Poczekalnia - dla pań po 40-stce

bo pewnie takie smaczne było, ze zeżarło

mam wreszcie troch wolnego to napisze co u ns.... Przez dwa tygodnie gościłam u siebie siostre z mężem , przylecieli z Cypru na urlop i od razu na chrzciny Piotrusia.W piatek juz odlecieli wiec cała sobote i niedziele okurzałam mieszkanie.... ij było co robić. Piotrus w Kosciele troche rozrabiał ale w trakcie chrztu był cudowny, usmiechniety i cały czas pozował do zdjęć. Nawet jak mu ksiądz główke polewał to on i tak patrzył w aparat, taki mały model z niego. Przyjecie było skromne, w domku i tylko najbliżsi. Ogólnie wszystko ok. Za to starszy łobuziak troche w szkole narozrabiał a to juz 6-ta klasa!!! Wiec popsułam komputer i odłaczyłam internet a teraz z nudów dziecko zaczęło sie juz uczyc, lekcje sumiennie odrabiać i lektury czytać. Bo wczesniej tylko granie przez internet i nic wiecej , nawet na jedzenie juz mu czasu brakowało.wiec trzeba to było skończyć. no i z wazniejszych reczy to tyle, teraz juz tylko znowu w pracy mogę odwiedzac poczekalnie, pozdrawiam Was gorąco i dla Wszystkich duże całusy

witam .bu:) ja odnośnie menu i pauzy..czy którąś z Was, Miłe Kobiety.dpadało kiedyć cos w rodzaju chandry.że ucieka młodość .żeeee dni takie same..i ze już wszystko było>>>>>>>> ze zycie ucieka i młodość.......i wszystko..czymam kupic sobie wino wytrawne i polec, a jutro będzie lepiej:)????:););0;;)

Przeczytałam co napisałyście, ale niezbyt miałam czas i głowę coś dopisywać. Melduję że dziś 2,30 wyjazd do stolicy i koniec laby, moje dziecko wraca do pracy:(

Palemko -winko pomaga,. Ja tez czasmi mam dola pod tytułem \"wszystko juz było\" ale doły trzxeba zakopywac wczesniej niż się do nich wpadnie (czasmi się udaje). A jak nie to trzxeba znajeżć drzbine pod nazwa - \"jeszcze tyle przed nami\" i wtedy z doła hopppp do góry. Dajen wiesz czas szybko płynie i corcia znów bedzie z toba. Ksymciu - Piotrus rosnie na małego mężczyzne. Co do komutera to niestety złodziej czasu nie tylko dzieciakow.... czasmi trudno oderwac od niego i nnych dorosłych mężczyzn :) Alabama witaj, rozgośc się bo tu fajne babki przybywaja Drugie śnianie, herbatka a ja ciągle nie mam czasu - dziś w pracy taki młyn, ze mam przymusową glodówke, którą (niestety) odrabiam późnym popołudniem w domu. Pozdrawiam pa

Ktosia 43:):):)masz rację....jeszcze tyle przed nami, trzeba myśleć do przodu .prawda nie do tyłu;););0;) Alabama witaj miło:):0:)....to jest poczekalnia z marką \"the best\";););) Dobranocki miłe all.

Dzień dobry.Najbardziej lubię białe chryzantemy na ten dzien, który nadchodzi.....żywe...w doniczce..i te czerwone ze złotymi obwodkami na płatkach.....te małe i drobne również......a w domu....malutka ceramiczna dynia..pod lampką od podgrzewacza.....mimo wszystko zjawiska kulturowe przenikają..ocalić tylko od zapomnienia.......Wiecie, że podobno ma zniknąć pomnik Westerplatte.....część władz chce zniwelować teren......a rzecz idzie chyba o napis który znajduje się na pomniku......chwała zwyciezcom..ale te czasy po wojnie......to też historia.

Witam Was przedswiatecznie.:))) Jutro zapewne wiekszośc udaje sie na cmentarze do krewnych i przyjacioł oraz znajomych ,ktorzy juz odeszli. Licze na ładna sloneczną pogode.Zabieramy ze soba wałówkę i wyruszamy skoro swit.Mamy juz swieczki i kwiaty. Życze Wam koleżanki bezpiecznych powrotow do domciu z rozświetlonych i kolorowych miejsc spoczynku swoich bliskich. Do zobaczenia.

