Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Ja widze twarz mężczyzny z długimi włosami, coś jak Jezus na obrazach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszłam sobie jeszcze raz ...dostąpiłam tego zaszczytu...........dzieci mnie puściły........ Dajenku świetne te moherowe-alias mocherowe sąsiadki(nie wiem jak to się powinno pisać)muzyczka fajna , a słowa wypisz wymaluj moja sąsiadka!! Twoje dobre myśli dotarły do mnie -dzięki!!! Pocztę też widzę nadrabiasz!!Dziękuję serdecznie , co dzień przy porannej kawie mam co pooglądać ,a i pośmiać się też jest z czego. posłucham sobie jeszcze sąsiadek........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie sąsiadki :D Ładnie wczoraj sąsiadki balowały...Takiska po koniczku :D literki zjadała - pewnie po serniczku cieżką głowę miała ? :D - Takisku oczywiście żartuje, proszę się na mnie nie obrażać 👄 Chyba udało mi się załapać na szarlotkę, a może zostało jeszcze trochę \"wody rozmownej\" ...nie pogardze ;) - Dajen ładnie to napisałaś 👄 - przyjaźń która trwa mimo.....itd - Boja na ścianie widzę, to samo co Dajen :) - Bosa ten kot nie jest mój :) zdjęcie pochodzi z internetu. Pytasz o mamę - w końcu udało mi się ją namówić, aby poszła do lekarza :) Mimo brania leków miła bardzo wysokie ciśnienie 190/120 . Dostała nowe leki, jest trochę lepiej, ale jeszcze nie tak, jak być powinno . Nadal ma podwyższone ciśnienie. Dostała również skierowanie na USG i badanie krwi.Jak widać odniosłam mały sukces w walce z uporem swojej mamy :) - Żagielku piękny wiersz :) - 🖐️ Ksymcia :) Pozdrawiam wszystkie wirtualne psiapsiółki👄 i życzę spokojnej niedzieli 🖐️ Mam jeszcze pytanie, jak odbieracie wizytę papieża Benedykta XVI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 :):):....No Spinki..troszkę ciężka była ta moja głowa rano..ale napewno z nadmiaru serniczka):):): Dzisiaj jestem mniej..ale Kaziczek w wekend krócej pracuje..i same rozumiecie...po co się szarpać!!!!! Bosa...Kalinka..co się dzieje..dlaczego nie dacie nam znać co z Wami....przecież się martwimy..chociaż jedno zdanie..\"jest ok\" Dziewczynki..idę...wejdę jeszcze później...narazie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Witajcie🌼 Nie ma WAs..pewnie oglądacie relacje z wizyty Papieża..ja też oglądałam.!!!!!!!! To bardzo fajnie że do nas przyjechał..ale ja chyba się jeszcze do końca nie pogodziłąm ze śmiercią naszego Papieża.Zastanawiałam się jak napisać..\"naszego\" czy \"poprzedniego\":(:(:( Ja wiem..ja rozumiem..ale sercu tego nie umiem wytłumaczyć!!!!!!!!!! Szkoda że Was nie ma..wobec tego idę sobie lulusiać..nie gaszę światełka..bo może jeszcze ktoś zajrzy:):):) D❤️O❤️B❤️R❤️A❤️N❤️O❤️C❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,ze nie wylaczylas swiatelka Takisku.Jeszcze ja,chcialam napisac,ze wszystko jest oky. Ale fajnie spedzilyscie wczorajszy wieczor. U mnie wczoraj nie bylo swiatla dosć długo wieczorem. A co mozna robic po ciemku???Tylko do łóżeczka z Kaziczkiem iść.:classic_cool: Nawet nie pytam czy zostalo jeszcze cos słodkiego.Moze byc koniczek.Dla spóżnialskich figa z makiem.:(:(:(:(:(:( Widze,ze nasz Takisek jest zdrowiutki i dobrze się ma. Aż milo czytac wateczek.Taka cieplutka atmosferka.... Ciesze sie Spinky,ze Mama wreszcie udala sie do lekarza.Będzie lepiej po zmianie lekow. A ciśnienie to Mama ma wysokie. Ja mam przewaznie 135/90,to moja lekarka krzyczy na mnie,ze jest za wysokie i kaze mi brac leki.Żebym nie dostala wylewu.A ja czuje się wysmienicie i czasem nie biore tych cholernych tabletek. Nie wiem czy dobrze robie???