Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ksiezycowka

Maksymalna depresja - sposoby na zwalczenie..

Polecane posty

Cześć ! Jak tam Jabłuszko Twoje rewelacje żołądkowe, coś lepiej ? organizm się dostosował , czy nadal kiepsko? Wiedżmo ! co to znaczy , że pozbierać się nie mogłaś , czyli było lepiej czy nieciekawie ? nadal nie mogę się zdecydować na poproszenie medyka o ten lek. U mnie jest tak sobie . Dziś widziałam się z M i mimo wszystko i wszystkim / ale tak czuję / powiedziałam , że nie stawię się w sądzie nigdy więcej , niech go rozwiodą zaocznie , jest mi wszystko jesdno / , może jednak żle postąpiłam jak myślisz ja* ja*? Niestety takie są moje uczucia i odczucia i przy wszystkich swoich problemach chcę być ze sobą w zgodzie. Może to błąd, czas pokaże , ale myślę , że moja kolejna wizyta w sądzie skończyłaby się moim zejściem na zawał. Do Aniu 56. Odezwij sie , czekam na Ciebie , podaj jakieś namiary . Może jescze dziś a może jutro napiszę Wam , jak zreagowa ł na moje rewelacje i jakie w ogóle było jego zachowanie. Brokatku ! Cisza ! gdzie jesteście , jeżeli Wasza obecność na ty topiku nie ma racji bytu yo gratuluję . Pozdrawiam Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dziś nic nie napiszę, może jutro. Też jestem zdenerwowana Aniu (witaj w klubie). Po Asentrze jak dotąd tylko to co wczoraj, dziś bez rewelacji. Nie chce mi się spać, mam kłopoty ze snem - standardowo. Nic lepiej, bez zmian, krótko mówiąc. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłuszko Lekarz nie dał Ci prochów na noc??? Myślę ,że powinien...Ja mam tagretol ,on jest na pogłębienie snu i śpię po nim jak dziecko...Czesem muszę wstać w nocy do dziecka i o dziwo nie mam z tym kłopotów po tym leku... Wiedźmo Jak długo brałaś asentrę? Aniu 👄 Dobrze zrobiłaś.W życiu trzeba postępować w zgodzie ze sobą ,a Ty właśnie tak zrobiłaś. Twój mąż skrzywdził Cię i nie należy mu sie taryfa ulgowa,mam nadzieje ,że widzi jak cierpisz i jeśli mu jest głupio i sumienie nie daje mu spokoju ,to cóż...dobrze mu tak :o Ciekawa jestem jego reakcji na Twoje słowa... Ja mam lekki (hmm) dołek...M mnie postawił w nieciekawej sytuacji ,a ja przeżywam jaby nie wiem co sie stało...:o Wiem ,że przesadnie wszystko przeżywam ,ale kurczę,nie umiem inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja*ja* Napisz , prosze , co to znaczy ta \" nieciekawa syuacja \" , jeżeli to oczywiście nie jest zbyt osobiste.. Odezwijcie się , prosze , potrzebuję kontaktu z innymi ludżmi , aby nie sfiksowac. Samotność jest takim zdradzieckim zabójcą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu,nieciekawa sytuacja była ,bo MM postawił mnie przed znajomą w dość nieciekawej sytuacji...Niestety musiałam się tłumaczyć przed nią ,potem nakrzyczałam na M ,ech,nie znoszę takich sytuacji...:o Dziś już jest ok ,ja go przeprosiłam ,on mnie ... Wiedźmo ,skąd u Ciebie takie bóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do aniu 56 Odebrałam i odpisałam. Czy ja się słusznie /wreszcie , ha, ha / domyślam, że to z Tobą od jakiegpś czasu pisałam i rozmawiałam. Jeżeli tak , to śmieję się z samej siebie, moja bystość umysłu zasnęła już chyba snem zimowym. Słusznie myślę , że aniu 56 to K lub B ????. Daj znać , bo zwariuję od domysłów. Pozdrawiam Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara w