Witam wszystkie Panie bardzo serdecznie i melduję , że żyję i próbuje trochę pisać mimo gipsu . Trochę ciężko trzymać dłoń z gipsem na odpowiedniej wysokości i klikać, ale od czasu do czasu będę i ja coś pisać :-). Ja niestety ( ze względu na gips) w tym roku nie odwiedzę grobów swoich Bliskich , ale podałam kwiaty i znicze przez Siostrę i w moim imieniu zaświecili, a resztę zaświeci Brat w dniu jutrzejszym ... Przykre to, ale nie mam innego wyjścia ... Życzę wyjeżdżającym udanych, spokojnych wyjazdów , miejsca na parkingach , no i chwil zadumy nad przemijającym czasem . Nasi Bliscy już nie martwią się problemami dnia codziennego i niech spoczywają w pokoju .... Ale nasmęciłam , ale taki mam jakiś nieciekawy nastrój przez brak możliwości wyjazdu ... wybaczcie

http://www.jacquielawson.com/viewcard.asp?code=1267074897548&source=jl999

Oj, rozbawiły mnie te śmiejące się dynie. Dzięki Naszatkowej Kartce zrobiło się mniej patetycznie... A dzisiaj, w Zaduszki, zamiast dzielić smutek na czworo, podzielcie się z jakimś Dziadem chlebem. Takie życie... A poniżej na Zaduszki Maria Pawlikowska-Jasnorzewska: Zardzewiały pąk róży, fiołek purpurowy, Ziarna maku z uciętej, niegdyś szumnej głowy, Liść zatrzymany w biegu I płaczu pokusę Zalejmy jak łza czystym, mocnym spirytusem. Jeszcze garść pocałunków Zwarzonych jarzębin, I niech butlę na słońcu wiatr jesienny ziębi, Byśmy mieli na tydzień krzyżami pocięty \"Zaduszkówkę\", Bo innej nie widzę pociechy...

\"Cicho wszędzie, głucho wszędzie...\"

........co to będzie , co to będzie..... .........nic nie będzie:D spokój wszędzie:D Chyba wolałabym Zaduszki wiosną, może nie było by tak przygnębiająco.........odwiedzając groby bliskich mimowolnie czytam tablice na innych grobach ....historia przeplata się z tragediami......wspomnienia... ech i tak dla wszystkich miejsce sie tutaj znajdzie

Też jestem za tym żeby przenieść to święto na wcześniejszy termin:D Witam i pozdrawiam, odpoczywam sobie relaksując się robię kolczyki, zajrzyjcie na pocztę. Taka cisza u mnie jak córcia wyjechała, smutno i znów nie mam z kim wyjść z domu. Miłego weekendu.

Wsiorbalo mi wszystko,a tyle zmęczylam:( Zaduszkówka Jo dobra na dzisiejszy dzien i Jasnorzewska i dynie i przestraszony kotek od Naszatki.:D Ofuś,jak zima w gorach???Czy juz marzniesz??? Forever,co u Ciebie,bo mysle czesto.Napisz słowo:D Wikuś stuknij jedna raczką o klawiaturkę.:) Ewelinko,Ktosiu i Takisku czy doleczki poszly precz???:D Ewus,cynamonowa dobra na dzisiejszy ziąb.Dzieki.:D Ksymciu,już w pracy jestes,to napisz czasem do babci i cioć od Piotrusia.A starszy synek po prostu wykorzystal sytuacje,bo zajeta bylas.Dobrze zrobilas,ze zamknęłas kompa.Musi wiedziec,ze wszystko jest potrzebne w życiu.Nauka też.:) Pozdrawiam cieplo

To wybieramy inny termin na Zaduszki.Podajcie propozycje.Ha,ha,ha. Dajenku,nie smuc sie.Córcia myslami jest z Tobą.Co znow nasza artystko stworzylas nowego???Musze szybko zajrzeć na pocztę :D Witaj Alabama w naszym licznym gronie.

