Mimo że mam męża i dwoje dzieci... cz.2

...a mój MM dostał propozycję wyjazdu na pół roku do Stanów. Pracę miałby zapewnioną , bo to złota rączka . Mieszkanie też gwarantowane. Osoba która teraz tam jedzie spędziła w staniach 15 lat..i jest wiarygodna. mimo tego jego zamotania którego nie znoszę u niego , powiedziałam nie!! sama nie dam rady!!, to tak bardzo daleko!!! Lecz pozostawiłam decyzję jemu.... jeszcze nie teraz, synek jest za mały i za bardzo z nim związany!! może kiedyś.... A MM??? i tak i nie....sam nie wie.... mówi że tęsknota za domem, dzieckiem i mną.....a z drugiej strony pokusa kasy! Ttylko i aż pól roku Smutne czasy .... Rodzina- czy - pieniądze... Pozdrawiam

masz racje Pieczarko, to tak jak u La Fus. kasa ważna i rodzina też. Moge Ci napisac jedno, ktoś kiedyś powiedział: \"Jak raz zobaczysz Ameryke to potem nie potrafisz bez niej żyć. Tam tęsknisz, a tutaj jeszcze bardziej tęsknisz za nią\" to jakaś klątwa indian, nie wiem dlaczego ale coś w tym jest. Potwierdziła to mojej szwagierki córka, raz pojechała i stamtąd dzwoniła że już nie wytrzyma że wraca i więcej nie jedzie. wróciła- wytrzymała 2 miesiące i poleciała znowu i już nie wróciła. Jest już 2 lata i nie ma mowy o powrocie, a tęsknota jest, ale coraz mniejsza przy dobie komputerów i telefonów. Więc uważaj bo kasa jest ale rodzine możesz stracisz :(

wracamy do machania? :P

Hejka A tam do machania... :D Pisać mi się wczoraj nie chciało i tyle :D Młody rozpoczął już treningi więc wstaję o 7....trening o 8 rano. Koszmar!!! Aż się dziwię, że temu trenerowi się chce - przecież ma facet wakacje! Chyba książkę zacznę pisać....albo lepiej telenowelę bo takich atrakcji jak ja mam ostatnio to najlepszy scenarzysta nie wymyśli!! :D Mówię Wam - \"Ale wkoło jest wesoło, człowiek w pracy, małpa w zoo\".... Ja chyba też w zoo jestem....nie, w domu wariatów :D Wczoraj miałam dowód tego! Jak zrobimy konfę to Wam opowiem - uśmiejecie się!!! A na koniec....pomacham Wam :D

Nasi milusińscy Z dzienniczka ucznia: \"Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.\" \"Pluje pod nogi nauczyciela. Upomniany twierdzi bezczelnie, że bada sile grawitacji.\" \"Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.\" \"Zabrał z ubikacji szczotkę ryżową i robił stemple na ścianie.\" \"Wkłada kapiszony do kontaktu, czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie.\" \"Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie\" \"Syn lata z gołym brzuchem po błocie.\" \"Przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy.\" \"Wyrzucił koledze teczkę za okno i powiedział, że \"jak kocha to wróci\".\" \"Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę.\" \"W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by jak twierdzi zyskać na czasie.\" \"Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.\" \"Podał nie swoje imię motywując, że chciałby się tak nazywać.\" \"Ukradł dziennik lekcyjny, nie chce oddać i żąda okupu.\" \"Na lekcji zajęć praktyczno-technicznych umyślnie piecze ciasto bez mąki.\" \"Rozbiera atomy na cząsteczki i kładzie sobie na oczach.\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

\"Dziwny jest ten świat gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła I dziwne jest to że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek Dziwny ten świat świat ludzkich spraw czasem aż wstyd przyznać się a jednak często jest że ktoś słowem złym zabija tak jak nożem Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim nie nie nie Nadszedł już czas najwyższy czas nienawiść zniszczyć w sobie\"

hahaha dobre :) uwielbiam dowcipy z zeszytów Moniał konfa jasne,ale kiedy? ostatnia nie wypaliła a teraz to i ja jestem mało dostępna. Mam za dużo na głowie po pracy i wracam dość pozno :( jak sie pozbieracie to dajcie znać koleżance. I PROSZE MI WRACAĆ WSZYSTKIE NA TOPIK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KONIEC WAKACJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- Wiesz, wprowadzają nam nowy plan pracy w firmie. - Tak? Jaki? - Darmowe wieczory i weekendy - już od 18... Ona: - Na pierwszej randce nie daję! On: - No to może chociaż weź? U seksuologa: - Panie doktorze, jak uprawiać seks, żeby nie bylo dzieci? - Wysłać je do dziadków..... - Ładne buty proszę księdza.Zamszowe? - Nie. Za swoje.

