... PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie cioteczki, bo maluszki juz chyab o tej porze grzecznie spia ;) A co Wy zbiorowe sprzatanko urzadzacie? Jutro wraca moj mezczyzna!!! ❤️ W koncu rodzinka bedzie w komplecie. No a w weekend do domku! Katie gatulujemy zabka! Mamy nadzieje, ze te, ktore maja zamiar wyjrzec na swiatlo dzienne w grupie nie beda dokuczac. Szef za bardzo dokucza? Podstaw mu noge. Moze zlamie i pojdzie na zwolnienie :D Czadunia zdjecia super. Ja tez skorzystam z rad specjalisty. Zawsze gdy chce zrobic Kubusiowi fotke, odwraca glowke, albo probuje przechwycic aparat i oczywiscie do buzi ;) Ale zauwazylam, ze coraz rzadziej wklada rzeczy do buzi. Teraz wiecej je oglada i dotyka. Elf usciskaj od nas Marysie. Bidulka, ale ja wymeczylo. Najgorsze te wymioty. Mamy nadzieje, ze szybko wroci i zdrowko i apetyt. Oby Malgosi nic nie bylo. A znasz moze jakis domowy sposob na katarek. Kubusiowi leje sie z noska woda juz dluzszy czas. Nie umie sobie z tym poradzic. Kathrin mi tez nie zapomnij zostawic kawaleczek torta :P A Brayanek jak przezyl swoje urodzinki? napsocil cos extra? Mmalgosiu, mamy nadzieje, ze pani ZOsia nei wymeczy znow Klauduni. W razie czego krzycz na calego. Co beda dzidzie straszyc. To mam byc dla niej przyjemnosc a nie kara. A kilogramy poszly sie dzis pieprz... Mama zrobila golabki :D Ale od jutra znow dietka. A na koniec cos smutnego. Wydarzyla sie dzis u nas tragedia. Znajomy moich rodzicow (fajny facet) zadzgal nozem zone, corke a na koncu siebie. Brak slow :( Tyle sie slyszy o podobnych wydarzenaich w telewizji, a to samo sie stalo w naszej miejscowosci. W dodatku taki porzadny czlowiek. Wszyscy sa w szoku. No a jutro pewnie nei zajrze. Trza ogolic nogi, wydepilowac brwi, zeb sie chlop nie wystraszyl jak zobaczy, co ma w domu ;) Jeszcze bedzie chcial wrocic na ten kurs. I oczywiscie jak na zlosc wysypalo mnie na twarzy przed okresem :o Papatki i caluski dla dzieciaczkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam jeszcze dodac, ze moje dziecko zjadlo dzis truskaweczke! Jak nigdy nie chce jesc owowcow (poza tartym jabluszkiem) to dzis szamal jak szalony. Jedna mu bylo malo. Ale wiecej nie dostal, bo to te sprowadzane. Teraz sie modle, zeby nie dostal jakies wysypki. Pocieszam sie tym, ze gdy karmialam go piersia w nosie mialam zakaz pediatry i wcinalam truskawki kilogramami. I nic mu nie bylo. Dziewczyny a czy uczulenie moze sie ujawnic tylko wysypka? Sa jakies inne objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania -po pierwsze: tragedia straszna! Ja nie wiem, co ludzi pcha do popełnienia takiej zbrodni! Bardzo mi przykro... po drugie: jesteśmy w tej samej sytuacji, mój mąż też jutro wraca :) Tylko mojego nie było 2 dni, a Twój pewnie wygłodniały wróci i nic się nie martw, bo teraz zrzucisz kilogramy w rekordowym tempie ;) Oczywiście z powodu biegania po sklepach :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - Klaudia podobno ma katarek uczuleniowy - to by się zgadzało- z tym, ze była również i wysypka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no no, nocne Polek rozmowy?! Aniu- no to jutro będzie jazda!! Ciekawe tylko będzie chciał zwolnić mu miejsce w małżeńskim łożu :P Tragedia to o czym piszesz. Zazwyczaj przezywamy takie dramaty, kiedy ogladamy relacje w Tv, ale nie wyobrażam sobie uczucia ze uważam dziś kogoś za dobrego sąsiada, kumpla, obojętne, a jutro okazuje się że to morderca w dodatku wlasnej rodziny. Straszne to. Wspólczuję Twoim rodzicom. U Kosmy alergia nigdy nie objawiła się wysypką. Zawsze są to suche, malinowe liszajki, najczęściej w zgięciach nóżek. Ale ostatnio eksperymentujemy różne rzeczy i odpukać nic złego się nie dzieje. No właśnie - a czy zielona kupka też jest objawem alergii? Nam się zdarza ostatnio, ale wolę to zwalić na ząbki, niż mysleć o