Witam serdecznie :-). Jestem także za zmianą terminu Zaduszków . Może tak jak jest w USA, w maju byłoby najlepiej ? Ale chyba zapominałabym zmieniać opony, bo 1 listopada jest moim wyznacznikiem. U mnie dziś była piękna pogoda , słonecznie i ciepło , oby tak było jak najdłużej . Samochodem narazie nie jeżdżę , więc może stać na zimowych aż będę miała łapkę sprawną :-). Bossi , ja już piszę dwoma łapkami , ale strasznie ten gips ciężki .. Idę w środę do kontroli ( znowu skorzystałam z uprzejmości naszego orzecznika) , to może mi zmienia na coś lżejszego , a może krótszego, nie do łokcia . Mam dużo spraw do załatwienia i od poniedziałku , mimo niesprawności muszę poodwiedzać moich klientów, więc pasuje mi jeszcze długo ładna pogoda, bo tylko piechty mi zostały ... Alabama , witaj cieplutko i napisz coś o sobie , no i udzielaj się w pisaniu , bo ostatnio nasze Koleżanki coś się zaniedbują :-). Życzę wszystkim miłego, słonecznego weekendu i pozakopywania dołów ( jak przymrozki będą , będzie trudniej grudę ruszyć ) , cmokasy

Vikuś,dzielna dziewczyno Ciebie ani atom nie ruszy:D ciągle w biegu Ziemia jak zamarnie to trudniej tez będzie wykopac swojego osobistego doła:D na szczęscie mrozów jeszcze nie ma. Jutro ciąg dalszy odwiedzin cmentarzy , bo wczoraj i dzisiaj niestety musiałam pracować buuuu. Nadal wzywam nasze nieobecne koleżanki ,odezwijcie sie hop hooop pozdrowienia

Przenieść \"Zaduszki\"?? Nigdy w życiu!! :D Spinakerku,dziękuję Buziaki dla wszystkich.

Viki też myślałam o maju 1 maja wolny termin i taki świąteczny byłoby dobrze, no a jak bliżej jesieni to o miesiąc wcześniej co najmniej czyli 1 października:D Witam Was cieplutko, to może nowy tydzień od kawki zaczniemy, zapraszam.

Ja się chetnie kawką wspomoge..... Taka się strasznie samotna czuje ,ze mam ochote rzucic wszystko i wrócic do rodziców,ech..... pozdrawiam Was cieplutko

Mam dla Was propozycje na poprawę humoru,ocieplenia klimatu i zapomnienia o smutku(specjalnie dla Ksymci) Ciasteczka a\'la Pieguski 1 kostka miękkiego masła 1 szklanka cukru 1 jajko 2,5 szklanki mąki szczypta soli 1 łyżeczka sody 1,5 tabliczki gorzkiej czekolady 1 szklanka orzechów włoskich Czekolade pokroic w kostkę,orzechy posiekać(bez orzechów też są pyszne:)),ale dość grubo. Masło utrzeć z cukrem,dodac jajko i wymieszać.Dodać mąkę,sodę,sól,orzechy i czekoladę.Z masy robić małe kuleczki(wielkości orzecha włoskiego)i spłaszczone układać na blaszce w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.Piec15 minut.Mozna dodac inne bakalie i dodatki.Po prostu niebo w gębie.Powtarzam ,gęba jest w niebie:DSłodkie buziaki dla WAS i podwójne dla Ksymci.

Forevciu dzieki,dzieki, dzieki a przepis na pieguski wypróbuj w sobote

Witajcie dziewczyny. Na wstępie mocno biję się w piersi. :0 Bardzo zaniedbałam poczekalnie. Ciężko jest mi się zmobilizować do pisania, nic godnego uwagi w moim życiu się nie dzieje, więc i pisać nie mam o czym. O pogodzie, czy zakupach pisać nie będę, bo uciekniecie stąd gdzie pieprz rośnie. :) Ale Wy kochane piszcie, piszcie jak najwięcej :D Takisek dawno się nie odzywała (chociaż pocztę posyła), Ewa, Ewcia, Ewelina też zamilkły...no i Kalina o swym szczęściu nic nie pisze. Za to Forever się odnalazła :) Ofka częściej zagląda :) - Dajen masz talent, piękne te kolczyki. :) Nutki mnie rozśmieszyły, to bezwzględnie należy śpiewać na dwa głosy. :D - Ksymciu przykre to, że sama musisz borykać się z życiem...te chłopy. Moja mama zawsze mówiła, że chłop w domu, to zbędny mebel (sama nas 3 wychowała).Gdy chłopa postawisz na środku, będzie przeszkadzał, gdy zaś w kącie go postawisz, będzie szpecił. :) Buziaki dla wszystkich