fajnie ,że ktos moje posty usuwa.... spoko .... tylko nie powiedziałam nic obrażającego nikogo mam nadzieję... mam w gdzies taką zabawe spadam stąd bo ktos w chuja leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. ja**ja** Mam prochy na sen, ale ich nie biorę, chrzanie to, za dużo nie chce brać. Czytam do snu i jakoś zasypiam, 4 godziny snu mi wystarczają, ...muszą... Nadal biorę Asentre. W tej chwili zauważyłam dość dziwną reakcję - pocą mi się bardzo ręce :O Poza tym bez zmian. Nadal mam lęki, i generalnie jestem smutna i zniechęcona życiem. Poza tym wiecie co mi się przytrafiło ? Byłam w szpitalu kogoś odwiedzić i na korytarzu siedział mój eks :O Spieprzyło mi to cały dzień. Kurde miasto takie duże, a ja zawsze gdzieś na niego naratrafiam. Każdy raz odchorowuję...Kończy się to rozmowami o 5ej nad ranem z moim mężem i w ogóle do dupy z tym :( Mam ochotę wyjecha zagranicę, daleko, żeby uciec od tego, ale żal mi zostawiać rodzinę. Jak sobie radzić z takimi sytuacjami ? Jak żyć normalnie po rozwodzie, skoro nawet w nowym związku, to wszystko wciąż wraca ? Jak to przerwać ? Naprawdę czasem samobójstwo wydaje mi się jednynym wyjściem :( Zresztą dość mam moich dolegliwości fizycznych, np z nosem, gardłem, nerwami. Dziś zrobiłam sobie testy na alergeny wziewne i wyszły negatywnie. Przynajmniej wiem, że moje odwieczne problemy gardłowe, to nie alergia. Pewnie to psychogenne, eh, bardzo mi dokucza. Czy Asentra pomoże ??? ja**ja** Kiedy właściwie i w czym pomógł Ci ten lek ? Czym to się przejawiało/przejawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. ja**ja** Mam prochy na sen, ale ich nie biorę, chrzanie to, za dużo nie chce brać. Czytam do snu i jakoś zasypiam, 4 godziny snu mi wystarczają, ...muszą... Nadal biorę Asentre. W tej chwili zauważyłam dość dziwną reakcję - pocą mi się bardzo ręce :O Poza tym bez zmian. Nadal mam lęki, i generalnie jestem smutna i zniechęcona życiem. Poza tym wiecie co mi się przytrafiło ? Byłam w szpitalu kogoś odwiedzić i na korytarzu siedział mój eks :O Spieprzyło mi to cały dzień. Kurde miasto takie duże, a ja zawsze gdzieś na niego naratrafiam. Każdy raz odchorowuję...Kończy się to rozmowami o 5ej nad ranem z moim mężem i w ogóle do dupy z tym :( Mam ochotę wyjecha zagranicę, daleko, żeby uciec od tego, ale żal mi zostawiać rodzinę. Jak sobie radzić z takimi sytuacjami ? Jak żyć normalnie po rozwodzie, skoro nawet w nowym związku, to wszystko wciąż wraca ? Jak to przerwać ? Naprawdę czasem samobójstwo wydaje mi się jednynym wyjściem :( Zresztą dość mam moich dolegliwości fizycznych, np z nosem, gardłem, nerwami. Dziś zrobiłam sobie testy na alergeny wziewne i wyszły negatywnie. Przynajmniej wiem, że moje odwieczne problemy gardłowe, to nie alergia. Pewnie to psychogenne, eh, bardzo mi dokucza. Czy Asentra pomoże ??? ja**ja** Kiedy właściwie i w czym pomógł Ci ten lek ? Czym to się przejawiało/przejawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak... też brałam asentrę i się pociłam jak szczur... nie wolno myśleć o samobójstwie to żadne wyjście... pomyśl sobie ,że jest życie po zagrobowe i co wtedy.... no to nie jest normalne.... czasami jak słyszę ,że ktos gada takie rzeczy ,że chce skończyć to albo( sorry ale właśnie tak uważam) albo jest tchórzem i chce uciec od problemów\"nie sztuką jest umrzeć a sztuką jest żyć!!!\" albo potrzebny mu egzorcysta bo go szatan opętał... akurat ja w diabła wierzę .... a i świadkiem opętań najprawdziwszych i egzorcyzmów też byłam... wybaczcie ale jeszcze raz jak usłyszę ,że ktoś tutaj chce samowolnie życie zakończyć to tak opierdolę że wam kapcie pospadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłko ,no normalnie jestem na Ciebie zła!!!! JESTEŚ CHORA NA DEPRESJĘ !!!!!!!! Skąd Ci przyszło do głowy ,żeby sie nie leczyć tak ,jak każe lekarz?????!!!!! Zeby funkcjonować normalnie ,musisz nauczyć organizm rytmu dobowego...W tym pomagaja również leki na sen!!!!! Leczenie depresji trwa minimum pół roku i musisz współpracować z lekarzem i zaufać mu!!!!!Nie ma innej możliwości jeśli chcesz być wyleczona!!!!! Poświęć te pół roku na wyleczenie się ,a potem możesz szczekać na leki!!! Wierz mi ,że po przespanych nocach i jak miną skutki uboczne asentry ,wyluzujesz i juz nie będziesz się tak przejmować swoim eksem. Jestem o tym przekonana!!!! Jabłuszko,noc jest do spania ,a nie do myślenia i przewracania sie z boku na bok!!! Jak Ty chcesz pracę znaleźć ,skoro po nieprzespanej nocy na pewno wyglądasz jak z gardła wyjęta??? Cierpiałam na bezsenność kilka lat i wiem jak sie wtedy funkcjonuje ,teraz wiem ,że żyję,co prawda jeszcze na lekach ,ale myślę ,że po prostu z ich pomoca ,ucze swój organizm ,jak ma funkcjonować normalnie!!! Absolutnie nie bój się leków ,bo one mają Ci pomóc!!! Czytałam kiedyś w necie książkę Nawrockiej o jej depresji ,jeśli chcesz ,to mogę jej poszukać i przesłać Ci ją... Ciekawa lektura.. Jabłuszko ,trochę Cię zjechałam w moim poście ,ale tak myślę .. Mam nadzieje że nie pogniewasz się na mnie 👄 Aniu ,jak u Ciebie wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do waszej wiadomości będę się pojawiać pod innym nickiem bo nie wiedziec czemu jak ktoś widzi moje posty starej wiedźmy zaraz je kasuje no cóż jak ktos sie opluwy i wyzywa i oobraża innych to jest ok... akurat tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok stara wiedźmo ,domyślam się ,że od tej pory bedziesz czarownica sekutnica? Jak Twoje plecki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam trzymam się tego topiku no może i jeszcze jednego ... reszta to dno napisałam na jednym komu ś o różnicy między nadwaga a otyłością to mnie opluli jadem,że wszystkich do okoła obrażam... znowu się zorientują kto jest kto i zaczna kasować moje posty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaaaaa
Witam wszystkich 🌻 Mam pytanie. Czy brał ktos moze Seronil i jakie miał skutki? Ja mam ciągle ochote na coś słodkiego, a przedtem mogłam nawet kawałka ciasta nie zjeść nawet, gdy stało przede mną np na imieninach czy weselu. Co jest? Czy słusznie tę zmianę przypisuje seronilowi, który biore od pół roku? Czasem jest tak, że nie ma w domu ciastka ani cukierka to wyjadam słok dżemu. No to nie jest normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaaaaa
oczywiście miało być SŁOIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaaaa
a jakie cyrki miałas po asentrze....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłko !!!!!!!!!!!!!!!! Odezwij się , jest nas tu trochę , które niepokoją się o Ciebie, zżyłyśmy się , jesteś dla nas ważna , nie będę pisać kto dokładnie , ale masz przyjaciół w tym miejscu, więc nie stawiaj nas w sytuacji , że nie wiemy co z Tobą . Pamiętaj, że mamy dość swoich problemów i też jesteś nam potrzebna. Nie położę się dziś , jeżeli się nie odezwiesz . Ja i reszta ................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C|isza................ Obyś Swoich ciągot nie zaczęła liczyć w kilogramach, lepiej spróbuj się opanować zanim będzie za póżno. A jak będzie to i tak jestem z Tobą , bo czy ilość nas świadczy o nas ? Ja wierdzę , że nie , albo się jest albo nie jest dobrym człowiekiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłuszko Ja również myślę tak jak Anna Odezwij się. Aniu ,Ty też nie piszesz co u Ciebie,rozumiem ,że masz sytuację bez zmian??? Cisza ,koniecznie powiedz o swoim apetycie lekarzowi ,myślę ,że może Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaa
Dziewczęta - dziekuję za odpowiedzi 🌻 trzymcie sie ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po asentrze byłam rozkojarzona chcialo mi się spac... suszyło mnie jak na gigant kacu, pociłam się jak szczur... w ogóle otumaniona byłam jak czort...i wachania nastroju... samopoczucia raz chodzilam nakręcona jak nie wiem co spałam 2 3 godziny rozpierał mnie nadmiar energii a raz spałam całymi dniami.... gorsze miałam jazdy po rexetinie i seroxacie9inna grupa leków)... najgorsze były objawy odtawienia.... powiem tak inni mają gorzej... dlatego nie biorę leków i nie chodze do psychiatry.... wiem ,że bardzo pomaga ruch i wypoczynek aktywny na świeżym powietrzu oraz jakieś zajęcie nawet przydatne (obie rzeczy) przy leczeniu w ramach terapii każdy dobry psychiatra wam to powie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×