😠Wczoraj i dzisiaj cale dzionki spędzilismy na wsi. Bylo dosść chlodno,ale nie padalo na szczęście.Pracowalam ciężko rozrzucając ziemię w ogrodzie. Jeszcze mam jej bardzo duzo do rozbicia i rozrzucenia.Bo jest twarda jak skala. Najpierw ja rozbijam młotem udarowym.A póżniej na taczke i rozwozę po dzialce i grabię.Jeszcze zostalo ze 30 ton.Naprawde. Zrobilam juz 1/4.Czyli zostalo mi jeszcze więcej iz mniej.🌻Ręce moje wygladaja okropnie. Zaniedbane jak u rolniczki.Łopate trzymałam w rekawiczkach.Ale grudy ziemi rozgniatam w rekach. Pozdrawiam Was kochane. Ewo 4444,jak tam w ogrodzie rosnie???Wyobrazam sobie Twój piekny ogrod,jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki.👄 Dajenku,piękny wierszyk.Dzieki za poczte. Dosienko, pracowalas w sobote??? Biedulka.🌻 Bojusiu,fajna ta stronka.Ale ja nic nie mogę wypatrzeć!!!!:(:(Moze Jezusa??? Idę juz spac.🌻D🌻O🌻B🌻R🌻E🌻J🌻N🌻O🌻C🌻Y🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mówię Wam dzień dobry :D i lecę szykować się do kościoła . U nas pogoda po psem, pochmurno zimno brrrr ... - Bosa myślę, ze źle robisz nie biorąc leków na nadciśnienie 👄 Dla całej załogi 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także witam na chwileczkę 👄 Dziś uczę się do egzaminu, który mam w poniedziałek, a we wtorek już wyjeżdżam i nie będzie mnie prawdopodobnie do końca tygodnia:). Życzę wszystkim paniom dużo słońca nie tylko w sercach, ale i na dworze :). Pracujcie nie za bardzo, bawcie się wesoło, aby radość i uśmiech pojawiały się wokoło :D Wszystkiego najlepszego miłe Panie 👄🌼👄🌼👄🌼👄🌼👄🌼👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Ja tylko pospisuję listę i też zmykam..dzisiaj niestety mnie nie będzie wogóle:(:(:( bardzo żałuję ale Kaziczek ma bardzo dużo pracy..i kompuetr jest Mu do tej pracy niezbędny!!!!!!!!!! Bosa..no teraz jestem spokojna..ciekawe jesszcze co z Kalinką!!!! No przykro mi ale muszę już iść..trzymajcie się cieplutko mimo takiej pogody..całuję👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten deszczowy znowu u mnie dzien.Jestem juz po obiedzie bo moj szedl na popoludniowke i obiad mielismy wczesniej,tak ze mam teraz chwilke dla siebie.Po poludniu jedziemy z siostra do mamy na kawke i pogaduszki,dawno juz u niej nie bylam.To jest tak ze mama czesciej do nas przychodzi niz my do niej ,ale to chyba wina jej malego mieszkanka. Na obrazku co Wam stronke wyslalam jest rzeczywiscie glowa jakby jezusa,jest tam duzo ciekawych rzeczy,zobaczcie sobie. Milej i slonecznej niedzieli zycze wszystkim pa,pa 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! 🖐️ Wyobrażacie sobie ,że ja przed chwilą wstałam? Zjadłam śniadanie zrobiłam sobie kawkę i siadłam..Nie dobrze tak długo spać. Widzę ,że wszyscy gdzieś wybywają......to będzą pustki.........ale pogoda dziś nie wycieczkowa. Bosanowa naprawdę tą ziemię młotem??????Sama??? co to za ziemia? No niestety moja praca tego wymaga ,że i w sobotę i w niedzielę też,niestety.....nie zawsze co prawda , ale często,za to mam w inne dni wolniejsze. Mimo wszystko bawcie się dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich tych, co dzis maja wolne i tych co pracuja bądż pracowali.Nawet słoneczko wyszlo zza chmur.:):):):):) Własnie wyjeżdżamy do tesciowej na święto Mamy.Cześć.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No jestem i ja w końcu pospałam do tej mniej więcej co Dosia no ale po nocce to i tak nie za dużo. Popołudnie spędziłam u mamy na dniu matki i strasznie mi słodko teraz. Chwila relaksu przed kompem a potem idę odpoczywać przed tv. miłego wieczorku i do jutra. 