Przeczytajcie jak łatwo w necie, można manipulować ludźmi. http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,4618778.html

http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,4618778.html - jeszcze raz :)

wrrr skopiujcie link i po wklejeniu np.w gogle zlikwidujcie spacje między jedynką i przecinkiem .

Witam moje duszki Nutki są zaje.....:D:D Ćwiczyć moje panie , ćwiczyć!!!:D:D:) Czasu ciągle mało , a jak chwilka wolna to zawsze się coś do roboty znajdzie. W niedzielę miałam go trochę więcej , więc wyżyłam się na szafie z przydasiami . Teraz nie mam m-ca w koszu , a zawalony korytarz. Ale nie ugnę się i nie schowam , bo przepadnie w głębi szafy znów. Poszłam dzisiaj na spacerek chociaż nieźle wiał wiaterek, psińcio uradowan szczerze- dawno nie był na spacerze. Każdy krzaczek oraz pniaczek szybko dostał pieska znaczek. Każdy zapach wywąchany, każdy patyk polizany. Szłam tak - bedzie 2 godziny, by odwiedzić dom rodzimy, nie doszliśmy z jego winy- jutro wszystko powtórzymy... Miłej nocki :):)

Witajcie!! Naszatko..ale fajny wierszyk..:D Dajenku..nutki mnie normalnie rzuciły na kolana:D:D:D:D Zarąbiste..lub zajedwabiste..jak mówi mój syn..przedtem dodając\"mamo mogę tak powiedzieć\"Ciekawe czy na dworze ,używa tak delikatnych określeń:D:D:D Ale dobrze,że w domu pyta..szacunek przedewszytskim!!!!! Spinki..melduje że jestem.Trochę rzadko..bo z czasem na bakier jestem..Wybor mam taki..albo zobaczyć pocztę i powysylać do Was..albo pisać:):) Ale zauważyłam ,że jak mnie nie ma..to frekwencja się nieco zwiększa:D:D To może to i lepiej ze nie pisze:D U mnie jast jak jest..ALE JEST!!! Dzieci jakoś nie mogą \"powyłazić\" z tych przeziębeń..coraz któreś ma a to katar..a to kaszel:(:( Ale genaralnie jest ok!! To tyle dziewczynki..do nastepnego razu..Poczte dalej będę Wam wysyłać..nie wiem czy bedzie to tak coś fajnego jak nutki..ale postaram się:):):) Pozdrawiam i ściskam mocno!!!! ..Buziaczki.

Witajcie!! Naszatko..ale fajny wierszyk..:D Dajenku..nutki mnie normalnie rzuciły na kolana:D:D:D:D Zarąbiste..lub zajedwabiste..jak mówi mój syn..przedtem dodając\"mamo mogę tak powiedzieć\"Ciekawe czy na dworze ,używa tak delikatnych określeń:D:D:D Ale dobrze,że w domu pyta..szacunek przedewszytskim!!!!! Spinki..melduje że jestem.Trochę rzadko..bo z czasem na bakier jestem..Wybor mam taki..albo zobaczyć pocztę i powysylać do Was..albo pisać:):) Ale zauważyłam ,że jak mnie nie ma..to frekwencja się nieco zwiększa:D:D To może to i lepiej ze nie pisze:D U mnie jast jak jest..ALE JEST!!! Dzieci jakoś nie mogą \"powyłazić\" z tych przeziębeń..coraz któreś ma a to katar..a to kaszel:(:( Ale genaralnie jest ok!! To tyle dziewczynki..do nastepnego razu..Poczte dalej będę Wam wysyłać..nie wiem czy bedzie to tak coś fajnego jak nutki..ale postaram się:):):) Pozdrawiam i ściskam mocno!!!! ..Buziaczki.