tym, że jakieś jedzonko mu nie służy :-) Smarujesz Kubusiowi pod noskiem maścią majerankową? U nas zawsze pomagało. Klaudusiu - biedactwo, co oni tam wyprawiają z Tobą??? Trzymamy kciuki, żebyś szybko robiła postępy i mogła na zawsze zapomnieć widok pani Zosi i jej podobnych zołz!! Zmykam, bo S. zasnął z Kosmą na łóżku i pewnie czeka mnie jeszcze półgodzinny bój o to, aby poszedł się umyć i rozebrał z ciuchów ;-) Słodkich snów drogie mamy a dzieciaczkom niech przyśnią się aniołki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - miało być: ciekawe tylko czy Kubuś będzie chciał tatusiowi zwolnic itd. Chyba juz pora spać, bo urywam zdania ze zmęczenia. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam na porannej kawce! Katie: gratulujemy tych zabkow-tyle na raz no,no bedzie mial czym was grysc. Zielona kupka nie jest objawem alergii -jest wtedy gdy boli brzuszek-przynajmniej u malych dzieci tak jest,ale Twoj Kosma to juz duzy chlopczyk i przystojniaczek. Mama Ania: W domciu bedziesz miala wesolo-maz na miejscu,pajeczyny odkuzone ;) to kilogramy poleca szybciutko Mmalgosia: podziwiam Klaudie ze wogole chce cwiczyc-teraz jest jeszcze za malutka zeby powtarzac cos co jakas p.Zosia nakazuje-buziaczki dla Klaudusi e.l.f. mieliscie kiedys ogladac mieszkanko 50km od was-jak sie podobalo?zdaj relacje a nasza Czadunia gdzie?Szybciutko przychodz na kawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z białego Gdańska! Tak, wróciła do nas zima! Muszę wyciągnąć sanki, bo od rana sypie śnieg! Właściwie pisząc o wysypce, miałam na myśli to, co pisze Katie, te liszaje. Kathrin - ach Ty poranny skowronku ;) Pewnie jesteś już po kawce, a ja dopiero zaparzyłam! Elf - jak dziewczynki? W wolnej chwili napisz nam o tym mieszkaniu, czekamy na relacje :) Czadunia - a czy Ty nam zdradzisz Swoje plany? Pisałaś o propozycji pracy, już zdecydowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny!! wiecie co ja chyba za jakąś karę musze patrzeć jak moje dzieci się męczą. Marysia juz dzis lepiej i rano byłam przeszczęśliwa ale od śniadania Małgosia wymiotuje.teraz zasnęła ale okropnie sie męczyła bo nie wie co sie dzieje. dostałam zioła chińskie na te wymioty ale zastanawiam sie jak to dać Małgosi żeby wypiła ona tylko cycka chce, Marysi kazałam pić i już. tylko nie wiem za co ta kara, przecież jestem grzeczna nawet ostatnio mało sie kłóce z chłopakami:D Kathrin mieszkanko fajne ale obliczaliśmy wszystkie koszty i nie wyrobimy z dojazdami tak daleko, R. jeżdzi codziennie i koszt byłby ponad 500 zł.w sobotę mamy jechać obejrzeć jeszcze jedno już jakieś 30km od warszawy, ale nie wiem jak dziewczyny będą sie czuły. to miszkanko co ogladaliśmy mialo 62metry 3 pokoje i duża kuchnię tylko ze były tam tapety i musielibysmy to zrywac wszystko bo nie lubimy tapet.poogladamy jeszcze i zobaczymy moze znajdziemy cos odpowiedniego. Aniu ja zawsze daję chrzan i szybko przechodzą wszelkie infekcyjne choroby.nie wiem co by jeszcze pomogło, ja zawsze jak mam jakiś kłopot czy chorobę to wtedy szukam po ludziach sposobów,ale chrzan i czosnek to sprawdzone i dobrze działające. Małgosiu dobrze że idzie Wam coraz lepiej i może juz niedługo nie bedziecie musiały chodzić na te męczące ćwiczenia,a swoją drogą naprawde szczęście ogromne że dzieci mamy zdrowe, bo tyle jest nieszczęśc na świecie Aniu tak to naprawde nieszczęście i nie wiadomo co ludzi skłania do takiego działania, tragiczne to i nie do wyjaśnienie dla nas zwykłych ludzi. Katie jak minęła noc spokojnie było? nie daja sie we znaki te wychodzące ząbki?? a zielone kupki tez moga być oznaka uczulenia albo zjadł może brokuły albo szpinak. a objawem alergii są wszelkie zmiany skórne,zmienione stolce tzn biegunka albo zatwardzenie. nie wiem czy uda mi sie jeszcze zajrzeć, gdyby nie to spokojnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elf - trzymamy kciuki, żeby Małgosi szybciutko przeszło, bo widać, że Marysia ma już tą grypę za sobą! 