Z zeszytu ucznia: \"Koło to jest linia, bez kątów, zamknięta, by nie było wiadomo gdzie jest początek.\" \"W życiu Pitagorasa liczyło się tylko liczydło oraz kalkulator, którego wtedy jeszcze nie znano.\" \"Prostokąt różni się od kwadratu tym że raz jest wyższy a raz szerszy.\" \"Pierwszy człowiek na ziemi nie czuł się samotny bo nie umiał liczyć.\" \"Jeśli podzielimy graniastosłup wzdłuż przekątnej podstawy, to otrzymamy dwie trumny.\" \"Trójkąt Pitagorasa, to trójkąt kwadratowy.\" \"Wieloryb jest ssakiem, bo jego młode ssie tran z piersi matki.\" \"A kiedy człowiek się urżnie to białe ciałka krwi go bronią.\" \"Słowik - samiczka sama znosiła jajka, bo samiec nie chciał jej pomagać.\" \"Nic w przyrodzie nie ginie np. jedne ptaki odlatują, a drugie przylatują.\" \"Mamy dwa typy oddychania: mężczyźni oddychają brzuchem, a kobiety piersiami.\" \"Produkty przemiany materii wydzielamy przez płuca pod postacią CO2, wody i moczu.\" \"Żaba zimuje w ten sposób, że wskakuje do wody, rozciąga się na całą długość i zamarza.\" \"Komornik wgryza się w korę i dopiero tam żeruje.\" \"Żółw musi być z wierzchu twardy, bo w środkowej części jest zupełnie miękki.\" \"Ptaki bardzo różnią się od gadów - lataniem i budowa gęby.\" \"Liść ma taka role w życiu że musi cały czas wdychać i wydychać.\" \"Rolnicy nie lubią kretów, bo obgryzają im korzenie.\" \"Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcje w życiu komórki: wiedza, kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli funkcje celnika.\" \"Białe motyle, których dzieci żrą kapustę, nazywają się kapuśniaki.\" \"Kangurzyca nosi dziecko w torebce.\" \"Ślimaki są jadalne, ale tylko we Francji.\" \"Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko jeden raz.\" Niektóre tylko raz....uczę psa bycia obronnym - mam pogryzione łapy....Zrozumiał????? Na konfe zawsze się piszę.....Krew mi z łap leci.....on wie? Ze obcych ma atakowac a nie pańcię??? Duren!!!!

Ale ma zęby ten głupek - leci mi krew jak szalona! Naucze go...kogo należy gryźc!!!! Krwawię na kalwiaturę - ot....nauka, ot, edukacja!!!! :D :D :D :D

haha ten pies nie jest rasą obronną ;) może zmień rase psa :)

Sylvi ja kocham tego głupka....on juz rozumie - trzeba gryźć....... na razie na pańci to cwiczy :O Moje dzieci maja tzw. \"polewkę\" :O

No to...pomacham :D

to ja tez

....zakochałam się....

Szczęściara......

Ja też chcę...Nie krzyw mi się tu :-)

http://www.ewa.bicom.pl/czas/wrs1.htm

Biala Damo nie wkurzaj nas tylko szybko chwal się kto, jak, kiedy i wogóle ;) kiedy konfa, kiedy????? :)