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Króliczek pomyślał, że mógłby zrobić coś dobrego. Tak więc otworzył bardzo luksusowy kibelek z muzą na życzenie. Jako pierwszy klient przyszedł Tygrysek. Króliczek się go pyta: - Jaką muzę ci zapuścić Tygrysku? - Wiesz może jakiś Hip Hop. Tygrysek wszedł do kibelka, a króliczek zapuścił mu muzę. Po jakimś czasie wychodzi i mówi: - Nie no niezły wypas Królik - I zarzucił mu piątaka. Następnie przyszła Tygrysica. A króliczek się jej pyta: - Jaka muzę ci zapuścić Tygrysico? - Hmm może jakiś Dance. Tygrysica wlazła do kibelka, króliczek zapuścił muzę, no i tak jak tygryskowi wcześniej tak też jej się podobało i dała piątaka. Interes się kręcił, aż w pewnym momencie przybiega do kibelka Niedźwiadek. A króliczek jak zawsze z pytankiem: - Jaką muzę ci zapuścić Niedźwiadku? Niedźwiadkowi bardzo się chciało, więc powiedział od niechcenia: - Cokolwiek tylko daj mi się załatwić! No to króliczek wpuścił Niedźwiadka i zapuścił mu muzę. Po chwili wychodzi z kibelka Niedźwiadek cały obsrany od pasa w dół i podchodzi do królika i krzyczy: - Kuźwa Królik jeszcze raz mi Hymn puścisz!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajen ile Ty wnosisz radości w nasze życie !!!!!!!!!!!!!!! Za hymn masz dużą buźkę Bosanowa - coś mi z tą różdżką w tym ogrodzie nie wychodzi, tak mi sie wydaje że ona działa tylko na zielsko - bo ono pojawia się właśnie tak jak za dotknieciem różdzki. A z kwiatami to tak różnie- malwy niechcący opryskałam jakimś środkiem p/chwastom i uschły, trochę kwiatów które zasadziłam i zasiałam Ojciec mi wygracował i wygrabił , inne wyrosły tak gęsto że aż strach. Przyszedł M i patrzy co piszę Narazie więc dobranoc napiszę z pracy jutro I chcham na Bosej odciski żeby mniej bolało. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałkowy ranek wszystkie kobietki! Mam nadzieję, że nie zapomniałyście o mnie:) My, mimo przeszkód natury samochodowej dotarlismy w sobotę na wieś. Małżon poprosił szefa o samochód służbowy i udało się. Skalniaczek został założony. Sończyłam go robić o 9.00 wieczorem. Przyznaję Ewie 4444, że chwasty to przekleństwo każdego ogródka. wiecznie się z nimi targam i nic, ja swoje, one swoje. Mam wrażenie, że one wygrają. Czytam dzisiaj wąteczek i widzę, że dużo się działo. Atmosfera była super. Imprezka jak marzenie. Nawet udało misię załapać na serniczek i koniaczek. Takisku - wielkie dzięki. Było mi to bardzo potrzebne w ten paskudny popołudniowy piątek.:):):) Jeżeli chodzi o samochód, to czekamy dzisiaj na opinię z warsztatu. Nie ukrywam, że małżon jest podenerwowany......Cały czas łudzimy się, że nie będzie tak źle.:) Dajen - duszko, bardzo ładnie napisałaś o przyjaźni:):):) Bosanova - współczuję Ci ciężkiej pracy w ogrodzie. Rok temu też przesiewałam włściwie z niewielką pomocą moich chłopców ziemię. Wiem jaka to ciężka praca....trochę przeraża mnie ten młot udarowy :):):) Udanego poniedziałku wszystkim🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwię się mój kotek wymiotuje już 2 dni:( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajen, co mogło sie stać? :( Czyżby coś zjadł (po kryjomu).:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Witam❤️ No wczoraj nie mogłam pisać..to dzisiaj już nie mogłam się doczekeć żeby do Was zajrzeć:):):):) Wyprawiłam syna do szkoły..piję kawkę...poczytałam nasz wateczek i jak zwykle Dajen mnie rozśmieszyła:):):) Dobrze tak zacząć dzien..nawet jeśli jest poniedziałek!!! Ewciu..może nie będzie tak źle!!Tak myślałam że jakimś sposobem dotarłaś jednak tam gdzie chciałaś ..bo w innym wypadku napewno byłabyś z nami:):):): Bosa ...no to się napracowałaś bidulko..ale sama ziemię ..