🌻 Z tymi dojazdami, to kiepska sprawa, ale na pewno uda się Wam znaleźć jakieś fajne mieszkanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka i obowiązkowo pączuszek dla wszystkich drogich koleżanek! Pozdrawiam i daję znać że żyję! Nie czytałam Was jeszcze ale poprawię się za chwil parę mam nadzieję. Buziaki dla dzieciaczków, zwłaszcza tych chorych 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze zajrzalam, bo spadlysmy na 2 strone! Dziewczyny ode mnie tez po paczusiu! I to takim pysznym, ociekajacym lukrem. Ja jeszcze nie jadlam, ale zaraz sie poprawie. R. wiezie paczki az z Poznania :D:D:D Bedzie za chwil kilka. Elf, przykro nam, ze infekcja dopadla jeszcze Malgosie. Dobrze, ze Marysia ma juz to paskudztwo z glowy. Chrzanu boje sie dawac jesczze Kubusiowi, ale czosnek na pewno wyprobuje. Masc majerankowa niewiele pomaga. Moze dlatego, ze to taki lejacy sie katarek, sama woda praktycznie. A co do dojazdow. R. tez jezdzil 50km do pracy przez rok. Dluzej nie wytrzymal. I nie chodzilo o koszty. To bylo bardzo meczace, szczegolnie zima. Wracal z pracy wykonczony i do niczego sie nie nadawal ;) Mmalgosiu trzymamy kciuki za Klaudie, zeby sie jej spodobala dzisiejsza wizyta u pani Zosi. Niech nie meczy dzidzi. A u nas wiosna!Swieci slonko i ani jednego platka sniegu. Tylko temp. blizej zera, ale jak sie siedzi w domku, to sie tego nie odczuwa. Zapomnialam sie Wam pochwalic, ze od kilku dni Kubus sam schodzi z lozka! I tak sprawnie mu idzie, ze nawet nei musze go asekurowac. Dla bezpieczenstwa jednak stoje gdzies z boczku. A co do wczorajszej tragedii. Wszyscy tylko o tym mowia. Cale miasteczko spekuluje nad tym, co pchnelo tego czlowieka do takiego czynu. Nie do pomyslenia :( Uciekam dziewczyny, bo zaraz maz wejdzie w drzwi. Tlustego tlustego czwartku Wam wszystkim zycze i aby dzieciaczki byly zdrowiutkie i usmiechniete!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże co za dzień!! I jeszcze te pączki, po których zjedzeniu nie można normalnie funkcjonować :P Kubusiowi gratulujemy umiejętności schodzenia z łóżka! A tatuś pewnie tuli już go w ramionach :-) E.l.f. - biedactwo moje! Nie wiem co tam nagrzeszyłaś, ale dziewczynkom nie powinno się oberwać za przewinienia mamusi! Przecież to cudne aniołeczki, cholera, że też Małgosia musiaŁa się zarazić :-( Trzymamy kciki żeby prędziutko było juz po choróbsku! Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzymy :-) Kathrin - Ty to naprawdę jesteś ranny ptaszek! Dzięki za maila - jak zwykle świetny! U nas nocka minęła w miarę spokojnie. Nawet jak wychodziłam do pracy to Kosma jeszcze spał. To dziwne, bo do tej pory właściwie zdarzyło mu się dokładnie raz, no ale skoro miał ochotę pospać, to mu nie przeszkadzałam :-) Ale troszkę żal mi było, że nie dał mi na pożegnanie buziaka jak zwykle i że nie pomachał rączką na do widzenia ❤️ Małgosiu - widzisz, i zima z Torunia przyszła nad morze do Ciebie. U Ani wiosna, ja już nie wiem o co chodzi :-) Prognozy wg FAKTU są takie, że lata nie będzie ładnego w tym roku a zima będzie trwała długo. MASAKRA :-( Marzę o ciepełku!!! Dziś po południu idę z Kosmą do koleżanki w odwiedzinki, więc pewnie nie uda mi się już zajrzeć do Was. Życzę miłego popołudnia i wieczorka, dziś szczególnie Ani! Kathrin - skąd Ty wzięłaś te pajęczyny, hi hi, ciekawe określenie :P Aniu i jeszcze jedno: na maila przesyłam Tobie podpowiedzi, jak żona powinna witac męża. Może skorzystasz. Reszcie dziewczyn też prześlę, można spróbować w każdej chwili ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam od rana problemy z netem A tak wogole to ZAPOMNIALAM o tym ze dzisiaj tlusty czwartek ale mi glupio bo ja zadnych slodkosci nie przygotowalam-za to zadzwonilam zaraz jak tylko