W niedzielę ok 21. Wykonalne? Ściskam

no,no ale.jazda pozdrawam

postaram się już być w domku :) do usłyszenia

Ja nie dam rady

i nie ma nikogo:( wobec tego ide spać paaaa

Dziewczynki, przepraszam, że nie było mnie w niedzielę, mimo, że sama się deklarowałam. :( [ nie bić! - można za to obrzucić mięsem ] Ostatnio żyję jak w jakimś szale, amoku, cholera wie, co to jest - jak zwał tak zwał - zawaliłam :o Moja córka jest już pierwszoklasistką - szok! Jestem z niej dumna, jak nie wiem co!!! Ale niestety, przyniosła już też pierwsze łzy.. :( Ehhh, życie, nie oszdzędzi nawet takiego siedmioletniego aniołka, jestem wściekła, ale trudno - pocieszam i tulę, jak mogę. Biegnę dalej, kochane, ściskam mocno. Niedługo postaram się zajrzeć na dłużej, powoli zbieram myśli, to może sklecę kilka sensownych zdań...kto wie...:o (serce mam w kwiatach, ale głowę w chmurach, i lekko głupawką pochlupuje, nie wiem, co się dzieje...:o)

Ja za to żyję ostatnio \"z rozwianym włosem\"...Doba mi się za krótka zrobiła. Zaczęła się szkoła i jeżeli ktoś myśli, że pierwsze dni to nic takiego to jest w błedzie. Młody od pierwszych dni ma jakieś powtórzenia z zeszłego roku, testy, treningi... Każe się przepytywać i to jeszcze jest niby proste ale z matematyki to ja w ogóle nie kapowałam o co chodzi :O i najpierw sama się uczyłam (o zgrozo!!!) a dopiero potem za przepytywanki się zabrałam. Ale za to na stare lata znów się czegoś nauczyłam - chociaż do niczego to mi nie potrzebne :D Zdążył się też już oczywiście zgłosić do zrobienia szkolnej gazetki i siedział na kompie, grzebał w necie, drukował. Natomiast mam jedną wielką radochę - odpada mi w tym roku dodatkowy basen młodego. Ponieważ są klasą sportową, szkoła załatwiła im zajęcia i bedę chociaż to miała z głowy :D A piątki znowu mam zawalone - znów trening ma na 7 rano Biała Damo---gratuluję pierwszoklasistki...tylko skąd te łzy??? To chyba takie \"pierwsze koty za płoty\", co? Rany....spadam bo jak zaśpię jutro (a to ja przecież panicza na trening obudzić muszę) to będzie koniec świata... Milusich snów ....i do szybkiej konfy :D (tylko kiedy nam się to uda to nie wiem).

Dobry eee...wieczór? No niech będzie chociaż to już noc prawie. Mnie się cos ostatnio nie udaje wczesniej spać pójść. Odkąd się zaczęła szkoła to tak jakoś więcej do zrobienia jest. I do tego te sliwki, te kompoty, te grzyby... rany boskie kiedy to się skończy? :D odliczam,y dni do powrotu szanownego małżonka. Wraca w poniedziałek o nieludzkiej godzinie ( o 6 rano muszę być na lotnisku a mam 2,5 godziny jazdy na to cholerne lotnisko ). Dzieciak mi szaleje a ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, ze kasa to nie wszystko ( tylko jak ja wytrzymam z chłopem po 7 miesięcznej jego niebytności? znowu bede musiała się przestawiać. Łomatko :-P ) Pieczarko - rodzina przede wszystkim, kasa nieco później. Znam ten ból naszych chorych czasów. Ale pewnych spraw na kasę się nie przeliczy. Biała Damo - serduszko puka w rytmie cza cza. :-) Zejdź z tych chmur na chwilkę tu do nas. utul swoją pierwszoklasistkę i powiedz, że to przejściowe. Chociaż szlag trafia jak się widzi łzy własnej latorosli. Moniał - dzięki za odrobinkę szkolnego humoru i na wesoło wprowadzenie wnowy rok szkolny pod patronatem jaśnie Nam Panującego MENa IV RP czyli Romcia. Przyda nam się wsyztskim taka odrobina usmiechu, oj przyda. Sylvii - . Wakacje się skończyły. Wracam powoli na topik :D No to dobranoc miłe Panie. Do następnego pisanego.

witam :) mam tylko chwile bo sobota wolna to jedyny czas na nadrobienie domowych zaległosci, a jest ich troche ;) u mnie wszystko po staremu (chyba trza sie cieszyć) ale czasu mam naprawde mało. Za duzo obowiązków mam na głowie, ale jeszcze jakieś dwa misiące i będzie lżej :) Życze wszystkim udanego weekendu i do usłyszenia :)