łopatą!!! Oglądaliśmy wczoraj relacje z wizyty papieża w obozie koncentracyjnym..to było bardzo wzruszjące!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze dzisiaj mam ciarki na plecach jak sobie przypomnę!! Ja też Wam życzę miłego dnia..mimo że to poniedziałek..:):):):) całuski👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takisku, zobacz nikogo jeszcze w poczekalni nie ma! Dajen - daj znać co z koteczkiem! Ja już po kawce, nawet po torciku, kolega ma dziś urodzinki, mniam.... Torcik jest bardzo dobry, z wisienką !:D:D:D Nieźle zaczynam tydzień......od łasucha.....:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałeczek z raneczka!!! Dlaczego ta pogoda jest taka nieprzyjemna?........Koniec maja a tu ziąb jak w kwietniu......... Dajen żal mi Twojego kota, może ma robaki? Odrobaczałaś go? Jeśli tak to mógł coś zjeść niestrawnego. Ewuniu z pracki ? ukradkiem piszesz ? Ewa , ja już z chwastami nie walczę,tylko je wyrywam i godzę się ,że zaraz będą z powrotem......taka już ich natura,a pryskając jakimś preparatem trzeba się liczyć z tym ,że można uszkodzić też coś innego..... Pozdrowionka i udanego tygodnia.👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim, bardzo sie ciesze,z że mnie tak milutko przyjęłyście do swojej gromadki. Niestetyw weekend nie mam dostepu do komputera, a disiaj tylko wpadałam do pracy i od razu...kawa i \"najmilsa poczekalnia na świecie\". Zdjecie chetnie podesle tylko nie bardzo wiem na jaki adres (lekturke w czytaniu szybko nadrobiłam). Z sałatka niestety nie dotarłam na przyjecie u takis,bo mój mężulek (najukochańszy 40-latek na świecie) jak się stroiłam to zjadł!!! Za kare upiekł wczoraj ciasto,pychotke, ale tez sam 2/3 spałaszował. Miłego dnia Wam wszystkim zycze i pogody, nie tylko tej na zewnatrz.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ksymciu! Widzisz ja też kombinuję z poczekalnią w pracy i w tym cały urok, że można mieć stały kontakt ze sobą. No w miarę możliwości oczywiście. Fajnie, że jesteś! Dajen - co z koteczkiem!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiem serio nic mi do głowy nie przychodzi, odrobaczany nie był dawno ale on nie wychodzi na dwór to raczej nie robaki. Nic nieświeżego nie jadł wszystko to co zwykle, chyba że coś nie do jedzenia zeżarł i to mu przeszkadza. Niewiem czy odrazu dziś lecieć z nim do lekarza czy może dziś mu zrobię dzień głodówki i jak sie nie poprawi to jutro. Bardzo się boję samej mi niedobrze od tego zdenerwowania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksymciu jak chcesz nasze adresy to kliknij na nik i jeżeli tylko dana osoba go tam wpisała to jest napewno. Rzadko spotkać mężczyznę ,który upiecze ciasto, pogratulować męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajen - może faktycznie zeżarł coś niejadalnego, ale koty mają wielkie możliwości jeżeli chodzi o trawienie. Mała głodówka mu nie zaszkodzi, ważne żeby pił. Jeżeli do jutra nie będzie poprawy to chyba trzeba będzie iść z nim do weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemam żadnych takich roslinek w domu , znając go to zjadł może jakiś kawałek worka foliowego albo coś podobnego. Buuu on cierpi a ja umieram ze strachu. Moze minie no my też czasem mamy gorsze dni, dam mu czas do jutra a dziś tylko woda do picia.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×