przeczytalam ze piszecie o paczkach do meza i sprawa uratowana-kupi paczki. Katie: PAJECZYNA-wiesz jak to jest organ nie uzywany zanika;) Milego wcinania paczusiow-moze ktoras zna dobry sprawdzony przepis to moze nadrobie i na niedziele upieke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz gania z Kubusiem po domku, wiec wykorzystalam okazje by zajrzec do Was ;) Katie nic nie dostalam :O I dziekuje za zyczonka, szczegolnei wieczor bedzie mil. Przynajmniej tak mi sie wydaje :p Kathrin a Ty piecz olbrzymiego tora a nie paczki!! A Czadunie gdzie dzis wcielo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czadunia pewnie chyha gdzieś w ukryciu, żeby nagle błysnąć i przeskoczyć na kolejną stronkę, hi hi :P Aniu - zrozumiałe że mąż narazie wybrał towarzystwo synka, pobawi się z nim, wymęczy, tak żeby smyk nie przeszkadzał rodzicom wieczorkiem ;-) Papatki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bardzo zazdroszcze wam paczków, my nie kupujemy zeby nie kusiło dziewczynek. Marysia juz chciałaby bo jak tylko usłyszała o paczkach to zaraz slinka jej leciała. Małgosia chce wszystko co jest do jedzenia wiec lepiej zeby nie była paczusiów dzis.spróbujemy nadrobic po chorobie. a u Was wesoło, Aniu wykorzystaj meza wieczorem niech poczuje ze jest w domu. masaz niech zrobi Tobie i uprzyjemnia czas. w końcu czekałas cierpliwie to nalezy sie cos od zycia kobiecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Kathrin jak juz upieczesz tego torta to go chociaz opisz bo mam ogromna ochote na słodkosci a staram sie nie jesc,ale wyobraznia działa oj działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz dzisiaj nie zajrzymy. spokojnego wieczoru, a Tobie Aniu szczeglnie udanego. Malgosiu Twoj tez dzis wraca to Tobie tez udanego wieczoru z mezem. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto powiedzial ze ja torta pieke? mama Ania? Ja chcialam przepis na paczki.ale maz juz przyszedl i dostarczyl-to nie to co wlasnej roboty no ale lepsze niz nic.a dzisiaj juz koncze bo rodzinka w komplecie i nie ma czasu na plotkowanie-milego dnia zycze papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny napiszcie cokolwiek bo spadamy. ja bylam dzisiaj z brayankiem u lekarza bo dostal wysypki po szczepiniu,lekarz w trakcie szczepienia uprzedzil nas ze moze dostac wysypke.jednak po obejzeniu Brayanka lekarz powiedzial , ze to nie po szczepienna wysypka,tylko wirus----chyba kazdemu maluszkowi cos sie dzieje,nie lubie por przejsciowych bo same chorobska sie czepiaja.do napisania jutro.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio na końcu! Ciekawe, co u Czaduni - nie pojawiła się dzisiaj! Mnie jutro nie będzie z Wami :( Wybieram się na konferencję dla kobiet! Ciekawa jestem, co to takiego ;) Moja mama wzięła dzień wolny i spędza go z moim skarbem. Ok. poludnia do nich podjadę i nakarmię i ululam diablątko to moje słodkie! Oj, mówię Wam, co to za rozrabiaka! Dzisiaj odkryła, że można jeździć na nocniku! Podjeżdza do regału i ciach...wszystkie książki na podłodze :) P. wrócił, ale pomijam ten temat, bo o 20. poszedł spać :o Na osłodę przywiózł mi czekoladki! A ja się dzisiaj ważyłam i nie wiem, o co chodzi, ale schudłam 1 kg! Po pączkowym dniu przytyłam chyba z 5kg, ale w poście poszczę, więc nadrobie...mam nadzieję ;) Elf - oby już grypa od Was poszła! Żal mi dziewczątek, bo to w końcu Ty nagrzeszzyłaś, a nie one :p Aniu - no nie mogę! Mój P. też był w Poznaniu! I też najpierw zainteresował się Klaudią ;) Życzę Wam przyjemnych powitań całonocnych :D A Kubusiowi gratulujemy kolejnych sukcesów :) Ja też walczę z katarkiem Klaudii, wypróbuję czosnek. Dodam jutro do zupki, to będzie jej pierwszy raz i ciekawa jestem, jak bedzie smakować! Katie - jak kupki Kosmy? Może faktycznie zjadł coś zielonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×